3 duże linie ograniczają darmowy wybór miejsca w samolocie. Uniknięcie środkowego fotela kosztuje fortunę!
Decyzja Grupy Lufthansa to kolejny element stale rosnącego trendu w branży lotniczej, w ramach którego coraz więcej przewoźników wycina usługi, które dotąd były wliczone w cenę biletu i każą sobie za nie dodatkowo płacić. A najłatwiej wprowadzić opłaty dla takich usług jak właśnie wybór miejsca.
Sharjah od 2771 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Pafos od 2839 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Hurghada od 2661 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Serwis Travel Dealz (który jako pierwszy napisał o tej zmianie) przypomina, że darmowy wybór miejsca w taryfach Economy Light został już zniesiony w liniach Lufthansa, Austrian i Swiss na krótkich i średnich trasach 2 lata temu.
Teraz przyszła pora na dalekie trasy. Do tej pory pasażerowie tych trzech linii z biletami w taryfie Economy Light na połączeniach międzykontynentalnych mogli za darmo wybierać sobie miejsce spośród tych dostępnych na pokładzie. Od 13 sierpnia nie będzie to już możliwe, a każdy pasażer z biletem w tej taryfie dostanie podczas check-inu przydzielone miejsce. Jakakolwiek zmiana będzie się wiązała z dodatkową opłatą, której wysokość ma się zaczynać od 28 euro, czyli ok. 120 zł.
Nowa polityka dotyczy zarówno nowych rezerwacji jak i tych zakupionych wcześniej, z datą wylotu po 12 sierpnia.
Jednocześnie Grupa Lufthansa informuje, że nie będzie rozdzielała rodzin ani osób podróżujących na grupowej rezerwacji: zarówno rodzice z dziećmi jak i większe grupy podróżnych będą miały („w miarę możliwości” – jak czytamy w komunikacie) przydzielane miejsca obok siebie.





