| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| zachowania w srodkach komunikacji zachowania-w-srodkach-komunikacji,18,39236 | Strona 13 z 16 |
| Autor: | Juve [ 29 Lip 2016 11:41 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Współczuję czasem stewardom/essom pracy. | |
| Autor: | michzak [ 29 Lip 2016 11:51 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Pamiętajcie, że nie podporządkowanie się poleceniom kapitana może grozić faktem, że po wylądowaniu będą na nas czekać smutni panowie | |
| Autor: | Juve [ 29 Lip 2016 11:54 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
No i właśnie szkoda, że tak nie skończyła się ta sytuacja. Raz, podczas lotu do Norwegii, też mieliśmy takiego capa, który nie słuchał załogi, więc wyprowadzono go już w asyście | |
| Autor: | mussten [ 29 Lip 2016 14:04 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Ostatnio wracając pendolino z Gdańska, w Gdańsku Głównym dosiadło się dwóch panów już mocno wstawionych. Mieli kubełek z lodem (taki do szampana), lód wrzucili do śmietniczki, a kubełek postawili między nogi, nachylili się i poszli spać. Najgorsze 3 godziny podróży w moim zyciu. | |
| Autor: | Legion1 [ 02 Sie 2016 11:49 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Sytuacja z weekendu: Tramwaj wodny na trasie Hel-Gdańsk jeden z pasażerów chyba czujący się jak król na wczasach siada z żonką pomiędzy innymi pasażerami i bez wstydu do litrowej Coli próbuje wlać sporą ilość wódki. Niestety przy próbie przelewania spora ilość %% rozlewa się po podłodze...No, ale pasażer nawet nie przejmuje się sytuacją i wraz z żoną z dumą popijają przygotowaną mieszankę. Blisko godzinę wcześniej ten sam pasażer w fokarium na Helu robi sceny i awantury o to, że on będąc w fokarium nie może w spokoju skupić się na oglądaniu fok bo jakiś koleś poza terenem fokarium wali jakimś młotem. Kolesia nie interesuje to, że pracownicy fokarium nie mają na to wpływu i miesza z błotem jedną z dziewczyn tam pracujących na oczach wielu osób i szuka dalszej zaczepki słownej... Brak słów | |
| Autor: | manowce [ 02 Sie 2016 12:27 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
moim faworytem jak do tej pory był facet obcinający w autobusie paznokcie | |
| Autor: | Legion1 [ 02 Sie 2016 12:53 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Kiedyś widziałem w pociągu SKM elegancko ubranego kolesia, który dość często smarkał w szalik, który miał zawiązany na szyi i po każdej takiej sytuacji mocno go zaciskał na szyi.... | |
| Autor: | Anonymous [ 02 Sie 2016 13:11 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Dorzucę 3 grosze: kiedyś w tramwaju (kierunek: Wola) widziałem faceta, który się lizał z psem. Takim małym i włochatym pół jamnikiem, pół nie wiadomo czym. | |
| Autor: | wojtekf93 [ 02 Sie 2016 13:43 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
mussten napisał(a): Ostatnio wracając pendolino z Gdańska, w Gdańsku Głównym dosiadło się dwóch panów już mocno wstawionych. Mieli kubełek z lodem (taki do szampana), lód wrzucili do śmietniczki, a kubełek postawili między nogi, nachylili się i poszli spać. To nie ma tak źle Najgorsze 3 godziny podróży w moim zyciu. | |
| Autor: | mussten [ 02 Sie 2016 16:10 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Zapach wódki towarzyszył mi przez całą drogę, obłożenie 100% było a jechaliśmy w 6 osób więc nie było jak i gdzie się przesiąść... Całe szczęście nie wymiotowali | |
| Autor: | lataczuk [ 02 Sie 2016 16:14 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
"nachylili się i poszli spać" No ale nie rozumiem - po co oni sie nachylili i nad czym? Nad tym kubelkiem? | |
| Autor: | Legion1 [ 29 Sie 2016 06:58 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Sobota godziny przedpołudniowe. Jadę z dziewczyną autobusem. w środku oprócz nas 4 osoby i panna z dwójką dzieci siedząca za nami. Dzieci cala drogę sobie dokuczają ku radości mamusi. Co chwilę synek wydaje z siehe długi krzyk który jest nie do zniesienia. Kilka pierwszych ignorujemy bo wychodzimy z założenia, że mamusia poprosi synka o ciszę bo nie są sami. niestety, ale mamusia jest dumna z zachowania synka. w końcu po kolejnym wrzasku odwracamy się i kulturalnie prosimy o ciszę. Reakcja mamusi to atak na nas: "chyba Państwo sobie zartują ! Jak tacy wygodni to proszę sobie jeździć samochodem" i jeszcze kilka innych komentarzy. Kilka przystanków dalej paniusia z dziećmi wysiadla rzucając jeszcze w drzwiach komentarze w naszą stronę, a na koniec jak juz była poza autobusem to pokazała nam środkowy palec. Idealny przykład daje dzieciom | |
| Autor: | Qba85 [ 30 Sie 2016 20:05 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Poprosiłeś o ciszę w autobusie miejskim? | |
| Autor: | singielka_1976 [ 30 Sie 2016 20:08 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
@Qba85 jaki by to autobus nie był to ryczenie komuś niemal do ucha normalne nie jest, prawda? | |
| Autor: | ane.wald [ 30 Sie 2016 20:28 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Legion1 napisał(a): (...)w środku oprócz nas 4 osoby i panna z dwójką dzieci siedząca za nami.(...) Czasami się przesiadam ale raczej z powodu "antyaromatu", dzieci natomiast ok. | |
| Autor: | miriam [ 30 Sie 2016 20:38 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Legion1 napisał(a): oprócz nas 4 osoby i panna z dwójką dzieci Dzieci cala drogę sobie dokuczają .. odwracamy się i kulturalnie prosimy o ciszę. Reakcja mamusi to atak na nas: wysiadla rzucając jeszcze w drzwiach komentarze w naszą stronę, a na koniec jak juz była poza autobusem to pokazała nam środkowy palec. Idealny przykład daje dzieciom Pewnie bycie panną z dwójką dzieci jest stresujące.W dodatku jak widać to na pierwszy rzut oka | |
| Autor: | Legion1 [ 30 Sie 2016 21:03 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
@ane.wald @miriam oczywiście macie rację | |
| Autor: | mussten [ 30 Sie 2016 21:26 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
lataczuk napisał(a): "nachylili się i poszli spać" No ale nie rozumiem - po co oni sie nachylili i nad czym? Nad tym kubelkiem? Tak | |
| Autor: | medeis [ 30 Sie 2016 21:45 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Ja w tym roku często trafiam na panie malujące sobie paznokcie w środkach komunikacji od autobusów po samoloty. Niesamowite jest ich zdziwienie że może to komuś przeszkadzać. | |
| Autor: | BusinessClass [ 31 Sie 2016 00:03 ] |
| Temat postu: | Re: zachowania w srodkach komunikacji |
Juve napisał(a): Współczuję czasem stewardom/essom pracy. a ja nie. po 3 latach w powietrzu (jako szef pokładu, tzw. purser lub number one) wiem, że z każdym pasażerem można się dogadać. miewałem na swoich lotach pijanych wąsatych Mietków tańczących w samolocie z butelką wódki na porannym locie LTN-WAW. zawsze dawałem radę. a jak kelner(ka) zgrywa gwiazdę i zamiast łagodzić sytuację - zaostrza, to potem są problemy, Straż Graniczna, opóźnienia itp. | |
| Strona 13 z 16 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |