Fly4free.pl

Witam!

W lipcu tego roku wybieram się razem z żonką na największe wakacje i podróż w naszym życiu i w związku z tym potrzebuję pomocy, wskazówek lub porad z nimi związanych
Poniżej wypiszę w punktach kwestie, jakie chciałbym poruszyć i uzyskać pomoc. Wiem, że jest ich sporo, ale społeczność Fly4Free jest tak olbrzymia, że liczę na to, że uzyskam wiele cennych informacji na temat wszystkich tych punktów
Celem naszej wycieczki jest zwiedzenie całego zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych (Arizona, Nevada, Utah, Kalifornia), wybieramy się również na Hawaje, a na koniec do Australii i Nowej Zelandii. Podroż będzie dość długa, dlatego chcielibyśmy zredukować koszty jak najbardziej się da

USA:

1. Wielki Kanion Kolorado - gdzie najlepiej zatrzymać się na nocleg w miarę blisko parku? Czy istnieją jakieś niedrogie pola namiotowe, na których można rozbić własny namiot bez potrzeby wynajmowania na miejscu?
2. Kanion Antylopy, Dolina Śmierci, Park Narodowy Sekwoi, Park Narodowy Yosemite, Park Narodowy Zion, Yoshua Tree Park - pytanie, jak powyżej - tanie pola namiotowe, tanie noclegi, AirBnb, hotele i hostele - możecie coś poradzić?
3. Czy na taką podróż konieczny jest większy samochód typu SUV, czy wystarczy zwykła "osobówka"? (2 osoby)
4. Istnieje bilet na wszystkie parki narodowe na terenie USA. Z tego, co wiem, płaci się raz i można wejść do wszystkich w ciągu jednego roku. Czy to się faktycznie opłaca?
5. Jak wyglądają drogi na zachodnim wybrzeżu? Czy to raczej drogi asfaltowe czy istnieją drogi kamieniste, np. w Dolinie Śmierci? Co, jeśli chodzi o stacje benzynowe? Konieczne jest zabranie dodatkowego kanistra z paliwem?


Hawaje
1. Chcielibyśmy spędzić na Hawajach około tygodnia. W związku z tym, które wyspy polecacie do zwiedzenia? Nie damy rady wszystkich, myślę, że wybierzemy jakieś 3.
2. Opłaca się brać samochód? Wiem, że między wyspami można jedynie podróżować samolotem, więc wynajęcie samochodu to słabe rozwiązanie, ale jednak na wyspach jakoś poruszać się trzeba.


Australia
1. Chcielibyśmy odwiedzić Sydney, Brisbane, Wielką Rafę Koralową i górę Uluru. Odległości są bardzo duże, a zamierzamy spędzić tam góra 3 tygodnie. Czy lepiej latać między tymi miejscami czy jednak wynająć samochód?
2. Noclegi na Cairns (Wielka Rafa Koralowa) - jakieś sugestie i porady? Pola namiotowe, hostele czy hotele?
3. Góra Uluru - wyjazd w głąb Australii. Samochód z Adelaide czy lepiej przelot?

To na razie wszystko, co udało mi się zebrać do kupy. Myślę, że w trakcie debaty uda się jeszcze o coś zapytać i rozwiać wątpliwości.

Pozdrawiam i z góry dziękuję !

Nie wiem na jak długo się wybierasz, ale plan bardzo bogaty. Na samo USA kontynantalne dobrze by było mieć ze 2-3 tygodnie.

1. Na nocleg najtaniej w lipcu okolice Flagstaff i Williams. Blisko kanionu będzie drogo.
Pole namiotowe jest, ale raczej też będzie przepełnione w sezonie. Tu znajdziesz informacje : https://www.nps.gov/grca/planyourvisit/camping.htm

2. Sporo tego, tak ogólnie to zawsze rozważaj większe ośrodki miejskie do 100km od atrakcji. W typowych resortach parkowych będzie w lipcu drogo.

3. Wystarczy osobówka, chyba że masz ochotę na jakieś dodatkowe specjaln atrakcje dostępne przez szutrówki (pamętaj że większość wypożyczalni nie zezwala na jazdję poza asfaltem). Do znakomitej większości atrakcji dojedziesz asfaltem.

4. Taki bilet się bardzo opłaca, zwłaszcza że pojedyncze wjazdy ostatnio podrożały. Bilet roczny zwróci się po 3-4 parkach.

5. W okolicach mało zaludnionych najlepiej nieco planować i na wszelki wypadek tankować do pełna przed wyjazdem z cywilizacji. Kanistry nie są potrzebne. W DV jest trochę dróg szutrowych, ale większość typowych atrakcji jest dostępna asfaltem. Sprawdź po prostu na mapkach, jeśli masz jakieś konkretne miejsca na myśli.

_________________

Nie wiem czy już kupiłeś bilety, czy jeszcze nie ale postaram się podpowiedzieć. Byłam na Hawajach dwa razy, zwiedziłam Oahu, Maui i Hawai'i, więc tylko na temat tych wysp mogę coś podpowiedzieć.

Trzy wsypy w tydzień to zdecydowanie za dużo. To tak jakby w jeden weekend próbować zwiedzić Warszawę, Łódź i Wrocław. Pamiętaj, że choć loty między wyspami są krótkie to jednak czas pochłania odprawa, nadanie bagażu, wynajem samochodu etc. Moim zdaniem bez sensu, chyba że wiesz, że to jedyna taka okazja w życiu i checie po prostu te wyspy "zaliczyć".
My zwiedziliśmy 3 wyspy w 2 tygodnie i to i tak było dużo. Tak naprawdę na każdej z wysp można spokojnie spędzić tydzień i się nie nudzić.

Proponuję wybrać dwie wyspy wg. upodobań wakacyjnych:
Maui - mój faworyt - plażowanie, natura, wodospady (dobrze się zwiedza z namiotem)
Hawai'i - wulkany, lawa, kawa i orzeszki makadamia (i dobre snurkowanie)
Oahu - plażowanie, zakupy, restauracje (najgorzej pod namiot)
Kauai - nie byłam, ale - natura, wędrówki

Samochód to konieczność, chyba że chcecie tylko plażować i spędzać czas w hotelu. Transport publiczny jest słaby, ja nie jestem fanką wycieczek zorganizowanych. Najlepsze oferty wynajmu są moim zdaniem na https://www.discounthawaiicarrental.com (dobre ceny i bez zobowiązań) i na hotwire.

podobnie jak @trzywcia uwazam, ze 3 wyspy w tydzien to "no way". my bylismy 8 dni na oahu i ledwie sie z calym planem wyrobilismy takze dwie wyspy to maksimum, a i wtedy trzeba ograniczyc atrakcje na kazdej z nich

To ja mogę się wypowiedzieć odnośnie Australii, bo tam niedawno byłam Pamiętaj, że:
- jest to kraj wielkości Europy - odległości są ogromne
- będziecie już po zwiedzaniu Zachodniego Wybrzeża USA i Hawajów i może Wam się zwyczajnie nic nie chcieć.
- w Australii jest bardzo drogo (aczkolwiek chyba porównywalnie do Hawajów)

Co do Twoich pytań:
1. Zdecydowanie samolot. Jazda samochodem, szczególnie w głębi lądu, jest nużąca i stresująca (mało stacji benzynowych, sklepów). Na Twoim miejscu z Sydney poleciałabym do Cairns na około tydzień i tam jeździłabym samochodem po okolicy - jest pięknie! Stamtąd do Brisbane i następnie Uluru.
2. My spaliśmy w campervanie na polach kempingowych - pola są dobrze wyposażone (czyste łazienki, kuchnie z pełnym wyposażeniem, pralnie, często dostęp do internetu). Na polach kempingowych można też zwykle wynająć domek, ale to już cena około 100 AUD za noc, jak nie więcej. W innych częściach kraju spaliśmy w motelach i hostelach i też było ok.
3. Nie byliśmy w Uluru (za mało czasu i za drogie wycieczki), ale tu również namawiałabym do przelotu.

Powodzenia w planowaniu i w razie pytań - pisz!

@Matizz z pytań, które zadajesz, to wynika, że na razie masz głównie pomysł. A wiedzy to naprawdę mało. Poczytaj i pooglądaj, bo zarówno tu na forum, jak i w setkach innych miejsc można znaleźć mniej lub bardziej szczegółowe opisy jak zaplanować i zorganizować taki wyjazd.
Ustal ile masz czasu i ile możesz wydać, zorientuj się ile szacunkowo kosztują takie wyjazdy, jakie planujesz. Ustal i pozaznaczaj na mapie miejsca, które koniecznie muszą być oraz takie, które fajnie, jak by były. Ustal orientacyjną trasę. Sprawdź czy to wszystko jest realne pod kątem ilości czasu i kasy którą masz, a której potrzebujesz.

Żeby było konstruktywnie, to krótkie odpowiedzi na Twoje pytania dotyczące USA:
1., 2. Polecam aplikację Wiki Camp USA. Sporo miejsc, można filtrować (np. tylko darmowe, tylko z WC), można szukać na mapie, jest system komentarzy i opinii. Ogólnie w lipcu to będzie tłoczno.
3. Są ludzie, którzy robią takie trasy Mustangiem. Są tacy, którzy nie wyobrażają sobie takiego wyjazdu bez 4x4 czy MiniVANa. Ja na 3 tygodnie w sierpniu chyba wybiorę JUCY. https://www.jucyusa.com/
4. Opłaca się, ale to bilet na parki federalne (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwy). Za stanowe czy "indiańskie" płaci się dodatkowo. Ale i tak warto.
5. Niemal wszędzie gdzie będziesz chciał dojechać jest asfalt, a tam, gdzie go nie ma to porządne szutrówki (patrz wyżej - Mustang daje radę). Z paliwem trzeba myśleć, w niektóry miejscach trzeba tankować na zapas, ale raczej dodatkowe kanistry nie są potrzebne. Zwróć też uwagę na różnice ceny paliwa w poszczególnych stanach. W CA może być nawet o $1 drożej za galon niż w NV.

_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>

Koło Cairns koniecznie weźcie samochód i pojeździjcie po okolicy. W Kurandzie można sobie zrobić zdjęcie z koalą w objęciach.
My spaliśmy w hotelu Ibis Styles (zbieramy na co dzień punkty Accorowe- dobrze się je później wydaje w takich miejscach)

_________________

Kauai to natura, wodospady i piekne widoki. Maui jest rowniez dobre na snorkowanie z zolwiami. Z resza opisu wysp zgadzam sie, bylam na trzech jak do tej pory i zawsze po tygodniu. Nie wyobrazam sobie 3 w tydzien. Najlepiej wybrac sie na Hawaje oddzielnie i poswiecic im odpowiednio duzo czasu, zeby nie bylo to tylko bieganie i jedzenie od punktu do punktu.

_________________
Carpe Diem.