Fly4free.pl

Nie zbierasz mil? Sprawdziliśmy, jak wiele tracisz. Mariusz kontra Kamil, czyli bitwa na statusy

Foto: Fly4free.pl
Znasz to uczucie? Stoisz od kwadransa w kolejce do kontroli bezpieczeństwa i z zazdrością zerkasz na pasażerów, którzy w mgnieniu oka przemykają przez fast tracka. Sprawdziliśmy, jak bardzo różni się podróż zwykłego szaraczka i pasażera statusowego.

Okazja była idealna: przy okazji redakcyjnego wyjazdu na Paris Air Show sprawdziliśmy, jak ciężkie jest życie zwykłego pasażera, który nie zbiera mil i siłą rzeczy, nie ma żadnych przywilejów (w tej roli ja, autor niniejszego tekstu). Na drugim biegunie mamy Kamila, który ma status Star Alliance Gold i z tego tytułu cieszy się szeregiem profitów. Jakie to przywileje, o ile łatwiej ma pasażer statusowy i jaka jest różnica w czasie i poziomie obsługi takiego pasażera? Zapraszam do obejrzenia naszego „pojedynku”.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Dobry montaż.
Don_Bartoss, 6 sierpnia 2017, 20:35 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Don_Bartoss Dobry montaż.
Dzięki ;-)
luziczek, 6 sierpnia 2017, 20:56 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Montaż może i fajny, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ukrytym celem artykułu jest promocja elitaryzmu, a to potępiam. Nie powinno być żadnych saloników, klas biznesowych i innych form uprzywilejowania dla bogatszych. Choć mnie stać na latanie wyższymi klasami, to i tak wolę być traktowany na równi z innymi ludźmi.
chartsman, 6 sierpnia 2017, 21:16 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Przecież tu nie chodzi o status tylko o lotowsko-waw propagandę żenada
cypel, 6 sierpnia 2017, 21:43 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Kamil, dlaczego nie zaprosiłeś Mariusza do BL, skoro spełnione były wszystkie warunki regulaminowe dla *A member. Skoro pokazaliście, że Mariusz nadaje bagaż, to dlaczego nie wspomnieliści, że skoro nie posiada statusu no musiał zapłacić 80 PLN za walizkę OW, lub więcej jeśli to robił na lotnisku. Dlaczego Kamil nie nałoił się jakąś "rudą na myszach" jak to mają w zwyczaju elity podróżując w C na koszt podatnika? Trzeba mieć aspiracje ;-)
niedzwiecki.pl, 6 sierpnia 2017, 21:49 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Dodam, że WAW jest takie znakomite, że o północy zamienia się w grajdoł, 90% punktów jest pozamykane, obsługa jest niemiła a ochrona dłubie w nosie.
cypel, 6 sierpnia 2017, 21:55 | odpowiedz
Avatar użytkownika
cypel Przecież tu nie chodzi o status tylko o lotowsko-waw propagandężenada
Ee tam po prostu lecieli i tak do roboty a LO byl najtanszy Z tymi status ami to nie jest tak ze ktokolwiek tak lubi Kamila i mu stawia widoczne na filmie pulpety.. Tylko grupa przewoźników stawia te pulpety z nadzieją ze podczas kolejnej podróży znowu ich wybierze a nie konkurencję. A wnioskują ze jest perspektywicznym klientem bo jakoś ten status wylatal. I tak finalnie usiedli razem i o tej samej godzinie wylądowali. . Natomiast rzeczywiście Mariusz nie miał szansy zobaczyć walki o pilota do telewizora w 'poselskiej' części saloniku
tom971, 6 sierpnia 2017, 21:58 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Mariusz nie miał szansy zobaczyć walki o pilota do telewizora w ‚poselskiej’ części saloniku
Sama prawda, temat na oddzielny artykuł :)
BusinessClass, 6 sierpnia 2017, 22:10 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Jaka propaganda ? Dla monstrualnej większości latających osób status jest czymś o czym nie mają bladego pojęcia, a styczność z nim mają podczas boardingu. Film ciekawy, ładnie pokazuje co mamy dzięki przywilejom, choć szkoda, że zabrakło informacji, że mając golda zaprosimy dodatkową osobę do saloniku, mamy dodatkowy bagaż rejestrowany, priorytet na liście oczekujących, dostajemy więcej mil. p.s. status to dla mnie ułatwienie i umilenie podróży. Sam mam póki co tylko FTL, ale już z nim jest milej i lepiej.
hubson, 7 sierpnia 2017, 8:44 | odpowiedz
Avatar użytkownika
niedzwiecki.pl Skoro pokazaliście, że Mariusz nadaje bagaż, to dlaczego nie wspomnieliści, że skoro nie posiada statusu no musiał zapłacić 80 PLN za walizkę OW, lub więcej jeśli to robił na lotnisku.
Nigdzie nie było wspomniane, że Mariusz leciał najtańszą taryfą - a tylko w najtańszej za bagaż trzeba dopłacić. Brak statusu nie ma w tej materii nic do rzeczy.
luziczek, 7 sierpnia 2017, 9:33 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że albo ten filmik został opłacony przez Lot i jest zwykłą reklamą, albo nie bardzo wiecie jak porównywać, żeby rzeczywiście być miarodajnym (konkretny jeden status vs brak statusu, brak przeprowadzenia widza przez samo zbieranie punktów statusowych, zaprezentowanie taryf, porównanie ofert różnych operatorów ...i jeszcze można tak wymieniać i wymieniać).
amon34, 7 sierpnia 2017, 15:42 | odpowiedz
Avatar użytkownika
@luziczek Gdyby lecieli w C, to cały reportaż nie miałby sensu. Dlatego zakładam, że leciał w klasach zwanych w LO "Saver", a te nie mają wliczonego bagażu rejestrowanego. Reportaż IMHO miał na celu pokazać, że wiele usług przypisanych dla "C", nożna uzyskać w "L", czy "O". W LO stosunkowo łatwo jest zdobyć status FTL, który w LO daje jeden dodatkowy bagaż rejestrowany. Między innymi dlatego lecę teraz WAW-GDA-WAW LO za 62 PLN a nie FR za 42 PLN, gdyż nie muszę dodatkowo płacić za bagaż.
niedzwiecki.pl, 7 sierpnia 2017, 15:56 | odpowiedz
Avatar użytkownika
niedzwiecki.pl lecę teraz WAW-GDA-WAW LO za 62 PLN a nie FR za 42 PLN, gdyż nie muszę dodatkowo płacić za bagaż.
Nie wierzę, że lecisz LOTem do Gounda w Republice Środkowoafrykańskiej (tak napisałeś). p.s. filmu nie oglądałem z prostego powodu - opowiadanie o zaletach statutu, który dla przeciętnego śmiertelnika (a nie maniaka latania lub osoby latającej non stop służbowo) jest nieosiągalny, jest bez sensu. FTL (czyli srebrny w *A) niby "łatwo" zdobyć, ale to i tak jest 30 odcinków rocznie, a przywileje takie sobie (na pewno nie warte specjalnego latania czyli tzw. mileage run).
man4business, 7 sierpnia 2017, 16:17 | odpowiedz
Avatar użytkownika
@man4business Przepraszam, oczywiście GDN. Zgadzam się, że FTL jest dobry dla kogoś kto lata głównie LO i robi to z WAW. W innych przypadkach jest mało wartościowy. W UIA można niechcący zdobyć status który daje spore przywileje jeśli się lata UIA.
niedzwiecki.pl, 7 sierpnia 2017, 17:31 | odpowiedz
Avatar użytkownika
niedzwiecki.pl @luziczekGdyby lecieli w C, to cały reportaż nie miałby sensu. Dlatego zakładam, że leciał w klasach zwanych w LO „Saver”, a te nie mają wliczonego bagażu rejestrowanego.
Oferta taryf LOT w klasie ekonomicznej to: Economy Saver (bez bagażu rejestrowanego), Economy Standard (z bagażem rejestrowanym) i Economy Flex (również z bagażem). Ani Economy Standard, ani Economy Flex nie są taryfami biznesowymi (C). Pomiędzy ekonomiczną a biznesem jest jeszcze zresztą Premium Economy, oczywiście tylko na lotach międzynarodowych. Twoje założenia są zatem błędne.
luziczek, 7 sierpnia 2017, 18:04 | odpowiedz
Avatar użytkownika
niedzwiecki.pl Między innymi dlatego lecę teraz WAW-GDA-WAW LO za 62 PLN a nie FR za 42 PLN, gdyż nie muszę dodatkowo płacić za bagaż.
Ale zdajesz sobie sprawę, że często w FR bagaż rejestrowany na krajówkach kosztuje 14-22 PLN? Przykładowy, najtańszy obecnie w sprzedaży lot LO: WAW-GDN RT 167,51 PLN z bagażem tylko dla posiadaczy FTL lub wyższych statusów; przykładowy, najtańszy obecnie w sprzedaży lot FR: WAW-GDN RT 87,36 PLN z bagażem dla każdego.
luziczek, 7 sierpnia 2017, 18:20 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Wiem, wiem. To są subtelności taryfowe. Raczej nikt rozsądny nie kupi standard lub flex, gdy dostępne są saver. Przynajmniej ja nieznam takiego przypadku.
niedzwiecki.pl, 7 sierpnia 2017, 22:39 | odpowiedz
porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »