Podsumowanie moich doświadczeń z wypożyczenia Forda Mustanga z Avis. Odbiór lotnisko Las Vegas,zwrot na lotnisku w Los Angeles.
Samochód rezerwowalem przez Kayak.com,który zakładał,ze mam obywatelstwo USA(co nie jest prawdą). Nie było to żadnym problemem.
Zakładam,że mógłbym odebrać auto bez zakupu ubezpieczenia.
Opcje jakie były to:
Ubezpieczenie wypożyczanego auta (33$ dziennie)
Powyższe + ubezpieczenie gdybym komuś uszkodził auto (łącznie 51$)
Powyższe + ubezpieczenie medyczne dla mnie (61$)
Ja wybrałem dość drogi pakiet za 51$,całe szczęście się nie przydał
.Zapłaciłem za całość karta Revolut. Wymagany był depozyt w wysokości 300$.
Paliwo full/full.
Przy oddawaniu auta miałem wrażenie,ze zostało sprawdzone bardzo pobieżnie.
Auto miało rysy na zderzaku jak je odbierałem. Nie było uwag.
Podsumowując polecam rezerwacje jako obywatel USA wychodzi znacznie taniej niż jako obywatel PL nawet dobierając ubezpieczenie bezpośrednio od wypożyczalni.
Dodatkowe wskazówki:
Warto sprawdzać cenę na stacjach paliw przez Google Maps.
Najtańsze paliwo było na drodze 66 w okolicach Grand Canyon. Najdroższe w Los Angeles(różnica ok 1-1,5$/galon)
Sam samochód dawał bardzo dużo frajdy,a bagażnik był zaskakująco duży(spokojnie wchodzą 2 duże walizki). Natomiast miejsca na tylnej kanapie bardzo mało. Auto na 2 osoby.
Minus to czarne skory bardzo mocno się nagrzewają na słońcu. U nas były wentylowane fotele co ratuje sytuacje.
W razie pytań chętnie pomogę
Czy ktoś wrócił z tych rejonów i może zrobić update w temacie? Rzeczywiście lepiej zarezerwoać auto w mniej znanych wypożyczalniach? Osobiście nie spodziewałam się, że w USA wypożyczenie auta będzie tak kosmicznie drogie 
w Europie ceny są stanowczo niższe... 