Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Wyspy Sołowieckie
#1 PostWysłany: 23 Lis 2016 14:33 

Rejestracja: 04 Kwi 2014
Posty: 24
Dziś mój opis jednego z najbardziej niezwykłych miejsc w Rosji - tak boleśnie opisanym w "Archipelagu Gułag" Sołżenicyna. Jestem ciekawy czy też tam byliście i jakie są Wasze spostrzeżenia!

Wyspy Sołowieckie leżące na Morzu Białym to esencja rosyjskiej duszy, jak i samej Rosji. To właśnie tu mieszają się ze sobą dwa światy – zapomnianej rosyjskiej prowincji i wielkiego centrum pielgrzymkowo-turystycznego. Każdy przyjeżdżający na Wyspy Sołowieckie odnajdzie tam jednak spokój, wspaniałych, życzliwych ludzi, a często nawet Boga. Bo Bóg na Sołowkach był od zawsze, podczas gdy wyspy były miejscem ascetycznego życia w zgodzie z naturą. Tylko że w XX wieku ten sam Bóg udał się na kilkudziesięcioletni urlop, właśnie wtedy, kiedy na „świętej wyspie” utworzono katorżniczy obóz pracy. Dla wielu Boga nie było na Sołowkach nigdy. W końcu jak można inaczej wytłumaczyć istnienie obozów pracy czy więzień, z których nie udało się wyjść żywym tysiącom osadzonych?

Przyroda, historia i prawosławie, które dotarło do każdego skrawka tych wysp – co tak naprawdę przyciąga turystów na daleką rosyjską północ? Zadając sobie to pytanie, postanowiłem samotnie odwiedzić Wyspy Sołowieckie, zamieszkać u jednego z autochtonów i przez kilkanaście dni obserwować sołowieckuju żizn’.

Samo dopłynięcie na wyspy sprawiło mi trochę kłopotów. Sezon turystyczny zaczyna się dopiero w połowie czerwca, wtedy także można liczyć na pływające regularnie statki turystyczne. Okrągły rok można latać samolotem na Sołowki z Archangielska, ale dla mnie, miłośnika morskich podróży, taka droga nie wchodziła w grę. Jedyną szansą było zatem „złapanie” kutra rybackiego, kursującego między monastyrem na Sołowkach a portem w Raboczeostrowsku, wożącego przeważnie artykuły spożywcze i benzynę. Nikt jednak nie potrafił mnie poinformować, kiedy najbliższy kuter znajdzie się w malutkim porcie, nieopodal miasta Kiem w rosyjskiej Republice Karelii. Gdy jednak tylko wysiadłem z pociągu, dobre informacje przekazał kierowca miejskiego autobusu, które dały mi nadzieję na szybszy od moich pierwotnych założeń transport na wyspy. Kierowca się nie mylił – w raboczeostrowskim porcie stał malutki kuter „Pieczak”, czekający na załadunek 400 kilogramów drewna, 600 litrów benzyny i… dwunastu kurczaków.

Wyspy Sołowieckie są często nazywane przez miejscowych rosyjską Jerozolimą. Sołowki leżą na tej samej długości geograficznej co święte miasto chrześcijan, muzułmanów i Żydów, a sołowiecka góra Golgota na wyspie Anzer niemal pokrywa się południkowo z Golgotą (Bazyliką Grobu Pańskiego) w Jerozolimie. Nieopodal sołowieckiej Golgoty wyrosła brzoza z gałęziami w kształcie krzyża. Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksiej II uznał to za cud i drzewo niemal natychmiast stało się „świętym”.

Po trzech godzinach morskiego rejsu (około 45 kilometrów) wpłynęliśmy do Zatoki Pomyślności – tej samej, do której osiemdziesiąt lat temu wpływały barki i statki wypełnione więźniami skazanymi na pracę w łagrach. Przyznam szczerze, że próbowałem sobie wyobrazić ten widok, jak tuż przed samym kremlem z XVI wieku, z górującą nad nim cerkwią Przemienienia Pańskiego, wysiadali na brzeg skazańcy… Na wyspach w 1923 roku utworzono Sołowiecki Obóz Specjalnego Przeznaczenia – pierwszy na świecie obóz koncentracyjny. To właśnie tu sprawdzono możliwości fizyczne głodującego, umęczonego człowieka – co może zrobić za dodatkową porcję chleba, ile przeciętnie wystarcza więźniowi sił na katorżniczą pracę. O tym, co działo się na Wyspach Sołowieckich, przypominają już stojące na Cyplu Śledzia – oddzielającym Morze Białe od Zatoki Pomyślności – prawosławne krzyże, lokowane w miejscu odnalezienia masowych grobów. Kilka metrów dalej rosną przepiękne brzozy karłowate, których poskręcane gałęzie sprawiają wrażenie, że całe drzewo… tańczy.

Gdy szukałem noclegu w Sołowi – największej, a tak naprawdę jedynej w całym archipelagu wiosce – moją uwagę przyciągnął dziwny hałas: szum wydawany całą dobę przez małą elektrownię na olej napędowy. Elektrownię oczywiście jedyną. Wiele rzeczy nie występuje w liczbie mnogiej. Jedna karetka pogotowia, jeden samochód policyjny, jedna szkoła, jedno muzeum. Tylko sklepów jest kilka, w każdym dostaniemy wódkę i piwo, ale chleb wymaga już większych poszukiwań. Nawet w sklepie opatrzonym szyldem „Sołowiecki Chleb” jedynym wyrobem piekarskim są paczkowane ciastka.

W środku nocy wynająłem pokój u Władimira, miejscowego specjalisty od agar-agaru i morskiej kapusty. Mimo późnej pory rozmawialiśmy do rana przy mocnej liściastej herbacie o życiu na wyspach, o jesiennych sztormach, o tym, jak ciasno jest w Sołowi pod koniec lipca, kiedy przypływają dziesiątki statków pełnych turystów z Japonii, Niemiec czy Australii. Nie ukrywam, że ciekawym doświadczeniem jest być jedynym turystą na wyspach. W kolejnych dniach do Władimira przychodzili na herbatę i „coś mocniejszego” goście: Iwan, miejscowy fotograf – z albumem pełnym zimowych zdjęć Sołowek, Andriej – piekarz z przycerkiewnej piekarni, ze świeżą, jeszcze ciepłą prosforą, zakonnik Arfanasij. Wszyscy opowiadali o swoich uczuciach, o mieszkaniu na Sołowkach, każdy z nich jest bowiem tutaj „przyjezdnym”. Najdłużej mieszka tu Andriej, ponad dwadzieścia lat. Mój gospodarz – Władimir – kupił ten dom osiemnaście lat temu, ale od kilku lat zawsze wraca na zimę do rodzinnego Mińska. Każdy z nich mówił o pięknych sołowieckich dziewczynach, które marzą o wyrwaniu się „do lepszego świata”. Ciekawi byli Polski, jak sobie poradziliśmy z transformacją, jak wyglądają nasze miasta. Kiedy pokazywałem im zdjęcia Wrocławia, wszyscy się zachwycili, głośno powtarzając kilkakrotnie krasota i prielest’.

Najwygodniejszym środkiem transportu na Wyspach Sołowieckich jest rower. W ciągu sezonu można skorzystać z jednej z trzech wypożyczalni rowerów, poza nim pozostaje poprosić o pożyczenie roweru od jednego z mieszkańców wyspy. Od centrum Sołowi można wybrać się na Sekirną Górę, z cerkwią Wniebowstąpienia na jej szczycie. Kopuła cerkwi pełni również funkcję latarnię morskiej, największej na Morzu Białym. Światło latarni, wyprodukowanej we Francji w 1906 roku, jest widoczne z odległości ponad 60 kilometrów. Sekirna Góra to również miejsce karceru, do którego trafiali mężczyźni za odmowę pójścia do pracy. Całe zbocza góry są pokryte zbiorowymi mogiłami, na jednym zboczu wciąż znajdują się „słynne” schody o 365 stopniach, po których spuszczano więźniów przywiązanych do sporej drewnianej belki.

Wygodnie jest również podróżować po archipelagu łodzią, gdyż wiele spośród pięciuset jezior jest połączonych kanałami. Wycieczki na pobliską Wyspę Zajęczą czy Anzer organizuje oddział sołowieckiego muzeum Znacznie więcej dowiemy się jednak, wypływając w morze prywatną małą łódką. Obok „Świętego Jeziora”, położonego tuż za kremlem, najbardziej znanym akwenem na wyspach jest jezioro Sriednij Piert. Tuż obok niego znajduje się makariewska pustelnia, założona w 1822 roku dacza Archimandryta Makarego z lat sześćdziesiątych XIX wieku, oraz… ogród botaniczny prowadzony przez zakonników. W ogrodach panuje swoisty mikroklimat, a temperatura tutaj jest zawsze o 1–2 stopnie Celsjusza wyższa niż w pozostałych miejscach wyspy. To właśnie tutaj zakonnikom udało się zaaklimatyzować ponad sto gatunków roślin, naturalnie nierosnących w pobliżu koła podbiegunowego. Pośród nich znalazły się tak egzotyczne dla rosyjskiej północy, jak arbuzy, cytryny czy pomarańcze.

Po kilkunastu dniach zwiedzania starych jenieckich baraków, cerkwi, małego lotniska, ale przede wszystkim obserwowania ludzi i ich sposobu życia, stwierdziłem, że na Sołowki trzeba wrócić jeszcze niejednokrotnie. A być może kiedyś, w przyszłości, szukając ciszy i natchnienia, tam zamieszkać – wśród niesamowicie pogodnych, przyjaznych ludzi, lasów pełnych czarnych jagód i grzybów: prawdziwków, podgrzybków, koźlaków (po maślaki czy kurki nikt się nawet nie schyla), krystalicznie czystych jezior i monasterskiej dzwonnicy wyznaczającej pory dnia. I tylko buczenie miejscowej elektrowni daje nam poczuć, że jednak nie jesteśmy w niebie.

Załączniki:
4r2hx2.jpg
4r2hx2.jpg [ 64.98 KiB | Obejrzany 8519 razy ]
1zvg7dc.jpg
1zvg7dc.jpg [ 25.45 KiB | Obejrzany 8519 razy ]
vdg5g6.jpg
vdg5g6.jpg [ 83.75 KiB | Obejrzany 8519 razy ]
20fqdz8.jpg
20fqdz8.jpg [ 60.86 KiB | Obejrzany 8519 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
16 ludzi lubi ten post.
 
      
Tygodniowy rejs po Karaibach i loty do Miami z Berlina za 5010 PLN Tygodniowy rejs po Karaibach i loty do Miami z Berlina za 5010 PLN
Lato w Grecji: Ateny i wyspa Egina za 440 PLN (loty z Katowic + prom) Lato w Grecji: Ateny i wyspa Egina za 440 PLN (loty z Katowic + prom)
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#2 PostWysłany: 23 Lis 2016 22:57 

Rejestracja: 07 Paź 2016
Posty: 32
Dzięki za tę fascynującą relację! Fajnie oddałeś klimat miejsca, wyobraźnia zrobiła resztę :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#3 PostWysłany: 23 Lis 2016 23:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sie 2013
Posty: 765
niebieski
Dobra relacja, czekam na więcej.
_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#4 PostWysłany: 23 Lis 2016 23:37 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1319
srebrny
Fajne, masz wiecej zdjec? Czy te wyspy to cos w stylu wyspy Kizhi czy to zupelnie inny klimat?
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#5 PostWysłany: 24 Lis 2016 00:02 

Rejestracja: 04 Kwi 2014
Posty: 24
@‌pbak‌ - oj, zupełnie inna. Kizhi jest zadeptana przez turystów i praktycznie nie ma tam normalnego życia. Co nie zmienia faktu, że Kizhi bardzo mi się podoba i chętnie tam wracam.

Sołowki są też zupełnie inne od Wyspy Walaam, która też jest otoczona kultem prawosławia, na której (podobno) przez pewien czas mieszkała żona W.Putina - Ludmiła, kiedy byli w separacji.

Sołowki to miejsce wyjątkowe, magiczne - zwiedziłem ponad 60 krajów - ale te wyspy są w moim TOP-10 miejsc. Nie ma tam nic nadzwyczajnego z jednej strony (typowe dla rosyjskiej wsi domy i stan dróg) - ale z drugiej ludzie, Bóg - który dla mieszkańców Sołowek jest bardzo ważn - tworzą niezwykły klimat.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#6 PostWysłany: 24 Lis 2016 00:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lis 2014
Posty: 777
Loty: 145
Kilometry: 238 175
niebieski
Lubię takie klimaty. Z chęcią obejrzę więcej fotek.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#7 PostWysłany: 24 Lis 2016 00:13 

Rejestracja: 04 Kwi 2014
Posty: 24
Miło słyszeć te komentarze - dzięki! To moja pierwsza relacja ;)

Załączniki:
249566_10150211654057964_2432010_n.jpg
249566_10150211654057964_2432010_n.jpg [ 63.53 KiB | Obejrzany 8404 razy ]
246970_10150211654172964_2885444_n.jpg
246970_10150211654172964_2885444_n.jpg [ 76.44 KiB | Obejrzany 8404 razy ]
Komentarz do pliku: budynek sołowieckiego lotniska (czynnego)
252699_10150211648037964_6387674_n.jpg
252699_10150211648037964_6387674_n.jpg [ 57.19 KiB | Obejrzany 8404 razy ]
246733_10150211648012964_4298624_n.jpg
246733_10150211648012964_4298624_n.jpg [ 39.21 KiB | Obejrzany 8404 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#8 PostWysłany: 27 Gru 2016 10:48 

Rejestracja: 15 Lut 2011
Posty: 561
Loty: 31
Kilometry: 59 624
niebieski
Oooo czekałem na jakąś relację z Sołowek.
Mnie także "Archipelag Gułag" zainspirował by może kiedyś się tam wybrać. Ale zawsze jakoś brakowało motywacji. Pod wpływem Twojej relacji zachciało mi się znów.
Możesz podac więcej praktycznych informacji ? Ile kosztował Cie kurs kutrem ? Jak dostałeś się Raboczeostrowska ? itp.
P.S.
Przy zdjęciach fajnie by było podać info co przedstawiają.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#9 PostWysłany: 19 Lut 2018 12:55 

Czy dobrym pomysłem jest podróż na Sołówki zimą?
Ile czasu powinno się przeznaczyć na same wyspy?
Góra
 PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#10 PostWysłany: 19 Lut 2018 13:51 

Lata temu w styczniu zaniosło mnie do Archangielska i Siewierodwinska - temperatura odczuwalna skutecznie zniechęcała do spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Góra
 PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#11 PostWysłany: 19 Lut 2018 13:54 

Faktycznie, poczytałem o tych wyspach więcej i Rosjanie zdecydowanie sugerują lato.
Góra
 PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#12 PostWysłany: 20 Maj 2019 21:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Cze 2017
Posty: 6
Loty: 44
Kilometry: 77 262
Orientuje się ktoś może , czy w drugiej połowi września , pływają jeszcze jakieś turystyczne statki na Wyspy Sołowieckie ?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#13 PostWysłany: 15 Lip 2019 22:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Maj 2012
Posty: 461
srebrny
Nawet jeżeli pływa to raczej odradza się podróż w tym czasie. Od września morze zaczyna zamarzać, w najlepszym wypadku buja, a w czasie sztormu potrafią ewakuować turystów z wyspy.
W zeszłym tygodniu pewien odsetek nie utrzymał zawartości żołądka.
Jak wcześniej pisano, promy 2 dziennie z tych regularnych.
Image
_________________
Ніночка
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#14 PostWysłany: 26 Lut 2020 00:08 

Rejestracja: 02 Sty 2020
Posty: 21
Mega klimat! Masz może gdzieś galerię z wyjazdu? Chętnie obejrzę więcej a Twoją relację podrzucam właśnie znajomym. Mam spora słabość do Rosji, ale właśnie takiej bardziej ulokowanej na uboczu. Mimo że tak jak piszesz centrum pielgrzymkowo - turystyczne wydają się dobrym kierunkiem
_________________
mój blog o górach i podróżach - https://hasajacezajace.com/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#15 PostWysłany: 26 Lut 2020 11:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2010
Posty: 482
niebieski
@Ninoczka widziałem w relacji, że jechałaś pociągiem z Petersburga do Kiem. Obecnie w rozkładzie na czerwiec są 2 pociągi dziennie. Czy w czasie jak jechałaś było więcej odjazdów? Zastanawiam się czy jest szansa, że dołożą dodatkowe kursy do obecnych dwóch.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Wyspy Sołowieckie
#16 PostWysłany: 26 Lut 2020 11:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Maj 2012
Posty: 461
srebrny
Nie orientuję się, czy były/są teraz dodatkowe kursy, mieliśmy jechać około 21.00 z Petersburga, finalnie pojechaliśmy z Wołchowstroj o 5.44 (czyli z Pitera koło 4.00 - 4.30).
_________________
Ніночка
Góra
 Profil Relacje PM off
mordek uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group