rpilski napisał(a):
Wiosną 2024 dwukrotnie korzystałem z RecordGo w Maladze. Auto z ich pełnym ubezpieczeniem, rezerwowane przez ich stronę.
Za pierwszym razem dostałem DR4 - mocno rozczarowujący samochód/egzemplarz (potwierdza się to co pisał tutaj ktoś wcześniej) : mało mocy (czuć przy jeździe pod górę, czego w Andaluzji nie brakuje), drugi bieg ciężko wchodził, jedno światło mijania nie działało (nawet nie przyszło mi do głowy żeby to sprawdzić przy odbiorze), auto głośne na autostradzie. Drugim razem dostaliśmy (przy rezerwacji takiego samego typu samochodu) SsangYong Tivoli Grand - choć wolałbym nieco mniejsze auto (ze względu na parkowanie) to bardzo fajny samochód i przyjemnie się nim jeździło, nie ma porównania do tej padaki DR4. Niestety przez pierwsze 2 czy 3 dni w w SsangYong'u czuć było zapach papierosów. Obydwa samochody nie były poobijane.
Przy odbiorze nikt przy mnie nie sprawdzał auta, tylko było pytanie czy wszystko OK, co dla mnie akurat nie jest specjalnym plusem bo wolałbym aby ktoś mi dał dokument, iż nie ma zastrzeżeń do stanu samochodu ("pełne" ubezpieczenie nie obejmuje wszystkiego np. uszkodzeń wewnątrz samochodu). Pod tym względem ich wypożyczalnia w Lizbonie jest dużo lepsza.
Mimo pewnych wad pewnie i tak ich wybiorę następnym razem bo można anulować rezerwację 24h przed odbiorem i zwracają bez problemu całą kwotę (chwalone tutaj wielokrotnie Marbesol potrąca 25 EUR, co jest dla mnie show stopperem) i można płacić debetówką przy pełnym ubezpieczeniu (Marbesol zawsze wymaga kredytówki).
Wadą RecordGo jest też zaporowa cena za możliwość wyjazdu samochodem za granicę i niemożliwość wykupienia takiej usługi tylko na 1-2 dni przy dłuższym wypożyczeniu.
Recordgo jest zdecydowanie drozsze dla kazdego kto bierze pod uwage dodatkowego kierowce (maja kilka kategorii wiekowych i cen) darmowy w Marbesol dla 21lat+. To samo z wyjazdem za granice 20 euro za dzien RecordGo Marbesol wliczone takze te 25 euro zaoszczedzone za skasowanie rezerw na 24 h przed wynajmem to marne pocieszenie Za pierwszym razem dostałem DR4 - mocno rozczarowujący samochód/egzemplarz (potwierdza się to co pisał tutaj ktoś wcześniej) : mało mocy (czuć przy jeździe pod górę, czego w Andaluzji nie brakuje), drugi bieg ciężko wchodził, jedno światło mijania nie działało (nawet nie przyszło mi do głowy żeby to sprawdzić przy odbiorze), auto głośne na autostradzie. Drugim razem dostaliśmy (przy rezerwacji takiego samego typu samochodu) SsangYong Tivoli Grand - choć wolałbym nieco mniejsze auto (ze względu na parkowanie) to bardzo fajny samochód i przyjemnie się nim jeździło, nie ma porównania do tej padaki DR4. Niestety przez pierwsze 2 czy 3 dni w w SsangYong'u czuć było zapach papierosów. Obydwa samochody nie były poobijane.
Przy odbiorze nikt przy mnie nie sprawdzał auta, tylko było pytanie czy wszystko OK, co dla mnie akurat nie jest specjalnym plusem bo wolałbym aby ktoś mi dał dokument, iż nie ma zastrzeżeń do stanu samochodu ("pełne" ubezpieczenie nie obejmuje wszystkiego np. uszkodzeń wewnątrz samochodu). Pod tym względem ich wypożyczalnia w Lizbonie jest dużo lepsza.
Mimo pewnych wad pewnie i tak ich wybiorę następnym razem bo można anulować rezerwację 24h przed odbiorem i zwracają bez problemu całą kwotę (chwalone tutaj wielokrotnie Marbesol potrąca 25 EUR, co jest dla mnie show stopperem) i można płacić debetówką przy pełnym ubezpieczeniu (Marbesol zawsze wymaga kredytówki).
Wadą RecordGo jest też zaporowa cena za możliwość wyjazdu samochodem za granicę i niemożliwość wykupienia takiej usługi tylko na 1-2 dni przy dłuższym wypożyczeniu.
