Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

zachowania w srodkach komunikacji
zachowania-w-srodkach-komunikacji,18,39236
Strona 14 z 16

Autor:  Qba85 [ 04 Wrz 2016 11:56 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

singielka_1976 napisał(a):
@Qba85 jaki by to autobus nie był to ryczenie komuś niemal do ucha normalne nie jest, prawda?


Rozumiem, że pani była świadkiem, bo siedziała obok :)

Szkoda czasu na dyskusje ze współpasażerami w i tak głośnym środku transportu przy "podróży" trwającej kilka chwil, jest duża szansa, że za moment wysiądą. Natomiast z doświadczenia wiem, że są ludzie, którym zawsze coś przeszkadza 8-)

tak a propos - ostatnio w kolejce podmiejskiej podpity jegomość głośno opowiadał przypadkowemu współpasażerowi o swoim pobycie w więzieniu i perypetiach z matką jego dzieci. Niby też hałasował i "krzyczał innym do ucha", ale ludzie jakoś nie reagowali, osobiście potraktowałem to jako zabawną anegdotę, wiem przynajmniej, że lepiej omijać Mławę :D

Autor:  gosiagosia [ 04 Wrz 2016 12:23 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

W pewnym stopniu z tego właśnie wynika część problemów: z milczącej zgody na niewłaściwe zachowania: bo jedzie tylko kawałek, bo tylko lekko ją popchnął, bo do pijanego i tak nic nie dotrze...

Autor:  becek [ 04 Wrz 2016 12:53 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

to nie jest milcząca zgoda tylko strach ze jak zareaguje to dostanie wp####ol i wtedy na pewno nikt nie zareaguje
co jakis czas u nas za wtracenie sie kogos bija a nawet nie rzadko i zabijaja
chocby slynna sprawa policjanta na Woli, ktorego zadzgali na przystanku

Autor:  mussten [ 04 Wrz 2016 13:15 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

@becek a pamiętasz zachowanie dziewczyn w tramwaju w Warszawie (o ile jesteś z Warszawy)? Facet zareagował to dostał strzała w łeb :roll:

Autor:  becek [ 04 Wrz 2016 13:29 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

częste są takie przypadki, niestety
kultura to u nas niestety wciąż bardziej Moskwa niż Paryż

Autor:  Kara [ 04 Wrz 2016 13:30 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Jakoś nigdy wp####ol nie dostałam. Za to zbanowano mnie 2 razy. ;-)

Pytanie, na ile realne w danej sytuacji są szanse na jakiekolwiek negocjacje/ stonowanie napięcia/ apele do zdrowego rozsądku/ sumienia/ etc. Bo do rozwiązań siłowych nie każdy ma odpowiednią przewagę...

A wracając do przykładu "głupiego" rodzica - niektórym może trzeba pozwolić nadziać się na własny miecz. Choć dzieci szkoda.

Autor:  singielka_1976 [ 04 Wrz 2016 13:53 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Qba85 napisał(a):
singielka_1976 napisał(a):
@Qba85 jaki by to autobus nie był to ryczenie komuś niemal do ucha normalne nie jest, prawda?


Rozumiem, że pani była świadkiem, bo siedziała obok :)

Szkoda czasu na dyskusje ze współpasażerami w i tak głośnym środku transportu przy "podróży" trwającej kilka chwil, jest duża szansa, że za moment wysiądą. Natomiast z doświadczenia wiem, że są ludzie, którym zawsze coś przeszkadza 8-)

tak a propos - ostatnio w kolejce podmiejskiej podpity jegomość głośno opowiadał przypadkowemu współpasażerowi o swoim pobycie w więzieniu i perypetiach z matką jego dzieci. Niby też hałasował i "krzyczał innym do ucha", ale ludzie jakoś nie reagowali, osobiście potraktowałem to jako zabawną anegdotę, wiem przynajmniej, że lepiej omijać Mławę :D



Ech....bez sensu taka gadka, nie, pani nie była świadkiem ale zakładam, że forumowicz, który tę sytuację opisał w TYM wątku raczej zadowolony z zachowania tamtej matki nie był anie nie konfabulował.
Idąc Twoim tokiem (nie)rozumowania: oczywiście jak ktoś nam pluje w twarz to można rozłożyć parasol i udawać, że pada deszcz- tylko weź pod uwagę, że nie każdy godzi się na taką hipokryzję.
EOT

Autor:  Qba85 [ 04 Wrz 2016 15:33 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

klasyka. ktoś się ze mną nie zgadza, więc kończę temat (plus jeszcze mimochodem obrażam - nierozumowanie) :)

Kieruje mną zwykła logika i pragmatyzm - w pustym autobusie dla swojego spokoju lepiej się przesiąść, bo nawet jeśli pani hipotetycznie zachowałaby się zgodnie z tym, czego pan oczekiwał, to dzieci nie wyłącza się przyciskiem "off". Zdarza się, że mimo szczerych chęci rodziców ich kilkuletni potomkowie (szczególnie przebywając w liczbie mnogiej) nie będą mieli ochoty, by się uciszyć. Po co się z kimś wykłócać i denerwować, skoro nie ma takiej potrzeby?

Oczywiście dopuszczam do siebie możliwość, że ktoś w stanie wzburzenia reaguje nielogicznie i niepragmatycznie, mi też się zdarza :D

A do autorów powyższych wpisów - ale odróżniacie bójkę od głośnej rozmowy? :)

Autor:  becek [ 06 Wrz 2016 14:12 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

http://www.cda.pl/video/96422414
jak nie należy korzystać z toalety

Autor:  Legion1 [ 06 Wrz 2016 15:01 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

@Qba85 w nawiązaniu do tego co napisałeś ;) oczywiście można się przesiąść.Inaczej patrzyłbym na sytuację gdyby faktycznie wspominana mama próbowała jakoś uciszyć swojego synka, ale byłoby to bezskuteczne(wiadomo zdarza się to często). Jednak w momencie gdy synek sobie siedzi uradowany i co chwilę zupełnie bez celu wydaje krzyk w stylu "aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa" jak najgłośniej może, a jego mamusia tylko się do niego uśmiecha i cieszy się takim zachowaniem to chyba nie do końca jest wszystko ok. Jak dla mnie dziecko tym sposobem nauczy się, że takie zachowanie jest normalne i będzie to powtarzać bo ma przyzwolenie ;) No, ale to już kwestia wychowania ze strony rodziców. Dlatego też kulturalnie poprosiliśmy o ciszę, a reakcja była jaka była o czym już wspomniałem.
I chyba temat możemy zamknąć ;)

Autor:  Donovaninho [ 20 Lis 2016 12:45 ]
Temat postu:  Re: Prasówka: ciekawe artykuły o lotnictwie

Czytając jeden z przedruków też się zastanawiałem, jak to miało wyglądać - poprosili o wyjście osoby z określonym obywatelstwem?
Na TVN24 piszą, że Polacy stanowili jedną grupę, która leciała niby służbowo, zapewne na jakieś "szkolenie" w Hiszpanii.

Autor:  Gadu-777 [ 20 Lis 2016 15:59 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Lecial ktos dzisaj Brussels Airlines z Brukseli tym lotem co wysadzili 41 osob z powodu zachowania jednego pasazera ?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,21003959,kilkudziesieciu-polakow-wyproszonych-z-samolotu-niektorzy-pod.html#BoxNewsImg

Autor:  Anonymous [ 20 Lis 2016 16:04 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Chyba nikt skoro wszystkich wyproszono.

Autor:  gruby_inversia [ 20 Lis 2016 16:05 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Jesli to prawda. A to raczej jest wybiórcza i tvn24 jako źródła wiec wątpliwości mam.
I wysadzono WSZYTSKICH Polaków TYLKO ze względu na narodowość jednego awanturnika to mamy skandal jakich mało...

Autor:  Gadu-777 [ 20 Lis 2016 16:06 ]
Temat postu:  Re: Prasówka: ciekawe artykuły o lotnictwie

Przeciez maja dane kto na jakim paszporcie/dowodzie wsiada do samolotu maja miejsca gdzie powinnien siedziec, wiec w czym problem ?
Powiedzieli ze cala polska grupa jest proszona o wyjscie z samoloru, personel sprawdzal pewnie po siedzeniach czy opuscili.
Ilosc sprawdzili jeszcze raz po opuszczeniu pokladu i wiedzieli czy wszyscy wysiedli. W czym problem (technicznie) ?

Ja to popieram wywalenie, bo to co sie dzieje na locie Emirates z WAW to przypomina troche atmosfere baru i jakos nie reaguje na to zaloga a wrecz popija razem z pasazerami.

Autor:  jakwilk [ 20 Lis 2016 16:19 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Sam mam dwa loty Brussels Airlines w grudniu, wiec zloze relacje, gdybym czul na sobie jakiekolwiek objawy zachowan ksenofobicznych.

Co do tego wydarzenia z grupa Polakow, niestety "w grupie razniej" i wielu dostaje jakiegos malpiego rozumu... Ja rozumiem, ze to troche przypomina wyjazd na kolonie, ze zona z dziecmi w domu, ze po piwkach ktos jest weselszy, bardziej rubaszny, ale jednak jakies normy obowiazuja... Czy nigdy nie spotkaliscie sie ma kierunkach "pracowniczych", gdzies do Norwegii, Holandii czy UK, ze byly jednostki skacowane, glosniejsze, czasami pod wplywem alkoholu? Mozliwe, ze podobna sytuacja miala miejsce w Brukseli - ludzie byli tam glosni, podnieceni podroza, pewnie cos gadali do stewardess.

I dodam, ze na wiele lotow odbytych ze swoimi rodakami, 99% pasazerow to poczciwi, spokojni ludzie, ktorzy moga byc wzorem do nasladowania gdzies w Europie czy na Swiecie.

Autor:  Gadu-777 [ 20 Lis 2016 16:21 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Jaki skandal ?
Nikt sie nie chcial przyznac to wywalili wszystkich. Ale o czym pisac jak nie znamy szczegolow '
byla to wycieczka firmowa na szkolenie, dowoz polskich pracownikow fizycznych np. na nowa budowe, wymana zalogi statku, niezalezne grupki Polaków ?
Bardzo dobrze zrobiono.

Pytalem bo obecnie nie wszyscy maja tylko polski dokument.

Autor:  gruby_inversia [ 20 Lis 2016 16:35 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

No niedobrze zrobiono.
Odpowiedzialność grupowa nigdy nie jest dobra. Jak chodzi o kibiców to bronicie ich jak niepodległości a jak chodzi o inna grupę to nagle karanie wszytskich, jest dobre!
Hipokryzja...

Autor:  Anonymous [ 20 Lis 2016 16:36 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Wypłata odszkodowań dla pasażerów nauczy ich kultury.

Autor:  becek [ 20 Lis 2016 16:46 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

gruby_inversia napisał(a):
No nie dobrze zrobiono.
Odpowiedzialność grupowa nigdy nie jest dobra. Jak chodzi o kibiców to bronicie ich jak niepodległości a jak chodzi o inna grupę to nagle karanie wszytskoch - tak jest dobrze!
Hipokryzja...

tez jestem zdania ze w tym przypadku ściepa na dobra kancelarie prawna przyniesie tylko korzyści

Strona 14 z 16 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/