Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcelonie
zostawilem-bagaz-podrecz-przy-wejsciu-do-rekawa-w-brcelonie,228,57819
Strona 1 z 1

Autor:  jerzyk58 [ 17 Paź 2014 14:50 ]
Temat postu:  zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcelonie

Wczoraj zostawiłem bagaż podręczny przy wejściu do rękawa w Barcelonie , lot Norwegian. Pomijając Wasze ewentualne opinie na temat faktu zostawienia bagażu chciałbym sprowokować wypowiedzi na temat co można w takiej lub podobnej sytuacji zrobić.
Ja zrobiłem:
1. Natychmiast po przylocie do Warszawy zgłosiłem to w biurze zagubionego bagażu. Pani wypełniła jakiś formularz w komputerze i wysłała do Barcelony - brak jakichkolwiek efektów.
2. Napisałem e-maila do Información Oficina Coordinación w Barcelonie. Odpisali, że przesyłają informacje do Lost&Found Office. Z Lost&Found Office odpowiedzieli, że nie mają informacji o takim bagażu w swojej bazie.
3. Napisałem do Department of Lost and Found Norwegian - brak jeszcze odpowiedzi.

Każde wejście do rękawa jest monitorowane, ten zapis na pewno istnieje ale jak do niego trafić?
CDN...

Autor:  kiew [ 17 Paź 2014 15:17 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Pomijając moją opinię na temat faktu zostawienia bagażu to niestety, ale powoli bym się żegnał z tym bagażem. Tzn. ostatnia nadzieja w Lost and Found Norwegiana, bo nie słyszałem wczoraj o alarmie bombowym na lotnisku w Barcelonie, a to znaczy że ten bagaż tam nie został, tylko ktoś go sobie przytulił (w najlepszym razie faktycznie ktoś z obsługi Norwegiana, ale szczerze wątpię). Bagaże na lotnisku sobie nie zostają i nie leżą niezauważone tak o po prostu. Jakby sobie tak został to raczej oni by Ciebie szukali, a nie Ty bagażu.

Co do monitoringu to szanse, że ktoś Ci udostępni jego zapis są znikome. Bo terroryzm...blablabla...rozmieszczenie kamer...blablabla...ochrona danych osobowych... Dotarcie do osoby z odpowiednimi uprawnieniami, przekonanie ( i to siedząc w Polsce) jej do tego aby Ci udostępnił wgląd lub chociaż sama przejrzała pod kątem Twoich podejrzeń to pewnie jakiś 1% szans. Jakby na monitoringu wyszło, że ktoś go sobie wziął to namierzenie takiej osoby i odzyskanie tego bagażu to dużo mniej niż 1% szans. Jak sobie poskładasz te prawdopodobieństwa to wyjdzie tak minimalne, że lepiej kupon na totka wysłać. Chyba, że miałeś bagaż wypchany gotówką albo kosztownościami to wtedy bym brał najbliższy lot do BCN i na miejscu próbował sprawę wyjaśnić.

Także mimo szczerego współczucia, nie robiłbym sobie żadnych nadziei.

Autor:  Anonymous [ 17 Paź 2014 15:28 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Sam fakt zaistniał wczoraj, a więc daj im trochę czasu na działanie (za cholerę nie kumam, jak można zostawić bagaż, no ale widać małą mam wyobraźnię)

Autor:  skipperek [ 17 Paź 2014 15:56 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Trochę wyrozumiałości. Kolega leciał z Barcelony, więc może zagapił się na jakąś hiszpankę :-)

Walizka, to walizka.. Zdarza się, człowiek się zagada, zestresuje... Dziwnie, że żaden z pozostałych pasażerów oraz załogi samolotu nie zauważył tego faktu.

Jak życie pokazało w Polsce, koleś potrafił zostawić na pół dnia swoje dziecko i zapomnieć o nim. Skutek niestety tragiczny każdy pamięta.

Autor:  kiew [ 17 Paź 2014 16:05 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Anonymous napisał(a):
Sam fakt zaistniał wczoraj, a więc daj im trochę czasu na działanie (za cholerę nie kumam, jak można zostawić bagaż, no ale widać małą mam wyobraźnię)


Moja ciocia z wujkiem niedawno lecieli w kilka osób (córka, syn i rodzice), jedli na lotnisko i całym zgiełku zbierania się z lotniskowej knajpki, zostawili na krześle jedną siatkę. Przypomnieli sobie o niej po jakiś 20 minut, wrócili, a tam już kilka osób z obsługi lotniska już prosiło ludzi przy stolika obok o opuszczenie lokalu, mieli już taśmę do otoczenia miejsca i podobno mieli 2 wezwania przez głośnik zrobić i w przypadku braku odzewu dzwonić po policję, saperów, pogotowie, straż i kogo się tam jeszcze wzywa. To tak w kwestii, że coś sobie przeleżało niezauważone i poszło do rzeczy znalezionych...

Choć oczywiście przy hiszpańskim luzie i podejściu do procedur to kto wie...

Autor:  maxima [ 17 Paź 2014 16:07 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Ja tez prawie raz zostawiłam bagaż. W czasie odprawy próbowałam na tablecie coś zabukować, myślałam, że któryś z towarzyszy zajął się moja walizką, przeszłam już do kolejki za biletami i okazało się, że nie ma mojego bagażu. Na szczęście sytuacja trwała z 2-3minuty i wróciłam po bagaż, który dalej czekał. Nikt nie podniósł alarmu i nie zauważył "samotnej" walizki. Pani sprawdzająca bilety przed wejściem na pokład też na nic nie zwróciła uwagi.
Obawiam się wiec, że nie uda Ci się odzyskać bagażu

Autor:  jerzyk58 [ 17 Paź 2014 19:18 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Dziękuję wszystkim za udział w smutnej dla mnie dyskusji. Barcelońskie lotniskowe biuro zagubionych bagaży odpowiedziało, że mogę zgłosić kradzież na policji w Barcelonie z wnioskiem o odczyt z monitoringu. To trudna sztuka. Ja jestem w Polsce. Ale znalazłem odpowiedni formularz na ich stronie i zgłosiłem. Raczej nic z tego nie będzie gdyż wymagają aby zgłaszający złożył osobiście podpis przed opływem 72 godzin. Napisałem również do biura zagubionych bagaży Norwegiana w ... Finlandii. Odesłali mnie na lotnisko w Barcelonie. Byłem przedostatnim pasażerem, który wszedł na pokład. Mój Tato 84 musiał iść do toalety i dlatego spóźnieni wchodziliśmy do rękawa. Miałem bagaż swój i mojego Taty. Aby podać kartę pokładową, jeden postawiłem przy biurku na podłodze zwalniając rękę. Tato nie mógł odnaleźć swojej karty pokładowej w kolejnej kieszeni. Nerwy i zamieszanie. Na pokład wszedłem z bagażem, ale jednym. Wytłumaczeniem zaginięcia może być świadome przywłaszczenie przez pasażera /chyba mało prawdopodobne/, a jeśli nieświadome, to powinien wrócić - w bagażu był mój adres a nawet email, lub kradzież dokonana przez pracownika lotniska. I tutaj może pojawić się cień szansy, że będą sami szukać chcąc znaleźć czarną owcę. Plecaczek nie zawierał góry pieniędzy ale dla mnie jego wartość była przeogromna. Próbuję kogoś w Barcelonie przekonać do opcji z czarną owcą. CDN...

Autor:  piotrek_ [ 17 Paź 2014 19:46 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Nie ma się co dziwić. Ja kiedyś chodziłem po sklepach wolnocłowych, wszedłem do perfumerii, miałem bagaż, reklamówkę, paszport z biletem. Położyłem paszport na półce i zacząłem wąchać perfumy, kolega mnie zawołał żebym sprawdził inny zapach. Potem mieliśmy wychodzić, kiedy podbiegła do mnie dziewczyna z pytaniem, czy to przypadkiem nie mój paszport. Rozglądała się, poznała mnie po zdjęciu. Miałbym niezłe kłopoty, włącznie z niewpuszczeniem na pokład. Miałem wtedy dużo farta ;)

Autor:  marcino86 [ 17 Paź 2014 19:53 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Powodzenia w odnalezieniu bagażu.

Autor:  Anonymous [ 17 Paź 2014 19:58 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Policja to dobry trop. W takim miejscu przy odrobinie zaangażowania i przejrzenia monitoringu z dnia zdarzenia ustalenie osoby może się udać w szczególności jeżeli był to ktoś z obsługi lotniska lub linii.

Autor:  Marecki [ 17 Paź 2014 20:48 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Biorąc pod uwagę procedury bezpieczeństwa, niestety skłaniam się do wersji, że Twój bagaż znalazł szybko nowego "właściciela". Także monitoring może być jedyną szansą, by jednak ta historia znalazła dobry finał.

Powodzenia, a przede wszystkim cierpliwości bo takie działania na odległość będą jej z pewnością wymagały.

Autor:  jerzyk58 [ 29 Paź 2014 18:51 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

Jeszcze się nie poddałem!.Niestety wszyscy w Barcelonie chcą podkładki pod swoje działania. Czyli zgłoszenia na piśmie zaginięcia. Korespondencja emaliowa takiego warunku nie spełnia. No to zgłosiłem. Napisałem w języku polskim zgłoszenie do naszej policji opisując całą sytuację, podając dane szczegółowe bagażu i złożyłem dokument oficjalnie na dziennik. W ten sposób uzyskałem pieczęć! "POLICJA" Kopię zleciłem przetłumaczyć przez tłumacza przysięgłego i tak przygotowane dokumenty wysłałem faksem na lotnisko.Czekam. Pozdrawiam

Autor:  prezes [ 02 Lis 2014 01:45 ]
Temat postu:  Re: zostawiłem bagaż podręcz. przy wejściu do rękawa w Brcel

piotrek_ napisał(a):
Nie ma się co dziwić. Ja kiedyś chodziłem po sklepach wolnocłowych, wszedłem do perfumerii, miałem bagaż, reklamówkę, paszport z biletem. Położyłem paszport na półce i zacząłem wąchać perfumy, kolega mnie zawołał żebym sprawdził inny zapach. Potem mieliśmy wychodzić, kiedy podbiegła do mnie dziewczyna z pytaniem, czy to przypadkiem nie mój paszport. Rozglądała się, poznała mnie po zdjęciu. Miałbym niezłe kłopoty, włącznie z niewpuszczeniem na pokład. Miałem wtedy dużo farta ;)

Widziałem kiedyś podobną sytuację na Stansted, dwie dziewczynki w wieku 13-15 opuszczając lotniskową knajpkę zostawiły paszporty na stoliku. Zauważył po chwili te paszporty pracownik knajpki i zaniósł gdzieś. Potem wywoływano je przez głośnik i widziałem, że biegały już z opiekunami nerwowo po lotnisku.
Na pytania czemu nic nie zrobiłem dodam, że piłem przy stoliku obok już kolejne piwko na duuuużego kaca więc nie za bardzo chciało mi się reagować ;)
sory za OT

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/