Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

[temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy
zachod-usa-planowanie-trasy,761,141211
Strona 21 z 21

Autor:  leitoo [ 01 Wrz 2025 12:54 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

Plan bardzo sensowny, sam realizowałem bardzo podobny. Z doświadczenia powiem, że teraz planując miasta ograniczyłbym do minimum a więcej czasu zaplanował w PN, ale to już zależy od preferencji.

Co do Griffith Observatory polecam wybrać się na zachód słońca, tylko miejcie na uwadze, że sporo osób tak planuje i może być problem z parkingiem przy samym obserwatorium i dojdzie dodatkowy czas na szukanie miejsca na parking. My w końcu zaparkowaliśmy nieco niżej na dużym parkingu (https://maps.app.goo.gl/XQaYhqbQXMyRgygL9) skąd dowoził shuttle bus pod obserwatorium.

Autor:  Wiollla [ 01 Wrz 2025 20:16 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

-- 01 Wrz 2025 19:08 --

skrzat napisał(a):

A propos lodówki, to są takie do gniazda zapalniczki, więc w przypadku posiadania auta, nie trzeba wsypywać lodu.


Może to głupie pytanie, ale czy one faktycznie działają czy to bardziej prowizorka do chłodzenia dwóch puszek coli? Chcemy sami gotować, a będzie upał, nie chcę się zatruć czymś nieświeżym. Miałam kiedyś taką małą lodóweczkę w pracy na mleko, po 3 dniach każde się psuło.

-- 01 Wrz 2025 19:12 --

tropikey napisał(a):
Co do lodówki, to polecam wątek lodowka-turystyczna,247,65811, w którym pytałem o "dmuchaną" lodówkę z Decathlonu, właśnie pod kątem wyjazdu na zachód USA. Kupiłem taką + woreczki, o których też napisałem w ww. wątku i ten zestaw sprawdził się znakomicie (byłem we wrześniu, ale było również upalnie).


Pomysł spoko, fajnie to wymyśliłeś - rozważam to. Myślałam tylko o tym, żeby te woreczki do rehabilitacji zastąpić np. podwójnym strunowym. Bo rozumiem, że chodzi o łatwość w uzupełnianiu. Czy lód jest bez problemu dostępny? Np. na campingach?

-- 01 Wrz 2025 19:16 --

QbaqBA napisał(a):
Generalnie całkiem sensownie, ALE może warto jeden z dni plażingu na końcu wyjazdu oddać na rzecz tego gdzie będziecie zagonieni - Bryce lub Yosemite/Sekwoje?
Kąpiel w Pacyfiku nawet w sierpniu nie będzie jakimś mega super doświadczeniem i może jeden dzień na taką aktywność wystarczy? Mi by było szkoda zarówno na Bryce jak i na Sekwoje tylko "rzucić okiem" w biegu między kolejnymi noclegami...


Mocno rozważam taką zamianę (ten plażing był głównie ze względu na męża :lol: ) - mam do wyboru ten jeden dzień podzielić na dodatkowe pół dnia Yosemite + pół dnia Sequoia NP lub tak samo Bryce + Zion. Co polecacie?

Jeżeli dołożę ten jeden dzień, wszystko mi się przesunie i ominie mnie Independence Day w SF - czy warto w ogóle zobaczyć jakieś obchody? A może nawet lepiej, że ominie i nie będziemy się pchać w korki?

Autor:  jimi [ 01 Wrz 2025 20:26 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

Jeśli spać w hotelach, to chyba każdy hotel/motel w Stanach ma ice vending machine. Zasypujesz rano bez ograniczeń, oczywiście - na wieczór to już będzie tylko woda, ale chłodna.
Z lodówkami na gniazdo zapalniczki to akurat mam słabe doświadczenia. Lodówka zasilana jest podczas jazdy, wystarczy że zostawisz samochód i wyłączysz silnik na kilka godzin w słońcu i zawartość lodówki można wyrzucić.
Oczywiście, że warto zobaczyć Independence Day. ID w każdej średniej wiosze czy mieście wygląda podobnie. Parada, ale oczywiście skala jest inna. W miastach są platformy, cheerliderki, na wsi jedzie szeryf i kilka samochodów. z których ludzie rzucają cukierkami.

Autor:  tropikey [ 01 Wrz 2025 20:33 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

Z campingami nie miałem do czynienia, ale w hotelach i motelach były zawsze maszyny z lodem za darmo, a w pokojach lodówki, więc na czas przejazdu była owa lodówka z Decathlonu, w pokoju wykorzystywałem lodówkę hotelową, a na czas dalszej jazdy brałem darmowy lód do woreczków.
Strunowe myślę, że też mogą być, byle z jakiejś grubszej folii, albo wkładane jeden w drugi, żeby woda z topniejącego lodu nie przedostała się do lodówki.

Autor:  Jurek__ [ 01 Wrz 2025 22:09 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

Parę uwag do planu:
1. Na campingach są miejsca (electric), które umożliwiają podłączenie się do prądu (110V).
2. Zdobycie miejsca w czerwcu na campingach Upper, Lower, North Pines, Wawona, Hodgdon Meadow w Yosemite graniczy z cudem. Rezerwacje można zrobić na 5 miesięcy wcześniej (15 dnia miesiąca) i wszystkie miejsca rozchodzą się w 3 minuty od momentu otwarcia okna rezerwacyjnego. Mnie w zeszłym roku na czerwiec udało się zdobyć rezerwację tylko na jedną noc (choć planowałem dwie) w drugiej minucie po otwarciu okna rezerwacyjnego. Pozostałę małe campingi w parku są otwarte dopiero od lipca.
Niezłą alternatywą są campingi na południe od Yosemite (np Forks Campground nad Baas Lake niedaleko Oakhurst, który może być bazą wypadową zarówno do Yosemite jak i Sequoia National Park). Wjazd od południa do Yosemite jest nieco mniej zatłoczony niż ten od zachodu)
3. Podobnie bardzo trudno jest o miejsce na campingu w Zion. Tu alternatywą jest niedalekie St George, gdzie są przyzwoite motele w cenie do 70 USD za noc (pokój 2-4 osoby) ze śniadaniem i basenem
4. Nocleg Williams czy Flagstaff? Zdecydowanie Williams jest bardziej urokliwe, natomiast we Flagstaff jest większy wybór i nieco taniej.
5. Nie polecałbym noclegów na campingu w czerwcu w Devils Garden Campground, Furnace Creek oraz Valley of Fire z uwagi na temperatury w nocy (>30 stopni). W zeszłym roku w czerwcu najłądniejszqa część Valley of Fire była zamknięta z powodu wysokich temperatur, zaś na campingu w Furnace Creek nie było ani jednej osoby. Dobrą alternatywą do noclegu w okolicy Moab jest Green River State Park. Są tam zarówno miejsca pod namiot jak i kabiny (60 $ za noc do 6 osób)) z łózkami, klimatyzacją i oczywiście lodówką.
6. Ogólnie rzecz biorąc zdecydowanie warto zamiast nocować w parkach narodowych wybierać noclegi w (często pobliskich) parkach stanowych, gdzie ceny są niższe a infrastruktura dużo lepsza (zazwyczaj są np prysznice). Przy wykupie noclegu na campingu w parkach stanowych zazwyczaj nie płaci się dodatkowo za wjazd do parku. Campingi w parkach (zresztą zarówno stanowych jak i narodowych) można rezerwować jedynie przez internet.
7. Trudno jest nie tylko o permit to Waves (co raczej jest nieosiągalne), ale również na Angels Landing (tu udało mi się za czwartym razem). Jako alternatywę do Waves (choć nieco innego charakteru) wybrałbym camping Lees Ferry nad Colorado, zaś w przypadku niezdobycia permitu na Angels Landing zawsze można dojść do Scout Point.
8. Na całą trasę dla dwóch osób wystarczy zwykły SUV i nie musi być nawet 4x4 (wystarczy typu Toyota Rav 4, Ford Escape, Honda CRV)
7. Lodówka. Wystarczy tani styropianowy cool box z Walmarta (<10$) i dużo lodu z motelu w zamkniętym pojemniku.

Autor:  jaz99 [ 03 Wrz 2025 05:37 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

Do spania na dziko polecam apkę iOvelander, używam wersji na androida. Właśnie piszę ze spotu w niej znalezionego :-)

JaZ

Autor:  wujekp [ 03 Wrz 2025 08:04 ]
Temat postu:  Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy

Wiollla napisał(a):
skrzat napisał(a):

A propos lodówki, to są takie do gniazda zapalniczki, więc w przypadku posiadania auta, nie trzeba wsypywać lodu.


Może to głupie pytanie, ale czy one faktycznie działają czy to bardziej prowizorka do chłodzenia dwóch puszek coli? Chcemy sami gotować, a będzie upał, nie chcę się zatruć czymś nieświeżym. Miałam kiedyś taką małą lodóweczkę w pracy na mleko, po 3 dniach każde się psuło.

Działają, ale nie oczekuj takiej efektywności jak zwykłej lodówki. I raczej do trzymania tam już schłodzonych wcześniej rzeczy, a nie wrzucania tam do schłodzenia wspomnianych puszek o temperaturze trzydziestu paru stopni.

Strona 21 z 21 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/