Nadchodzi sezon turystyczny, więc pomyślałam, że zrobię mini-przewodnik co i jak w kwestii Zaanse Schans; miejsce to jest często polecane na krótką wycieczkę z Amsterdamu, a forum milczy w kwestii konkretów, więc mam nadzieję że informacje się przydadzą
Zaanse Schans to jedno z tych super-turystycznych miejsc, gdzie spragnieni "prawdziwej Holandii" dostaną to, czego chcą: wiatraki, krówki, pola, rzeczkę, widoczki, a do tego wszechobecny zapach czekolady. Zazwyczaj dość popularne i czasem zatłoczone, lekko kiczowate, ale nadal: to miejsce które gorąco polecam na półdniową wycieczkę z Amsterdamu. Bo mimo kiczu, Zaanse Schans ma swój niepowtarzalny urok i niezaprzeczalną fotogeniczność
Często zabieram tam przyjaciół czy rodzinę odwiedzających mnie w Amsterdamie i przyznam, że nie spotkałam się jeszcze z rozczarowaniem 
Transport: najszybciej pociągiem. Ze stacji Amsterdam Centraal trzeba wsiąść w pociąg w kierunku miejscowości Uitgeest; wysiadamy na stacji Koog Zaandijk. Pociąg jedzie około 17 minut i kosztuje (wiosna 2016) 10.60 eur w obie strony. Ze stacji kierujemy się na wprost ulicą Stationstraat wzdłuż fabryki czekolady; kiedy dojdziecie do ulicy Hoogstraat / Lagedijk, powinniście być już owiani ciepłym, słodkim, czekoladowym zapachem który nie opuści was już do końca wycieczki... Kierujemy się na lewo, w stronę rzeki Zaan, na rogu już pierwszy wiatrak, a na moście widoki...
Przy samym zejściu z mostu, po lewej zaczyna się już Zaanse Schans. Na początku można odwiedzić Muzeum Mechanizmów Zegarowych (nie jest to jakaś rewelacja, chyba głównie dla fascynatów starych zegarów). Kawałeczek dalej polecam odwiedzić sklep Albert Heijn, stylizowany na sklepik z lat co najmniej 50tych. Można zobaczyć stare puszki, opakowania, czasem w pokoiku na tyłach jest mini-wystawa (niedawno były stare puszki i opakowania kawy plus ekspres, gdzie się tejże można niedrogo napić). Przechadzamy się uliczką wzdłuż kanałów, otoczeni przez śliczne, zadbane, niemal bajkowe drewniane domki.
Potem to juz w zasadzie spacer wśród wiatraków, z widokiem na pola, jak również z możliwością przejażdżki łódką po rzece. Warto przyglądać się wiatrakom: każdy miał inne przeznaczenie, mamy tu mini tartaki (nadal działające), wiatraki mielące przyprawy czy mąkę, tłocznie oleju, wytwórnie farb. Wszystkie wiatraki są z 17-19. wieku. Do niektórych można wejść, opłata na ogół 5 eur. W wielu domkach / wiatrakach mieszczą się też mini kawiarenki (doskonała gorąca czekolada z rumem i bitą śmietaną za 2.75) lub wspaniały sklep / warsztat CacaoLab. Można tam zobaczyć, jak przebiega proces robienia czekolady, skosztować wielu czekolad i kupić te najsmaczniejsze. Obsługa cudowna, częstuje, radzi i pomaga - gorąco polecam!
W Zaanse Schans można też pogłaskać i nakarmić kozy, co było dla mnie absolutnym gwoździem programu
Są sklepy z pamiątkami, muzeum Zaanse Schans dla chcących poznać historię tego miejsca, lub po prostu spacer wśród urokliwych domków. Możbna też zajrzeć do dość turystycznych manufaktur chodaków i wytwórni sera.
Miejsce nie jest duże, myślę że godzinka spokojnie wystarczy. Jako że ZS jest dosyć popularne wśród turystów, polecam wybrać się tam rankiem lub późnym popołudniem (jednak uwaga - wszystkie sklepiki / kawiarenki na terenie Zaanse Schans zamykane są o 16:30).
Na terenie Zaanse Schans jest też dostępna dla wszystkich, ale czysta toaleta (0.5 eur). Okoliczne sklepiki oferują również kartki pocztowe wraz ze znaczkami, skrzynka pocztowa stoi blisko mostu, dwa domki przed Albertem Heijn'em.
Powrót pociągiem; po drodze można zatrzymać się w Zaandam. Niewielka to mieścina, odwiedzana głównie z powodu zakupów w lokalnym Primarku
i oględzin specyficznej urody ratusza i hotelu 
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka krótka wycieczka i oddech od ciasnych uliczek Amsterdamu!
PS1. Do Zaanse Schans możne też dojechać autobusem z dworca Amsterdam Centraal, jednak podróż trwa wyraźnie dłużej, około 35-40 minut. Cena jest za to ciutkę niższa, 4.20 eur w jedną stronę. Linia 391, bilet można kupić u kierowcy. Autobus dojeżdża do wschodniego krańca Zaanse Schans, obok muzeum.
PS2. Dla aktywnych - trasa spokojnie do zrobienia rowerem, odległość z centrum Amsterdamu to około 20 km w jedną stronę. Uprzedzam lojalnie, że widoków po drodze za dużo nie ma, za to trzeba przejechać przez dość industrialne tereny na północy Amsterdamu.
PS3. Niektóre firmy obsługujące turystów oferują też trasę Amsterdam - Zaanse Schans łódką, ale ceny zbijają z nóg, a trasa nie jest najeżona jakimiś wyjątkowymi atrakcjami.