Nie ma funkcji edytowania więc dodaje kolejnego posta. Po wylądowaniu z powrotem w Europie SMS z wynikiem testu nagle jednak przyszedł
razem ze wszystkimi SMS'ami które jak się okazało nie przychodziły mi w ogóle podczas pobytu w Dubaju.Dodam jeszcze, że wylatując z DXB linią WizzAir oczywiście nie działa żaden OLCI i trzeba stać w kolejce do tradycyjnego check-in, która trwa wieczność bo otwierają jeden check-in na trzy kierunki Wizzair które startują mniej więcej w tym samym czasie i sprawdzają bardzo powoli dokumenty przy czym wdawali się w jakieś ostre dyskusje z chyba co drugim pasażerem (z tego co słyszałem chodziło głównie dokumenty na lot do Budapesztu). Poza tym, jeśli jedziemy jeszcze gdzieś dalej to polecam wydrukowanie dodatkowe kopie testu PCR, bo pani przy check-in pomimo moich próśb powiedziała że *musi* sobie pobazgrać mi na teście swoim długopisem, a potem przyszyć do niego boarding pass'a.
W porównaniu z zasadami które weszły 5 maja, obowiązkowa kwarantanna dla zaszczepionych rezydentów trwa dłużej a nie krócej...