Fly4free.pl

Witam, jednak odważyłam się skonsultować plan wyprawy marzeń do USA;) Do USA lecimy na 3 tygodnie jednak zwiedzamy Californię i pobliskie stany ze znajomymi, dlatego część, którą chciałabym skonsultować z Wami to 10-20.09 kiedy podróżujemy we czwórkę:)
Na wstępie chciałabym dodać iż będzie minimum 3 kierowców - zobaczymy jak z dopłatami w wypożyczalniach, lubimy intensywne zwiedzanie i prędko do USA póki co nie wrócimy, bo kolejne punkty na mapie marzeń się pojawiają:)

A więc.
8.09 - Przylot, odpoczynek
9.09 - Universal Studio
10.09 Znajomi przylatują około 11 z NYC - odbiór auta, zwiedzanie sztandardowych punktów programu w LA i nocleg w Santa Monica

11.09 Santa Monica -> Monterey - cały dzień na HighWay 1, wieczór w Monterey

12.09 Monterey -> San Francisco - cały dzień plus wieczór w San Francisco

13.09 San Francisco - dzień i popołudnie w Tahoe - nocleg w Bridgeport (okolice Yosemite)

14.09 BridgePort - Yosemite - okolice Death Valley - w ciągu dnia zwiedzanie Yosemite, które w związku z tym, że będzie wrzesień nie będzie odbfitować w wodospady jednak chcielibyśmy zobaczyć El Capitan i zrobić mały 3-4 godzinny trekking a na wieczór dotrzeć w okolice Death Valley lub w połowie drogi do niego.

15.09 Przejazd przez Death Valley(około 7h z atrakcjami) do Valley of Fire - jeśli czas pozwoli do przejazd przez Valley of Fire w tym samym dniu/popołudnie

16.09 Przejazd z Valley of Fire do Zion - The Angels Landing; na wieczór skierowanie się w okolice Grand Canyonu - okolice North Rim

17.09 Dzień w Grand Canyon - przejazd na wieczór do Horshoe Bend

18.09 Przejazd z Horshoe Bend do Las Vegas - wieczór plus noc w Las Vegas po drodze Hoover Ben

19.09 Przejazd z Las Vegas do Los Angeles - Mojave, Joshua, Long Beech - nocleg

20.09 Wylot znajomych do NYC, my dalej... na Hawaje:)

Obawiam się dwóch ostatnich dni, bo Grand Canyon - okolice North czy South Rim są daleko od wszystkiego, a też nie chciałabym wracać tą samą drogą północną, którą tam dojedziemy, więc planuję przejazd przez Flagstaff etc. Te dwa dni są najintesywniejsze wg mnie, bo trzeba pokonać duże odległości.

Bierzemy pod uwagę wczesne pobudki i późne dotarcie do miejsc noclegowych, jednak jak patrzę na ten plan to nie wiem, z czego mogłabym zrezygnować;p Tahoe?
Mamy już kupione bilety powrotne z Los Angeles, więc skrócenie trasy nie bardzo wchodzi w grę;p

Czekam na opinie:) Uda się/nie uda się? Co odpuścić? Na co zwrócić uwagę w trakcie trasy? Najbardziej chciałabym jakąś opinię o Grand Canyon - gdzie najlepiej stanąć na nocleg żeby od rana móc eksplorować Grand Canyon

Do zrobienia w ~10h wraz z fafernastoma przystankami na hwy 1, pasuje!



Z Monterey do SF to 2 godzinki, powinno wystarczyć na zobaczenie SF, tym bardziej, jeśli coś jeszcze zobaczycie rano następnego dnia



koniecznie na widoczek po drugiej stronie Golden Gate



Czy macie ogarnięte noclegi lub kampingi? widzę w kilku kolejnych dniach "okolice Death Valley" itp, np. w Valley of Fire nie wiem jak jest z noclegami, w Death Valley jest chyba bardzo drogo nocować, a campingi wszędzie to w ogóle nie bułka z masłem. Jak macie jakieś na oku, to ok, ale jeśli nie, to pogrzebcie, choćby wstępnie by mieć wyobrażenie co gdzie po ile.



Myślę, że do zrobienia, tylko po zachodzie słońca w Valley of Fire może nie być spektakularnie



Ogólnie większość dni macie rozplanowane tak akurat, bardzo dobrze odrobiona praca domowa! w kwestii ostatnich dni, jest ok.
19.09 - nie udawałam się w stronę LA, ale ewentualnie skoro będziecie w Death Valley można zrezygnować z Mojave Desert.

Może wpiszcie sobie kilka rezerwowych miejsc, które możecie zobaczyć jeśli dobrze Wam pójdzie podróż? po kolei od SF bym wpisała: Muir Woods, Mono Lake, Bodie State Park, Red Rock Canyon, Snow Canyon, Powell Lake (np Lone Rock Beach), Route 66 (Seligman, Huckberry) - co na to inni forumowicze? nie byłam w niektórych wymienionych, bo nam zabrakło czasu, ale tutaj z 3 kierowcami może coś da radę dodać.

_________________
moje relacje:

Malta
Stany - Zachodnie Wybrzeże
Słowenia

zapytaj mnie o: Słowenię, Kambodżę, Paryż, Budapeszt, Porto, Pragę, Berlin, Tallinn, Warszawę, Stany, Maltę

@katraviatta - Kamień z serca!

Co do noclegow oczywiscie jeszcze ich nie mamy:p to kwestia dopracowania planu i szukania moteli po drodze:) myslelismy nad namiotami ale czytajac o kempingach etc tez nie jest to takie rozowe a patrzac na przykladowe Yosemite nie widzialam wolnych miejsc wchodzac na strone przez ktora bookuje sie hotele:)

Ten ostatni dzien to oczywiscie Mojave, Joshua bo sa po drodze aczkolwiek Mojave jest jak najbardziej na liscie do odpuszczenia bo krajobrazy pdoobne jak w Dolinie Smierci:)

Jakie macie doswiadczenia z przydroznymi motelami w okolicach wlasnie Parkow Narodowych? Z tego co czytalam to najgorzej Grand Canyon bo od strony polnocnej nie jest ich zbyt duzo i sa od siebie sporo oddalone:)

my mieliśmy wszystko porezerwowane z góry - zwykle godzinę od parku, np. mammoth lakes od Yosemite, St. George od Zion. Czasami żałowaliśmy, bo w tych samych miejscowościach co mieliśmy noclegi widzieliśmy motele dużo taniej (np. w Moab), ale tak jak pisałam w relacji - nie mogliśmy sobie finansowo pozwolić na takie ryzyko, że nic nie znajdziemy i będziemy musieli płacić $150

Od północnej strony Kanionu jest tylko jedno miejsce noclegowe względnie blisko do north rim czyli jacob lake inn (noclegi wykupione), najbliżej z tego co widzę dostępne noclegi są w Kanab. Ja bym brała, przy takiej ilości kierowców można raz dojechać 1,5h do parku.

_________________
moje relacje:

Malta
Stany - Zachodnie Wybrzeże
Słowenia

zapytaj mnie o: Słowenię, Kambodżę, Paryż, Budapeszt, Porto, Pragę, Berlin, Tallinn, Warszawę, Stany, Maltę

Witam,

Fajnie, że wrzuciłaś plan Plan wygląda spoko jednak...

14.09 - nie wiem na ile Wam się uda ten dojazd do DV. Z Bridgeport do Yosemite Valley google maps pokazuje 2h30min. Jedziecie tzw. Tioga Pass także planujcie sporo przystanków na punkty widokowe. Trekking 3-4h i jeszcze droga do doliny śmierci. Może być trudno, ale przy takiej ilości kierowców na pewno dacie radę

15.09 - myślę, że powinniście dać radę. W zależności jak blisko doliny dojedziecie dzień wcześniej tak sobie zmodyfikujecie dalsze plany. Jeśli dacie radę zobaczyć Valley of Fire to polecam później nocleg w St George, który jest blisko Zionu

16.09 -W Zionie polecam być wcześnie rano, żeby zaklepać sobie parking przy visitor center. Sam dojazd shuttle busem do AL i wejście w dwie strony to góra 4 godziny. My całą trasę góra i dół zrobiliśmy w 3 godziny (patrzę na godziny zdjęć). Zaznaczam, że na samym szlaku był tłok bo podczas naszego zwiedzania szlak The Narrows był zamknięty z powodu wysokiego stanu rzeki. I nie był to bieg góra-dół tylko normalny trekking.

Reszta myślę, że jest ok.

Od razu mówię. Przy planowaniu zwiedzania parku narodowego warto mieć pojęcie jaki szlak chce się zobaczyć i ile on zajmuje wg przewodnika. Wg mnie czasy tam podawane są realne. Ja brałem zawsze te górne widełki, a później okazywało się, że mieścimy się w tych dolnych co dla nas było na plus I nie jesteśmy jakimiś wędrowcami

Dzieki wielkie! Tak właśnie myślę, ze grunt to wczesniej ibczajony temat zeby wiedziec jakie sa alternatywy- wiecej czasu czyli ta trasa, mniej czasu czyli ta trasa lub chcemy wiecej czasu a wiec odpuszczamy np Ziom czy Horshoe ktore nie byly w pierwotnym planie:)
Zawsze najwiecej czasu zabiera zastanawianie sie na miejscu "to co robimy?". Ludze sie ze jesli sie zawczasu przygotujemy to duzo czasu zaoszczedzimy:)
@Ruben$ czekam niecierplwie na kolejne Wasze dni wyprawy:)

Dziś zmodyfikowałam troszkę trasę biorąc pod uwagę ceny noclegów w Las Vegas - weekend vs normalny dzień tygodnia i zaoszczędziłam 4h trasy:)

@NorwegianWood
Ja tam nie wiem ale być w okolicy i nie zobaczyć Monument Valley?? To tak jakbyś była w NYC i nie widziała Times Square

Nie wiem jakie masz priorytety ale ja na Twoim miejscu, jeśli musiałbym z czegoś zrezygnować na rzecz Monument Valley, to pewnie wykreśliłbym Zion z tego planu...

Co do Wielkiego Kanionu - nie byłem na North Rim ale przecież po drodze masz South Rim. IMO wystarczą dwa punkty widokowe - Mather Point i Desert View. Na kolejne przy South Rim można jechać (np. Yavapai) ale już nie zrobią takiego wrażenia (chociaż to też kwestia gustu).

@monroe - co do Monument Valley to jakoś nie był na liście must see moich, za to przerobiłam plan właśnie na rzecz Zion:) Wolalabym teżnp Bryce - ale na wszystko czasu nie starczy:(
Co do North Rim to jest mniej turystyczny i dlatego właśnie tam chcielibyśmy jechać:)
Dzięki za uwagi!:)

Bryce i Zion - na tym forum zdania są podzielone ale mnie zdecydowanie bardziej podobał się Bryce chociaż ekspertem od parków narodowych nie jestem i Tobie może podobać się bardziej Zion

Jak nie chcesz Monument Valley to ok (każdy ma własne priorytety) jednak robi dużo większe wrażenie niż np. Valley of Fire...

Tzn nie mówię że nie robi wrażenia w ogóle na mnie;p Jednakże odbieganie jeszcze bardziej na wschód z trasą to później gonitwa na powrót do Los Angeles;) Gdyby jeszcze jakieś dodatkowe 3 dni nam się rozmnożyły to zrobiłabym i Zion i Monument Valley i Bryce - ale niestety musiałam z czegoś zrezygnować:(
co do Valley of Fire to nie wiem, czy to też nie zostanie pominięte ze względu na to żeby zdążyć rano do Zion z Las Vegas:)

To 8h samej jazdy (przez Stovepipe Wells i Death Valley Jct), a dzień ma 12 godzin 23 minuty.
W Valley of Fire nie wolno przebywać po zmroku (tak mówią znaki, nie sprawdzałem, czy ktoś pilnuje).
Zostaje więc mało czasu na eksplorację. Na pierwszą b. krótką wizytę w DV moim zdaniem trzeba min. 6h, żeby się nie śpieszyć i zaliczyć tylko najbardziej znane punkty.

_________________
Islandzki album: https://www.flickr.com/photos/jaz99/alb ... 7963495014

@jaz99 - Tak, też się obawiam tego przejazdu, że zajmie on jednak dużo więcej:) Ostatecznie zmodyfikowałam trasę tak, że z Death Valley jedziemy do Las Vegas i tam śpimy i dopiero rano jedziemy do Valley of Fire o ile się na to zdecydujemy, bo bardziej zalezy nam na Zion.

Przyjazd w nocy do LV jest też bardziej efektowny

Valley of Fire jest w sumie prawie po drodze do Zion. Gdybym miał wybierać, co odwiedzić (VoF, Bryce, Zion), miałbym ciężki orzech do zgryzienia. Bryce byłby chyba pierwszym kandydatem do odrzucenia, głównie ze względu na lokalizację.

_________________
Islandzki album: https://www.flickr.com/photos/jaz99/alb ... 7963495014

Taki też był i mój tok myślenia:)
Co do Las Vegas to zdecydowanie stawiamy na wieczorne zwiedzanie - wszystkie atrakcje prezentują się świetnie po zmroku:)

Można też odłożyć podróż o rok.... aby zobaczyć całkowite zaćmienie słońca.
http://www.eclipse2017.org/2017/path_through_the_US.htm

_________________
Islandzki album: https://www.flickr.com/photos/jaz99/alb ... 7963495014

Bilety kupione- zacmienie musi poczekać na inną okazję;p

No tak, następne całkowite w USA już za niecałe 8 lat:
http://eclipse.gsfc.nasa.gov/SEplot/SEp ... Apr08T.GIF
wcześniej w 2019 i 2020 w Chile i Argentynie. I to chyba wszystko.

_________________
Islandzki album: https://www.flickr.com/photos/jaz99/alb ... 7963495014

Aha... Świetna argumentacja.
W takim razie nie rozumiem po co chcecie zwiedzić LV albo SF skoro są tak bardzo "turystyczne"?

Poza tym co chcesz zobaczyć w SF przez jeden wieczór i następny dzień do południa? Przejechać się w dwie strony tramwajem linowym i to wszystko? Ten plan wydaje mi się dosyć karkołomny... W Yosemite nie byłem ale na ten park chcesz przeznaczyć tylko parę godzin? To po co w ogóle tam jechać?

Czy nie lepiej przemyśleć wszystko raz jeszcze i zaplanować tak aby niektóre miejsca faktycznie ZOBACZYĆ a przez to z niektórych zrezygnować? Za dużo rzeczy do zobaczenia w tyle dni. My mieliśmy prawie 15 i żeby się "wyrobić" to opuściliśmy Yosemite a z LV do SF dostaliśmy się samolotem. Możesz mi wierzyć, że wiem co to intensywne zwiedzanie - tylko że tutaj odległości Was przerosną (i to nie jest kwestia ilości kierowców bo dwóch spokojnie wystarczy - w USA nie męczysz się jazdą tak jak u nas); to nie Polska, nie nadrobisz prędkością na autostradach. Będziesz jeździła tak jak wskazują ograniczenia +5-7 mph (średnio 55-65 mph w Nevadzie i Arizonie, w Utah na autostradach zawrotne 80 mph). Wielu na tym forum przed tym przestrzega i radzę wziąć sobie to do serca

PS. Radzę zrezygnować z Yosemite i Tahoe a z SF do LV dostać się samolotem. W Waszym terminie to koszt $52 + bagaż / osoba (United, Virgin, Jet Blue). Na miejscu wypożyczycie inny samochód. Tak samo można wrócić z LV do LAX w dniu Waszego powrotu - tylko $39 / osoba Virgin America lub AA 20 września. Zyskacie mnóstwo czasu. I nalegam raz jeszcze - jak się przekonasz i zobaczysz na żywo, to mi podziękujesz - przemyślcie Monument Valley; czegoś takiego na świecie nigdzie nie spotkasz. Obok Wielkiego Kanionu to "must see" w tamtych rejonach.

@monroe - dzieki za wskazowki:) myslę, ze jednak po przejrzeniu relacji innych uczestnikow, dodaniu poprawek w kwestii opuszczenia Tahoe ewentualnie, Valley of Fire i Horshoe spokojnie damy rade:)
Kwestia mniej turystycznych miejsc oznacza ze wole po prostu wybrac szlaki mniej oblegane przez turystow
Sprawa samolotow podnosi koszt wyprawy bo podrozujemy parami i mamy bagaze a ceny ktore podajesz czesto nie zawieraja bagazu a ponadto Roadtrip ma jednak ten urok ze droge pokonuje sie autem a nie samolotem:) tak jak pisali wszyscy na tym forum- poki sie samemu nie przekona to zawsze bedzie sie nie dowierdzalo osobom ktore radza inaczej:p dlatego o tym bede mogla sie wypowiadac po powrocie:)