Autor: | csc [ 15 Mar 2011 18:30 ] |
Temat postu: | Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Mam zbyt dużo (nie mieszczę się w wymiarach bagażu podręcznego). Brakuje mi miejsca na 3 pary majtek i skarpetek. Zastanawiam się czy nie mógłbym wykonać następującego oszustwa: (lotnisko to LCJ i STN) - dać do kontroli bezpieczeństwa cały bagaż - po powyższej kontroli udać się do toalety i przepakować kilka sztuk skarpetek i majtek do kieszeni w kurtce - przy wsiadaniu do samolotu założyć kurtkę na siebie (skarpetki są w kieszeniach a bagaż ma odpowiednie wymiary) W tej sposób wezmę wszystko czego mi potrzeba ,,ponad bagaż" w kurtce. Czy mój ,,chytry" plan ma jakieś wady? |
Autor: | rudzki [ 15 Mar 2011 18:32 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Żadnych. ![]() Zakładanie wszystkiego co popadnie na siebie jest dosyć częstym sposobem na "ominięcie" limitu bagażu podręcznego. Nic Ci nikt nie może za to zrobić. |
Autor: | mrowka [ 15 Mar 2011 19:01 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Kurtka z duzymi kieszeniami to podstawa. ![]() Mozesz od razu napchac kieszenie w kurtce, na rtg i tak kladziesz kurtke do koszyka. |
Autor: | Premier [ 15 Mar 2011 19:18 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
a czy do kurtki mogę sobie schować aparat-lustrzankę? Bo też szukam oszczędności miejsca. Ewentualnie naładuję do kieszeni majtek i skarpetek, ale proszę o potwierdzenie czy tak na pewno można w ryanair ![]() |
Autor: | rudzki [ 15 Mar 2011 19:29 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Jeśli aparat będziesz miał na szyi w osobnej torbie, to mogą się przyczepić. Jeśli będzie luzem to... powiem szczerze, że nie próbowałem tak jeszcze, więc nie wiem... Co do majtek i skarpetek: jak najbardziej można tak zrobić. Jak Ci się aparat zmieści do kieszeni, to i jego możesz tak przenieść - nie mają prawa się przyczepić. ![]() |
Autor: | mrowka [ 15 Mar 2011 19:52 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Na szyi na pewno bedzie to traktowane jako kolejny bagaz, ale do kieszeni to raczej pracownik linii lotniczych nie ma prawa nikomu zagladac. Choc ciezko mi sobie wyobrazic lustrzanke w kieszeni, co innego maly kompakt. Kolezanka mi opowiadala jak w Londynie widziala, ze jej znajoma skasowali za kurtke. Ona chciala wziasc ta kurtke do swojego bagazu, a tu pani obslugujaca zapytala jak ta jej znajoma ma na nazwisko. A ona znala tylko imie i jej nie pozwolila. Brzmi absurdalnie, widac roznie szukaja "jeleni" ![]() |
Autor: | csc [ 15 Mar 2011 19:54 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Kolega który pytał o przemycenie lustrzanki: Mój znajomy miał na szyi i kazali mu schować do podręcznego. Na szczęście miał sporo miejsca bo leciał z erasmusa na jednodniowy wypad do domu. |
Autor: | lider [ 15 Mar 2011 19:58 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Lecąc ostatnio Wizzairem znalazłem u nich w magazynie reklamę takiej oto kurtki: ![]() Dobre rozwiązanie dla mających nadbagaż. Szkoda tylko, że dość drogie. Ze też Wizzair pozwala umieszczać u siebie takie reklamy ![]() |
Autor: | annaja [ 15 Mar 2011 20:37 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
To prawda, że duże kieszenie to podstawa. Ja stosuję jeszcze jeden trik, o którym już raz gdzieś pisałam. Otóż w przypadku gdy coś mi się nie mieści do bagażu podręcznego lub gdy bagaż jest za ciężki, zaciskam paskiem z rzepą końce rękawów kurtki i wkładam do nich co się da. Następnie wywijam kurtkę "na lewą stronę" i tak układam na ramieniu, żeby nie było widać, że rękawy są wypchane. Sposób sprawdzony wieeeeele razy. W rękawach woziłam m.in.: zasilacz do laptopa, butelkę na wodę, 0,5kg sera żółtego (tylko przy prześwietlaniu celnik zapytał co tam jest), małą torebkę damską, kanapki, a raz nawet trampki, itd... Zdarzało się, że sama kurtka ważyła ponad 5kg, mając jeszcze np. baterie z laptopa w kieszeni. Oczywiście sposób nie ma zastosowania w sytuacji o której pisał/a mrowka, że pani z ryanaira potraktowała kurtkę jako drugi bagaż... Ja nigdy się z tym nie spotkałam. |
Autor: | fly4me [ 15 Mar 2011 20:40 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Z tym serem to trzeba uważać, bo kiedyś pasztet komuś uznali za płyn i kazali wyrzucić. Tu może być podobnie. |
Autor: | olaaa [ 15 Mar 2011 20:44 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Podróż Ryanair w skrajnych wypadkach wygladala u mnie tak: Dwie pary spodni na sobie, dwa swetry plus bluza kurtka z wypchanymi do granic mozliwosci kieszeniami ... ale czego sie nie robi gdy brak juz kg w podrcznym, nigdy sie nie czepiali ![]() |
Autor: | fly4me [ 15 Mar 2011 20:45 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
Samo body lustrzanki można zawiesić na pasku na szyi i schować pod kurtką. |
Autor: | Blackall [ 15 Mar 2011 21:26 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
fly4me napisał(a): Z tym serem to trzeba uważać, bo kiedyś pasztet komuś uznali za płyn i kazali wyrzucić. Tu może być podobnie. kumplowi w weeze ![]() mi tunczyka. olaaa napisał(a): Podróż Ryanair w skrajnych wypadkach wygladala u mnie tak: Dwie pary spodni na sobie, dwa swetry plus bluza kurtka z wypchanymi do granic mozliwosci kieszeniami ... ale czego sie nie robi gdy brak juz kg w podrcznym, nigdy sie nie czepiali ![]() kurde jak wy to robicie.. mi 1/3 plecaka zajmuje spiwor, 1/3 jedzenie ktore wazy zazwyczaj kolo 3-4kg, a reszta to ciuchy, kosmetyki i kompakt, ktory w sumie lekki i maly nie jest. I zawsze wychodzi te 10-11kg, do kosza tez wchodzi.. Polecam przeleciec sie kiedys z podrecznym na 3 tygodniowa wyprawe, gdzie trzeba sporo chodzic. Wtedy czlowiek faktycznie widzi ile potrzebuje do 'normalnego' przezycia ![]() |
Autor: | jbond [ 16 Mar 2011 01:02 ] |
Temat postu: | Re: Zbyt duży wymiar bagaży podręcznego - jak to obejść? |
W moim przypadku , nie mam z tym większego problemu- większość miejsc które do tej pory odwiedzam ma sklepy H&M lub Zara gdzie jakimś dziwnym trafem większość rzeczy jest o ok 50 % tańsza niż w Polsce , i po prostu na miejscu kupuję to co mi potrzeba. ![]() ![]() a to że, z żonką jesteśmy zakupoholikami , to już inna bajka... ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |