Autor: | Antares [ 02 Lis 2017 21:14 ] |
Temat postu: | Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Z całego archipelagu Wysp Kanaryjskich, największe emocje budziły we mnie zawsze Lanzarote i Fuerteventura. Być może dlatego, że gdzieś podświadomie najbardziej pasowały mi do nich określenia: surowa, dzika, opustoszała. A że jestem czasem przekorna, zachwyciłam się i zapragnęłam tego, co inni mogliby uznać za mało wartościowe i nieciekawe. I tak odbyłam swoją pierwszą międzyplanetarną podróż. Czy macie czasem tak, że jedziecie na wakacje, cieszycie się ze słońca, podziwiacie architekturę nowego miejsca i chociaż jesteście gdzieś pierwszy raz, to jednak coś nie gra? Niby nowe, ale jakby znajome? No bo przecież ile można oglądać białe domki, Załącznik: Lanzarote004.jpg [ 334.06 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote006.jpg [ 347.94 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote010.jpg [ 363.61 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote017.jpg [ 346.01 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote032.jpg [ 387.66 KiB | Obejrzany 4485 razy ] kamienne budowle sprzed kilkuset lat, Załącznik: Lanzarote007.jpg [ 393.4 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote015.jpg [ 265.97 KiB | Obejrzany 4485 razy ] czy szerokie, prawie puste plaże z palmami i nieskażony błękit nieba? Załącznik: Lanzarote014.jpg [ 316.02 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Ilu z Was widziało kaktusy w kwiaciarni, ogrodzie botanicznym lub u kolegi na parapecie? Załącznik: Lanzarote039.jpg [ 558.42 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote031.jpg [ 612.14 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote035.jpg [ 427.72 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote038.jpg [ 418.37 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote025.jpg [ 351.07 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote026.jpg [ 420.56 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote030.jpg [ 620.59 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Może nawet zdarzyło się Wam trafić do małego miasteczka, które w środku tygodnia zdawało się być równie wymarłe, Załącznik: Lanzarote048.jpg [ 277.03 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote052.jpg [ 368.81 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote049.jpg [ 253.28 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote045.jpg [ 261.46 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote046.jpg [ 276.3 KiB | Obejrzany 4485 razy ] jak to smętarzysko. Załącznik: Lanzarote053.jpg [ 407.41 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote054.jpg [ 416.48 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote056.jpg [ 386.02 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote057.jpg [ 433.99 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Czy szukacie wciąż nowych plaż, które będą miały w sobie to coś, co pozwoli je zapamiętać inaczej? Wyjątkowych pod względem koloru piasku, położenia, wysokości fal. Załącznik: Lanzarote058.jpg [ 323.04 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote059.jpg [ 251.63 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote063.jpg [ 432.49 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Czy szukacie nowych kolorów wody, bo niebieski - mając nawet 100 odcieni - jednak nadal jest niebieski? Załącznik: Lanzarote005.jpg [ 308.63 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote009.jpg [ 369.41 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote042.jpg [ 297.87 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote065.jpg [ 423.37 KiB | Obejrzany 4485 razy ] Załącznik: Lanzarote066.jpg [ 456.76 KiB | Obejrzany 4485 razy ] A co, gdybym Wam powiedziała, że jeśli wybierzecie właściwą drogę, możecie trafić do zupełnie innego świata? Załącznik: Lanzarote079.jpg [ 453.33 KiB | Obejrzany 4485 razy ] |
Autor: | kaviorwiki [ 02 Lis 2017 21:24 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Wiem o czym mówisz,miałem dokładnie te same myśli będąc na Lanzarote....z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy... |
Autor: | pbak [ 02 Lis 2017 21:47 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
O, a ja akurat wczoraj stamtąd wróciłem Porównamy wrażenia. |
Autor: | ozim [ 03 Lis 2017 09:14 ] | ||
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura | ||
Kaktusy to oczywistość na Lanzarote, ale tego cmentarzyka się nie spodziewałem mam zdjęcie, które zrobiłem 2,5 roku temu - podobne do Twojego pierwszego, na którym jest cmentarzyk. Można jednak dostrzec, że kilka rekwizytów się przemieściło
|
Autor: | tramin [ 03 Lis 2017 10:55 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Dobrze,będę 16.11. |
Autor: | tramin [ 03 Lis 2017 10:57 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
@Antares: Jeszcze napisz,gdzie zostało sfotografowano. |
Autor: | Antares [ 04 Lis 2017 12:10 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Zapraszam Was do miejsca, w którym trudno o błękit nieba i zieleń drzew. Takiego, w którym próżno szukać śladów życia, ponieważ dobowe wahania temperatury sięgają 20 stopni, dlatego ani jaszczurki, ani nawet ptaki tu nie zaglądają. Ale jest coś innego: cisza. Absolutna cisza. Widzieliście film „Marsjanin”? Krajobraz z planety, którą zagrała jordańska pustynia Wadi Rum, można spotkać też w innym miejscu. I ja tam bardzo chciałam trafić. Załącznik: Komentarz do pliku: https://images.fandango.com/ImageRenderer/0/0/redesign/static/img/default_poster.png/0/images/masterrepository/other/INTRO-2_20thCenturyFox_TheMartian.jpg Marsjanin1.jpg [ 129.43 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Dlatego nie pokażę Wam mapki z trasą i nie będę opowiadać o tym, ile kilometrów pokazał licznik, ani o tym, że wypożyczenie auta w Cabrera Medina jest bezproblemowe. Nie pokażę Wam kolorowych zdjęć pysznego jedzenia, ani nie będę opowiadać o tym, ile ono kosztuje i dlaczego warto zrobić zakupy w Dino. Nie zrobię tego, bo wszystkie te informacje znajdziecie tutaj na forum. Nie pokażę Wam też zdjęć z hoteli, nie polecę miejsca na nocleg. I nie opowiem też, jak uprawiać ziemniaki w trudnych warunkach. Zapraszam do Parku Timanfaya. Załącznik: Lanzarote084.jpg [ 338.08 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote090.jpg [ 475.89 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote094.jpg [ 426.35 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote095.jpg [ 539.45 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote098.jpg [ 403.22 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote099.jpg [ 478.19 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote103.jpg [ 688.56 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote104.jpg [ 296.72 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote107.jpg [ 497.26 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote108.jpg [ 447.1 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote110.jpg [ 312.4 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote111.jpg [ 153.8 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote112.jpg [ 237.63 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote115.jpg [ 298.47 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote119.jpg [ 312.96 KiB | Obejrzany 4164 razy ] Załącznik: Lanzarote122.jpg [ 472.96 KiB | Obejrzany 4164 razy ] A jeśli ta międzyplanetarna podróż nie pozbawiła Was całkiem sił, to jedziemy jeszcze do portu na Play Blanca i z Lanzarote przeprawiamy się promem na Fuerteventurę. |
Autor: | Antares [ 06 Lis 2017 22:30 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Tutaj będziemy przez chwilę podglądać te bardziej i mniej dzikie zwierzęta w trakcie polowania (ewentualnie sępienia na turystach), Załącznik: Fuerteventura05.jpg [ 459.76 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura10.jpg [ 452.79 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura11.jpg [ 283.25 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura22.jpg [ 612.73 KiB | Obejrzany 4018 razy ] wspinać się na klify do latarni morskiej, Załącznik: Fuerteventura16.jpg [ 434.09 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura13.jpg [ 440.15 KiB | Obejrzany 4018 razy ] a następnie miniemy kilka kolorowych domków, Załącznik: Fuerteventura19.jpg [ 319.9 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura20.jpg [ 416.05 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura41.jpg [ 307.28 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura47.jpg [ 308.13 KiB | Obejrzany 4018 razy ] białych kościółków, wiatraków, Załącznik: Fuerteventura52.jpg [ 292.91 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura07.jpg [ 405.51 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura42.jpg [ 344.04 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura44.jpg [ 387.05 KiB | Obejrzany 4018 razy ] deptak w stolicy i tamtejszą plażę. Załącznik: Fuerteventura48.jpg [ 351.93 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura49.jpg [ 312.58 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura50.jpg [ 374.42 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura46.jpg [ 183.73 KiB | Obejrzany 4018 razy ] I pojedziemy znowu tam, gdzie prawie nie ma ludzi. Załącznik: Fuerteventura26.jpg [ 293.91 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura27.jpg [ 510.02 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura28.jpg [ 300.58 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura29.jpg [ 417.68 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura34.jpg [ 394.11 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura36.jpg [ 354.57 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura38.jpg [ 339.14 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura53.jpg [ 274.31 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura55.jpg [ 297.2 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura56.jpg [ 289.7 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura58.jpg [ 246.2 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura61.jpg [ 220.27 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura62.jpg [ 277.94 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura64.jpg [ 353.92 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura65.jpg [ 364.11 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura66.jpg [ 346.39 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Na koniec, prosto z gór wracamy nad morze, ostatni raz spojrzeć na 15 odcieni niebieskiego. Załącznik: Fuerteventura67.jpg [ 183.81 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura69.jpg [ 215.09 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura70.jpg [ 310.77 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura72.jpg [ 285.92 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura73.jpg [ 310.03 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura74.jpg [ 280.21 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Załącznik: Fuerteventura75.jpg [ 300.44 KiB | Obejrzany 4018 razy ] W rolach głównych wystąpiły: Lanzarote – Arrecife, Jardín de Cactus, Orzola, Teguise, Caleta de Famara, Salinas de Janubio, Los Hervideros, El Golfo, Montañas del Fuego Fuerteventura – Caleta de Fuste, Salinas del Carmen, Faro de La Entallada, Las Playitas, Playa Cofete, Faro de Morro Jable, Antigua, Museo del Queso Majorero, Puerto del Rosario, La Oliva, Parque Natural Corralejo Za udział wzięli: Ryanair Jet2.com Booking Amoma arrecifebus.com Cabrera Medina Líneas Romero Scenariusz i reżyseria: Moi, przy współudziale @katarzynka (dzięki! ) Muzyka: LOS40 – chyba najlepszy zasięg na Lanzarote (inne stacje co chwila zrywały), aczkolwiek mało kanaryjska muzyka - miałam wrażenie, że przynajmniej raz na godzinę grają Galway Girl i z tą piosenką będę kojarzyć wyjazd Napisy końcowe: Długo wyczekiwany (bo dopiero w październiku) 2-tygodniowy urlop był planowany głównie pod kątem błogiego lenistwa – plażing miał trwać co najmniej połowę wyjazdu, dlatego tym razem było trochę mniej zwiedzania. Był to mój pierwszy wyjazd na Wyspy Kanaryjskie i jednocześnie chciałam z niego wycisnąć jak najwięcej, dlatego skupiłam się na najważniejszych (dla mnie) atrakcjach obu wysp. Na Lanzarote przez tydzień mieszkałyśmy w Arrecife, robiąc z niego bazę wypadową. Stolica wyspy jest przyjemnym, spokojnym miastem z całkiem fajną plażą. Pomimo tego, że jest ona usytuowana przy ulicy, to jest cicho i spokojnie, ponieważ ruch został mocno ograniczony. Na plaży nie spotkacie majfrendów, a rzeczy pozostawione same sobie, nie wzbudzają niczyjego zainteresowania. Przez całą szerokość Arrecife ciągnie się szeroka promenada (od Parque Temático prawie do samej mariny), a najwyższym budynkiem jest 14-piętrowy Grand Hotel. Robiąc objazd po wyspie, zajrzałyśmy m.in. do Costa Teguise, które okazało się być brzydkim kurortem z małą plażą i ucieszyłyśmy się, że nie wybrałyśmy tego miejsca na bazę. Stamtąd ruszyłyśmy na północ, zahaczając o ogród kaktusów (5,80 EUR), a później Mirador del Río. Od Afryki ciągnęła chyba burza piaskowa, bo niebo było bardziej żółto-szare, niż niebieskie, a widoczność La Graciosy średnia w kierunku słabej. Tym bardziej nie było sensu za takie nie-widoki płacić. Innego dnia odwiedziłyśmy El Golfo – zielone jeziorko może i fajne, ale pukałyśmy się w czoła, kiedy w przewodniku przeczytałyśmy, że jest to najlepsze miasteczko na pożegnanie z Kanarami… Głównym celem zwiedzania wyspy były oczywiście wulkany – wstęp do parku 10 EUR od osoby, w cenie wycieczka klimatyzowanym autokarem z przystankami w określonych punktach, kiedy spokojnie można zrobić zdjęcia (przez szybę). A gdyby ktoś wybierał się na plażowanie na południe (np. na Costa de Papagayo), to bardzo polecamy... ale przy zjeździe z ronda trzeba uważać i naprawdę zwolnić. Najzwyczajniej w świecie kończy się asfalt i jazda od tego miejsca do parkingu jest najwyżej na drugim biegu. Chętnych nie brakuje i rzeczywiście warto – kiedy uświadomicie sobie, że klify za Waszymi plecami to zastygła lawa i jak daleko są kratery wulkanów... to robi wrażenie! Cały teren to coś w rodzaju pomnika przyrody (Monumento Natural de los Ajaches), a wjazd do parku to 3 EUR od auta. Z kolei na Fuerteventurze za punkt honoru przyjęłam dojazd na Cofete. Czytałam wcześniej różne opinie, więc powiem, co widziałam: droga szutrowa, kręta, ale dobrze przejezdna. Momentami można się było rozpędzić ponad 40km/h, ale wracając z plaży pod górę już tylko na dwójce. Zamiast zamówionego wcześniej Forda Fiesta, dostałam Bestię, której widok sprawił mi radość, bo przestałam się martwić o prześwit pod jej brzuchem. Dopiero później uśmiech zniknął, jak Bestia sobie siorbnęła i 10 litrów zniknęło nie wiadomo kiedy... Załącznik: Fuerteventura35.jpg [ 319.02 KiB | Obejrzany 4018 razy ] Najsmutniejszym miejscem na wyspie wydało mi się Morro Jable (nawet tony żużlu i brak zieleni na Lanzarote nie wydały mi się tak przygnębiające!). Dla mnie zbudowanie kurortu w tym miejscu jest przykładem, jak można zeszpecić tak cudowne miejsce. Przyznam jednak szczerze, że przejeżdżając obok ogromnych hoteli pomyślałam: tak, jeszcze 10-12 lat temu stanęłabym na rzęsach, żeby tu spędzić wakacje... A dziś mówię: nigdy w życiu! Zdecydowanie wolę te puste przestrzenie i mam nadzieję, że jeszcze przez długi czas nie zostaną one zadeptane. KONIEC |
Autor: | LaVarsovienne [ 06 Lis 2017 23:22 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Morro Jable jest fajne pod warunkiem, że nie mieszkasz w tej części turystycznej, którą ja osobiście poznałam tylko wjeżdżając lub wyjeżdżając z miasteczka - typowe wielkie molochy położone wzdłuż ulicy/deptaka z infrastrukturą typu centra handlowe, nastawione na masowego turystę. Jak się mieszka na staróweczce to masz zupełnie inny klimat - miejscowe sklepiki, lokalsi, fajne knajpki, uliczki zamknięte dla ruchu kołowego, do tego plaża z fajną wydmą prawie pusta, bez kolorowego badziewia i majfriendów;-) |
Autor: | julk1 [ 07 Lis 2017 00:44 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Fajnie, ze nie pisałaś o hotelach, jedzeniu itp., bo, tak jak pisałaś, można to znaleźć w innych częściach forum. Jednak zdjęcia są super. Wydawałoby się, że nie ma co fotografować np. kaktusów, ale Twoje zdjęcia pokazują ich różnorodność i urodę. Fajne też są zdjęcia i opis Marsa na Ziemi Duży plus za humor w relacji. |
Autor: | krzyspvfr [ 07 Lis 2017 02:01 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Witaj, świetne zdjęcia - jakim sprzętem robione? |
Autor: | Antares [ 07 Lis 2017 08:46 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Dziękować, dziękować. Zdjęcia robione Sony DSC HX200V. |
Autor: | dubaj1910 [ 09 Lis 2017 19:04 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Bardzo fajny filmowy pomysł na podsumowanie "Majfrendy" - dobre - nie znałem, pozwalam sobie zapożyczyć |
Autor: | Antares [ 09 Lis 2017 20:55 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Pozwalam, bo ja też zapożyczyłam. |
Autor: | katarzynka17 [ 10 Lis 2017 11:16 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
Super relacja. Podpisuje się pod tym, bo dokładnie takie same mam wrażenia z Lanzarote. PS: Zapomniałaś napisać o tej wyśmienitej Sangrii u Łysego |
Autor: | piotrek.s [ 10 Lis 2017 14:25 ] |
Temat postu: | Re: Wyprawa po marsjański pył - Lanzarote & Fuerteventura |
@LaVarsovienne Również uważam Morro Jable za najlepszą bazę na wyspie, oczywiście tę najstarszą część choć do miana starówki jej daleko( nie ma nawet 100 lat). Są tam fajne klimatyczne hoteliki, sporo fajnych knajp z typowo hiszpańskim jedzeniem, znakomita plaża, no i blisko do fantastycznej Cofete i uroczego El Puertito. Tak zwaną strefę hotelową pominę milczeniem. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |