Ryanair zawiesza sporo tras z Polski! Dokąd już nie polecimy?
Wznowienie lotów to świetna okazja dla przewoźników do przejrzenia swoich siatek połączeń i usunięcia z nich niektórych tras. Tak zrobił Ryanair , który definitywnie pożegna się z szeregiem połączeń z naszych lotnisk.
Ryanair sukcesywnie zaczął wycinać połączenia z Polski już na początku roku – wówczas jednak głównym powodem były opóźnienia w dostawach MAX-ów. Potem przyszedł koronawirus, w efekcie czego irlandzka linia zawiesiła na ponad 3 miesiące wszystkie połączenia pasażerskie z Polski. Irlandzka linia przywróciła pasażerskie loty dopiero w niedzielę, a główne „uderzenie” planuje na lipiec. Nie oznacza to jednak, że Ryanair wznowi loty z naszego kraju w pełnym zakresie.
Nie wiemy na przykład czy na początku lipca przewoźnik wznowi trasy do Wielkiej Brytanii, Szwecji czy Portugalii, gdzie do 30 czerwca obowiązuje zakaz lotów. Taka sama sytuacja jest też w przypadku Ukrainy, gdzie czekamy na decyzję rządu w sprawie odmrożenia lotów. Wiemy już jednak, że wiele kierunków Ryanaira z Polski nie wróci już do naszego kraju. Jakie to trasy? Przejrzeliśmy system rezerwacyjny irlandzkiej linii i przygotowaliśmy dla Was zestawienie.
Część tras wraca na jesieni, ale nie wszystkie...
Jak pisaliśmy już na naszych łamach, Ryanair planuje stopniowo odmrażać połączenia z Polski, zaczynając od tych najbardziej rentownych. Oznacza to, że np. realizowane przez Ryanaira trasy krajowe (Gdańsk-Wrocław, Gdańsk-Kraków, Kraków-Szczecin) wrócą do siatki irlandzkiej linii dopiero w zimowym rozkładzie lotów, a więc od końca października. Podobnie jest też z częścią innych połączeń – w systemie rezerwacyjnym widzimy, że dopiero na jesień przewoźnik planuje wznowienie części tras m.in. do Skandynawii (z Gdańska do Aarhus, Kopenhagi i Vaxjo, z Katowic, Modlina, Wrocławia i Poznania do Oslo), na Ukrainę (Modlin-Lwów, Modlin-Kijów, Kraków-Chersoń, z Wrocławia do Kijowa i Odessy, z Poznania do Kijowa, Charkowa i Odessy, z Bydgoszczy do Kijowa), do Niemiec (Modlin-Kolonia, z Krakowa do Stuttgartu, Dortmundu, Hamburga i Frankfurtu) oraz do Włoch (z Katowic do Bolonii, Brindisi i Bergamo, z Poznania i Wrocławia do Bergamo, z Wrocławia do Neapolu, z Krakowa do Wenecji i Pizy). Dopiero jesienią wrócą też kierunki typowo citybreakowe, takie jak Kraków-Praga czy Poznań-Budapeszt. W systemie rezerwacyjnym na sezon zimowy dostępne są też loty z Modlina i Krakowa do jordańskiego Ammanu.
Ale są też trasy, które raczej już nie wrócą, choć trzeba przyznać, że różnice między lotniskami w cięciach są dość znacząco. I tak: lotnisko w Katowicach na dobre straci “tylko” połączenie do Chersonia. Z Poznania zniknęły za to aż 3 połączenia Ryanaira: to trasy do Billund, Paryża Beauvais i… Lwowa. Warto jednak zaznaczyć, że Poznań jest jedynym polskim lotniskiem, na którym Ryanair zachował połączenie do chorwackiego Zadaru – irlandzka linia odwołała już wcześniej planowane na ten sezon letnim loty do Chorwacji z Krakowa, Gdańska i Wrocławia.
Cięcia nie ominą też w Krakowa – z rozkładu wypada m.in. trasa z Krakowa na główne lotnisko w Brukseli, czyli Zaventem. Ostatecznie nie polecimy też więcej do Norymbergi – kwestia tej trasy ważyła się jeszcze przed pandemią, gdy Ryanair zdecydował się na zamknięcie bazy operacyjnej w tym niemieckim mieście. Z kolei dopiero od sezonu zimowego wznowione mają być loty z Krakowa do Marsylii, Bordeaux oraz… na Teneryfę (zgodnie z rozkładem, w sezonie zimowym Ryanair będzie tam latał 1 raz w tygodniu)
W przypadku Modlina wypada z kolei połączenie z Modlina do Charkowa, a połączenie do Paryża Beauvais zostanie wznowione dopiero pod koniec października.
Czy połączenia, których nie ma w systemie, definitywnie znikają z siatki?
– Jest za wcześnie na deklaracje. Niektóre z tych tras być może powrócą latem 2021 roku, ale nie mamy jeszcze oficjalnego rozkładu. Póki co skupiamy się na zrewidowaniu letniego rozkładu lotów, a w następnej kolejności zimowego – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Olga Pawlonka z Ryanaira.
Wizz Air kasuje kolejną trasę
Swoją siatkę połączeń powolutku zmienia też Wizz Air. Na naszych łamach pisaliśmy już o niektórych kasowanych przez tę linię połączeniach: lotach z Gdańska do Wiednia, Skellfetea i Bremy czy z Krakowa do Bolonii i Werony.
Teraz wszystko wskazuje na to, że z systemu rezerwacyjnego Wizz Aira zniknęła kolejna trasa: jest to połączenie z Lublina do Kijowa, które zniknęło z systemu. Z naszych informacji wynika, że na dobre. Oznacza to, że węgierska linia w Lublinie pozostanie tylko z trzema połączeniami: do Eindhoven, Oslo-Torp oraz Londynu-Luton.