Fly4free.pl

Witam
Będąc ostatnio na lotnisku w KRK zobaczyłem na automacie do kawy możliwość kupienia kubka przegotowanej wody za 1zł . Lokalizacja przy bocznym wejsciu do hali odlotów na T2
A jak to się mawia , na wypadach budżetowych " Cena Czyni Cuda" i to jest to bardzo ciekawa opcja , której wcześniej niezauważałem




Jak ktoś zna inne lotniska z taką mozliwością to prosze o wpisywanie - z dokładną lokalizacją

Pozdrawiam

Ostatnio na Nykoping leciał taki ukrop z baterii w toalecie, że kawa by się na pewno zaparzyła.

_________________

Może nie na lotniskach, ale w fastfoodach typu McDonalds też dostaniesz wrzątek jeśli potrzebujesz za darmo

Fajna sprawa w sumie, dobra opcja dla osób z bardzo małymi dziecmi jedzącymi mleko modyfikowane z puszki.

_________________
Zapraszam na emigracyjnego bloga...
https://12lapprzezswiat.blogspot.com

Jak pisaliście wyżej- może nie konkretnie na lotniskach, ale mam 100% skuteczne doświadczenia z uzyskiwaniem darmowego wrzątku na długich trasach samochodowych na stacjach benzynowych.
Do własnego kubka celem zaparzenia własnej herbaty (porządna, zielona liściasta japońska- nie chodzi mi w tym wypadku o oszczędności, chociaż to miły efekt uboczny) a nie torebkowego dziadostwa.

Nalewają albo z porządniejszych ekspresów do kawy, jeśli takie są (zwykle są), albo gotują w czajniku elektrycznym.

Odnośnie lotnisk- jeśli nie w automacie, to w punktach kawiarnianych nie powinni robić kłopotów z nalaniem wrzątku, analogicznie jak na stacjach.

Lotnisko HKG sporo stanowisk z wrzątkiem oczywiście za free

Pamiętam, że na lotnisku w Charleroi w pomieszczeniu do przewijania dzieci była tak gorąca woda, że herbatę można było zaparzyć. Praktycznie wrzątek.

Ja na jeden wyjazd wzięłam grzałkę do wody, niestety odmówiła posłuszeństwa i moje plany na codzienne picie ciepłej herbaty nie wypaliły:(

_________________

W Japonii wrzątek na lotniskach jest powszechny.
W Naricie automaty wyglądają jak dozery zwykłej wody, podstawiłem więc plastikową butelkę, która zdeformowała się i niewiele brakowało, bym się poparzył.
Widziałem to też w Guanzhou.

W Monachium jest do wyboru kilka rodzajów kaw i herbat oraz gorąca czekolada (oczywiście free), a co za tym idzie sam wrzątek również jest do zdobycia

Na którym terminalu? Leciałem AF z 1D i nie widziałem nic za free

Na lotnisku w Barcelonie dostałam wrzątek za darmo z którejś z knajp, bo powiedziałam (zgodnie z prawda zresztą), że potrzebuje wziąć lekarstwo

Mój brat ostatnio dostał kubek przegotowanej wody za free na pokładzie Wizzaira do popicia tabletek.
Lot KTW-NYO

MUC jest super, potwierdzam, kawa, herba, prasa za darmoche

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Lotnisko Gran Canaria LPA.
Automat po przejściu kontroli bezpieczeństwa w okolicach Gate C09. Woda przegotowana 0,50centów kubek kawy po 1euro

Lotnisko Bergamo BGY.
Automaty po przejściu kontroli bezpieczeństwa w okolicach Gate A1 . Zejść schodami w kierunku wyjscia Exit/Uscita , nie wychodzić na zewnątrz tylko iść korytarzem do końca. 3 automaty.
Loty, wody mineralne 0,5l cena 0,75euro , kubek kawy od 0,50euro.

Te dobra są dostępne wyłącznie w terminalu Lufthansy, czyli T2. Umówmy się jednak, że serwowana kawa jest dość podła. Najlepiej wychodzi miks espresso i mleko. Podobnie z czekoladą, trzeba odsunąć kubek gdy zaczyna się lać woda, potem jeszcze raz czekolada (bez wody) i na koniec mleko. Smacznego:)

We Frankfurcie też są takie automaty i kolo nich jest też darmowa prasa. Nie pamiętam numeru terminali, ale lata z niego LH.

na terminal 2. jest, potwierdzam, kilka razy korzystalem z darmowej kawy. jest w smaku bezplociowa, no ale coz

co do wrzatku za darmo, korzystalem w sytuacjach awaryjnych, kilka razy zdarzylo sie poprosic np. na stansted w jakiejs kawiarni,
poprostu poprosilem, o przysluge, mowiac, ze potrzebuje wrzatek do rozpuszczenia lekarstwa. i bylo ok, nigdy nikt nie odmowil.

Witam,
Jeżeli już było albo jest to wiedza ogólnie znana, to przepraszam za zaśmiecanie, ale dla mnie było to bardzo miłe odkrycie.
Na wielu lotniskach (przynajmniej w Azji - Kuala Lumpur, Kuching, Surat Thani, Singapur, Doha) jest dostępna woda pitna za darmo. Co więcej - ochrona nie robi żadnych problemów z wniesieniem pustych butelek/bidonów. Zatem można sobie taką wodę zabrać ze sobą do samolotu.
Dla mnie rewelacja, bo cena butelki wody na lotnisku często przekracza wszelkie granice przyzwoitości. A niektóre dłuższe loty tanimi liniami połączone z długim czasem kontroli paszportowej mogą być uciążliwe bez picia.

Do Polski chyba jeszcze ten wynalazek nie dotarł?

Jako ciekawostka: Na jednym z lotnisk jak chciałem przed kontrolą wyrzucić z plecaka prawie pustą 1,5 litrową butelkę wody, to pani strażniczka wyjęła mi tę butelkę z ręki, wylała resztkę wody do pojemnika, który mieli obok i oddała, mówiąc, żebym sobie napełnił.

_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>

Pusta butelka/termos przechodzi przez kontrolę bezpieczeństwa. Ale mam tylko doświadczenia europejskie. Natomiast wodę do picia zauważyłam tylko w ATH.
I w DUB (chyba) po przejściu kontroli stał kosz z butelkami 1/2 l wody. Choć to było płatne-skarbonka. Ale często woda w kranach jest zupełnie przyzwoita