Ryanair chce 64 tys. zł od awanturującego się pasażera, przez którego samolot został przekierowany na inne lotnisko!
W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Ryanair notuje dość gwałtowny wzrost liczby agresywnych pasażerów w samolocie, którzy sprawiają problemy w czasie lotu. Czasem udaje się ich spacyfikować w trakcie lotu, jednak często dochodziło tak dużej eskalacji sytuacji, że konieczne jest wcześniejsze lądowanie samolotu na innym lotnisku i wezwanie do pomocy służb porządkowych. Zwiększona liczba takich sytuacji skłoniła Ryanaira do bardziej zdecydowanych działań. Irlandzka linia zapowiedziała, że będzie surowo karać wszystkich problematycznych pasażerów, aby ograniczyć do minimum ich niewłaściwe zachowania w trakcie podróży.
W ślad za słowami idą też czyny, bo Ryanair zaczął informować opinię publiczną o pozwach, które składa przeciw niektórym kłopotliwym podróżnym.
- Costa Brava od 1971 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
- Costa Brava od 1788 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Costa Brava od 2463 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Najnowsza z tych spraw dotyczy pasażera, który w kwietniu ubiegłego roku podróżował lotem FR7124 z Dublina do Lanzarote. Niestety, mężczyzna zachowywał się „niewłaściwie” (nie znamy dokładnych szczegółów). Musiało być to jednak na tyle niebezpieczne zachowanie, że lot został przekierowany do Porto, co opóźniło podróż o całą noc, narażając 160 podróżnych na niepotrzebne zakłócenia i utratę całego dnia urlopu.
„To absolutnie niedopuszczalne, żeby pasażerowie, którzy ciężko pracują, aby móc cieszyć się wypoczynkiem z rodziną i przyjaciółmi, byli pozbawiani komfortu swojej podróży z powodu niestosownego zachowania jednego z turystów” – czytamy w komunikacie prasowym irlandzkiej linii.
W komunikacie czytamy, że irlandzka linia domaga się od pasażera 15 tysięcy euro odszkodowania. To koszty związane z noclegiem, kosztami pasażerskimi i lądowaniem.
– Jest to tylko jedna z wielu konsekwencji w ramach polityki zerowej tolerancji Ryanair, jakie poniosą podróżni zakłócający loty. Mamy nadzieję, że to podejście zniechęci do dalszego utrudniania lotów, co wpłynie pozytywnie na komfort podróży w środowisku pełnym szacunku – informuje cytowany w komunikacie prasowym przedstawiciel Ryanaira.