Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Wspinaczka na Fuji
wspinaczka-na-fuji,965,79247
Strona 1 z 1

Autor:  c2h5oh [ 01 Wrz 2015 21:06 ]
Temat postu:  Wspinaczka na Fuji

Witam,

tak jak już pisałem w kilku innych postach, wybieram się na Fuji. Planuję wyjść tak by zobaczyć słynny wschód słońca. Z tego co wyczytałem na forum najlepiej chyba wyjść popołudniu do góry (powiedzmy do poziomu 7-8 stacji) tam się przespać i potem wyjść resztę szlaku do góry. Problem polega na tym że by przespać się w schronisku należy zrobić rezerwację telefoniczną.
Znalazłem taką stronkę: http://www.fuji-tozan.com/04_lodge.html ale nie widzę tu możliwości napisana maila. Nie wiem także jak u obsługi z angielskim, za to wiem że u mnie z Japońskim słabo. (Umiem "Arigato", lecz nie wiem czy znaczy "dzień dobry" czy "dziękuję".

W związku z powyższym chciałem prosić was o pomoc. Czy ktoś ma pomysł jak można zrobić taką rezerwacje mailowo, i najlepiej po angielsku? Chciałem też zapytać o cenę i najpóżniejszą godzinę przyjścia - bo wyczytałęm że niektóre schroniska nie przyjmują w nocy. No i generalnie czy jest coś o czym nie wspomniałem a należy wiedzieć.

FYI: Wybrałem szlak Fujinojima o wycieczkę z 5th station zacznę w okolicach 18:00


Pozdrawiam

Autor:  przemos74 [ 28 Paź 2015 22:22 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Czy udało się zrealizować plan? Możesz podzielić się wskazówkami?

Autor:  annasp1 [ 03 Mar 2016 11:44 ]
Temat postu:  fuji

Hej, czy ktoś wie jak dostać się na górę fuji w marcu? Oficjalnie można tylko w lipcu i sierpniu.może ktoś był i wie))))

Autor:  Aso [ 03 Mar 2016 16:02 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

@annasp1
A co planujesz? Bo nie zamierzamy Cię zachęcać, żebyś lekkomyślnie narażała swoje życie. W marcu Góra Fudżi jest pokryta grubą warstwą śniegu. Jeżeli chodzi o wejście na szczyt, to próby takie podejmują jedynie osoby z doświadczeniem we wspinaczce w warunkach zimowych lub z wynajętym zawodowym przewodnikiem.

Należy jednak rozumieć, że Góra Fudżi nadaje się bardziej do oglądania, niż do wspinania. W chłodniejszych porach roku wygląda najbardziej malowniczo właśnie dzięki pokrywie śnieżnej, a dzięki relatywnie niskiej wilgotności powietrza jest duża szansa, że rzeczywiście będzie widoczna (w cieplejszych miesiącach jest często przesłonięta chmurami). Tutaj znajdziesz dużo pomysłów na to, skąd można zobaczyć najlepszy widok z Górą Fudżi:
http://www.japan-guide.com/e/e6933.html

Autor:  m1000 [ 19 Cze 2017 17:16 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Szlaki są otwarte jedynie w lipcu oraz sierpniu. Ciekaw jestem jak wygląda wspinaczka w upale, czy wraz z większą wysokością temperatura spada?

Autor:  michzak [ 27 Cze 2017 08:12 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Czy szlaki w zależności od strony dużo się różnią? Z tego co wiem to większość osób startuje na Fuji od strony Tokio, jednak zastanawiam się nad wejściem od strony Kofu. Z tego co wiem to chyba tam w okolicy też jest piąta stacja, gdzie dojeżdża autobus, ale czy szlak dużo się różni?
Niestety niezbyt wiele anglojęzycznych stron opisujących szlaki i wejścia na górę opisują inne wejście niż te najpopularniejsze :(

Autor:  Aso [ 27 Cze 2017 20:51 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

@m1000

Wraz z wysokością temperatura łagodnie spada, ale największym wyzwaniem jest przetrwanie na szczycie, gdzie temperatura spada do kilku stopni i często wieje silny wiatr.


@michzak

Na szczyt Góry Fudżi prowadzą 4 szlaki. Każdy z czterech jest podzielony na 10 stacji i na każdym istnieje możliwość dojazdu do Piątej Stacji i dalszej wspinaczki od tego miejsca. Z tym, że nie ma różnicy czy dojeżdża się z Tokio czy z Kofu, w końcu trafia się na ten sam szlak.

Szczegóły znajdziesz na japan-guide.com:
http://www.japan-guide.com/e/e6901.html

Jeżeli chodzi o dojazd z Kofu, to najłatwiej można dojechać na szlak Yoshida. Spod głównej stacji Kofu odjeżdżają autobusy do Kawaguchiko. Potem należy się przesiąść na autobus do Piątej Stacji, tak samo, jak gdyby przyjechało się z Tokio.

Autor:  orang_utan [ 06 Lip 2017 09:20 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Ja wchodziłem w połowie czerwca zeszłego roku (czyli poza sezonem) ścieżką Fujinomiya Trail, wychodząc z Fujinomiya 5th Station, dokąd dojechaliśmy autobusem z miejscowości Fujinomiya. W wyższych partiach leżał śnieg - brak raków skończył się jechaniem na tyłku i ogólnymi otarciami, ale i tak było warto. Nie było tłumów.
Poza sezonem autobus kursował jedynie w weekendy, trzeba o tym pamiętać planując wejście, a godziny kursowania najlepiej sprawdzać na stronie podanej powyżej przez Aso. W zeszłym roku godziny przyjazdu i powrotu pozwalały na pozasezonowe zrobienie szczytu "na dużym gazie" - Japończyk prowadzący hostel, w którym spaliśmy nie chciał uwierzyć, że zdążyłem wejść na górę, aczkolwiek uczciwie przyznaję, że zejście odbyło się biegiem. Ewentualnej opcji "na styk" nie polecam, bo japońskie autobusy nie czekają i nawet jeżeli na dole zostawimy kogoś, kto spróbuje uprosić kierowcę o chwilkę zwłoki, przychodzi to bardzo trudno (a taką opcję próbowaliśmy zastosować - ja spóźniłem się 2 minuty, mojej lubej udało się w międzyczasie wynegocjować 5 minut oczekiwania, aczkolwiek pani kierowca dzwoniła do centrali z pytaniem czy może to zrobić. Tak, mamy świadomość, że to lekka cebulioza, ale bardzo zależało mi na wejściu, a nie mieliśmy innej możliwośc :) ).

Autor:  bbartekk2 [ 12 Lip 2017 16:33 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

@Aso swietnie opisałeś dojazd, a wiesz może jak najtaniej dojechać z Tokio? Zależy mi żeby obrócić w ciagu jednego dnia.

Autor:  Aso [ 12 Lip 2017 19:15 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

@bbartekk2

Wszystkie potrzebne informacje, w tym cenniki, rozkłady jazdy i informacje o czasach wejścia i zejścia ze szczytu znajdziesz w odpowiednich artykułach na japan-guide.com (link 3 posty wyżej).

W dużym skrócie, to plan żeby w ciągu jednego dnia przyjechać z Tokio, wejść na szczyt Góry Fudżi, zejść i wrócić do Tokio jest karkołomny i jeżeli nie czujesz się bardzo mocny kondycyjnie, to nie zalecam - tym bardziej, że ominie Cię główna atrakcja, czyli oglądanie wschodu słońca ze szczytu.

Z Tokio najtaniej dojedziesz na szlak Yoshida (Fuji Subaru Line 5th Station) autokarem z tokijskiego dworca Shinjuku (bezpośrednio do Piątej Stacji lub z przesiadką przy Jeziorze Kawaguchiko). Zwróć uwagę, że autokary wymagają rezerwacji oraz, że w przypadku późnego powrotu nie ma już połączeń bezpośrednich.

Jeżeli masz aktywny JR Pass, to bardziej ekonomiczny będzie dojazd do szlaku Fujinomiya.

Autor:  bbartekk2 [ 13 Lip 2017 03:24 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

A gdzie najlepiej byloby wziazc nocleg zeby wyjsc w nocy na wschód slonca?

Autor:  Aso [ 13 Lip 2017 18:13 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Zważywszy na to, że wschód słońca jest około 5:00 rano, to aby dotrzeć na szczyt o odpowiedniej porze, jedyną możliwością jest nocleg w jednym ze schronisk w rejonie szczytu.

Autor:  michzak [ 23 Paź 2017 10:05 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Parę przemyśleń póki jeszcze pamiętam ;)

Podjechałem jak wyżej z Kofu do Kawaguchigo koło 19, jest sklep 7-11, kupiłem miso i naładowałem pełen termos gorącej wody. Temperatura na dole ~27*C. Na stacji są dostępne szafki, gdzie przechowałem swoje walizki (tylko nie jest ich jakoś dużo). Samo pomieszczenie z szafkami jest zamykane 24-5, 600 JPY za dzień (w przypadku nocnego wejścia 2*600 JPY jako rozpoczęcie kolejnej doby). Warto się pozbyć wszelkich śmieci jeszcze w Kawaguchigo, bo później liczba koszy drastycznie się zmniejsza
Następnie autobusem na 5 stację, tylko uwaga - biletów nie można kupić u kierowcy, tylko i wyłącznie w budce obok lub jeśli zamknięta, w kasie na stacji kolejowej. Bilet dajemy przy wejściu do autobusu. Autobus jedzie ok 1h, na 5. stacji było 24*C
Wchodząc w sierpniu uważam, że każdy musi mieć szalik, czapkę, rękawiczki i ciepłe ubrania + latarka (jeśli wejście w nocy) - miałem 2 bluzy oraz koszulkę termiczną i na szczycie przemarzłem - wschodu nie zobaczyłem, bo była śnieżyca. Szlak nie jest trudny, ale bardzo męczący, momentami są skałki na szczęście nie pionowe, ale pod mocnym kątem (bardzo proste, zazwyczaj na 3 sposoby dany fragment można przejść). Od pewnego momentu musiałem robić przerwy co minutę -dwie na parę sekund. Ludzi na szlaku mnóstwo.
Na samym szczycie spędziłem 5 minut, bo wytrzymać się nie dało, wejście zajęło mi 9-10h (z 1h drzemką na którejś stacji).
Zejście to dla mnie był najgorszy fragment - zakosami po żwirze w dół przez 5h w opadach deszczu. Przyznam szczerze, że największy spadek motywacji był właśnie tam :P
Po zejściu autobus do Kawaguchigo (dłuuuugie kolejki, bo dużo osób nocą wchodzi), tam kupiłem bilet autobusowy do Tokio Shinjuku (dostępny od ręki, ale nie pamiętam teraz za ile), był chyba opóźniony, ale tego nie pamiętam, bo całą trasę przespałem.

Termos z herbatą przydał się podczas wchodzenia (polecam te termosy z Decathlonu, na szczycie herbata była więcej niż ciepła), jedzenia nigdy za wiele (chociaż zdecydowanie za mało zjadłem podczas wchodzenia, bo cały czas się bałem, że później będzie tragedia i chomikowałem - ostatecznie zjadłem batona, parę herbatników śniadaniowych i coś z orzechami małego - zdecydowanie za mało!). Gotówki miałem 2000 JPY na osobę, nie ma płatności kartą (a wodę czy jakieś jedzenie można kupić). Nie ma możliwości ogrzewania się wewnątrz stacji po drodze.

Nie polecam kupować tlenu, bo mam wrażenie, że jak raz się człowiek zaciągnie, to będzie cały czas kusiło. Przygotowywałem się przez pół roku ćwiczenia kardio na siłowni - mogłem być lepiej fizycznie przygotowany, ale dałem radę, więc góra potwornie trudna nie jest.
Co jakiś czas jak ktoś chce zrezygnować to jest trawers na ścieżkę zejścia (głównie przy stacjach), więc nie ma problemu przy powrocie od momentu pojawienia się skałek. Zdecydowanie być przygotowanym na taką możliwość i w momencie gdy będzie bardzo źle zejść ze szlaku na dół - nie ma sensu ryzykować zdrowiem (i kasą za leczenie) specjalnie tylko żeby wejść na górę.

Byłem na górze, zlazłem, nigdy więcej się nie wybieram :mrgreen: ale polecam, jak ktoś ma możliwość :)
W razie czego coś mogę podpowiedzieć, jak ktoś ma pytania ;)

Autor:  srebrnyptak [ 17 Lip 2019 17:25 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Udało się nam wejść do 9,5 stacji na Fuji, szlak Yoshida. Przed wejściem wiedzieliśmy że szlak jest zamknięty na ostatnim odcinku, śnieg i osuniecie gruntu spowodowały jego uszkodzenia i dopiero od 13 lipca ma byc gotowy, Tych informacji w wejściu nie znalazłem więc napiszę. Wchodziliśmy na górę w nocy - start o 20, na 5 stacji ludzi brak. Szlak zamknięty wiec Jp czekają na otwarcie a idą, turyści (jeśli są gotowi). Na poczekalni, podpatrywaliśmy przygotowania 3 japońskich dziadków i postanowiliśmy zacząć z nimi wspinaczkę. Prognoza mówiła że o godzinie 21 przestanie padać wiec byle do przodu. Padać może przestało ale nikt nie mówił że przejdzie się przez chmurę deszczową także moczy. I zanim doszliśmy do 7stacji to wszystko było już mokre (a mieliśmy płaszcze przeciwdeszczowe). Zanim konkretnie nie zmarzliśmy to dotarliśmy do 8stacji (ok 1:15) gdzie w jednej z chatek zarządziliśmy postój (szliśmy z 10 letnią dziewczynką) - nasze morale, zmęczenie no i zimno dawały znać o sobie. Koszt postoju (siadasz na ławce w chatce - możesz sobie coś wypić lub spać) to 1000Y za osobę na 1h. Było warto bo pozwoliło nam się trochę zmotywować, odpocząć i użyć przywiezionego z PL zestawu kocy ratunkowych. Te niepozorne przedmioty za 4 zł uratowały nam wspinaczkę. włożone pod jedna warstwę ubrań dały od razu ciepło i pełną gotowość do wspinaczki. O godzinie 4 dotarliśmy na 9,5 stacji gdzie niezwykle uprzejmy Japończyk, powiedział że dalej jest szlak nieczynny. Ale dla nas to i tak wystarczyło. Rozpoczynał sie spektakl ze słońcem. Do tej pory brak mi słów aby to opisać. Mówi się że jedno zdjęcie mówi więcej niż 1000 słów (dodam jedno). I pewnie tak by było w tym wypadku. Wschód był o 4:32 więc szybko poleciała godzinka i zostało zejście. Zdziwiło mnie to że było tak mało ludzi - na stacji 9,5 było nas może ok 30 osób. Całość: up+rest+down to 12 godzin, o godzinie 8 rano byliśmy na 5 stacji. Dalej bus do Kawaguchigo i kolejny bus do Tokio Shinjuku.
Jeśli ktoś zamierza wchodzić, to za mus have powinien mieć dobre buty (deszcz dość mocno namoczył kamienie a wspinaczka momentami była dość trudna), kijek nawet ten z nordic walking dawał radę, jedzenie i picie x2 niż normalnie, czołową latarkę i koc ratunkowy.
Mówi się że mądry na Fuji wejdzie tylko raz, głupi to powtórzy. Byłem raz, drugi raz sie nie wybieram, nie żałuje, widoki na spektaklu słońca, nie do opisania i nie do zapomnienia. Ciężko mi operować przedrostkiem naj ale tu jest zasadny.
Koszt dojazdu z Tokio Shinjuku (ow) to 2900Y, powrot byl kilkaset jenów droższy bo nie chciało nam się czekać na pierwszy autobus do Tokio (o 10rano), wiec poszło z przesiadką w Kawaguchigo.

Autor:  jacula [ 21 Lip 2019 00:20 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

a masz jakąś fotę?

Autor:  michzak [ 21 Lip 2019 19:46 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

@jacula wrzucił w drugim temacie:
japonia-ocen-moj-plan-zwiedzania,965,18159&p=1234750#p1234750

Autor:  jacula [ 21 Lip 2019 23:04 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Wspaniała fota!

Autor:  fortuna [ 29 Lip 2019 09:44 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Wlasnie wrocilismy z wejscia na Fuji i naprawde niesamowite przezycie, ale i dosyc meczace.
"Nocowalismy' w Tomoekan, ktory jest przedostatnim domkiem na szlaku, o 2 w nocy zaczelismy wspinaczke na szczyt i na niego dotarlismy o 4. Tak naprawde idziesz z fala ludzi, bo to oni Cie powstrzymuja przed dalszym pojsciem.

2 miesiace temu wchodzilem na Poon Hill i tamta trase wspominam jakos lepiej, ale wschod slonca na Fuji jest jednak niesamowity i przepiekny.

Jak ktos ma jakies pytania to smialo.

Autor:  betifulworld [ 06 Paź 2022 04:28 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Cześć! Mieszkam w Tokio i w tym roku byłam na Górze Fuji dwa razy, za każdym razem w inny, lekko specyficzny sposób. Podobno jest mało informacji, a przynajmniej było na temat wejścia innymi szlakami niż Yoshida w najbardziej popularny sposób, więc postanowiłam się podzielić swoją wiedzą, a nuż widelec się komuś przyda :)

Jednodniowe wejście poza sezonem szlakiem Fujinomiya (niebieskim - najkrótszym) - maj 2022:
https://betifulworld.com/pl/wejscie-na- ... ganizowac/

3-dniowy trekking od podnóża góry, gdzie zaczynali kiedyś pielgrzymi (od chramu na wysokości 850m). Wejście tradycyjnym szlakiem Yoshida (żółtym), zejście najdłuższym szlakiem Gotemba (zielonym), a raczej zbiegnięcie z wulkanu - sierpień 2022:
https://betifulworld.com/pl/wejscie-na- ... u-yoshida/

Pracuję nad trzecim artykułem, zawierającym wszystkie info praktyczne (co zabrać, porównanie tras, itp.)

Nie rozpisuję się tutaj, bo się rozpisałam na blogu, ale dajcie znać, jak macie pytania! Pozdrawiam! Beti

Autor:  boeing777 [ 03 Gru 2022 01:45 ]
Temat postu:  Re: Wspinaczka na Fuji

Cześć,
rzadko tu się udzielam, ale postanowiłem napisać parę słów i zdjęcia wklejam (zdjęcia zacznijcie oglądać od dołu, nie chciałem znów od nowa wstawiać zdjęć)
W Japonii byłem kilka razy, byłem w 2016 roku na szczycie Fuji na początku sierpnia. Nocowaliśmy w Kawaguchiko, byliśmy kilka dni i któregoś dnia o 5 rano wzięliśmy zamówioną taksówkę z hotelu do najniższego 5 punktu tam gdzie busy podjeżdżają. Jechaliśmy w trójkę więc na osobę dużo nie wyszło za taryfę. Po przekroczeniu bramy parku uiściliśmy opłatę za wstęp i ruszyliśmy powolnym krokiem, byliśmy prawie sami na szlaku przez jakiś czas. Po godzinie wspinania koleżanka źle się poczuła i postanowiła zostać jakieś pół h na aklimatyzację a my poszliśmy wolnym krokiem dalej. Po jakimś czasie mieliśmy już towarzystwo, najpierw dogoniliśmy sympatycznych emerytów, dobrze ubranych potem dogoniła nas grupa młodych żołnierzy amerykańskich z bazy niedaleko góry, jeden z nich miał cały czas włączony na pełny regulator duże głośniki na ramieniu. Muzę miał fajną więc można powiedzieć, że dodawała nam siły ;) Leciała Madonna, trochę popu, trochę rapu i innych. Przez prawie całą trasę szliśmy z nimi i odpoczywaliśmy, pogoda była słoneczna. Temperatura wynosiła średnio 15-18 stopni, na szczycie było w miarę ciepło. Przechodziliśmy przez wszystkie stacje, gdzie robiliśmy przerwy na picie i jedzenie batoników oraz podziwianie widoków. Weszliśmy po 6 godzinach na szczyt bez pośpiechu ok. godz. 12, startowaliśmy ok. 6, przez cały czas było słonecznie. Już na górze zrobiło się chłodniej, były małe chmurki, widoczność bardzo dobra ale już po godzinie szwendania się po szczycie nagle zrobiło się pochmurno, widoczność do 50-100 metrów i tak zbieraliśmy się na dół. Powrotna droga jest cięższa niż wejście, robiąc krok głęboko wbijasz się w piach wulkaniczny, jakby po piasku się chodziło. Zejście zajęło nam z 5-6 godzin, bardzo nam się podobało no i pogoda była idealna. Chciałbym znów tam wejść ale z szacunku do Japończyków i ich kultury nie wejdę – wystarczy. Są inne szczyty do obskoczenia ;)
Inne zdjęcie: https://www.facebook.com/bart.rozalski/ ... JT3CaB3Zpl

Udanej wspinaczki wam życzę!

Załączniki:
Komentarz do pliku: Temperatura na 5-8 stacji
IMG_1958.jpg
IMG_1958.jpg [ 492.87 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2044.jpg
IMG_2044.jpg [ 614.15 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Schodzenie
IMG_2149.jpg
IMG_2149.jpg [ 552.96 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Strój Japończyka
IMG_2171.jpg
IMG_2171.jpg [ 327.24 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Zejście inną drogą ale gleba miękka jak na plaży
IMG_2165.jpg
IMG_2165.jpg [ 497.27 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2153.jpg
IMG_2153.jpg [ 549.59 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Na szczycie
IMG_2116.jpg
IMG_2116.jpg [ 489.06 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Powitalna brama
IMG_2075.jpg
IMG_2075.jpg [ 483.74 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2070.jpg
IMG_2070.jpg [ 552.62 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Dzieci dają radę
IMG_2056.jpg
IMG_2056.jpg [ 660.35 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Jeszcze jeszcze
IMG_2054.jpg
IMG_2054.jpg [ 490.34 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Gleba fudżijowska
IMG_2052.jpg
IMG_2052.jpg [ 770.16 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2050.jpg
IMG_2050.jpg [ 690.11 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Spotkani w trasie emeryci
IMG_2049.jpg
IMG_2049.jpg [ 493.53 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Jeszcze trochę
IMG_2047.jpg
IMG_2047.jpg [ 452.38 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: 8.5 stacja
IMG_2041.jpg
IMG_2041.jpg [ 438.92 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2038.jpg
IMG_2038.jpg [ 545.61 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2028.jpg
IMG_2028.jpg [ 624.69 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2026.jpg
IMG_2026.jpg [ 407.21 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2021.jpg
IMG_2021.jpg [ 593.45 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_2020.jpg
IMG_2020.jpg [ 598.67 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Znów odpoczynek
IMG_2017.jpg
IMG_2017.jpg [ 456.24 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Jeszcze kawałek
IMG_2014.jpg
IMG_2014.jpg [ 510.24 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Rodzina w trasie
IMG_2013.jpg
IMG_2013.jpg [ 559.78 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: 8 stacja
IMG_2006.jpg
IMG_2006.jpg [ 560.95 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Znów Amerykanie
IMG_1998.jpg
IMG_1998.jpg [ 460.51 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_1985.jpg
IMG_1985.jpg [ 464.67 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Kolejka na szczyt, dużo dobrze wyposażonych emerytów japońskich
IMG_1980.jpg
IMG_1980.jpg [ 581.7 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Chodzenie po pozostałościach wulkanu
IMG_1976.jpg
IMG_1976.jpg [ 694.46 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Wyżej od 7 stacji
IMG_1963.jpg
IMG_1963.jpg [ 483.8 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Na 7 stacji kibelek płatny
IMG_1962.jpg
IMG_1962.jpg [ 433.52 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Gościu na którejś stacji wypala znak pobytu na kijku
IMG_1952.jpg
IMG_1952.jpg [ 424 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_1951.jpg
IMG_1951.jpg [ 731.92 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
IMG_1949.jpg
IMG_1949.jpg [ 334.09 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Przerwa na jakiejś stacji
IMG_1948.jpg
IMG_1948.jpg [ 515.48 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Żołnierze amerykańscy w drodze
IMG_1936.jpg
IMG_1936.jpg [ 378.83 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Jeden z żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Japonii, który nam towarzyszył w drodze
IMG_1931.jpg
IMG_1931.jpg [ 433.4 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: W trasie
IMG_1928.jpg
IMG_1928.jpg [ 485.44 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Pierwsze widoki w trasie
IMG_1924.jpg
IMG_1924.jpg [ 301.35 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Yoshida trail - tablica powitalna po uiszczeniu opłaty za wejście
IMG_1911.jpg
IMG_1911.jpg [ 478.15 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Jazda taksówką o 4-5 rano na 5 stację
IMG_1909.jpg
IMG_1909.jpg [ 349.23 KiB | Obejrzany 2373 razy ]
Komentarz do pliku: Dzien przed wejściem
IMG_1895.jpg
IMG_1895.jpg [ 470.05 KiB | Obejrzany 2373 razy ]

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/