Autor: | kubus571 [ 10 Sty 2025 21:23 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Hej, czy ktoś obeznany mógłby krytycznym okiem rzucić okiem na ramowy plan wyjazdu. Jeśli chodzi o dni w Seattle to któryś z parków na pewno Olimpic lub Mt. Ranier, muzea, wieloryby (wyspa San Juan). Samych parków nie mamy jeszcze ogarniętych, ale chętnie przyjmę propozycje. 1. Seattle przejazd do Spokane (gdzieś połowa drogi do Yellowstone) 2. Spokane przejazd do Yellowstone 3. Yellowstone (North Loop) 4. Yellowstone (South Loop) 5. Yellowstone przejazd do Grand Tenton 6. Grand Tenton 7. Grand Tenton przejazd do Mount Rushmore 8. Mount Rushmore 9. Mount Rushmore przejazd do Helena 10. Helena przejazd do Glacier 11. Glacier 12. Glacier przejazd do Seattle 13. Seattle 14. Seattle 15. Seattle 16. Seattle 17. Wylot Z góry dziekuję, |
Autor: | jimi [ 10 Sty 2025 21:38 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
@kubus571 Kiedy jedziesz, który miesiąc roku? Seattle fajna sprawa, ale mając tyle dni, to bym jeszcze jakiś Vancouver dołożył. Mount Rushmore, łącznie z fotografowaniem Alei Stanów to temat na naprawdę 2-3h. Nawet jak się Crazy Horse (w końcu nasz rodak Korczak Ziółkowski załatwił robotę kolejnym pokoleniom swojej rodziny) dołoży, to wciąż jest pół dnia. W okolicy fajna miejscówka - Deadwood i najdłuższa winda w Południowej Dakocie w Jewel Cave. |
Autor: | kubus571 [ 10 Sty 2025 21:45 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Druga połowa sierpnia. No myślę nad tą Kanadą na jeden dzień ale zależy czy ile będzie kosztować border cost w wypożyczalni. Mount Rushmore to właśnie Crazy Horse a raczej jego głowa, do tego kompleks rakiet Minuteman i po drodze powrotnej Badlans NP, o tym Deadwood kolega wspominał ze to z jakiegoś serialu, ale jeszcze tego nie pozycjonowałem na mapie. Dzięki za tę jaskinie, fajnie to wygląda. |
Autor: | QbaqBA [ 10 Sty 2025 21:52 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Moim zdaniem również Seattle to temat na max 2 dni, a resztę bym dołożył na parki. Ale ja ogólnie nie lubię spędzać wolnego w miastach, więc mogę być nieobiektywny ![]() |
Autor: | kubus571 [ 10 Sty 2025 21:59 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Tak patrze to same muzea lotnictwa, hala Boeinga, muzeum popkultury to z dojazdami cały bity dzień. Do tego jeden na Olimpic NP, kolejny na wieloryby na San Juan albo rejs. I zostaję jeden do zagospodarowania, może właśnie na wspomniane Vancouver, a gdzie tu jeszcze downtown i kawusia w Starbuniu ![]() |
Autor: | jimi [ 10 Sty 2025 22:09 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Nie wiem jak tam z preferencjami muzycznymi, ale ja bym dorzucił przynajmniej fragment ścieżki śladami "Wielkiej czwórki z Seattle" i MoPOP ze stałą ekspozycją Nirvany. Edytka: Po drodze do Mount Rushmore masz jeszcze Devils Tower, pewnie kupisz Annual Pass na Parki, więc wstęp w cenie. "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" |
Autor: | kurczas [ 03 Lut 2025 16:30 ] | ||
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy | ||
Na wstępie wielkie dzięki za wszelkie wzkazówki. Społeczność Fly4Free jak zwykle nie zawiodła i w dużej mierze dzieki Wam mam już swój ramowy plan mojej pierwszej wizyty w USA. Padło na 12 dni w Kalifornii od 18 lutego. Lądujemy i wracamy z LA. Podróżuję z rodziną i znajomą - 3 dorosłych + moje córki 7 i 10 lat. Jesteśmy gotowi na jeżdżenie i zwiedzanie, ale młodsza córka jest trochę słabszym ogniwem i nauczony radom z forum staram się planować na luzie. Wiem, że tam wróce (jeden trip na kaniony, jeden na Yellowstone i północny zachód). Ostatecznie wyszło tak, że mam w sumie jeden dzień wolny i nie wiem kompletnie co w nim robić.... Załączyłem mój plan ramowy - jak zobaczycie zaczynam lajtowo od LA. Tam chcemy spokojnie pozwiedzać, pójść na mecz NBA, obejrzeć LACMA, zabytki, zrobić zakupy w outlecie. Jeden dzień koniecznie na jakiś park rozrywki - potem wschód - Joshua NP, okolice Las Vegas (samo miasto niekoniecznie z racji dzieci). Odpuszczam kaniony (chyba że jakiś polecicie bliżej niż Wielki Kanion) - potem powrót na zachód Death Valley (tutaj też coś by się przydało jeszcze bo tak to pusty dzień) - następnie po 1 dniu na parki Sequoia i Yosemite (będzie zima więc odpada głębsze zapuszczenie się w park - Tiaga Rd zamknięta) - potem Monterey i zjazd "w dół" pacyficzną autostradą do Morro Bay i teoretycznie zostaje jeden dzień. I teraz pytania: - czy ten plan jest do wykonania bez zarżnięcia dzieci? Widzicie jakieś słabe punkty lub trudniejsze dni? - co dać w wolny dzień? Zostawiłem go na koniec, ale jest on do dodania wszędzie. Myślałem na 1-dniowym wypadem z Las Vegas w stronę Kanionu, dodatkowym dniem w LA na plażowanie i totalny relaks tuż przed odlotem. Jest też pomysł SF po Monterey lub Route 66 po Joshua (tylko wtedy taki pusty przelot bo przy Seligman musiałbym wracać) lub Zion po Las Vegas. Inne pomysły (bardziej szalone) to Mono Lake, San Diego, Legoland. jakieś sugestie? - czy ktoś był na meczu NBA w LA? na co zwrócić uwagę? Widziałem, że bilety jeszcze są ale wstrzymuje się z rezerwacją - jaki park rozrywki na jeden dzień? Ma być mega (córki uwielbiają rollercoastery, ja mniej (patrze 6 Flags Park) i Disneyland (czy nie za duże już?). Słyszałem że Universal też jest super.... Poradzicie? Ktoś był w kilku i ma porównanie? - noclegi mamy zaklepane tylko na pierwsze 3 noce. Pytanie czy klepać całość przed wyjazdem czy raczej już na mniejscu z 2-3 dniowym wyprzedzeniem? Standard średni nas interesuje, ale chcemy aby były śniadania (zawsze to łatwiej logistycznie dzieci ogarnąć) - pytanie o jedzenie - gdzie dobrze (czytaj: dużo, niekoniecznie zdrowo, ale też bez samego deep fry) i tanio zjeść tak żeby dzieci się najadły? Macie jakąś ulubioną sieciówkę lub typ lokali? Przepraszam, że tak dużo pytań, ale widziałem tu wielu super ekspertów, którzy na pewno mają lepszą wiedzię. Szczerze, nie chce sp#$% tego wyjazdu jakimś głupim błędem, bo z dzieciakami człowiek nie jest już taki mobilny i ealstyczny na miejscu.
|
Autor: | bartpajak [ 01 Kwi 2025 15:20 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Cześć. Orientuje się ktoś czy już można normalnie zwiedzać Monument Valley wlasnymautem? Rok temu byli znajomi i była możliwość tylko ich autobusami (a koszt jakoś ponad 100 usd) - ponoć w związku z remontami dróg po podmyciu. Na ich stronie i teraz i rok temu nie było takiej informacji. Maila pisałem bez odpowiedzi. |
Autor: | mucher [ 16 Maj 2025 09:01 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Jak najbardziej - oczywiście trochę zależy jakim autem, my jechaliśmy SUV wielkości RAV4 poweidzmy - i dość czujnie trzeba, zwłaszcza na początku i końcu. Ale jechali też jakimiś Camry i dawali radę. |
Autor: | urbinio [ 09 Lip 2025 13:47 ] |
Temat postu: | Re: Los Angeles - noclegi |
Witam, w drugiej połowie stycznia chcemy się z żoną i synem wybrać na 2 tygodniowy wypad do LA i okolicznych miejsc. Czy zwiedzanie wielkiego kanionu w styczniu to dobry pomysł ? Jakie tam w ogóle są temperatury w styczniu. Piszą, że powinno być od 18 do 25 stopni. Chcielibyśmy zobaczyć w tym czasie wielki kanion, Las Vegas (2 noce żeby nie jechać i nie wracać na raz z wielkiego kanionu do LA chyba, że macie jakieś inne fajne miejsce do przenocowania) może na powrocie do zwiedzenia Joshua tree i na pewno San Diego to miejscowości takie dalsze ale wiadomo universal studio, mecz Lakersów albo Clippers no i NHL i co moglibyście jeszcze do zwiedzania polecić poza napisem Hollywood aleją gwiazd. Czytałem, że wzdłuż trasy nr 1 na północ jest OK, Mamy zamiar wziąć auto na jakieś 5-6 dni żeby to wszystko objeździć. Myślicie, że wystarczy? Czy raczej są takie duże odleglości, żeby rozważyć wynajem na cały pobyc Chcemy wynająć coś blisko plaży, żeby wieczorem można było się przejść gdzieś na spacer wzdłuż wybrzeża, możecie coś polecić chodzi o apartament żeby miał kuchnie? Za każdą wskazówkę będę wdzięczny. |
Autor: | jimi [ 09 Lip 2025 14:18 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
W styczniu dostępna jest tylko południowa krawędź Wielkiego Kanionu, a i po tej stronie niektóre drogi mogą być zamknięte. Będzie raczej zimno, drogi mogą być śliskie i to sobie uwzględnij w planowaniu. 6 dni na szybki objazd powinno wystarczyć, ale jakbyś chciał dołożyć klasyki po drodze: Oatman i drogę 66, zaporę Hoovera przy Vegas, to może być ciasno z czasem. Jeśli chcesz jechać po Kanionie do San Diego, to odpuść sobie drugi nocleg w Vegas, bo będziesz nadkładał tylko drogi. Po drodze masz sporo moteli/hoteli w Williams, Seligman. Na ile wypożyczyć samochód? W LA łatwiej dotrzesz tam gdzie chcesz samochodem - szybciej i wygodniej niż komunikacją miejską, która jest raczej słaba. Do centrum, Skid Row, raczej jechać nie będziesz, miejsca do parkowania (zwykle płatne) znajdziesz. Atrakcje w LA masz opisane m.in. tym wątku. Hotel w LA znajdziesz na bookingu czy expedii. Jeśli chcesz blisko plaży, to będzie drożej. |
Autor: | QbaqBA [ 09 Lip 2025 19:35 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Co do pogody nad GC to kiedyś w lutym trafiłem na lampę, idealną przejrzystość itp itd, a z kolei w maju na śnieżyce, niskie chmury i przez dwa dni kanionu praktycznie nie było widać. Także gwarancji że będzie rzeczone 18-25 nikt Ci nie da niestety |
Autor: | Chupacabra [ 09 Lip 2025 19:47 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Mieszkanka szukaj w Santa Monica, pomiędzy Lincoln Blvd., Pico Blvd i Venice. |
Autor: | szajza231 [ 19 Sie 2025 12:13 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Abstrahując na moment od samej trasy, co myślicie o wyprawie zimą? Chce lecieć 25.12 - 07.01. Standardowa trasa ( Zion, Bryce, Grand Canyon, Capitol Reef, Monument Valley, Kanion Antylopy, Los Angeles itp ). Wiem że niektóre parki są jeszcze piękniejsze i mniej zatłoczone. Z drugiej strony obawiam się zamkniętych szlaków, (już słyszę by odpuścić Park Sekwoi), trudności na drogach. |
Autor: | Stusi [ 19 Sie 2025 12:37 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Na Święta na pewno będzie fajny klimat, ale tak jak pisałeś duża część parków będzie zamkniętą. Np w Bryce jak spadnie śnieg lub pojawi się oblodzenie to wszystkie trasy w dół kanionu (czyli 90% parku) są zamknięte i można tylko z góry na punkty widokowe podjechać. Zion prawie caly się zamyka |
Autor: | Wiollla [ 31 Sie 2025 10:07 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Witam wszystkich ![]() proszę o konstruktywną krytykę mojego planu: 12.06 (pt) – po południu przylot do LA, odbiór samochodu, odpoczynek Nocleg: LA 13.06 (sob) – Griffith Observatory, Hollywood, Santa Monica, Venice Beach, zakupy Walmart Nocleg: LA 14.06 (ndz) – wyjazd z LA, Joshua Tree NP Nocleg: camping Joshua Tree NP (Indian Cove Campground) 15.06 (pon) – Route 66 Nocleg: Williams/ Flagstaff (co lepsze?) 16.06 (wt) – (br)* Mescal Trail and Devil's Bridge Trail i Doe Mountain Trailhead, Sedona Nocleg: Williams/ Flagstaff 17.06 (śr) – (br) Wielki Kanion (South Rim) – standardowe zwiedzanie + jakieś małe zejście w dół Nocleg: camping Wielki Kanion (Desert View Campground) 18.06 (czw) – dojazd, Wielki Kanion (North Rim) Nocleg: camping North Rim (wstępnie na dziko gdzieś na krawędzi, ale w dozwolonym miejscu, myślałam o Locust Point) 19.06 (pt) – krótki szlak North Rim (np. Point Imperial), dojazd do Paige Nocleg: Paige 20.06 (sob) – The Wave (proszę o alternatywę gdy nie wygramy loterii), Powell Lake Nocleg: Paige 21.06 (ndz) - Antelope Lower Canyon, Horsehoe Band, dojazd do MV, punkty na MV Nocleg: The View Campground 22.06 (pon) - 7:00 objazdówka Monument Valley, Park Narodowy Canyonlands (tu się obawiam, że będzie za mało czasu) Nocleg: Moab 23.06 (wt) - (br) Delicate Arch, Duble Arch, Park Narodowy Arches Nocleg: Moab 24.06 (śr) - (br) Devils Garden Loop, Park Narodowy Arches Nocleg: Devils Garden Campground 25.06 (czw) – trasa z Moab do Bryce Canyon, Bryce Canyon (tu też się obawiam, że będzie za mało czasu) Nocleg: Zion NP (Watchman Campground) 26.06 (pt) - (br) Angels Landing Trail, Observation Point, Pine Creek Canyon Overlook Nocleg: Zion NP (Watchman Campground) 27.06 (sob) - (br) The Narrows (nie cały, planuję ok. 3h), przejazd do Valley of Fire Zastanawiam się nad The Subway w Zion, ale nie wiem gdzie to wcisnąć? No i nie wiem czy nie zajedziemy się fizycznie. Nocleg: Valley of Fire (Arch Rock Campground) 28.06 (ndz) - (br) Valley of Fire, dojaz do Las Vegas, wieczorny spacer po LV, Sphere Nocleg: LV 29.06 (pon) – wyspać się, Red Rock Canyon, wieczorem Death Valley ale tylko Mesquite Flat Sand Dunes na zachód słońca Nocleg: Furnace Creek (tylko dlatego, żeby było blisko do DV) 30.06 (wt) - (br) Death Valley, wschód słońca (Zabriskie Point); do 10/12 przejazd po kilku punktach DV, trasa do Yosemite NP – tutaj widzę zagrożenie w długiej trasie, ale nie mam lepszego pomysłu Nocleg: camping Yosemite NP (jeszcze nie wybrałam który, wstępnie Lower Pines) 01.07 (śr) - Half Dome Nocleg: camping Yosemite NP 02.07 (czw) – jakieś krótsze trekkingi/ objazdówka, jeszcze nie zdecydowałam co gdzie i jak – przyjmę polecajki Nocleg: camping Yosemite NP 03.07 (pt) – dojazd do Sequoia NP, Sequoia National Park – zagrożenie: dość sporo mil Nocleg: pomiędzy SNP a SF lub SF (jak będzie lepiej?) 04.07 (sob) – dojazd, San Francisco (jakieś możliwe zagrożenia w związku z Independence Day?) Nocleg: SF 05.07 (ndz) - Golden Gate i inne obowiązkowe punkty Nocleg: SF 06.07 (pon) – Dolina Krzemowa, Apple Park, Trasa do Monterey, ew. po południu wycieczka wieloryby (warto?) Nocleg: camping Wybrzeże (co polecacie?) 07.07 (wt) – Big Sur, standardowe punkty po trasie, plażing Nocleg: camping Wybrzeże 08.07 (śr) – odpoczynek, plażing Nocleg: camping Wybrzeże 09.07 (czw) – odpoczynek, plażing Nocleg: camping Wybrzeże lub motel LA 10.07 (pt) – LA, oddanie samochodu, po południu wylot do PL. *(br) – bardzo rano (temperatury, tłumy ![]() Jest jeszcze dużo czasu więc wszystko będę rezerwować z odpowiednim wyprzedzeniem, niektóre campingi już w grudniu (6 miesięcy wcześniej), loterie itd. Wiem, że w tym czasie jest FIFA 2026 i Independence Day. Noclegi w dniach kiedy są mecze mam już zarezerwowane z bezpłatnym odwołaniem. Z reguły lubię większy spontan, ale to chyba nie będzie wycieczka tego typu ze względu na rezerwacje PN i campingów. Noclegi: campingi (namiot) + motele Jedzenie: na campingach własne + na mieście (zależy gdzie będziemy) Samochód: SUV podwyższony 4x4 z możliwością złożenia siedzeń i ew. spania Wyjazd raczej budżetowy, wychodzę z założenia że możemy zapłacić więcej jeżeli coś jest naprawdę tego warte (np. lot nad GC?), ale jeżeli nie to po co przepłacać. Czego się obawiam: - wysokich temperatur (zmiana terminu nie wchodzi w grę, bilety już są); termin był zresztą świadomym wyborem i kompromisem pomiędzy patelnią na pustyni a np. otwarciem Tioga Pass i pomoczeniem się w oceanie; czy my się nie ugotujemy w tym namiocie? (namiot chcemy kupić taki z siateczką + odpinany tropik) - ogarniania lodówki – na razie mam koncepcję kupna na miejscu i wypełniania jej lodem, ale czy się to sprawdzi nie wiem, jakieś rady? Czy to nie będzie za bardzo upierdliwe? Czy są lodówki, które jednocześnie podłączę do prądu na campingu, a jak nie będzie przyłącza to wypełnię lodem? Czy w ogóle te campingi, o których piszę mają miejsca namiotowe z prądem, czy prąd jest tylko dla kamperowców? Ciężko zaleźć takie szczegóły. - odległości, czasu dojazdów – mąż nie lubi zbyt długo jeździć za kółkiem, będę go zmieniać, ale mimo wszystko; - wiem, że North Rim zamknięty z powodu pożarów, czy jest szansa, że otworzą w 2026? - czy warto wziąć dodatkowe atrakcje tj. krótki lot śmigłowcem nad GC, wieloryby w Monterey? - czy warto brać podwyższony SUV 4x4? Np. do North Rim lub odbicia gdzieniegdzie z utartych ścieżek - nie lubimy tłumów, lubimy spać na dziko i mamy w tym doświadczenie, ale chyba w US bezpieczniej będziemy się czuli na campingach – campingi wybierałam głównie pod względem widoków i ciekawych miejscówek; proszę o polecajki magicznych miejscówek do spania, mogą być również na dziko, byle było bezpiecznie; również fajnych moteli lub campingów z basenem w Williams/ Flagstaff, Paige, Moab. - starałam się uważnie planować weekendy ew. planować coś rano (tłumy, temperatury), ale nie zawsze się dało; mogę coś jeszcze poprzesuwać; - zgodnie z radami w wątku zminimalizowałam czas w miastach (LA, SF, LV) na rzecz PN; nas również bardziej ciągnie do natury niż do miast; - rozumiem, że na początku lipca nie nastawiać się na zbyt ciepłą wodę w oceanie? ![]() Elaborat mi wyszedł ale uwielbiam planować ![]() |
Autor: | ted07 [ 31 Sie 2025 12:47 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
@Wiollla o dużo rzeczy pytasz. Ja mogę jedynie pomóc jeśli o LA. Należy pamiętać, że LA to olbrzymia agromelqcja. Czasami potrzeba 2-3 godziny aby przejechać z jednego końca LA na drugi. Temperatury w LA w tym okresie powinny być znośne, bliskość oceanu bardzo pozytywnie wpływa na mikroklimat. Ja byłem w LA na początku lipca temperatury w ciągu dnia sięgały tak do 25 st.C.. Z rana zanim słońce wstało było chłodno, ubieraliśmy bluzy. Wzgórze z obserwatorium - super, Hollywood rozumiem Fame of walk - super. Ja bym jeszcze polecił w tym rejonie ale to już na cały dzień Universal Studio - park rozrywki połączony ze zwiedzaniem planów filmowych- rewelacja, polecam szczególnie jak są dzieci, młodzież ale nie tylko, bo również dorośli tam będą się dobrze bawić. Druga strona LA to plaże wzdluż oceanu Santa Monica Beach, Venice Beach i Long Beach. Warto zobaczyć, pospacerować i zrobić zdjęcia z budkami ratowników znanych z filmów np. Słoneczny patrol. Z takich ciekawszych rzeczy warto zobaczyć też Malibu, Bavery Hills masz to po drodze z Hollywood na plażę Santa Monica Beach. Jak masz jeszcze jakieś pytania o LA to pisz, postaram się pomóc. My po LA poruszaliśmy się komunikacją miejską autobusy, metro. Pozdrawiam |
Autor: | skrzat [ 31 Sie 2025 13:40 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
"zdjęcia z butkami ratowników" Oni przeważnie chodzą boso, więc ciężko zrobić zdjęcie, gdy są w butach ![]() Wracając do tematu... Ja w LA wybrałem Warner Bros zamiast Universal i nie żałuję A propos lodówki, to są takie do gniazda zapalniczki, więc w przypadku posiadania auta, nie trzeba wsypywać lodu. |
Autor: | tropikey [ 31 Sie 2025 15:37 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Co do lodówki, to polecam wątek lodowka-turystyczna,247,65811, w którym pytałem o "dmuchaną" lodówkę z Decathlonu, właśnie pod kątem wyjazdu na zachód USA. Kupiłem taką + woreczki, o których też napisałem w ww. wątku i ten zestaw sprawdził się znakomicie (byłem we wrześniu, ale było również upalnie). |
Autor: | QbaqBA [ 01 Wrz 2025 10:51 ] |
Temat postu: | Re: [temat zbiorczy] Zachód USA - planowanie trasy |
Generalnie całkiem sensownie, ALE może warto jeden z dni plażingu na końcu wyjazdu oddać na rzecz tego gdzie będziecie zagonieni - Bryce lub Yosemite/Sekwoje? Kąpiel w Pacyfiku nawet w sierpniu nie będzie jakimś mega super doświadczeniem i może jeden dzień na taką aktywność wystarczy? Mi by było szkoda zarówno na Bryce jak i na Sekwoje tylko "rzucić okiem" w biegu między kolejnymi noclegami... |
Strona 20 z 21 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |