Fly4free.pl

Ja szukam na drugą połowę stycznia, więc to już nie święta, ale po prostu sezon i ceny na rentalcars na 11dni zaczynają się od 1500zł około plus lepsze ubezpieczenie jeśli ktoś chce (+450zl).
Przez przerwę covidową wiele firm żyjących z rentali posprzedawało samochody by przetrwać i teraz ceny samochodów wzrosły. Takich cen jak przed covid długo jeszcze nie będzie. Ten szalony wzrost w zależności od miejsca nastąpił gdzieś w ciągu czerwca i/lub lipca. Latem rezerwowałem w Chorwacji samochod na 5dni po ... 2500zł z wyprzedzeniem prawie 4tyg, a potem ceny były nawet 2x wyższe. I pomyśleć, że przed covid na Sycylii płaciłem na 4dni <400zł i pełnym ubezpieczeniem i to za sporego suva ;(

Najtaniej z dużych sieci widzę w Cancun America Car Rental, ale nie widzę tam stawek pełnego ubezpieczenia więc nieco się boję (i odwołanie to strata 10%).
Poza America sprawdzałem tylko w lokalnych EasyWay i Yes, ale tam tak naprawde nie wiesz co bierzesz, bo nie ma pełnym warunków, a wcale nie jest taniej.
Sieciowe firmy mają stawki x2, czyli zaczynają się od 2500-3000zł z podstawowym ubezpieczeniem (mowa o 11dni).
Byłem jeszcze zależny od lotów lokalnych więc nie mogłem rezerwać samochodów nie znając dat, ale widzę, że przez ostatni miesiąc podrożały.
Jeszcze ciekawiej jest z noclegami. Merida i okolice bez zmian, ale cały pas od Cancun do Bacalar przez ostatni miesiąc ceny noclegów wzrosły o 20-50%. To jest jakieś szaleństwo

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

Też patrzę na te wynajmy i też mnie ciekawi opis ze strony America car rentals.
Rate Includes:
Loss Damage Waiver 0 % Deductible (LDW)
(...)
Z opisu na stronie wynika, że to zapewnia że w przypadku uszkodzenia lub kradzieży, nie ponosi się żadnych kosztów. Pytanie czy przy odbiorze auta nie ma niespodzianek?
Mi to brzmi jak Full Insurance, ale niektórzy piszą że mają też zewnętrzne lub od pośrednika. To jak to jest?

Opiszę sytuację z America z dzisiaj. Odbiór playa del Carmen.
Wczoraj zarezerowalem na 7 dni za 250 USD. Na stronie pełna dostępność chyba z 4 modele. Dzisiaj info na maila, że zmienili mi rezerwację na luty 2022 na dwa dni..
Miałem 3 minuty do punktu, wiec poszedłem zapytać. A tam babeczka, że nie ma tych aut i ma tylko jedne, oczywiście droższe. Chciała 321 USD, więc podziękowałem.

Opis ubezpieczenia taki sam jak na stronie.
Apka America to żart nic nie działa.

Ostatecznie wybrałem lokalne biuro 294 USD 7 dni.
Jak się sprawdzi dam znać.

Na teraz wypożyczanie 12-31.12 w Alamo (ma dobre opinie 8,0) ponad 6k PLN (!) a w byle wypożyczalni z kiepskimi ocenami 4,6 prawie 3k (nissan Versa - więc nie za duże auto) to już lekka farsa.

_________________
I klikamy "lubię to" / "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi...

Wracam z info na temat wypożyczalni Playa del Carmen, ale mają też lokalizację w Cancun.

Nazywa się Easy Way. Skuszony wynikiem na Google 4.4 i ostatnią opinią Polaka zapłaciłem za tydzień cenę 294 USD.
Kaucja 300 USD.
Płacone Curve.

Zwrot/anulowanie kaucji po 3 dniach, minus 1 peso.

Auto stary dodge, 69k na liczniku. Porysowany z każdej strony, co mi pasuje.
Ubezpieczeni full, ale oczywiście z wyjątkami jak opony na gruntowej drodze, lusterka które i tak ktoś porysował wcześniej. Więcej nie pamiętam. Miałem i tak dodatkowe ubezpieczenie.

Zwrot to szybkie obejrzenie z każdej strony, wnętrze i ilość paliwa (zasada same&same) max 30 sekund.

Ja ze swojej strony baaaaardzo przestrzegam przed wypożyczaniem w America. Niby opinie ogólnie fatalne, ale tutaj w większości opisywane były całkiem dobre lub neutralne doświadczenia. Dlatego gdy pojawiła się świetna cena, to postanowiłem zaryzykować, bo jednak opinie z forum cenię znacznie bardziej. Jeszcze przez Whatsappa pytałem o potwierdzenie rezerwacji i kilka kwestii związanych z ubezpieczeniem, tam potwierdzili wszystko, a kontakt był generalnie bez zarzutu.

No i nie opłaciło się. Przylecieliśmy z CUU przed godziną 18, zameldowaliśmy się w miejscu spotkań przed terminalem i czekaliśmy na busa. Pół godziny oczekiwania i nagle okazuje się, że nie ma dla nas auta. W takiej samej sytuacji jak my, równocześnie z nami, było kilkanaście osób, tylko przed jednym terminalem.

Widziałem listę rezerwacji i tam tylko od 17 do 18 było półtorej strony zamówień, przy czym auta były zapewnione jedynie dla tych, którzy mieli już opłaconą rezerwację, czyli dla mniejszości. Podejrzewam, że w dalszych godzinach rezerwacji było tyle samo, co oznacza przynajmniej dziesiątki osób (a zaryzykowałbym, że była to raczej trzycyfrowa liczba), które zostały bez samochodu tylko w trakcie jednego wieczoru. My mieliśmy to szczęście, że po pierwsze o 18 sporo wypożyczalni było jeszcze otwartych, po drugie w Meksyku byliśmy już trzy tygodnie i dość wypoczęci lecieliśmy z CUU. Nawet nie chce mi się myśleć jak wspaniały początek podróży był to dla osób, które po wielu godzinach w trasie z własnego kraju wylądowały na przykład o 23 w CUN, czyli nad ranem czasu europejskiego.

Podejście pracowników America doskonale oddaje cytat z Misia. „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi”. Może gdyby było brane bezpośrednio przez stronę internetową, ale jak przez pośrednika, to niech się pośrednik martwi. Ale gdyby przez tego pośrednika było opłacone z góry, to wtedy auto by się znalazło. Na marginesie, auto brałem przez discovercars i w sumie ich podejście było identyczne jak America, czyli usłyszałem, że nie mają na stronie jakiegokolwiek auta dostępnego w tym dniu i w sumie nic więcej nie mogą zrobić. W identycznej sytuacji na innym lotnisku, Qeeq od razu zapewnił, że przy samodzielnym znalezieniu auta w innej wypożyczalni na takich samych warunkach, zwrócą różnicę w cenie, co jeszcze przesłali mailowo dla potwierdzenia. Natomiast discovercars wypiął się całkowicie, a agent w pewnym momencie po prostu się rozłączył.

Teraz moim zdaniem najciekawsze. Pracownicy America na lotnisku w ogóle nie mówią po angielsku, więc biorą do tłumaczenia osoby z innych wypożyczalni, które od razu mają nadzieję na zgarnięcie takiego pozbawionego auta delikwenta do siebie. Pierwszy z tłumaczących nam, już nie pamiętam z jakiej wypożyczalni, na pytanie czy to standard, że brakuje aut, odpowiedział że w grudniu zdarza się to wszystkim wypożyczalniom, natomiast w Americe cały rok. Drugi tłumaczący, z Fox Rent A Car, zapytany o to samo, powiedział że on bardzo dużą część klientów, których pozyskuje na lotnisku, ma właśnie dzięki niezrealizowanym rezerwacjom z America Szansa na taki scenariusz jest więc chyba niemała.

Przestrzegam, ale jeśli ktoś jednak chciałby zaryzykować, to auta zapewniali osobom z opłaconą rezerwacją, więc warto nie wybierać opcji płatności na miejscu.

Auto ostatecznie wzięliśmy właśnie z Fox i tam już wszystko przebiegło bezproblemowo, ale w biurze zarówno przy odbiorze, jak i przy oddaniu, widziałem osoby dzwoniące do pośredników, bo nie zgadzały się warunki na potwierdzeniach rezerwacji, z tymi, które przedstawiała wypożyczalnia, zwłaszcza chyba w zakresie ubezpieczenia. Więc z czystym sumieniem polecić nie mogę, choć w przypadku brania auta bezpośrednio na lotnisku, wszystko było w porządku. Proponowali 25$ za dobę, dogadaliśmy się na 22$. Za taką cenę otrzymaliśmy Chevroleta Aveo w sedanie.

@Nvjc - To super - właśnie u nich mam zarezerwowane auto (tyle, że opłacone z góry przez Rentalcars) na zmianę za późno, bo ceny teraz są absurdalne - ja płaciłem bardzo dużo bo 2,8k na dziś ponad 5,9k w tej samej wypożyczalni a w lepszej np. Alamo 6,3k więc ponad 2 x wyższa cena (12-31.12)

_________________
I klikamy "lubię to" / "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi...

Jestem świeżo po wypożyczeniu samochodu w Yest Rent a Car (https://yesrentacar.com.mx). Wszystko super i bez problemu. Polecam.

Wypożyczyłem auto w dawno nie opisywanym tu AVANT rent a car
Mogę polecić. Czekali na lotnisku z kartką z nazwiskiem, po kilku minutach byliśmy w wypożyczalni papiery i cena wszystko zgadzało się. Zaproponowali upgrade auta za 20USD na cały wyjazd więc się w sumie zgodziłem (być może i tak mieli ten upgrade przygotowany, ale w sumie mi akurat pasował i byłem w stanie tyle dopłacić więc nie sprawdzałem co by było gdybym się nie zgodził)
Paliwo full/full, w trakcie wyjazdu zmieniliśmy plany więc tylko wysłałem wiadomość na WhatsApp i nie było problemu (tzn. prawie bo okazało się, że wiadomość oznaczyła się w appce jako nie wysłana co przegapiłem, i wypożyczalnia się odezwała w dzień pierwotnego oddania co z nami), dodatkowe dni policzone po cenie bez upgrade'u.
Płatność gotówka lub karta jak chcemy (my na koniec pozbyliśmy się wszystkich peso i resztę dopłaciliśmy kartą, nie było żadnego problemu)

Już zdecydowałem, że w Meksyku po raz pierwszy w życiu wypożyczę auto

Jednak mam kilka pytań. Pewnie głupich, ale wolę je zadać niż się zastanawiać.

1. Znalazłem dobrą ofertę na rentalcars i dodając ubezpieczenie Worldwide Insure, które wychodzi taniej niż z rentalcars na miejscu będę mieć pobrany większy depozyt niż gdybym wziął ubezpieczenie z firmy wynajmującej? Czy worldwide insure przy droższej opcji ma jakieś wykluczenia ubezpieczenia?
2. Czy depozyt może być pobrany z karty debetowej?
3. Wypożyczaliście z Keddy? Pozytywnie czy negatywnie?
4. Co muszę dostać w razie szkody późniejszego wniosku do worldwide insure?
5. Ogólnie na co uważać przy wynajmie? Zaznaczyć wszystkie szkody, sprawdzić tapicerkę. Coś jeszcze?
6. Czy podróżowanie wieczorem/po ciemku jest jakoś bardzo niebezpieczne? Mam na myśli cały półwysep i Chiapas
7. Jakie dokumenty są potrzebne w wypożyczalni?

1.tak, będzie większy depozyt
2. Nieraz tak, zazwyczaj nie, lepiej mieć kredytowke.
3. Keddy to kawałek europcar duża sieciówka, ale w wypożyczalniach dużo zależy od oddziału, ale na pewno jak każda wypożyczalnia będą chcieli Cię wydymać na 1000 różnych sposobów.
5. Warto zrobić zdjęcia z każdej strony przy odbiorze i przy oddawaniu. Osoba z wypożyczalni z która będziesz oglądać auto będzie chciała jak najszybciej to ogarnac, ale Ty się nie spiesz, sprawdz plastiki, lusterka, szyby itd.
6. Tak
7. Prawo jazdy (w Meksyku wystarczy polskie nie musi być międzynarodowe) , paszport, karta kredytowa.

Jukatan jest bezpieczny, Chiapas już odrobinę mniej (przynajmniej z tego co pamiętam), ale generalnie lepiej poruszać się w dzień i koniecznie uważać na progi spowalniające, które często są ledwie widoczne

Dostałem takie warunki z wypożyczalni YES w Cancun

. Rent for 24 hours.
. Free mileage
. Collision Damage Waiver with 10 % deductible over the car’s value (CDW).
. Theft Protection with 10 % deductible over the car’s value.
. Third Party Liability (PLI)
. Medical Expenses Insurance (PAI). ( up to $ 10,000 usd )
. Civil Responsability Complement (SLI)
. Legal Assistance.
. One additional driver.
. State and Federal Taxes.
. Pick up and Drop off at the Cancun airport.

IMPORTANT: The insurance does not cover the loss of licenses plates.

Security deposit $250 USD.

Czy może mi ktoś objaśnić jak interpretować zapisy dotyczące ubezpieczenia? Najlepiej na konkretnych kwotach:)
Czy to standardowe ubezpieczenie na Meksyk?

To oznacza że w przypadku szkody lub kradzieży auta odpowiadasz do wysokości 10% wartości samochodu. Czyli jeśli przykładowo samochód jest wart 100 000 zł i go ukradną, to płacisz 10 000 zł.

@ebook5 cenę mają dobrą. Może dokupie worldwideinsure dla spokoju. Jak rozumiem te 10% dotyczy wszystkich uszkodzeń?Urwę lusterko za 100 USD, to ja płacę 10 USD a wypożyczalnia pokrywa 90 USD?

Nie, przy aucie wartym 100 000 zł jak zrobisz szkodę na 100 zł to płacisz 100 zł. Jak szkodzę na 5000 zł to płacisz 5000 zł. Jak zrobisz szkodę na 15 000 zł to płacisz 10 000 zł.

Czy rezerwacja samochodu w Hertz poprzez aeromexico ma jakieś haczyki? Bo cenowo oferta przebija wszystkie inne wyszukiwarki w Tampico

Nie mogę edytować więc odpowiem sobie sam. Kupując przez aeromexico trzeba mieć bilet potwierdzający lot liniami aeromexico, a sama cena nie zawiera obowiązkowego ubezpieczenia.

Czesc,

Rzadko się udzielam, ale tym razem zrobię wyjątek. Byłem w Cancun od 27 marca do 2 kwietnia w 2022r. Długo się zastanawiałem na którą wypożyczalnię postawić, te forum przewertowałem kilka razy.
Wszystko przemawiało że zdecyduje się na wypożyczalnię Yes! I to był strzał w dziesiątkę!

Kontakt: Dzień przed przez Whatsapp z Polskiego Numeru - odpowiadali szybko, po angielsku.

Koszty:
Pełne ubezpieczenie (nie obejmowało kradzionych tablic rejestracyjnych a Pani nie była w stanie powiedzieć ile to będzie kosztować, więc to się im chyba nie zdarzało)
365 USD za okres 5dni. Dodatkowo po uzgodnieniu oddałem auto o 2godz później niż było w umowie - bez dodatkowej opłaty.
50 USD kaucji w formie gotówki.

Samochód (miał być średniej klasy bo 4 osoby):
Mitsubishi Outlander - w automacie, rocznik 2015r.
Auto było już trochę porysowane, warto jednak zawsze zdjęcia zrobić podczas spisywania protokołu.

Przejechałem ok 1600km. Ani razu nie widziałem fotoradaru na Yukatanie, jedna kontrola prędkości widoczna na mapie google więc mandatu nie było.
Proszę pilnować tego samego stanu baku (było 3/4), spisywany podczas pisania protokołu,

Oddanie auta:
W Playa del Carmen oddałem na kompleksowe mycie i odkurzanie - koszt 65zł
Sprawa szybka - 2minuty i odwoził nas kierowca na lotnisko po oddaniu depozytu.

Moje sugestie:
Warto wziąć pełne ubezpieczenie Zapytać jakie paliwo, u nas było tańsze Magna (ok 4,5pln za litr)
Porobić zdjęcia przed, po. Dokumenty trzymać zawsze przy tyłku.
Uważać na płatne parkingi.
Meksykanie jeżdżą jak chcą, więc wzmożona czujność by się przydała i opanowanie.
W razie jakichkolwiek dodatkowych prosze o info

Ciekawe spostrzeżenie (jak rozumiem, raczej negatywne), bo moja ocena jest kompletnie inna. Po dwóch rundach po Jukatanie (w sumie jakieś 2.500 km) uważam, że jeżdżą bardzo spokojnie i zdroworozsądkowo. Jedynie w okolicy samego Cancun miałem negatywne odczucia co do pojedynczych kierowców.