Fly4free.pl

Inspiracja do stworzenia tego tematu byl dla mnie osobny watek poswiecony podrozom z malymi dziecmi. Skoro One moga miec swoj watek to czemu nie wrzucic tez watku czy tematu o podrozowaniu ze,zwierzatkami? Sam osobiscie podrozuje czesto z pieskiem. W "pontonach"pojawily sie zdjecia psiaka z podrozy na Madere. Stworzmy moze jakies miejsce gdzie milosnicy czworonogow mogli by podyskutowac o zwiedzaniu swiata z malym kudlaczem? Sam moge chetnie na rozkrecenie opisac pare miejsc odwiedzonych z psiakiem . Skupiajac sie na wlasnie na zagadnieniu "dogs friendly".

_________________
zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-)

Uwielbiamy podróże z naszą sunią rasy Westie. Zabieramy ją w każdą naszą podróż po Europie. Jest wtedy przeszczęśliwa. Mordka jej się śmieje od ucha do ucha. Odwiedziła już 26 krajów w Europie. Póki co, nie odważyliśmy się jej zabrać w dalszą podróż samolotem. Zabieranie jej nie stwarza nam większych problemów logistycznych.Tylko raz podczas 7 lat wspólnego podróżowania mieliśmy problem ze znalezieniem noclegu z uwagi na naszą milusińską. Podczas powrotu z objazdu po Bałkanach nikt nie chciał nas przenocować "z psem" w... Zakopanem
Nasza Westie prowadzi nawet bloga o swoich podróżach (niestety ciągle brakuje jej czasu na uzupełnienie zaległych wpisów )
http://www.westintravel.pl

Jak o czworonogach.. ja swojego chomika tez biore wszedzie na wszystkie samochodowe wyjazdy! Glownie dlatego ze nie ma sie nim kto zaopiekowac, ale podróze znosi idealnie

To dodam i od siebie ze,nasza,znajda zle,znosi rozlaki. Samolotem nie leciala ale po wyrobieniu paszportu pora byla na pierwszy wyjazd zagraniczny. Padlo na Nachod, Kudowe, Ardspach. Nocowalismy w Zamkowy hotel u Rajskych naprzeciwko zamku w Nachodzie. Obsluga przemila. Pierwszego wieczoru zamknelismy psine w sypialni i zeszlismy na kolacje a ona "hau hau". Po chwili przychodzi chyba corka,wlascicisla i mowi ze pies smutny placze teskni - i mowi zeby zejsc z nim do jadalni wiec wrazenia pozytywne. W aucie zazwyczaj,spi. Zwiedzanie Ardspachu skalnego miasta tez zero problemow. Bilet dla psa 10 kc a w ceniw dostaje sie papierowa torebke z nabierakiem na kupy.

_________________
zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-)

Mogę polecić camping trip po Norwegii. Sami nie mamy psa, ale na campingach widzieliśmy, że plus minus połowa ludzi podróżuje z psami wszelkich ras i rozmiarów. Niektóre namioty miały nawet specjalne klapki do wypuszczania zwierzaka Dużo ludzi chodzi też z psami po górach, tylko trzeba pamiętać, żeby trzymać je na smyczy, bo większość gór to jednocześnie tereny pasterskie.

My też zabieramy naszego shih tzu gdzie tylko możemy. To mały pies, więc nie ma większego problemu, chociaż nie wszędzie oczywiście można z nim wejść. Hotele wybieramy z opcją przyjazdu ze zwierzakiem, z reguły można zabrać go nawet na śniadanie. Ale jednego razu w Piranie kierowca nie pozwolił z nim wejść do autobusu, choć trzymany był na rękach Oskar, mimo, że ma tylko 2 lata, zwiedził już pół Polski. Ponadto był z nami w Chorwacji, Słowenii, Słowacji, nad Balatonem, kilka razy w Czechach (np. Skalne Miasto) czy w Niemczech gdzie mamy najbliżej (choćby Szwajcaria Saksońska). Dużo czytałem o samolocie ale trochę się jednak boję. Za to autem w UE to bez problemu. Gorzej poza. Na długi weekend byliśmy na Lubelszczyźnie i chciałem skoczyć do Lwowa, ale jak zobaczyłem ile trzeba dodatkowych badan, papierów, etc to dałem sobie na luz

_________________

u mnie chomik w domu, ale nie zabieramy go ze sobą. Wolę podrzucić go do rodziców, mniejszy stres dla niego i dla nas.

Różnica miedzy dzieckiem a kudłatym czworonogiem jest taka, że dziecko nie uczula.
Bardzo sporadycznie, ale jednak zdarzają się sytuację, że nocuje w pokoju w którym był ktoś z psem lub innym sierściuchem, nie są to przyjemne noclegi dla alergika, może nie mam jakichś spektakularnych objawów, ale swędzenie oczu, katar, czy nawet gorszy oddech się zdarzają. Oczywiście preferuje hotele nie przyjmujące zwierząt, ale nie zawsze się da, zwłaszcza jak się jeździ bez planu, na żywioł.

Dlatego jestem za bardzo wyraźnym oznaczaniem pokoi w których są przyjmowane zwierzęta, aby osoba taka jak ja mogła je omijać.

Śniadanie jedliśmy we trójkę, suczka tak ładnie prosiła...

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

A u nas dylemat przy podrózach lotniczych, piąty domownik (obecnie prawie roczny labrador) musi zostawać u trenerki z psiego przedszkola lub znajomych czy rodziców. Zarówno on jak i my słabo znosimy rozłąkę.
Jego poprzednik którego adoptowaliśmy na jego emeryturę zjeździł offroadowo z nami 1/3 Polski , Ukrainę zachodnia, Rumunie i kawałek Węgier. Tylko raz na kampingu na pograniczu Węgier i Słowacji był problem z psem i musiał się ukrywać w przedsionku namiotu całą dobę. W hotelach zazwyczaj nie mamy problemu oczywiście zgłaszając wcześniej. Nie pozwolono nam tez z psem wejść na dziedziniec dolnego Zamku w Chocimiu, wtedy jedno z naszej rodziny czeka reszta zwiedza,
Ps. Napiszcie czy macie doświadczenie w podróżach lotniczych z waszymi pupilami, wiem że Low cost odpadają, tylko psy przewodnicy mogą FR i W6, w pozostałych dużych liniach (LO, LH, SK) raczej bez "problemu" choć u nas z racji na wymiar psa tylko luk bagażowy albo lewe papiery na psa wsparcia emocjonalnego

_________________
Jak mawiał Kosio "Kto podróżuje ten dwa razy żyje"

Czy wasze psy nosza pieluchy?

Wysłane z mojego XT1650 przy użyciu Tapatalka