Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 486 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
#81 PostWysłany: 17 Kwi 2012 16:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Kwi 2012
Posty: 1062
Loty: 44
Kilometry: 57 793
niebieski
Zgadzam się, to dobry wątek aby otworzyć bardziej oczy. Szczególnie w tych bardzo dużych miastach są całe szajki, które dzień w dzień wychodzą do pracy ;)

Kiedyś na TVN24 był dobry dokument (Ewa Ewart poleca) o całym tym "podziemiu", dużo było o cyganach mieszkających w lepiankach pod wielkimi miastami. W dzień dzieciaki jeździły do centrum i wyrywały kasę jak ktos wypłacał z bankomatu. Były materiały z ukrytej kamery. Mało kto sie spodziewał, że w momencie jak bankomat wyrzuca mu banknoty to zza pleców wyszkoczy dziecko i wyrwie kasę. Dzieciaki miały BARDZO wysoką skuteczność! Mało komu udawało się szybko zareagować.

Ten dokument mnie właśnie uczulił na cos takiego i od tego momentu mam taki tik, że ręka cały czas mi czeka na wysunięcie banknotów ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wakacyjne loty (z bagażem) do Uzbekistanu z Warszawy od 1731 PLN. Sporo terminów Wakacyjne loty (z bagażem) do Uzbekistanu z Warszawy od 1731 PLN. Sporo terminów
Wczasy w Grecji: urlop z wyżywieniem w 4* hotelu na Korfu za 2259 PLN Wczasy w Grecji: urlop z wyżywieniem w 4* hotelu na Korfu za 2259 PLN
#82 PostWysłany: 17 Kwi 2012 16:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Kwi 2012
Posty: 1062
Loty: 44
Kilometry: 57 793
niebieski
Znalazłem. MADRYT. Polecam.



(do 1000E dziennie. ładnie, chyba trzeba się przekwalifikować ;) )
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#83 PostWysłany: 18 Kwi 2012 14:26 

Rejestracja: 03 Kwi 2012
Posty: 28
Gdy byłem w Barcelonie mojemu koledze skradziono paszport z portfelem na plaży, trzeba bardzo uważać bo to się stało dosłownie w sekundę, podszedł ktoś do niego, spytał o coś i już nie było portfela.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#84 PostWysłany: 18 Kwi 2012 19:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Sie 2010
Posty: 4830
Loty: 309
Kilometry: 516 019
Ostrzeżenia: 1
HON fly4free
Czytając ten wątek niektórzy mogą mieć wrazenie:

To niemozliwe jak nic mogl nie poczuc?
Ja napewno bym sie zorientowal etc.

Polecam poszukanie w sieci filmiku ktory niedawno byl na Discavery o Bobie Arno /gosc ktorego mozna nazwac wirtuozem posrod kieszonkowców/. Udal sie on do Neapolu by podpatrzec w akcji jeszcze lepszych od siebie. Co dla mnie dziwne kamera "brala udział" w akcji, a twarze "mistrzow" Neaplu nie byly wogole zaciemnione. Majestria ......

http://chomikuj.pl/dudis_888/Filmy/!!!+ ... 28video%29

tutaj krotki fragment moze komus uda sie odnalezc calosc i wkleic linka.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#85 PostWysłany: 18 Kwi 2012 20:53 

Rejestracja: 20 Kwi 2011
Posty: 21
siGGe napisał(a):
Takie sytuacje są widoczne, i jak ktoś coś kombinuje to sie rzuca w oczy natychmiast.


Musisz mieć na uwadze że im bardziej naturalnie się człowiek zachowuje tym mniej rzuca się w oczy. Dużo osób wspomina tu o ogromnym profesjonalizmie złodziei. Ty możesz być "wyćwiczony" i mimo tego ich czuć/widzieć ale to nie jest taka oczywista sprawa dla każdego.

Sam mam czasem do czynienia z monitoringiem w sklepie, naturalność złodziei z jaką kradną rośnie bez przerwy i to w szybkim tempie. Mało który potrafi nie zdradzić się przy kontakcie wzrokowym ale są i tacy, a to naprawdę wyższa szkoła jazdy.

sylwia_pl napisał(a):
a najbardziej bezczelny rabunek jaki widziałam odbył się w Warszawie
tramwaj jadący do centrum zatrzymał się na rondzie de Gaulla (palma), jeden gość wbiegł do tramwaju, zerwał kobiecie łańcuszek i wybiegł... szczerze mówiąc szok...


O, od lat o tym nie słyszałem! Swego czasu była to na porządku dziennym (tak jak i widywanie ludzi w lombardach z tymi wszystkimi łańcuszkami. To raczej nie była zorganizowana przestępczość. Mama tak straciła łańcuszek czytając książkę (pochylona głowa, odsłonięta szyja) jeszcze w czasach gdy telefony komórkowe były nowością. Ważna uwaga, medalik upadł na podłogę (warto sprawdzać!).
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#86 PostWysłany: 22 Kwi 2012 22:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Kwi 2012
Posty: 29
Loty: 28
Kilometry: 43 062
Ja "zostawiłam" portfel z kompletem dokumentów + aparat w Helsinkach. Nie powiem ile mnie to stresu wówczas kosztowało... chociażby wyrabianie paszportu tymczasowego czy dotrwanie do końca wyjazdu bez gotówki :/ Oczywiście absolutnie wszystko z głupoty i winy własnej, więc przytaknę jednemu z przedmówców - nie ma co się bać, wystarczy głowa na karku. Plusem całej tej sytuacji jest to, że takie negatywne doświadczenia jednak też czegoś uczą. A kto wie, przed czym się dzięki temu uchronię... :D Teraz dmucham na zimne.
Co do wszelkich szafek, przechowalni i schowków, to wielokrotnie korzystałam, nigdy nic złego się nie stało, aczkolwiek podzielam zdanie, że zostawiony w takim miejscu bagaż to łup łatwy tylko może nie do końca atrakcyjny.
_________________
Rockin' the clouds!

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#87 PostWysłany: 09 Maj 2012 09:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Kwi 2012
Posty: 176
Loty: 79
Kilometry: 145 385
Moja historia była bardziej zabawna niż straszna, aczkolwiek mogło być inaczej.

Pierwszy self-made wypad, Włochy, Rimini, koniec września, ostatni wieczór naszej wycieczki. Plaża, niemal zerowy ruch jakiejkolwiek duszy.
Po kąpieli w morzu usiedliśmy sobie w budce ratownika, w strojach kąpielowych, ubrania leżały przy nogach (w stronę morza), na krawędzi budki. Patrzyliśmy praktycznie ciągle w stronę pięknie oświetlonego miasta. Nawet nie wiemy, kiedy ubrania zniknęły, a na pewno nie odfrunęły. ;) Wiem tylko, że później przypomniało mi się, że coś raz zabujało lekko budką (jakby ktoś podskoczył, porwał i uciekł), ale pewnie myślałam, że to wiatr / naturalne kołyśnięcie, ciężko wyczuć coś takiego, jak się o tym nie myśli.
Chciałabym tylko zobaczyć minę tego rozczarowanego złodzieja, kiedy po szybkiej ucieczce zauważył, że w kieszeniach nie było ani centa. Aczkolwiek ubrań było szkoda.

Najgorsze jest to, że jak wyjeżdżam na wypoczynek i idę plażę, chcę zabrać lustrzankę z podstawowej potrzeby upamiętnienia wszystkiego, widoków, jak i ciekawych radosnych fotek (ogólnie pasja fotograficzna), ale wtedy do wody trzeba wchodzić na zmianę, bo zaraz ktoś skroi. Nie da się tak do końca czuć chillout, zawsze trzeba być czujnym.
_________________
https://www.travellerspoint.com/map/#/user/731283
http://flightdiary.net/Czerwona

6 months hitch-hiking through India-Nepal & Southeast Asia
2 months volunteering on paradise island in Cambodia
6 months hitch-hiking through South America
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#88 PostWysłany: 12 Lip 2014 21:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Mar 2012
Posty: 222
niebieski
Jako, że sezon wakacyjny w pełni, nie zaszkodzi wspomnieć o gwałtownym wzroście kradzieży
Cytuj:
Nie noście w paryskim metrze i na ulicach francuskiej stolicy kosztownej biżuterii! Chowajcie smartfony, tablety i aparaty fotograficzne! – apeluje do turystów paryska policja, która nie daje sobie rady z nagłym wzrostem ulicznych ataków złodziei.

http://www.rmf24.pl/raport-wakacje-2014 ... Id,1466634
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#89 PostWysłany: 12 Lip 2014 21:53 

Rejestracja: 10 Kwi 2014
Posty: 392
Loty: 123
Kilometry: 291 994
niebieski
Podróżujemy bardzo dużo ale okraść chcieli nas tylko albo aż 4 razy
Raz kieszonkowiec na Majorce w El Arenal i co ciekawe 3 razy w ciągu jednego pobytu ( 3 tyg.) w Tajlandii
Bangkok niestety pełno złodziei o naciągaczach tam nie wspomnę .. :lol:
Dosłownie na 10 taksówkarzy jeden uczciwie włącza taksometr :lol:
Wszyscy widząc turystę krzyczą cenę nawet razy 5 :D
Nawet na prośbę włączenia taksometru 90% odmawia :lol:
Trzeba być stanowczym i wysiadać :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#90 PostWysłany: 23 Lip 2014 08:52 

Rejestracja: 10 Lip 2014
Posty: 16
Sofia.
Po ponad 10 latach podrozowania bez kradziezy i bez zafiksowania na mega zabezpieczaniu sie przeciw nim (sejfy, pas lub saszetka pod koszulka) okradli mnie w Sofii. Akurat tego dnia po raz pierwszy w zyciu zalozylam ten pas pod koszulke i schowalam wiekszosc gotowki , paszport i karty (jakis sily boskie nade mna czuwaly??). Pierwszy dzien urlopu, kompan nie dojechal jeszcze, wiec sama zaaferowana piekną pogodą sprawialam pewnie wrazenie rotrzepanej. Tlumów nie bylo, wiec plecak mialam na plecach (wchodzac na rózne targowiska zawsze trzymam ciasno na piersiach) no i okradli. A pierwsze slowa przewodnika z Free City Tours w Sofii byly nomen omen "uwazajcie na kieszonkowcow".
Strata niewielka bo tylko 50eur, ale cala sie trzeslam z faktu samej kradziezy.
A na spotkaniu Amerykanka opowiadala o kradziezy w Mediolanie i tez w pierwszy dzien swojego urlopu.
Wniosek-zachwyceni pierwszym dniem urlopu, nowym otoczeniem jest sie chyba jeszcze malo czujnym,troche zaaferowanym nowym miejscem-to jest slaby punkt.
Plecak na plecak jest ZAWSZE zlym pomyslem nawet na pustej (na pozor) ulicy.
Gotowka w portfelu tylko na jeden dzien.

Nie mam duzego aparatu typu lustrzanka z duza lufa, Cejrowski radzi oklejac je tasmami klejacymi zeby wygladaly na stare i zuzyte. Ktos uzywa tego patentu?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#91 PostWysłany: 23 Lip 2014 09:17 

Rejestracja: 21 Lip 2014
Posty: 19
W kontekście kradzieży pierwszego dnia podróży, to nas taka przygoda spotkała dwa lata temu na Krecie.

Wypożyczyliśmy samochód, którym mieliśmy objechać Kretę dookoła i pierwszego dnia pojechaliśmy do Kissamos, żeby popłynąć w Rejs na Balos. Przezornie zostawiliśmy samochód pod samym posterunkiem policji w Kissamos (sic!). Niestety okazało się, że złodziei to nie powstrzymało... I tak po powrocie okazało się, że na cały tydzień pobytu zostało nam tylko to, co mieliśmy na sobie i przy sobie - a że byliśmy na plaży, więc mieliśmy na sobie kostiumy kąpielowe i zostaliśmy nawet bez bielizny :)

Na szczęście mieliśmy przy sobie dokumenty i pieniądze, więc nie straciliśmy tego, co najważniejsze. Po krótkim szoku jakoś się pozbieraliśmy - potem były przygody z policjantami, którzy niespecjalnie mówili po angielsku, spisywanie protokołu po grecku (który musieliśmy podpisać nic z niego nie rozumiejąc) i kupowanie ubrań po 5 euro w chińskich sklepach :) Ale, jakby nie patrzeć - ubrań, śpiworów, namiotów itp. żal....

Podejrzewam, że przed taką kradzieżą ciężko się ustrzec - w końcu samochód trzeba po prostu czasem zostawić - ale potem pomyśleliśmy, że podekscytowani pierwszym dniem urlopu zostawiliśmy chyba na widoku mapę (sugerującą, że to turyści i mogą mieć w bagażniku coś cennego). Wniosek jest taki, że trzeba się pilnować zawsze - nawet pierwszego dnia i pod posterunkiem policji :)
Góra
 Profil Relacje PM off
taledka lubi ten post.
 
      
#92 PostWysłany: 23 Lip 2014 09:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Wrz 2011
Posty: 2588
Loty: 371
Kilometry: 601 471
Ksantypa napisał(a):
potem pomyśleliśmy, że podekscytowani pierwszym dniem urlopu zostawiliśmy chyba na widoku mapę (sugerującą, że to turyści i mogą mieć w bagażniku coś cennego).

Moze jakas mala naklejka wypozyczalni lub tablice rejestracyjne swiadczace, ze nie bylo to prywatne auto.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#93 PostWysłany: 23 Lip 2014 09:34 

Rejestracja: 21 Lip 2014
Posty: 19
Pawel_T napisał(a):
Moze jakas mala naklejka wypozyczalni lub tablice rejestracyjne swiadczace, ze nie bylo to prywatne auto.



O tym też pomyśleliśmy, choć ktoś nam powiedział, że na Krecie jest pełno wypożyczonych aut i nie zawsze jeżdżą nimi tylko turyści.

Poza tym naklejki czy rejestracji i tak byśmy nie zmienili, a mapę mogliśmy schować, więc na przyszłość głównie to wzięliśmy sobie do serca :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#94 PostWysłany: 23 Lip 2014 09:35 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22455
Ale w Polsce tez piszą protokół po polsku a nie po angielsku
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#95 PostWysłany: 23 Lip 2014 09:41 

Rejestracja: 20 Gru 2011
Posty: 3058
złoty
Hah ... dopiero teraz czytam 1 raz ten wątek i dzięki @correos (stary wpis) zidentyfikowałem człowieka, który kiedyś prowadził mnie w osłupienie... Dwa lata temu byłem w Londynie na imprezie biznesowej , na której jedną z atrakcji był kieszonkowiec. Stałem z grupką osób, kiedy do nas podszedł do nas starszy koleś, pokazał kilka sztuczek z chowaniem monety, wyciąganiem kwiatów itp... W miedzyczasie pozamieniał nam portfele - oczywiście nic nie zauważyliśmy. Ale najlepsze było to, że gry wiedzieliśmy czym się zajmuje, rozmawiając z nami (a cały czas na niego patrzyliśmy oczekując , że coś jeszcze zrobi) zdjął koledze zegarek z ręki, założył drugiemu i włożył pod niego monetę. Nie poczuli, nikt z nas nic nie zauważył. Po tym wydarzeniu stwierdziłem, że na prawdziwego profesjonalistę nie ma żadnego sposobu. Najlepsze jest to , że do dziś pozostawał dla mnie anonimowy - przed chwilą zidentyfikowałem go jako Boba Arno;-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#96 PostWysłany: 23 Lip 2014 15:05 

Rejestracja: 21 Lip 2014
Posty: 19
Zeus napisał(a):
Ale w Polsce tez piszą protokół po polsku a nie po angielsku


Tak, oczywiście.
Wymieniłam to, pisząc też o innych "zabawnych" wydarzeniach, które po prostu dodały kolorytu całej historii (zwłaszcza, ze taki dokument po grecku dla nas wyglądał trochę jak narysowane wzorki :)).

Dla jasności - nie mam żadnych formalnych zastrzeżeń do pracy greckiej policji (poza tym, że pod samym ich posterunkiem okradają samochody i wyciągają z nich torby :)).
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#97 PostWysłany: 23 Lip 2014 15:15 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22455
Z greckiego komisariatu to więźniowie uciekają przez okna w toalecie...
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#98 PostWysłany: 23 Lip 2014 15:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sty 2012
Posty: 4164
Loty: 1
Kilometry: 282
platynowy
Ku przestrodze.
Miesiac temu jechalem IC z Warszawy do Gdanska. Korytarzem szedl schludnie ubrany Nigeryjczyk. Prosil o pomoc w sciagnieciu z poczty biletu i pokazaniu kodu konduktorowi. Jako ze siedzialem na necie to podszedl, poprosil, opowiedzial ze kolezanka Polka kupila mu bilet, ma PDFa.. zdechla komorka i prosi o pokazanie konduktorowi.. Sciagnal PDF z gmaila, bilet rzeczywiscie oplacony i wystawiony jakas godzine przed odjazdem, przyszedl z polskiego adresu mailowego. Slicznie podziekowal.
Tczew.. Nigeryjczyk na peronie i udaje sie do opuszczenia stacji. Cos mnie tknelo jak ruszylismy. Sprawdzam PDFa - bilet wystawiony do Gdanska Glownego.. hm, patrze w "pobrane" a tam poza PDF sciagniety inny plik o tej samej nazwie co numer biletu. F* Hmm.. szybki telefon do mBanku z blokada hasel sms, aplikacji mobilnej. Grr.Zmieniam hasla w kilkudziesieciu miejsca poczty/portale/inne stronki.

Po 2 dniach dostaje smsa z mBank "Dziekujemy za instalacje aplikacji mobilnej.. "

No i jestem szczesliwym posiadaczem nowego aparatu tel oraz numeru telefonu.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#99 PostWysłany: 23 Lip 2014 17:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2011
Posty: 1175
Zbanowany
niebieski
Mi w profesjonalny sposob pomogli pozbyc sie smartfona na slynnym placu Jamal w Marrakeshu, pozniej dluga ,nieprzyjemna rozmowa z marokanska policja i oczywiscie podpisanie protokolu po ichniemu :-) . Tel pozbylem metoda na tlum nawet niepoczulem mimo ze mialem go w krotkich bojowkach
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#100 PostWysłany: 23 Lip 2014 17:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1090
Loty: 51
Kilometry: 29 292
No to ja na targu staroci na Kole w Warszawie widziałem typa po kowbojsku ubranego ze sztuczną ręką (niby proteza). Przykucnął i coś oglądał swą prawdziwą ręką i tą protezą, a trzecią (ta normalna ręka) spod długiego, czarnego, skórzanego płaszcza brał drobiazgi. :)

Przy okazji mogę wyrazić swą opinię, że powinno się łapki ucinać za kradzieże. Śmiesznie by ulice wyglądały... pewnie niemowlaki miałyby wszystkie rączki, bo wśród dorosłych to pewnie z 80% miałoby I grupę inwalidzką, czy coś takiego co mówi, że nie są w stanie sami egzystować.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 486 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 25  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group