W Kalifornii jest takie prawo stanowe, że dowolny kierowca dodatkowy jest za darmo. W innych stanach raczej tylko małżonek/małżonka.

Cześć! Podepnę się pod temat ze swoimi pytaniami, bo już od dwóch tygodni wertuję różne oferty i informacje, a w głowie została mi już papka... Być może ktoś ma doświadczenie w tych kwestiach i coś podpowie

Pierwsza kwestia to wypożyczalnia/pośrednik

Ostatni już temat to klasa pojazdu. Początkowo miałem decydować się na jakiegoś mniejszego SUVa (Nissan Rogue lub podobny), jednak w kilku miejscach natrafiłem na informacje, że w SUV'ach i hatchback'ach (rozważałem też Focusa) niszczyciele dobrej zabawy lubią wybić szybę, żeby dostać się do bagażnika i ukraść majtki. Planujemy objazdówkę z Las Vegas do San Francisco i noclegi mamy po 1-2 dni w jednym miejscu. To oznacza, że przez większość czasu nasze torby będą w bagażniku samochodu. Czy wybór sedana w tym przypadku będzie jakkolwiek na plus? Co prawda nie jest to wygoda SUVa, ale zacząłem zastanawiać się nad Mazdą 3 w sedanie.

1. Wypożyczalnia vs pośrednik, dla mnie po sytuacji gdzie wyjeżdżając z parkingu, 19 letni Justin postanowił nagle skręcić na parking swoim dodgem 1500 na lifcie i skasował mi samochód. Zawsze wybiorę wypożyczalnie, sprawa została załatwiona w godzinę i dostałem nowy samochód, bez żadnych kosztów, kwitów i stejtmentów . Jasne jak pośrednik jest dużo tańszy to czasem korzystam z economycaerretnals ale jak różnica to nie więcej niż 10 procent to biorę bezpośrednio.

2. Klasa samochodu to tak naprawdę kilka kwestii do przemyślenia, jak jedziecie we dwójki to bierzcie sedana, np. takie camry nic nie pali, jest bardzo komfortowe i w bagażniku zmieścicie wszystko. Jak we więcej niż 2 osoby to mały czy średni suv to moim zdaniem i tak za mało na komfort, i tu bym się zastanawiał standardowy suv czy duży sedan. Kwestia tez ile km planujecie zabić bo sedan wciąż spali mniej nawet niż mały suv. My podróżując we dwójkę zjeździliśmy 25 stanów właśnie sedanami, jetta, camry, altima i bardzo było komfortowo. Teraz podróżujemy głównie w 4 osoby dorosłe to bierzemy zawsze standard suv. Większe odpuszczamy bo spalanie rośnie już nieproporcjalnie do komfortu.

3. Z tym wybijaniem to wiesz, zawsze loteria, jak się zapakujesz tak ze nie widać zawartości bagażnika w Suvie to raczej nikt Ci szyby nie wybije, to raczej jest na "wyrwę" i nikt nie wybija szyb prewencyjnie żeby szukać czy coś trafi. Polecam tez przypiąć bagaż linkami z pacsafe w środku, wtedy nawet w takiej sytuacji stracisz maks szybę .

@czarnowidz
2.
Najmniejszego sedna to nie bierz, po stanach jednak wygodniej większym bo i tak będziesz się czuł malutki na drodze, polecam od mid-size w górę patrzeć.

Drodzy czy w Alamo rezerwując przez stronę płacimy za całość rezerwacji z góry czy można zapłacić na lotnisku w LA?