Malezja otwiera się za kilka tygodni! Dobrych wieści ze świata płynie coraz więcej
Na takie wieści zawsze czekamy z niecierpliwością! Gdy kraj zamknięty od wielu miesięcy zapowiada, że lada moment ponownie otworzy swoje granice – każdy w branży turystycznej zaczyna się cieszyć. Oczywiście zapał ten często później osłabia lista warunków wjazdowych, ale i tak wciąż lepsze to niż całkowite zamknięcie granic. Zobaczmy, kto i jakie zmiany przygotował dla zagranicznych turystów.
Alanya od 1915 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Costa Brava od 2573 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Costa del Sol od 1799 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Łódź)
Malezja otworzy się od 1 stycznia
Najnowszym na liście krajów, które lada moment otworzą się na turystów jest Malezja. Choć już kilka tygodni temu mówiło się o tym, że kraj przygotowuje się do wstępnego otwarcia swoich granic, wciąż mało było konkretów na ten temat. Teraz wreszcie poznaliśmy konkretną datę.
Przede wszystkim wjazd do Malezji ma być możliwy najpóźniej od 1 stycznia 2022 roku. Jest więc możliwe, że otwarcie zostanie przyśpieszone – wszystko zależy od postępów w programie szczepień W tej chwili już 75 proc. społeczeństwa tego kraju przyjęło szczepionkę.
Warto też docenić, że Malezja jako jedna z nielicznych zapowiada swoje otwarcie z odpowiednim wyprzedzeniem. W efekcie linie lotnicze i cała branża ma szansę przygotować się, a nie jest zaskakiwana datą otwarcia zaledwie kilka dni przed.
Trzeba się jednak liczyć z tym, że wjazd nie będzie zupełnie bezproblemowy. Na pewno w mocy pozostanie obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu. Pozostałe obostrzenia będą zależne od kraju, z którego przylatujemy. Malezja zamierza bowiem stosować system dzielenia krajów na te wysokiego i niskiego ryzyka.
Dobrych wiadomości jest więcej
Otwarcie zapowiedziała też Mjanma. Tu jednak na razie brakuje wielu szczegółów, choć powstała już dedykowana strona internetowa. Na ten moment wiadomo, że otwarcie miałoby nastąpić na początku przyszłego roku. Trzeba jednak pamiętać, że Mjanma jest znacznie osłabiona po zamachu stanu, a wiele rządów odradza podróże do tego kraju.
Kolejnym miejscem jest Bali. Indonezyjska wyspa otworzyła się już na turystów z pierwszych sześciu krajów. Docelowo, lada moment na liście ma się pojawić także Polska – informował niedawno minister turystyki. Już teraz wiadomo jednak, że wstęp będzie dozwolony tylko dla osób zaszczepionych, które wykupią ubezpieczenie i przedstawią negatywny wynik testu. Dyskutowana jest również kwestia zniesienia kwarantanny, którą władze uzależniają od liczby zakażeń w pierwszych tygodniach po otwarciu.
Według zapowiedzi nowe zasady wjazdowe mają pojawić się już 30 listopada także w Kambodży. Zaszczepieni turyści będą wreszcie zwolnieni z kwarantanny, ale za to muszą w ciągu pierwszych 5 dni przebywać w wyznaczonym regionie. Dodatkowo muszą mieć ubezpieczenie i test na koronawirusa. Najbardziej kłopotliwe, choć oczekiwane, okazało się być otwarcie Izraela. Zgodnie z nowymi przepisami – turyści mogą tu wjeżdżać już od 1 listopada. Muszą jednak spełnić szereg warunków – być w pełni zaszczepieni (ale nie dalej niż 180 dni przed podróżą), a także zrobić test przed wylotem i drugi na lotnisku w Izraelu.
Lepiej sytuacja wygląda na Kubie, która już oficjalnie ogłosiła, że od 15 listopada zaszczepieni podróżni będą zwolnieni z obowiązku robienia testów na koronawirusa. Pozostali wciąż muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR. Zasady nie dotyczą również dzieci do 12 roku życia.
Zaledwie kilka dni temu, bo 8 listopada – po wielu miesiącach – otworzyły się Stany Zjednoczone. Tu wpuszczane są wyłącznie zaszczepione osoby i muszą przedstawić negatywny wynik testu. Pocieszeniem może być fakt, że wystarczy tańszy i szybszy test antygenowy.
Czekacie na kolejne otwarcia, ale nie pasują wam obostrzenia? Warto pamiętać też, że cały czas jest kilka krajów, które nie mają żadnych obostrzeń dla turystów z zagranicy. Wśród nich są Dominikana, Kostaryka, Kolumbia i Meksyk.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?