Ogień w największym zabytku Stambułu! Ktoś próbował podpalić Hagię Sophię
Do zdarzenia doszło blisko miesiąc temu, ale tureckie władze dopiero dziś zdecydowały się o nim poinformować. Opublikowały również nagranie, na którym dokładnie widać przebieg wydarzeń. Mężczyzna najpierw podpalił książkę (według relacji części świadków była to Biblia), następnie położył ją na dywanie tuż obok jednego z filarów i… jak gdyby nigdy nic opuścił słynny meczet.
Szybka reakcja służb. Sprawca trafił w ręce policji
Ogień natychmiast zajął fragment dywanu oraz historycznego filaru. Na szczęście od podłożenia ognia do reakcji ze strony wiernych minęło zaledwie kilkadziesiąt sekund. Straty nie są więc duże, chociaż – biorąc pod uwagę tempo rozprzestrzeniania się ognia – tragedia była blisko.
Mężczyźnie udało się opuścić teren Hagii Sophii, ale dzięki nagraniom z monitoringu szybko udało się go zidentyfikować. Policja zatrzymała go podczas próby ucieczki na jednej z ulic słynnej dzielnicy Sultanahmet.
Jak się okazało, podejrzany był już wcześniej notowany – miał na koncie kradzieże, napaści, groźby oraz pięciokrotne leczenie psychiatryczne. Podczas przesłuchania sam poprosił o przeniesienie do zamkniętej placówki medycznej.
Więcej patroli i kamer. Meczet pod stałym nadzorem
Jeszcze przed ujawnieniem nagrania i szczegółów sprawy, tureckie władze zdecydowały się na zaostrzenie środków bezpieczeństwa w meczecie. Wzmożono kontrole przy wejściach, zwiększono liczbę kamer oraz liczbę funkcjonariuszy wewnątrz i wokół zabytku.
Hagia Sophia, będąca dziś jedną z największych atrakcji turystycznych Turcji i jednocześnie czynnym miejscem kultu, ma być teraz jeszcze uważniej strzeżona. Jej zwiedzanie odbywa się jednak bez zakłóceń.
Marsa Alam od 1625 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Marsa Alam od 2960 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Marsa Alam od 2072 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa - Chopin)
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?