Autor: | Sz@lony [ 29 Lip 2020 22:12 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
W porządku, trzymam w takim razie kciuki ![]() |
Autor: | cart [ 29 Lip 2020 22:19 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Ja bym odpuścił Yosemite, SF i okolice, zamienił to na Monument Valley, Arches, Canyonlands i Bryce. To co odpuścicie może być ciekawe na inną podróż, razem z Lake Tahoe na przykład. |
Autor: | cypel [ 30 Lip 2020 11:54 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Byłem w tym roku w styczniu w Zion, Wielkim Kanionie Kolorado, Monument Valley itd. pogoda świetna, minimalne ilości śniegu gdzieniegdzie, które dodawały smaczku. Przykładowe temp. powietrza jakie miałem LA 20-26*C Amboy 28*C Kingman 10-16*C Page 0-5*C St. George 15*C Williams 0*C Najwięcej śniegu i najbardziej rześko było w Williams ale wiadomo miejscowość leży na ponad 2000 m n.p.m. Z pogodą, jak to z pogodą, będzie dobra albo nie będzie ![]() Generalnie marzec powinien być moim zdaniem niezły pogodowo na planowanej trasie. Ale myślę podobnie jak @Sz@lony, że do marca USA się nie otworzy na "turystykę". zdjęcia z komórki Utah okolice Kanab Załącznik: Utah Kanab.jpg [ 583.57 KiB | Obejrzany 3748 razy ] Amboy Kalifornia Załącznik: Kalifornia.jpg [ 579.65 KiB | Obejrzany 3748 razy ] GC Załącznik: GC.jpg [ 781.85 KiB | Obejrzany 3748 razy ] Zion Załącznik: Zion.jpg [ 821.49 KiB | Obejrzany 3748 razy ] Monument Valley Załącznik: MV.jpg [ 767.86 KiB | Obejrzany 3748 razy ] |
Autor: | Aneta P. [ 30 Lip 2020 16:22 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
@cypel, serdeczne dzięki za fotki ?Rzeczywiście klimatycznie. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na rozwój sytuacji. Doniesienia nt zachorowań nie nastrajają optymistycznie... |
Autor: | sapos [ 18 Wrz 2020 23:35 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Cześć Podepnę się pod temat. W lipcu 2021r. (jak się uda) planuje polecieć z żoną i dwójką dzieci (11 i 9 lat) na 3 tygodnie za zachodnie wybrzeże. Po przeczytaniu kilkunastu a może i więcej relacji ułożyłem mniej więcej taki plan: Załącznik: plan_roadtrip.jpg [ 281.08 KiB | Obejrzany 3466 razy ] Prośba o ocenę, co zmienić, co zamienić, a co usunąć. Każda sugestia mile widziana. Wiem, że są to na forum spece od USA ![]() Jakoś najbardziej z całego planu "nie pasuje" mi dzień 11, chyba za bardzo przeładowany drogą i atrakcjami |
Autor: | SPLDER [ 19 Wrz 2020 00:07 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Fizycznie da się zrobić taką trasę w 3 tygodnie - ale IMHO program jest zdecydowanie przeładowany. Obawiam się że waszym głównym wspomnieniem z tego wyjazdu będzie jazda samochodem i zaliczanie biegiem kolejnych atrakcji, bo zwiedzaniem to trudno nazwać. Yosemite czy Yellowstone można "zaliczyć" w 1,5 dnia , ale to będzie oglądanie zza szyby samochodu. Osobiście - rozłożyłbym to na 2 wyjazdy, i zaplanował jakieś trasy w NP, albo zejście w Wielkim Kanionie - może jeszcze uda się wam załatwić permit na nocleg. Tijuanę moim zdaniem można sobie podarować - zaoszczędzony czas wolałbym poświęcić na USS Midway |
Autor: | brzemia [ 19 Wrz 2020 08:55 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Największy błąd przy planowaniu takich wypadów z założeniem iż nigdy juz tam nie pojadę wiec muszę zobaczyć wszystko nawet kosztem jakości i czasu w danym miejscu. Podczas planowania mojego tripu tez tak myslałem, ale juz mam zaplanowany wyjazd w ten sam rejon jeszcze raz, praktycznie 2 lata później. Planowanie w jednej krotkiej wyprawy i zaliczenie Meksyku i Yossemite to przesada. |
Autor: | tropikey [ 19 Wrz 2020 09:47 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Mam w głowie ten sam rejon i też w lipcu '21 (mam wrażenie, że Stany to w miarę pewne miejsce, które otworzy się dla Europejczyków do tej pory), ale mam zasadnicze pytanie - czy nie jest tam wtedy zbyt gorąco, zwłaszcza na obszarach "kanionowych"? |
Autor: | Oszukani [ 19 Wrz 2020 10:40 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
@tropikey my byliśmy w drugiej połowie września i np. w Wielkim Kanionie rano chłodno w ciągu dnia temperatury wysokie plus spacer w pełnym słońcu, Zion bardzo podobnie. W lipcu zapewne będzie koszmar ![]() @sapos 3 tygodnie na zachodnie wybrzeże to jest minimum, dorzucanie do tego Yellowstone to jak dla mnie za dużo. Pół dnia na Wielki Kanion to zdecydowanie za mało, warto jednak zejść trochę w dół, na Bryce też najlepiej poświęcić cały dzień. Arches również zabierze większość dnia. Jeśli nie chcesz moeć wspomnień tylko z samochodu albo z barierek przy kanionach to jednak wyrzuciłbym Yellowstone. Sporo szlaków jest na luzie do ogarnięcia z dziećmi więc zdecydowanie warto trochę połazić. Lake Tahoe to dramat, całe dookoła jest ogrodzone przez prywatne tereny i jest bardzo mało miejsc, w któeych można podejść do wody, według mnie to strata czasu i lepiej spędzić czas w Yosemite |
Autor: | cart [ 19 Wrz 2020 20:19 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Nawet dla mnie, kto bardzo intensywnie zwiedza to ten plan jest masakryczny ![]() Yellowstone to ja dojechałem wieczorem, zwiedzałem 2 pełne bite dni od 6 rano do 21 i trzeciego dnia pół dnia oraz Grand Teton. Na mniej tam nie ma co jechać, bo jest tam ogrom wspaniałości. Bryce starczy pół dnia nawet z zejściem na dół. Brak takich rzeczy jak Canyonlands, Monument Valley i jeszcze kilku w tej okolicy. Aha, no i niektóre kempingi trzeba zarezerwować zawczasu. W Yellowstone w parku to zapomnij o czymś z marszu w sezonie. |
Autor: | Nosacz [ 19 Wrz 2020 22:33 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Sapos: Strasznie napięty ten harmonogram. Większość z tych miejsc zasługuje na co najmniej kilka dni pobytu. Ponadto są duże szanse, że sytuacja, w której codziennie nocujesz gdzie indziej i spędzasz tyle czasu w podróży, po kilku dniach może być nie do wytrzymania dla wszystkich z wyjątkiem najbardziej zahartowanych i zmotywowanych współtowarzyszy. A w swoim planie masz 12 takich pojedynczych noclegów pod rząd i to z żoną i dziećmi. Zakładając, że nie podróżowałeś tak z nimi wcześniej, może lepiej nie testować w ten sposób ich wytrzymałości? Odnosząc się do poszczególnych punktów harmonogramu, pierwsze co rzuca się w oczy, to że na San Francisco masz zarezerwowane zdecydowanie za dużo czasu. W takim ujęciu spokojnie wystarczyłby 1 pełny dzień. Wolałbym za to spędzić więcej czasu w Los Angeles wybierając się na spacer z LA Conservancy oprowadzający po historycznej architekturze w centrum. Warto też odwiedzić Santa Monica Pier i (skoro masz do dyspozycji samochód) może widok z Griffith Observatory. W San Diego odpuściłbym sobie przechodzenie przez granicę do Tijuany, natomiast koniecznie odwiedziłbym też Point Loma z latarnią morską. Co więcej, w San Diego jest również jeden z lepszych (w skali świata) ogrodów zoologicznych, wiele zwierząt jest na bezklatkowych wybiegach i można je oglądać z kolejki linowej. Może to być większa atrakcja niż wieloryby, zwłaszcza dla dzieci. Jeśli chodzi o sam początek podróży wg tak napiętego harmonogramu, jako że najciekawszy odcinek Pacific Coast Hwy (CA Rte 1) jest pomiędzy Monterey a Cambrią, pierwszy nocleg wziąłbym w Monterey (skoro tak czy owak jazda będzie zmroku, nie jechałbym wzdłuż wybrzeża tylko wprost autostradą 101 i wtedy czas przejazdu jest podobny). Samo Santa Cruz nie jest aż tak porywające (podobnie zresztą jak Monterey), z ciekawszych atrakcji tak czy owak omija Cię Half-Moon Bay, ale w ramach takiego harmonogramu nic się z tym nie da zrobić. Kolejny nocleg wziąłbym w San Simeon, dając sobie więcej czasu na wspomniany, stosunkowo krótki a najciekawszy odcinek PCH (pomiędzy tymi dwoma punktami noclegów jest niewiele i są one drogie). Po drodze można zatrzymać się w Limekiln State Park, żeby zobaczyć sekwoje i ew. (z odległości) trujące dęby. Ogólnie jednak przemyślałbym cały ten plan jeszcze raz. Tak czy owak najbardziej liczy się wiedza, którą zdobyłeś podczas planowania, więc kolejne podejście będzie dużo łatwiejsze. I tak:
Powodzenia, mam nadzieję, że wyjazd będzie udany. |
Autor: | YeahBunny [ 19 Wrz 2020 23:04 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
@sapos plan spoko pod warunkiem że z 23 dni zmienisz to na co najmniej 30 a nawet 40 (uwzględnić kilka dni na deszczową pogodę) i jeszcze weź pod uwagę że podróżujesz z dziecmi. Masz jeszcze bardzo dużo czasu więc poczytaj dokładnie forum m.in relację z podrózy i ułóż na spokojnie jeszcze raz plan. Lepiej zwiedzić mniej a dokładniej. |
Autor: | sapos [ 21 Wrz 2020 10:02 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Dzięki za wszystkie wskazówki, przez weekend mnie nie było więc nic w temacie nie pisałem. Wszyscy odradzacie Yellowstone, ale chodzi mi po głowie jeszcze jedna myśl, tak aby "wyciąć" kilka atrakcji z Zachodniego wybrzeża i podzielić ten wyjazd na dwa mniejsze, czyli poświęcić pierwsze 5-7 dni na Yellowstone wraz z dojazdem, a pozostałe dwa tygodnie skupić się tylko na najważniejszych 5-6 atrakcjach na Zachodzie, typu Wielki Kanion, Dolina Śmierci, Zion itp. Strasznie mnie kusi to Yellowstone. @brzemia brzemia napisał(a): Największy błąd przy planowaniu takich wypadów z założeniem iż nigdy juz tam nie pojadę wiec muszę zobaczyć wszystko nawet kosztem jakości i czasu w danym miejscu. To mój pierwszy wyjazd do USA, więc faktycznie tak jak piszesz, chciałbym zobaczyć jak najwięcej, czy kiedyś tam wrócę tego nigdy nie wiem do końca @Oszukani Oszukani napisał(a): Lake Tahoe to dramat, całe dookoła jest ogrodzone przez prywatne tereny i jest bardzo mało miejsc, w któeych można podejść do wody, według mnie to strata czasu i lepiej spędzić czas w Yosemite Lake Tahoe miało być tylko dlatego, żeby droga z Yellowstone w kierunku wybrzeża nie wynosiła 1200-1300km a 1000km, po prostu myślałem, żeby jakoś ten długi odcinek drogi podzielić, a jakoś nic innego godnego uwagi nie znalazłem. @Nosacz Bardzo cenne uwagi, bardzo dziękuję raz jeszcze. Część z nich na pewno wykorzystam. Z żoną i dziećmi podróżujemy intensywnie (możesz zerknąć na moją zeszłoroczną relację z Finlandii, prawie 2000km zrobionych w 3 doby). Różnica jest taka, że zwykle robimy intensywne kilka dni i wracamy do domu, tak długo i intensywnie byłoby pierwszy raz. Bilety na samolot mam już kupione i stąd start i meta w San Francisco, do tych dat co w planie muszę się dostosować. Chciałem też spędzić 4 lipca w Los Angeles ze względu na Dzień Niepodległości w USA, mam nadzieję zobaczyć jak Amerykanie bawią się w dużym mieście. Pomysł z zoo w San Diego też super, wyczytałem, że mają tam pandę wielką, a zawsze chciałem pandę na żywo zobaczyć. Generalnie muszę jeszcze nad planem trochę popracować, tak żeby "wilk był syty i owca cała" ![]() |
Autor: | Ptehu [ 22 Wrz 2020 11:29 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
tropikey napisał(a): Mam w głowie ten sam rejon i też w lipcu '21 (mam wrażenie, że Stany to w miarę pewne miejsce, które otworzy się dla Europejczyków do tej pory), ale mam zasadnicze pytanie - czy nie jest tam wtedy zbyt gorąco, zwłaszcza na obszarach "kanionowych"? Bardzo dobry termin. W moim przypadku odwiedziłem tamte rejony na przełomie czerwca i lipca 2019. Tak, było ciepło, ale nie doskwierało to na tyle, żeby nie dało rady jakoś dłużej pochodzić po kanionach (no oczywiście oprócz Doliny Śmierci, ale tego pewnie się spodziewasz - tam mieliśmy 46 stopni) ![]() ![]() Co do kolegi @sapos Faktycznie, plan wydaje się przeładowany i to już na samym początku, gdzie przez "jedynkę" chcesz tylko przemknąć, a tam praktycznie co kilka kilometrów możesz się zatrzymać albo na 1) ciekawy punkt widokowy 2) ciekawe miasteczko 3) innego rodzaju atrakcje, gdzie odrobinkę z drogi trzeba "zboczyć". W LA 1-2 dni zdecydowanie Ci wystarczą i i tak będziesz tym miastem zmęczony. Zdecydowanie bardziej polecam przeznaczyć czas na SF, które jest ładniejsze i przyjaźniejsze w zwiedzaniu. Dzień 7 jest trochę tricky. Tzn. zakładam, że dnia poprzedniego chcesz poświęcić trochę czasu na nocne zwiedzanie Las Vegas (a może też inne atrakcje tego ciekawego miasta ![]() Kanion Antylopy - w sumie jeśli chcesz odwiedzić główny kanion to polecam już wykupić sobie bilety na konkretny termin ![]() Dzień 11 - niby wydaje się przepakowany, ale jest do ogarnięcia, chociaż droga 12 też skłania do zatrzymywania się i cykaniu fotek z punktów widokowych, ale tutaj akurat powinieneś dać radę. Widzę poza tym, że pominąłeś Canyonlands i Capitol Reef. O ile to drugie faktycznie możesz sobie odpuścić, o tyle Canyonlands to jeden z highlightów mojego wyjazdu i będę polecał to każdemu, więc jeśli jeszcze się wahasz to może warto to przemyśleć? O Yellowstone się nie wypowiadam, bo odpuściliśmy, i w sumie jak tak patrzę na Twój plan to chyba też lepiej byłoby gdybyś to odpuścił ![]() Anyway, powodzenia i na pewno będziesz zadowolony bo to super miejscówki. Tak, nawet jeśli nie zejdziesz w dół Kanionu, nie wynajmiesz helikoptera i nie będziesz spał w namiocie z indiańskimi przedownikami ![]() |
Autor: | sapos [ 27 Wrz 2020 20:44 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
@Ptehu Dzięki za komentarz, w sprawie planu wziąłem sobiie pewne punkty do przemyślenia. Generalnie po kolejnym tygodniu rozmyślań (oczywiście wziałem pod uwagę Wasze sugestie) i przeczytaniu kolejnych relacji doszedłem do wniosku, że faktycznie Yellowstone wykreślam z listy. Będzie powód kiedyś do kolejnej wyprawy. Poniżej wrzucam zmodyfikowany plan (w mojej ocenie nie jest juz tak intensywny jak ten pierwszy). W zasadzie to wrzucam dwa plany, ponieważ jeden plan to pętla zgodnie z ruchem wskazówek zegara a druga w kierunku odwrotnym. Plan 1 (zgodnie ze wskazówkami zegara): Załącznik: plan_roadtrip_3.jpg [ 287.17 KiB | Obejrzany 3187 razy ] Argumenty za: - łatwiejsze "przestawienie" sie organizmu na amerykański czas - dzień niepodległości w San Francisco - wodospady w Yosemite powinny być jeszcze dosyć duże - po Dolinie Śmierci kilkugodzinny odpoczynek w Las Vegas (baseny itp.) - ostatnie 5 dni wyjazdu to plaże i raczej już wypoczynek a nie intensywne zwiedzanie (w drugiej połowie lipca woda w oceanie powinna być już ciepła) - jeden dzień mniej wypożyczenia auta (trochę mniej kosztów) Argumenty przeciw: - przejazd Big Sur z południa na północ (czytałem że lepiej jechać z północy na południe) - chyba trochę za dużo dni w San Francisco - maksymalny odcinek jazdy w jeden dzień 550 km Plan 2 (w przeciwną stronę do wskazówek zegara): Załącznik: plan_roadtrip_2.jpg [ 284.64 KiB | Obejrzany 3187 razy ] Argumenty za: - przejazd Big Sur z północy na południe - dzień niepodległości w LA - maksymalny odcinek jazdy w jeden dzień 500 km Argumenty przeciw: - brak kilku dni "luźniejszych" na odpoczynek i plażowanie - od razu po lądowaniu koniecznośc jazdy samochodem Jakoś tak subiektywnie w mojej ocenie chyba lepiej pasuje mi plan 1, ale przy odpowiednich argumentach jestem w stanie przechylić szalę w stronę planu 2. Prośba o Wasze opinie. P.S. Czy ktoś wie czy w Dzień Niepodległości (04.07) w Kalifornii sklepy typu Walmart są otwarte czy zamkniete? |
Autor: | cart [ 27 Wrz 2020 20:50 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Brakuje Canyonlands, tam naprawdę są super widoki. |
Autor: | brzemia [ 27 Wrz 2020 20:59 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
No i megasekwoi !! |
Autor: | Ptehu [ 28 Wrz 2020 09:59 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Na pewno nie sugeruj się tym, że zaraz po przylocie będziesz miał jakiś kosmiczny jet lag i nie będziesz w stanie się skupić na jeździe. Raczej w drugą stronę, czyli bardzo wcześnie rano się obudzisz i nie będziesz wiedział co ze sobą zrobić ![]() Jeśli myślisz, że masz za dużo dni w San Francisco to raczej nie jest to prawdą. W sensie takim, że oczywiście jesteś w stanie obejść na nogach całe SF w jeden dzień (jeśli pominiesz Alcatraz), ale może się zdarzyć, że np jednego dnia będziesz miał mgłę przez cały dzień i o dobrym widoku na Golden Gate możesz pomarzyć, a drugi będzie już lepszy. [protip: w okolice Golden Gate najlepiej wybrać się w w okolicach 11 - najmniejsza szansa na mgły - zacząć z Baker Beach i potem iść w prawo w stronę mostu, wtedy jest IMO najlepsze dawkowanie widoków ![]() W sumie napiszę swój plan, który robiłem w tamtym roku - może nawet jeśli nie przyda się teraz Tobie, to ktoś do niego zajrzy i coś z niego wyciągnie, zwłaszcza, że udało się go zrobić w 100%. Mam nawet napisaną relację z tego wypadu, ale jakoś nie mogę się zebrać do selekcji zdjęć i wrzucenia jej tutaj ![]() dzień 0 - przylot do LA, wypożyczenie auta, przejazd do Palm Springs; nocleg w Palm Springs dzień 1 - Josuha Tree NP, Oatman, Kingman, Hackberry, Seligman; nocleg w Seligman dzień 2 - Seligman, Williams, Sedona, Flagstaff; nocleg we Flagstaff dzień 3 - Wielki Kanion, Horseshoe Bend (nie polecam); nocleg w Page dzień 4 - Canyon X, rezerwat Navajo, Monument Valley + Forrest Gump Point; nocleg w Blanding dzień 5 - Canyonlands NP, Arches NP; nocleg w Green River dzień 6 - Goblin Valley State Park, Capitol Reef, trasa 12, Bryce Canyon; nocleg w Cannonville dzień 7 - Zion NP, Las Vegas; nocleg w Las Vegas dzień 8 - Zapora Hoovera, Death Valley; nocleg w Bakersfield dzień 9 - Sequoia NP; nocleg w Merced dzień 10 - Yosemite NP; nocleg w San Francisco dzień 11 - cały dzień w San Francisco; nocleg w San Francisco dzień 12 - Big Sur, Carmel-by-the-Sea, przystanki na "jedynce", Monterey; nocleg w Monterey dzień 13 - "jedynką" na południe, McKenzie Falls, Bixbie Bridge, Piedras Blancas, Pismo Beach; nocleg w Buellton dzień 14 - Solvang, Santa Barbara, Los Angeles; nocleg w Los Angeles dzień 15 - Los Angeles (zwiedzanie miasta + studio WB); nocleg w Los Angeles dzień 16 - ogarnięcie się i powrót do Polski powodzenia ![]() |
Autor: | palomino [ 31 Sty 2021 21:32 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Info z dzis : kalifornijską "jedynką" na razie nie pojedziemy https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpImg8 |
Autor: | Szyn3k [ 31 Sty 2021 21:45 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Znowu? ![]() ![]() |
Strona 4 z 21 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |