Grenlandia mocno zyskuje na popularności wśród turystów. Wszystko przez… Donalda Trumpa
Grenlandia leżała dotąd nie tylko na peryferiach Europy, ale również globalnej turystyki. Rocznie największą wyspę świata odwiedzało bowiem zaledwie 100-120 tysięcy turystów. Dla porównania równie surowe w klimacie i tajemnicze Wyspy Owcze przyciągają co roku blisko 150 tys. podróżnych, a Islandię jako kierunek wyprawy wybiera blisko 2,5 miliona osób.
Costa Brava od 2147 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Kreta Wschodnia od 2748 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Słoneczny Brzeg od 1519 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Nowe lotnisko i oferta zakupu
W tym sezonie Grenlandia szykuje się jednak na prawdziwy natłok turystów. Istotny wpływ na wzrost popularności ma bez wątpienia zakończenie przebudowy Portu Lotniczego Nuuk, który może przyjąć już nie tylko loty z Kopenhagi czy Rejkiawiku – jak to miało miejsce dotychczas – lecz także chociażby ze Stanów Zjednoczonych. United Airlines zapowiedziało już zresztą, że w czerwcu uruchomi bezpośrednie połączenia pomiędzy stolicą Grenlandii a Nowym Jorkiem.
Największy rozgłos dał jednak Grenlandii Donald Trump. Prezydent USA zapowiedział bowiem, że jednym z jego celów na drugą kadencję będzie… odkupienie Grenlandii od Danii. Słowa Donalda Trumpa szerokim echem odbiły się w mediach na całym świecie, przykuwając uwagę nie tylko polityków, ale również turystów.
– Z powodu mężczyzny o nazwisku „Trump” już dzisiaj mamy o wiele więcej rezerwacji niż kiedyś – mówi Ivik Knudssen-Ostermann cytowany przez Agencją Reutera. – On na nowo umieścił Grenlandię na mapie świata – dodaje.
Rekordowe statystyki
Efekty zwiększonej popularności Grenlandii widać już teraz. Statistics Greenland odnotowało, że w styczniu tego roku liczba pasażerów na trasach z Kopenhagi i Rejkiawiku była o 14% większa niż w roku ubiegłym. Na nudę nie narzekają również lokalne biura podróży – od otwarcia lotniska w Nuuk aż 75% procent z nich zanotowało wzrost liczby rezerwacji.
– Tego lata odnotujemy znaczący wzrost liczby obsłużonych pasażerów – zapowiada dyrektor generalny Greenland Airports, Jens Lauridsen.
Kolejne lata powinny przynieść Grenlandii kolejne turystyczne rekordy. Obecnie trwają bowiem prace przy przebudowie lotniska w Ilulissat – głównym ośrodku turystycznym całej wyspy. Budowa nowego terminala oraz pasa startowego ma zakończyć się w 2026 roku i pozwolić na uruchomienie kilku tras międzynarodowych. Jesienią tego roku ma natomiast nastąpić otwarcie lotniska Qaqortoq na południu wyspy.
Kraina lodu i nieznanej kultury
Grenlandia kusi turystów swoją dziką, nietkniętą przez cywilizację przyrodą, z majestatycznymi lodowcami, fiordami i górami. Można tu podziwiać unikalne zjawiska przyrodnicze – zorze polarne czy ogromne wędrówki lodowców, a także poznać kulturę rdzennych mieszkańców Arktyki – Inuitów.
Obecnie najłatwiej na Grenlandię dostać się bezpośrednim lotem z Kopenhagi. Ceny biletów nie są jednak niskie – podróż w dwie strony na pokładzie duńskiego SAS-a lub lokalnych linii Air Greenland rozpoczynają się od ok. 2500 zł.