Fly4free.pl

A mi sie wydaje, ze w ogole nie ma sie czym przejmowac. Nie raz zdazylo mi sie podac przy odprawie on-line dane z jednego dokumentu, a leciec na innym i naprawde nigdy nikt nie zwrocil na to uwagi. A jak zwroci, to po prostu powiesz, ze sie pomyliles i tyle.

Bardzo beztroskie podejście,takie rady w konsekwencji mogą zniweczyć plany podróży.Jeśli to podróż na podstawie paszportu to tym bardziej należy błąd sprostować.Wystarczy,że akurat trafisz na służbistę podczas kontroli i masz po locie,samolot nie poczeka

A nie da sie zmienic tego API? Czy to jakis Wizzair czy inna linia, gdzie raz wpiszesz i koniec? Jak to w Europie, to ja bym sie nie przejmowala i zostawila. Przez lata mialam wpisany dowod jako paszport na stronie British Airways i nie mialo to zadnego znaczenia. Zmienilam to dopiero jak skonczyla mi sie waznosc dowodu.

_________________
Carpe Diem.

Moja - przyszła bratowa - była w podobnej sytuacji. Na szczęście ślub mają w listopadzie a wyjazd w maju przyszłego roku, więc wiedząc że na pewno zmieni nazwisko zarezerwowaliśmy już na nowe (bo też byłą debata o tym co podać Qatarom, skoro sami napisali że zmiana nazwiska po zakupie nie jest możliwa...).

Pewnie gorzej by było gdyby lot i zmiana były bliżej siebie.

hej,

potrzebuję Waszej pomocy w ustaleniu co będzie najmniejszym złem/ryzykiem w poniższej sytuacji:

Lot zarezerwowany na nazwisko panieńskie, w międzyczasie zmiana nazwiska. Wniosek o wymianę paszportu złożony, będzie gotowy przed wyjazdem. Lot WAW-KBP LOTem oraz KBP-DXB UIA, na osobnych biletach.

1) Odebrać nowy paszport i zmienić nazwisko w rezerwacji (PLL LOT - koszt: 250 zł..., UIA jeszcze nie wiem, aż się boję zapytać po tym, co wykalkulował LOT)
2) Odebrać nowy paszport i nie zmieniać nazwiska, zabrać stary paszport + akt małżeństwa i tłumaczyć skąd się wzięła różnica. Jeśli nie przejdzie, to wtedy zapłacić za zmianę? (o ile będzie jeszcze możliwe)
3) Nie odbierać nowego paszortu, polecieć ze starym i pod starym nazwiskiem (lot ok 90 dni po zmianie nazwiska, więc teoretycznie stary paszport może zostać uznany za nieważny), ewentualnie mieć ze sobą potwierdzenie złożenia wniosku o nowy paszport i próbować wytłumaczyć, że nowy nie mógł zostać odebrany przed wylotem.
4) Jakaś inna opcja?

Wiem, że zdarzały się podobne przypadki wśród forumowiczów, więc ewentulne wskazówki jak się takie sytuacje skończyły są mile widziane.

Dzięki wielkie!

_________________

pkt.2 wydaje się jakimś wyjściem z sytuacji,ale jest to lot wieloodcinkowy i problem może się powtarzać .Jak wiadomo wiele zależy na kogo się trafi i chyba aby nie stresować się w podróży warto zapłacić i zmienić dane na biletach zgodnie z nowym paszportem.

3

_________________

Ja bym leciała na starym paszporcie z panieńskim nazwiskiem. Ile dokładnie dni od daty zawarcia małżeństwa? Dolicz jeszcze uprawomocnienie się aktu, wiec może się zmieścić w ramach czasowych.
Ja sobiscie latalam na starym paszporcie bardzo długo.

_________________
Ιαπόνκα76

Dzięki za porady.

Podliczyłam i wychodzi dokładnie 78 dni na wylocie i 84 na locie powrotnym. Też mi się wydaje, że 3 to najmniej problematyczne rozwiązanie, zastanawiam się tylko, czy SG w Polsce nie będzie widziała w systemie, że nazwisko zostało zmienione więcej niż 60 dni wcześniej i nie stwierdzi, że paszport jest przez to nieważny.

Wtedy już nie ma alternatywy, nie polecę. A w przypadku opcji nr 2 jest przynajmniej nadzieja, że jeśli stos dokumentacji nie pomoże, to pozwolą zapłacić za zmianę nazwiska na lotnisku...

_________________

Ja osobiście nie wiem jak oni wprowadzaja dane. Może osoby notowane są szybciej umieszczane w systemie. U mnie przez ponad półtora roku nikt nie zwrócił uwagi ze nazwisko mam inne.

_________________
Ιαπόνκα76

5. Przesunąć ślub. Kocha to poczeka ...

_________________

Opcja numer 3, tak latałem z moją Lubą ostatnio i też było ponad 60 dni.

Pozdro, Art.

Cześć, odkopuję trochę temat, ale koleżanka ma podobną sytuację. Z różnych przyczyn musiała przyspieszyć ślub, przyjmuje nazwisko męża, a 5 miesięcy pózniej ma lot do Chin i Japonii. Bilety na nazwisko panieńskie. Wizy do Chin nie będzie musiała wyrabiać, ponieważ leci dalej po kilku dniach do Japonii. Co robić w takiej sytuacji? Lecieć na paszporcie z nazwiskiem panieńskim, który jest ważny jeszcze kilka lat? Marne szanse, aby Qatar zmienił jej nazwisko na bilecie.

Jesli jest wazny paszport z wlasciwym nazwiskiem, to jaki problem poleciec na nim?

Problem taki, że paszport traci ważność 60 dni, po sporządzeniu aktu małżeńskiego, w którym panna młoda przyjmuje nazwisko męża, więc teoretycznie mogą być problemy, skoro podróż jest 5miesięcy po. O drogę powrotną się nie martwię, bo z tego co wiem, obywatel polski może wracać nawet z nieważnym dokumentem.

Prawdziwy "adwokat diabła", mieszasz i przy obu twoich tezach czy stwierdzeniach odpowiedź brzmi NIE
1. Jak sie nie rezerwuje z głową to się spokojnie lata na starym ważnym dokumencie podróży, to czy ktoś zawarł związek małżeński nie podlega kontroli
2. Poza LOT-em nie zmusisz zadnej linii lotniczej do wpuszczenia pasażera na pokład z nieważnym paszportem, nawet na locie do Polski co też kilka osób tu opisało

@gorny77 , czy adwokat diabła to nie wiem , tak jak pisałem musieli przyspieszyc ślub i nie dało się tego przewidzieć. Masz rację, istnieje teoretycznie prawo, które pozwala na powrót do kraju osobom bez ważnego paszportu, ale każda linia może je respektować albo i nie.
Reasumując, nic z tym nie robić, po prostu lecieć?

Do Azji stanowcze TAK, po powrocie jak jej to przeszkadza wyrobi nowy paszport
A i nawet jeśli cenisz to forum najpierw pyta się linii lotniczej, bo często łatwo i szybko zmieniają np. po przesłaniu screnu dokumentu potwierdzającego zmianę nazwiska po ślubie

Przecież nie wklepują danych do bazy PESEL na paszportówce, a pani na bramce raczej nie będzie wiedzieć, że koleżanka się hajtnęła i zmieniła nazwisko

Więc póki nie będzie biegać po lotnisku i krzyczeć "mam męża i nieważny paszport" to jej nic nie grozi.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Od 7 kwietnia dużo dokładniej przyglądają się dokumentom, nie wiem, czy też przy okazji nie sprawdzają bazy PESEL.