Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

zachowania w srodkach komunikacji
zachowania-w-srodkach-komunikacji,18,39236
Strona 7 z 16

Autor:  Qba85 [ 11 Mar 2016 00:37 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

seby napisał(a):
W komunikacji miejskiej dwie osoby rozmawiające zazwyczaj są skierowane do siebie a nie do współpasażerów którym krzyczy w twarz/ucho


To zależy od tłoku i ustawienia ludzi w pojeździe itd. Dwie osoby mogą stać twarzą do siebie, ale ty stoisz tyłem do nich i jedna osoba wpada jednym uchem, druga drugim :)

A do autobusów dalekobieżnych i pociągów to już w ogóle się nie odnosi - jeśli dwie osoby za tobą (w autobusie) lub w przedziale (w pociągu) postanawiają poopowiadać o swoim życiu, a ty nie masz słuchawek = masz przekichane.

Autor:  BusinessClass [ 11 Mar 2016 00:42 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Qba85 napisał(a):
seby napisał(a):
jeśli dwie osoby za tobą (w autobusie) lub w przedziale (w pociągu) postanawiają poopowiadać o swoim życiu, a ty nie masz słuchawek = masz przekichane.


Nie zawsze ;) Możesz się włączyć do rozmowy i sprawić, że zamilkną lub się przesiądą.

Przykład:

Jadą 2 psiapsiółki. Rozmowa:

Psiapsióła 1: Jak on mógł mnie tak potraktować?!
Psiapsióła 2: Co za zwierzę...
Wkurzony współpasażer: A nie przyszło ci do tej pustej głowy, że zasłużyłaś?

Jak pisał Cejrowski, czasem pomóc może tylko mega tupet...

Autor:  klimas [ 11 Mar 2016 01:01 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

klapio napisał(a):
Dziś w internecie natknąłem się na takie zdjęcie, chyba szczyt żenady :roll:

Image


rozumiem, że sandały były pod fotelem? :D

Autor:  hank [ 11 Mar 2016 14:22 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Zaraz obok reklamówki z Biedronki ;)

Autor:  becek [ 11 Mar 2016 14:27 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

nu ale czyste ma te skarpety
pewnie pokazuje skutecznosc dila z
http://www.fly4free.pl/forum/zestaw-ariel-lenor-dla-5000-osob-f4,1502,88884&p=724463&hilit=ariel#p724463

Autor:  asiasz [ 11 Mar 2016 14:50 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Albo przeczytał nasz wątek, że trzeba się myć i zmieniać skarpety przez podróżą.

Autor:  singielka_1976 [ 14 Mar 2016 16:42 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

2 scenki rodzajowe z wczoraj, które równie dobrze pasują do wątku naszego wizerunku za granicą.

1. Autobus z Victorii do Ltn, wsiada na przystanku gdzieś w mieście trójka naszych rodaków: 2 chłopaków i jedna ona, wiek na oko dwadzieścia parę lat.Widać po stroju, że wracają z parady Św.Patryka jaka miała miejsce na Trafalgar Sq. Niby zwyczajni, normalnie ubrani, nawet chyba trzeźwi, bez naszych standardowych przecinków ch...., k... ale laska przez 1,5h nawija jak katarynka, kogo słychać w całym autobusie? Tak, tylko ją, nie żeby to był monolog, nie ale jakoś jej towarzysze mówili w taki sposób, że ich słychać nie było. Buzia jej się nie zamykała, cały czas paplała jak przekupa na targu, teksty może i nieco ambitniejsze niż dziunia po solarium i w białych kozaczkach ale jednak irytujące.Para Czechów siedząca za mną była wyraźnie tym zachowaniem zdegustowana.

2.Samolot do/z Ltn, jak zwykle na tej trasie trochę dzieci, jak zwykle koło mnie: najpierw pani z infantem siedziała za mną i jeszcze dobrze nie usiedliśmy a już małe stópki czułam na fotelu ale na szczęście się przesiedli, na odmianę siedziała za mną pani kaszląca jak gruźlik.....cudownie. Na domiar złego chyba po raz pierwszy w życiu miałam "okazję" usłyszeć live duet drących się dzieci, no urocze po prostu jak wyły na jedną nutę równocześnie podczas lotu.Na powrocie a jakże przede mną również para z z infantem drącym się i dokazujących cały lot a tuż obok jej znajoma z kolejną dwójką.Dzieci żeby się nie nudzić wymyśliły sobie zabawę skakania w fotelu, bosko...

Autor:  d-t-x [ 14 Mar 2016 20:29 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Gdyby to ode mnie zależało, wygospodarowałbym dla dzieci miejsce w luku bagażowym :p

Autor:  Djorkaeff [ 15 Mar 2016 09:39 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Od wczoraj glosna jest sprawa z pasazerem, ktory nie zostal wpuszczony na poklad Polskiego Busa. Pasazer byl pod wplywem alkoholu (twierdzi ze po dwoch piwach, a jego zachowanie mniej wiecej pasuje do tej deklaracji). Historia jest dluzsza, ale ja o tym:

PolskiBus napisał(a):
osoby pod wpływem nie będą wpuszczane do autokaru - kilku kierowców wyczuło od pasażera mocny zapach alkoholu (wcześniej próbował wejść do innego autokaru). W tej sytuacji nie będziemy pobłażliwi i będzie wzywana policja, aby potwierdzić alkomatem jego stan, jeśli odmówi opuszczenia pojazdu


Co o tym sadzicie? Bardzo dziwi mnie taka deklaracja pisana wprost. Raz ze nie mam pojecia jakie chcieliby przybrac kryteria, dwa ze autobus kojarzy mi sie raczej z bezpiecznym srodkiem transportu dla ludzi po spozyciu alkoholu. Oczywiscie nigdzie nie mowimy tu o stanie kompletnego upojenia.

To jak - zero tolerancji czy strzal w stope Polskiego Busa?

Bo jesli zero tolerancji, to ciekawe czy wyznaja zasade ze "klient w krawacie jest mniej awanturujacy sie" czy jednak ludziom wracajacym np. z targow i konferencji pozwalaja jechac ;)

Autor:  singielka_1976 [ 15 Mar 2016 09:57 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Wcale mnie nie dziwi postawa PB w kwestii nietrzeźwych pasażerów, popieram.
Nie chciałabym siedzieć koło takiego nawet tylko po dwóch piwach, żadna przyjemność wdychać jego wyziewy procentowe.
Poza tym taka osoba jest dużo bardziej nieprzewidywalna niż ktoś trzeźwy, więc ograniczają ryzyko kłopotów.

I uprzedzam: nie jestem abstynentką, wszystko jest dla ludzi, tylko niestety my jako naród w większości przypadków nie potrafimy kulturalnie spożywać %.

Autor:  Djorkaeff [ 15 Mar 2016 10:10 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Pytanie, jak zdefiniowac nietrzezwego pasazera? W samolocie pasazerowie tez zamawiaja alkohol i brzydko pachna. Ba, czasem nawet okazuja sie byc Polakami! Wtedy staja sie naprawde nieprzewidywalni.

Autor:  becek [ 15 Mar 2016 10:12 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

jestem za w#######m pijanych z busa
pije się w domu(obrońcy mogą wciskać kierowcy ze na froncie tez się pije dla kurażu wiec wszystko jest ok, ewentualnie podać przykład Zagłoby)

Autor:  Anonymous [ 15 Mar 2016 10:24 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Dla mnie to mogą nie wpuszczać również rudych, łysych lub kulawych, tylko niech to zapiszą w Regulaminie, żeby potem obyło się bez zdziwienia na peronie.

Autor:  singielka_1976 [ 15 Mar 2016 10:32 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Djorkaeff napisał(a):
Pytanie, jak zdefiniowac nietrzezwego pasazera? W samolocie pasazerowie tez zamawiaja alkohol i brzydko pachna. Ba, czasem nawet okazuja sie byc Polakami! Wtedy staja sie naprawde nieprzewidywalni.



I uważasz, że to jest fajne?
Może jak sobie polecisz raz czy drugi koło takiego delikwenta to zmienisz zdanie.

Autor:  d-t-x [ 15 Mar 2016 10:36 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Bez przesady - 2 piwa to nie pijaństwo. Zdecydowanie wolę mieć za pasażera gościa po nawet 4 piwach, niż matkę z rozbestwionym i rozwrzeszczanym bachorem.

Autor:  singielka_1976 [ 15 Mar 2016 10:41 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

@d-t-x - wybór jak między kiłą a syfilisem. dżumą a cholerą.
Nie każdy po 2-4 piwach jest cichutki i potulny.... a poza tym 2 piwa dla kogoś to może być jak litr wódki dla kogoś innego.

Autor:  Djorkaeff [ 15 Mar 2016 10:42 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

singielka_1976 napisał(a):
I uważasz, że to jest fajne?
Może jak sobie polecisz raz czy drugi koło takiego delikwenta to zmienisz zdanie.

Nie uwazam ze to jest jakos specjalnie fajne, raczej zwykle. Nie wypilas nigdy w samolocie nawet lampki wina? Alkohol to dla Ciebie tylko smrod i pijanstwo?

W zyciu wiele zapachow i odglosow mi przeszkadza, wkurza mnie ze ktos je w autobusie kanapke z jajkiem lub otwiera piwo, ale sam pomysl ze czlowiek z 0,5 promila alkoholu nie powinien podrozowac jest tak absurdalny, ze az nie wierze w to co widze.

Autor:  pemat [ 15 Mar 2016 10:43 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Anonymous napisał(a):
Dla mnie to mogą nie wpuszczać również rudych, łysych lub kulawych, tylko niech to zapiszą w Regulaminie
takie wypowiedzi najlepiej pokazują, jak dużo jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie edukacji obywatelskiej i znajomości polskiego prawa
Wyciąg z przepisów prawa dotyczących zakazu dyskryminacji
Karta Praw Podstawowych z dnia 14 grudnia 2007 r. (Dz. U. UE. C. z 2007, Nr 304, poz. 1) (...) Karta Praw Podstawowych, jako akt prawnie wiążący, zakazuje wszelkiej dyskryminacji, w szczególności zaś ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, przynależność państwową, cechy genetyczne, język, religię lub przekonania, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

Autor:  cypel [ 15 Mar 2016 10:47 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

singielka_1976 napisał(a):
I uważasz, że to jest fajne?
Może jak sobie polecisz raz czy drugi koło takiego delikwenta to zmienisz zdanie.

Czemu od razu delikwenta ?
Kobiety nie piją alkoholu ?

Ja tam bym wolał za pasażera normalnego gościa po 2 bronisławach niż marudę @singielka_1976 ;)

Autor:  krystoferson112 [ 15 Mar 2016 10:47 ]
Temat postu:  Re: zachowania w srodkach komunikacji

Singielka76 wow głośne rozmowy, rozrabiające dzieci na pokładzie, wyziew alkoholu bogata lista, gdybym myślał inaczej to bym napisał abyś podróżowała tylko biznes klasą, ;) faktycznie mnie też to wcurwia wśród podróżnych choć sam jestem miłośnikiem mocniejszych trunków to unikam łykania dla kurażu w podróży. Choć jak niektórzy piszą podobne zachowania nie cechują tylko polskich tras. Po doświadczeniach z ostatnich lotów na trasie LWO IST i z powrotem to nasze rodzime zachowania są zdecydowanie kulturalniejsze od Ukraińców. Klaskanie i dzikie okrzyki radości na pokładzie po starcie samolotu ( u nas tylko klaskanie przy lądowaniu czasami kiedyś :) ), nie wykonywanie poleceń personelu, notoryczne łażenie po sygnale zapięcia pasów, chlanie wódy na pokładzie i te zachowania tzw. średniej klasy ukraińskiej co ma parę groszy żenua. Posiłek w plastykowych pudełkach traktowali jak całodzienną ucztę, parę plasterków szynki i sera z owocami konsumowali, aż do lądowania kiedy praktycznie na siłę ich michy zostały wyrwane przez stewardesy. I te głośne oznajmowanie wszystkim dookoła znajomości świata. Opinia nie dotyczy oczywiście wszystkich obywateli tego kraju.

Strona 7 z 16 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/