Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Wokół Matery w listopadzie.
wokol-matery-w-listopadzie,1506,162893
Strona 1 z 1

Autor:  paweł p [ 02 Sty 2022 13:40 ]
Temat postu:  Wokół Matery w listopadzie.

Postanowiliśmy uciec od listopadowej pluchy gdzieś, gdzie panuje ciut cieplejszy klimat. Padło na włoski obcas– czyli Apulię i Basilicatę. Loty Wizzairem sobota-wtorek, w zasadzie pełne 3 dni. Było to trochę przypomnienie ostatnich przedkowidowych wakacji w lipcu 2019. Wylądowaliśmy wieczorem w Bari. Po odbiorze samochodu – w Nollegiare* - pojechaliśmy na pierwszy nocleg do Bitonto – bo blisko lotniska, nic o nim nie wiedzieliśmy. Włochy są o tyle fajne, że nawet mała, wydawało by się nikomu nieznana mieścina jest ciekawa i nawet buła z parówką smakuje w niej dobrze. Nie mówiąc o espresso za 60 centów.
Załącznik:
0.jpg
0.jpg [ 101.41 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
1.JPG
1.JPG [ 130.02 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
2.JPG
2.JPG [ 133.61 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
3.JPG
3.JPG [ 128.27 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
4.JPG
4.JPG [ 149.06 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
5.JPG
5.JPG [ 143.63 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Rano pojechaliśmy nad morze. W drodze do Polignano a Mare zatrzymaliśmy się w Abbazia di San Vito – Opactwie Benedyktynów, okolica słynie z uprawy marchewki -zwanej Bastinaca di San Vito (tej nie widzieliśmy ani nie próbwaliśmy)
Załącznik:
6.JPG
6.JPG [ 166 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


W Polignano pogoda piękna, zupełnie jak 2 lata temu w lipcu, tylko ludzi mniej i troszkę chłodniej. Nie było problemu ze znalezieniem wolnego miejsca na plaży. No i jednak nie dało rady się wykąpać...Ale kawka i dodatki równie pyszne.
Załącznik:
7.JPG
7.JPG [ 176.81 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
8.JPG
8.JPG [ 192.02 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 108.55 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Dla porównania tak było 17 VII 2019
Załącznik:
64.jpg
64.jpg [ 197.45 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Obok starówki znajduje się pomnik Domenico Modugno, który właśnie pochodzi z Polignano. Fotka zza węgła, bo wokół był remont i nie udało się podejść.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 100.21 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Dla młodszych -



Monopoli, może z racji pory dnia (wczesne popołudnie, pustki i wszystko pozamykane) trochę mniej nas oczarowało. Ale całokształt przyjemny.
Załącznik:
11.JPG
11.JPG [ 111.57 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
12.JPG
12.JPG [ 165.84 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
42.jpg
42.jpg [ 151.96 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Następnym przystankiem była Ostuni. Pięknie położone stare miasto na wzgórzu – trochę jakbyśmy znaleźli się w Grecji.
Załącznik:
13.JPG
13.JPG [ 139.13 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
14.JPG
14.JPG [ 136.58 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Santa Maria Assunta – konkatedra
Załącznik:
16.JPG
16.JPG [ 114.89 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
18.JPG
18.JPG [ 123.22 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Muzeum Miejskie znajduje się w kościele Saint Vito Martire, Wewnątrz różne skorupy i szkielety znalezione w okolicznych jaskiniach (m.in. – kobiety w 36 tygodniu ciąży...)
Załącznik:
15.JPG
15.JPG [ 168.45 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
21.jpg
21.jpg [ 111.43 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
41.jpg
41.jpg [ 143.36 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Nieoczekiwany kłopot mieliśmy z posiłkiem, w końcu udało się znaleźć czynną knajpkę, co prawda bez dań mięsnych, ale smacznie...
Załącznik:
22+23.jpg
22+23.jpg [ 276.12 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


I tak wieczorem dotarliśmy do Matery. Z małych, klimatycznych włoskich miasteczek jest naszym numer jeden. Nocleg mieliśmy z balkonem i takim widokiem na miasto
Załącznik:
24.JPG
24.JPG [ 122.22 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Nad ranem było jeszcze ciekawiej.
Załącznik:
25.JPG
25.JPG [ 83.97 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
26.JPG
26.JPG [ 122.06 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Rano po obowiązkowym espresso z soczkiem i rogalikiem wybraliśmy się na drugą stronę wąwozu. Wiszący most czynny jest od 9:30 do 17:00. Widoki na Materę bardzo przyjemne, droga zajęła nam około godziny w jedną stronę. Po drodze niestety zamknięty kościół Sant`Agnese z V wieku
Załącznik:
27.JPG
27.JPG [ 199.15 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
28.JPG
28.JPG [ 208.71 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
30.jpg
30.jpg [ 146.2 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


I jeszcze parę ujęć z samej Matery
Załącznik:
32.JPG
32.JPG [ 124.52 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
33.jpg
33.jpg [ 88.57 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
34.jpg
34.jpg [ 95.26 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
35.JPG
35.JPG [ 148.55 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
36.JPG
36.JPG [ 192.86 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
37.JPG
37.JPG [ 153.09 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Pucci z knajpki Rusticone
https://goo.gl/maps/dpGjEN48HHCVKPVA7
Załącznik:
50.jpg
50.jpg [ 118.9 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Kościół San Pietro Caveoso
Załącznik:
29.jpg
29.jpg [ 83.5 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
31.jpg
31.jpg [ 142.11 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


I oczywiście obowiązkowy punkt wycieczki Casa Grotta nei Sassi. Mieszkała w niej jeszcze nie tak dawno rodzina Vizziello. Ciekawe jak się czują widząc muzeum w swoim rodzinnym domu…
Załącznik:
38.JPG
38.JPG [ 121.8 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
39.jpg
39.jpg [ 140.96 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
40.jpg
40.jpg [ 110.51 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
00.jpg
00.jpg [ 100.15 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Po południu pojechaliśmy do opuszczonego w XX wieku Craco. Powstałe w VIII wieku, był w nim nawet uniwersytete z XII wieku. Z biegiem lat, na skutek trzęsień ziemi i stopniowego osuwania się ziemi zostało opuszczone, ostatni mieszkańcy zostali wysiedleniu w 1991. Jest ogrodzone, podobno są możliwe wycieczki z przewodnikiem, my spotkaliśmy tylko psy i stado owiec.
Załącznik:
43.JPG
43.JPG [ 106.99 KiB | Obejrzany 6180 razy ]

Załącznik:
44.JPG
44.JPG [ 166.87 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
45.JPG
45.JPG [ 190.71 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
46.JPG
46.JPG [ 146.46 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
47.JPG
47.JPG [ 189.64 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
48.JPG
48.JPG [ 150.23 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
49.JPG
49.JPG [ 176.76 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Wracając wpadliśmy do Altamury. Słynie z chleba pieczonego na podstawie kilkusetletniej receptury, ale szczerze na kolana nas nie rzucił. Bardzo nam się za to podobała katedra i auto przed nią zaparkowane. Generalnie miasto sprawiało wrażenie opuszczonego.
Załącznik:
51.JPG
51.JPG [ 120.94 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
52.jpg
52.jpg [ 96.38 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Ostatniego dnia Matera pożegnała nas pięknym słońcem i ponownie mgłą.
Załącznik:
54.JPG
54.JPG [ 105.95 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


W drodze na lotnisko zatrzymaliśmy się w Locorotondo. Byliśmy chyba jedynymi turystami, miasteczko puste i już przystrojone świątecznie.
Załącznik:
55.JPG
55.JPG [ 152.45 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
56.JPG
56.JPG [ 136.11 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


W planach zostało nam jeszcze Alberobello. Turystów było już troszkę więcej, ale w porównaniu do VII 2019 garstka, pogoda też zrobiła się już bardziej jesienna. Sklepiki dla turystów pootwierane, ale ruchu w nich w zasadzie żadnego. Większość knajp też pozamykanych – zupełnie inaczej niż w sezonie, gdzie mieliśmy kłopot ze znalezieniem stolika (co prawda było to przed pandemią)
Załącznik:
57.JPG
57.JPG [ 152.3 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
58.JPG
58.JPG [ 170.64 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
59.JPG
59.JPG [ 145.16 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
60.JPG
60.JPG [ 143.39 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
61.JPG
61.JPG [ 126.81 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Ponieważ do lotu zostało nam jeszcze trochę czasu na pożegnalną kawkę wstąpiliśmy do Giovinazzo.
Załącznik:
62.JPG
62.JPG [ 134.44 KiB | Obejrzany 6180 razy ]
Załącznik:
63.JPG
63.JPG [ 144.24 KiB | Obejrzany 6180 razy ]


Pomimo drugiej połowy listopada było całkiem ciepło i bardzo miło, choć krótko i nie dało rady się kąpać w morzu. I pewnie nie był to nasz ostatni raz na południu Włoch.

*Wypożyczenie samochodu Nollegiare – biuro kilka km od lotniska – z transportem lotniskowym 45 euro, Toyota Aygo. Odbiór i zwrot zupełnie bezproblemowy, nic nie sprawdzali. Mieliśmy jednak wykupione ubezpieczenie u nich (48euro). Przy zwrocie w wypożyczalni była tylko jedna osoba i klienci po nas, ponieważ nie mieli ich ubezpieczenia musieli zaczekać na dokładne oględziny auta, najpierw nas odwieźli na lotnisko.

Autor:  ewaolivka [ 02 Sty 2022 14:38 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

Bardzo miły opis i zdjęcia ! Ach, ta Apulia. Świetna część Italii. Dziekuję za przypomnienie :) A chleb z Altamury mi przypadł do gustu, choć pierwsze wrażenie było zaskakujące. Ale przywiozłam cały bochen (w małym bagażu ;) )i potem wyjmowałam z zamrażarki patrząc z żalem, jak ubywa.

Autor:  cccc [ 02 Sty 2022 16:07 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

Dzieki za relacje, swietne fotki, ktore same za siebie mowia. De facto uwielbiam Koscioly. :)

Pozdrawiam.

Autor:  malediwy [ 03 Sty 2022 14:22 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

Polecam mój film o stolicy regionu Basilicata, Materze a także inne filmy na moim kanale o miastach Apulii i nie tylko :-)


Autor:  paweł p [ 06 Sty 2022 12:11 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

cccc napisał(a):
... De facto uwielbiam Koscioly. :)

....


Ja również, niestety wiele było pozamykanych. Z kolei w Chiesa di Santa Lucia alle Malve z XI wieku z przepięknymi freskami nie można było robić zdjęć. Znalazłem jeszcze kilka fotek

Załączniki:
katedra Ostuni.JPG
katedra Ostuni.JPG [ 154.79 KiB | Obejrzany 5855 razy ]
katedra Bitonto.JPG
katedra Bitonto.JPG [ 134.73 KiB | Obejrzany 5855 razy ]
S.Agostino al Casalnuovo Matera.jpg
S.Agostino al Casalnuovo Matera.jpg [ 155.03 KiB | Obejrzany 5859 razy ]
Katedra Altamura.jpg
Katedra Altamura.jpg [ 114.62 KiB | Obejrzany 5859 razy ]
Madonna della Greca Locorotondo.jpg
Madonna della Greca Locorotondo.jpg [ 114.51 KiB | Obejrzany 5859 razy ]

Autor:  cccc [ 06 Sty 2022 12:37 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

@paweł p dzięki wielkie za fajne zdjęcia. Btw miałem szczęście, w 20/21 udało się zwiedzić dużo Świątyń Katolickich i Orthodox na rożnych kontynentach, a jedynym krajem, gdzie nie znalazłem Kościoła chrześcijańskiego był Afganistan.

Z całego serca dużo zdrowia dla Ciebie i rodziny.

Autor:  klapio [ 08 Sty 2022 22:42 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

Byłem już w Apulii ale Basilicata też wydaje się być świetna :) Pięknie ta Matera wygląda po zmroku :)

Autor:  gmak [ 09 Sty 2022 19:32 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

Już się przestraszyłem, że będąc w Materze opuściliśmy Craco gdzieś nieopodal. Ale to jednak w sumie kilka godzin by zajęło, których brakowało.
Podobnie ostatnio trafiłem na trailer Bonda i mimo dwóch noclegów w Sassi już po filmie, nie mogłem umiejscowić mosto-akweduktu, z którego skakał. Na szczęście okazało się, że to w Gravinie. No i jeszcze pominięty Castel del Monte, który drogę z Matery do Bari tez wydłużyłby o kilka godzin.

Autor:  Pinezkiz3city [ 14 Sty 2022 18:21 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

Właśnie zabierałem się za pisanie o Italii i wpadłem na Twój tekst. :D Świetna relacja, która odkurzyła wspomnienia z wycieczki po Apulii i Basilicacie. Naszą bazą wypadową było wspomniane przez Ciebie "nieturystyczne" Bitonto, co okazało się strzałem w 10. Kiedy dojechaliśmy tam z bagażami to "lokalsi" spoglądali na nas jakby wylądowali kosmici. :D Szybko pokazali nam jedak czym jest włoska gościnność. Do Craco i Ostuni nie dotarliśmy :( Opisywany przez Ciebie region to jedno z tych miejsc na naszej mapie, do których chcielibyśmy wrócić.

Autor:  paweł p [ 16 Sty 2022 12:12 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

@gmak, @Pinezkiz3city dzięki 8-)
Castel del Monte jest jak najbardziej warty zobaczenia, byliśmy tam poprzedni razem, a Gravinę dopisuję do swojej listy do "zaliczenia". Mam nadzieję, że niedługo i jednak z eksploracją Craco.

Autor:  fjordyn [ 06 Lut 2022 21:32 ]
Temat postu:  Re: Wokół Matery w listopadzie.

W Apulii i Basilicacie jest tyle miejsc do zobaczenia że pewnie i 3 tygodnie byłoby mało :)
Na mnie duże wrażenie zrobiło Castelmezzano, mała miejscowość w górach , określiłbym je jako włoskie Machu Picchu ze względu na piramidalne skały pod którymi jest ta miejscowość.
Matera też jest niesamowita, zaskoczyło mnie, że to całkiem duże miasto.
Craco można zwiedzać, przy informacji turystycznej jest tablica z numerami telefonów do przewodników.

Moje zdjęcia z tego regionu:
https://www.flickr.com/photos/fjordyn/a ... 5071643324

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/