Rosjanie kilka dni temu pokazali nowoczesnego Irkuta. Kanadyjski Bombardier właśnie wypuszcza najnowszą wersję swojego samolotu, a nad swoimi samolotami pracują też w Chinach i Japonii. Już za kilka lat dominacja dwóch największych lotniczych koncernów może być zagrożona. Zobacz, jak wyglądają samoloty, które rzucą rękawicę gigantom.
PoprzednieObraz 8 z 8Następne
COMAC C919
Chińska odpowiedź na Airbusa i Boeinga ma najmniejsze szanse na dogonienie wielkiej dwójki – mogący pomieścić 168 pasażerów model C919 jest opóźniony przynajmniej o 4 lata.
Oznacza to, że tworzony przez państwową chińską spółkę samolot pod względem osiągów będzie w stanie rywalizować tylko ze „starymi” wersjami Airbusa A320 i Boeinga 737.
Obecny plan zakłada, że chiński samolot zacznie testowo latać w przyszłym roku, a do normalnego użytku wejdzie najwcześniej w 2020 roku.
Obecnie firma COMAC ma 517 zamówień na nowy samolot – prawie wszystkie pochodzą z Chin.
Fot. Wikipedia
Chińska odpowiedź na Airbusa i Boeinga ma najmniejsze szanse na dogonienie wielkiej dwójki – mogący pomieścić 168 pasażerów model C919 jest opóźniony przynajmniej o 4 lata.
Oznacza to, że tworzony przez państwową chińską spółkę samolot pod względem osiągów będzie w stanie rywalizować tylko ze „starymi” wersjami Airbusa A320 i Boeinga 737.
Obecny plan zakłada, że chiński samolot zacznie testowo latać w przyszłym roku, a do normalnego użytku wejdzie najwcześniej w 2020 roku.
Obecnie firma COMAC ma 517 zamówień na nowy samolot – prawie wszystkie pochodzą z Chin.
Fot. Wikipedia
PoprzednieObraz 8 z 8Następne