Autor: | wasil10 [ 29 Lut 2024 13:13 ] | ||
Temat postu: | Wodospady Wiktorii | ||
Główna atrakcja Zimbabwe, zasługuje(?) na nowy temat. Część Zimbabwe: Wstęp 50USD. Jest możliwość zapłaty kartą. Cena za wypożyczenie płaszcza przeciwdeszczowego średniej jakości w sklepach z pamiątkami za ulicą to 3USD (w parku nie ma takiej możliwości i jeżeli nie macie swoich, to bez raczej nie polecam) Na miejscu po stronie Zimbabwe mamy do dyspozycji jedną główną trasę od początkowej, zachodniej części wodospadów i Devils Cataract po ich główną część, do Rainbow Point, aż do końca klifu z Danger Point i punktu z widokiem na most i boiling pot z góry. Przy głównej części potrafi być naprawdę mokro i mgliście, a widok potrafi się zmienić w kilka sekund w zależności od kierunku wiatru. Całość niespiesznym tempem zajmuje około 2h. Na końcu/na początku tras przy wyjściu znajdują się knajpy, toalety i sklepy z pamiątkami. Przy toaletach biega pełno małpek. Część Zambii Wstęp 20USD. Możliwość zapłaty kartą. Na miejscu w środku parku jest możliwość wypożyczenia płaszcza przeciwdeszczowego za 20 kwacha lub 2USD. Płaszcze są dużo lepszej jakości niż te po drugiej stronie. Uwaga - jest ich niedużo i będąc na miejscu z samego rana jeszcze się nam udało je wypożyczyć. Potem zostały tylko klapki i parasole. Po tej stronie zaczynamy trek od wschodniej części wodospadów, poprzez kładkę aż do Knife Edge. Do tego mamy możliwość dojścia do punktu widokowego na most od tej strony, dojście do ujścia rzeki w wodospad na końcowym odcinku zachodnim, a także jest opcja około 15minutowego treku na sam dół do koryta rzeki - Boiling pot. Dodatkową atrakcją są wszechobecne pawiany - uważajcie z siatkami. Lepiej mieć plecaki. Na miejscu znajduje się sklepik z piciem i pamiątkami, są również płatne toalety. Podsumowanie: Wodospady da się zwiedzić jednego dnia. Oba wejścia znajduja się tuż przy punktach kontroli granicznej. Odcinek pomiędzy można przejść piechotą (kilkanaście minut drogi, odganiając przy tym sprzedawców pamiątek) lub przejechać za grosze taksówka. Można również to podzielić i obie części zwiedzić rano bez turystów, których w sumie i w godzinach popołudniowych nie było tak dużo - jednak wtedy zjeżdżają się wycieczki zorganizowane. Czy bogatszy o doświadczenia zwiedziłbym ponownie obie strony? Nie. 50USD za widok z przeciwległej strony rzeki uważam za przesadę. Jednak zwiedziłem obie i jeżeli ktoś zechce zrobić tak samo, to bardzo narzekać nie będzie. Najdroższą opcją jest helikopter. Ceny od 100usd pax A najbardziej budżetową opcją jest obserwacja wodospadów z mostu na granicy ![]() Widok z góry z jakiegoś katalogu dla zobrazowania tras Załącznik: IMG_6219.jpeg [ 421.76 KiB | Obejrzany 1498 razy ]
|
Autor: | Tom K [ 29 Lut 2024 13:32 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Dodam jeszcze w kwestii doboru godzin na przykładzie strony zambijskiej. Weszliśmy na teren około godziny 11 i poszliśmy głównym szlakiem. Sporo to zajęło, głównie ze względu na zdjęcia/filmy oraz konieczność częstego suszenia sprzętu (głównie z racji na aparaty/telefony polecam mieć pelerynę, my wzięliśmy też ręczniki szybkoschnące; ciuchami się nie przejmujcie - wyschnięcie szybko w tym upale. Po dojściu do końca części zambijskiej (piękne widoki, tęcze, itd) udaliśmy się na dół na Boiling Pot. Fajny szlak, chwilami "dżunglą", (choć powrót w tym upale łatwy nie jest), ale nie wybierajcie się w klapkach, bo trzeba też pokicać po kamieniach. Ze względu na wodę przy wodospadach optymalne będą dobre sandały. Następnie jeszcze raz udaliśmy się na główny szlak wodospadowy i widoki były już o wiele gorsze. W zasadzie w miejscu gdzie z końca strony Zambii widać stronę Zimbabwe, była tylko ściana wody/mgły wodnej. Obstawiam, że zmienił się kąt oświetlenia słońcem i stąd taki "problem". Lepiej być więc chyba rano, a potem po południu. Unikać samego środka dnia. |
Autor: | cart [ 29 Lut 2024 15:13 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
To lepiej z Zambii czy Zimbabwe jak już wybierać? ![]() Zakładając rano lub popołudnie. Może z jednej strony lepiej rano a z drugiej popołudnie? |
Autor: | Tom K [ 29 Lut 2024 15:21 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Gdybym miał robić obie strony, bogatszy teraz o wiedzę właśnie tak bym zrobił. Zambia rano, Zimbabwe po południu. Zambia tańsza i mnie osobiście zadowoliła. Zimbabwe ma dłuższy szlak i zapewne taki marsz wzdłuż ogromu wodospadu potęguje wrażenie. Edyta: Spotkaliśmy na miejscu (zwiedzaliśmy po części razem) ludzi, którzy robili obie, w obu konfiguracjach (Zam-Zim oraz Zim-Zam) i nikt nie żałował, że np po Zambii niepotrzebnie wchodził po stronie Zimbabwe. |
Autor: | kameander [ 29 Lut 2024 16:12 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Robiłbym (i zrobiłem) obie, Zambia podobała mi się bardziej. Natomiast zastanawiać się, czy warto zaoszczędzić 200 zł (czyli Zimbabwe) właśnie na tej unikatowej atrakcji, jak już się tam doleciało za ponad tysiaka, a wydało po drodze zapewne kolejny - wydaje mi się nielogiczne. |
Autor: | tamtam [ 02 Mar 2024 07:50 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
To wszystko zależy kiedy zwiedzasz wodospady królowej Wiktorii. Jak w porze deszczowej, albo tuż po niej i jest dużo wody w Zambezi to jest mokro (sam stracilem apart fotograficzny bo zamokl). Jak jest pora sucha to wody w Zambezi mało i wodospady nie są tak wielkie i nie ma aż tyle mgły. Wtedy widoki są inne i wrażenia są inne. |
Autor: | j_a [ 02 Mar 2024 09:08 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
cart napisał(a): To lepiej z Zambii czy Zimbabwe jak już wybierać? ![]() Zakładając rano lub popołudnie. Może z jednej strony lepiej rano a z drugiej popołudnie? Od strony Zambii możesz sfotografować malowniczy zachód słońca nad wodospadami i ogólnie cieszyć się widokiem zachodzącego słońca w kadrze. W zależności od pory roku od strony Zambii można upolować słońce zachodzące w kanionie, do którego wpada wodospad, ale to raczej parę tygodni (?) w roku. Celowo i po obejrzeniu różnych zdjęć zaplanowałem zwiedzanie od strony Zambii w drugiej części dnia i wyczekaliśmy do zachodu. Nie było praktycznie nikogo, poza jeszcze jednym fotografem. ![]() |
Autor: | j_a [ 03 Mar 2024 13:40 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Ups... Zambia i sąsiednie Zimbabwe zmagają się z niespotykaną od dekad suszą. Wodospady Wiktorii, uznawane za jeden z siedmiu naturalnych cudów świata, po wielu tygodniach suszy, zamiast kaskad wody pokazują turystom skalne ściany. https://tvn24.pl/tvnmeteo/swiat/afryka- ... -st7801772 |
Autor: | mucha [ 01 Kwi 2024 17:33 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Jakby ktoś nie chciał płacić za wstęp to można wejść bez problemu przez dziurę w płocie. Lokalizacja mniej-więcej: https://goo.gl/maps/iF5B3JhiQycPGKAa6 Załącznik: vfa.jpg [ 456.14 KiB | Obejrzany 1114 razy ] |
Autor: | glosnikking [ 06 Paź 2024 21:58 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Próbował ktoś skoku na bungee w VFA? Jest możliwość zabookowania przez neta, ale 168usd/pax to dość sporo.. Natura cebulaka podpowiada że pewnie da się na miejscu coś utargować ![]() |
Autor: | bim-bam [ 06 Paź 2024 23:11 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
mucha napisał(a): Jakby ktoś nie chciał płacić za wstęp to można wejść bez problemu przez dziurę w płocie. Lokalizacja mniej-więcej: https://goo.gl/maps/iF5B3JhiQycPGKAa6 Załącznik: vfa.jpg Jak ja umieściłem podobny post dot. lewego wejścia do saloniku Saudii w Jeddah to moderator usunął mój post. Wysłał mi również dziwną wiadomość. Widzę, że niektórym wolno pisać o wszystkim bez konsekwencji. |
Autor: | pabien [ 07 Paź 2024 00:36 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Znalazłeś dziurę w płocie do salonu? Czy to była dziura w ścianie? |
Autor: | Apocalipse [ 13 Paź 2024 21:34 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
Większość informacji powyżej zapewna sprawdza się porze deszczowej, natomiast w suchym okresie po stronie Zambijskiej po prostu nie ma wody. Pojedyncze cienkie strumyki to jedyne co zobaczycie. Załącznik: 20240915_140935.jpg [ 170.62 KiB | Obejrzany 698 razy ] Załącznik: DSC (22).JPG [ 158.48 KiB | Obejrzany 698 razy ] Po stronie Zimbabwe jest już nieporównywalnie lepiej, choć 50 USD nadal boli. Załącznik: 20240929_072357.jpg [ 109.51 KiB | Obejrzany 698 razy ] Załącznik: 20240929_065824.jpg [ 169.33 KiB | Obejrzany 698 razy ] Do do godzin zwiedzania to polecam jedynie 6-8 rano, bo inaczej upał nie daje żyć (od biedy 16 do zamknięcia). |
Autor: | glosnikking [ 06 Lis 2024 22:13 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
glosnikking napisał(a): Próbował ktoś skoku na bungee w VFA? Jest możliwość zabookowania przez neta, ale 168usd/pax to dość sporo.. Natura cebulaka podpowiada że pewnie da się na miejscu coś utargować ![]() Monopol na te skoki ma firma Shearwater, ale u pośredników wszędzie ceny takie same. Jeśli ktoś wybiera się od strony Zimbabwe, to trzeba o tym wspomnieć na granicy (wtedy nie stemplują wizy w paszporcie, dają pieczątkę na osobnym świstku) |
Autor: | zoli [ 06 Gru 2024 14:57 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
mucha napisał(a): Jakby ktoś nie chciał płacić za wstęp to można wejść bez problemu przez dziurę w płocie. Lokalizacja mniej-więcej: https://goo.gl/maps/iF5B3JhiQycPGKAa6 Załącznik: vfa.jpg Aktualizacja: dziura niestety już nie działa, brakujący pręt został wstawiony. Da się co prawda pójść dalej przy płocie, zejść nad rzekę i w prawo jak się kończy płot wbić na teren (ze 2 metry pionowo do góry i przez drapiące krzaczory), ale to już dla osób z dużym samozaparciem i ewidentnie jest to bardziej ryzykowne, bo jak się łazi na górze Devil's Catarct, to jest się na widoku. |
Autor: | rob_sad [ 06 Gru 2024 16:47 ] |
Temat postu: | Re: Wodospady Wiktorii |
To był raczej żart na 1 kwietnia ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |