Nosisz krótkie spodenki albo bluzkę z odkrytymi ramionami? Ta linia lotnicza nie wpuści cię na pokład
W komunikacie prasowym przewoźnika czytamy, że wprowadzono dress code, by „przeciwdziałać dyskomfortowi innych pasażerów”. Saudia jasno definiuje nieobyczajny strój: kobiety nie mogą mieć odkrytych rąk, ramion i nóg. Ubiór kobiety nie może być zbyt obcisły ani wykonany ze zbyt prześwitującego materiału. Nie podano minimalnych „wielkości”, więc oceny dokona przedstawiciel linii lotniczej.
Z kolei mężczyźni nie mogą podróżować na pokładzie samolotów Saudii w krótkich spodenkach i „eksponować nóg”.
Kto pojawi się w nieobyczajnym stroju, będzie musiał przebrać się, kupić nowe ubrania na lotnisku albo nie poleci.
Na początku roku mieliśmy do czynienia z inną „ubraniową” aferą w USA, gdy linie United Airlines odmówiły wejścia na pokład dwóm kobietom. Powód? Miały na sobie legginsy. Przewoźnik tłumaczył potem, że postąpił słusznie, bo panie podróżowały na biletach pracowniczych United Airlines, na których mogą latać krewni pracowników.
United broniło swojej polityki twierdząc, że legginsy nie są zgodne z dress codem przeznaczonym dla pracowników.
Fot. Saudia