Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 486 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna
Autor Wiadomość
#401 PostWysłany: 09 Maj 2017 19:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
W Krakowie kilka lat temu za odcinek ok. 1.5 km z Placu Bohaterow Ghetta na Kazimierz zaplacilem 25 zeta, tyle bylo na liczniku, bez stania w korkach.
Za dojazd z lotniska w Krakowie do centrum zaplacilem po dogadaniu bez licznika 55 zl, ale z powrotem kosztowalo juz 75 zl, bo byla niedziela i Pan powiedzial ze za niedziele jest doplata 20 zeta. :D
Nie wspominam o kosztach taxi w Wa-wie w latach 90-tych, pamietam ze roznice potrafily byc b. wysokie za taki sam odcinek. ;)
Ostatnio w Bahrajnie, jak sie jedzie pod hotel "Four Seasons" za ten sam odcinek mozna spokojnie zaplacic 2-3 razy tyle.
Lepiej takich hoteli nie zamawiac, wtedy nie ma problemow. :D :D :D
Wspomne jescze Portugalie, gdzie przy wysiadaniu z taxi na lotnisku, trzeba bylo dodatkowo zaplacic za bagaze, moze tam akurat tak jest.
Ale chyba najdrozsze taxi na Swiecie mialem kiedys w Rumunii, ale za to z przygodami. Dymilo sie z auta, co chwile zatrzymywalismy sie, sniezyca, mocny wiatr, wycieraczki sie polamaly i Pan kierowca musial otworzyc boczna szybe, aby mogl w ogole cos widziec. :D
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW


Ostatnio edytowany przez cccc, 09 Maj 2017 19:16, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Odkryj Portugalię: Porto i Azory w jednej podróży z Wrocławia za 825 PLN Odkryj Portugalię: Porto i Azory w jednej podróży z Wrocławia za 825 PLN
Wycieczka do Tokio za 3943 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + 10 nocy w 4* hotelu Wycieczka do Tokio za 3943 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + 10 nocy w 4* hotelu
#402 PostWysłany: 09 Maj 2017 19:15 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5133
srebrny
zygit napisał(a):
Widać że tego typu proceder jest popularny wśród taksiarzy i nie tylko za granicą. W Gdańsku taksa z pod lotniska do Gdyni (na Świętojańską) miała mnie kosztować ponad 500 - z licznika (ok 150, max 200 po zapytaniu przed jazdą). Finalnie - po lekkiej kłótni, zapłaciłem 250. Od tamtej pory nauczyłem się żeby nie mówić skąd wracam i gdzie pracuję. Niektórzy myślą że jak ktoś pracuje jako marynarz to zaraz pewnie sr.. pieniędzmi.

dlatego nie warto jezdzic zlotowami w Polsce jak masz alternatywe w postaci ubera....
Góra
 Profil Relacje PM off
cccc lubi ten post.
Grzes830324 uważa post za pomocny.
 
      
#403 PostWysłany: 09 Maj 2017 19:50 

Rejestracja: 02 Lip 2015
Posty: 2198
Loty: 44
Kilometry: 65 890
niebieski
A w Portugali przy ich angielskim Uber to ogólne zbawienie :)
_________________
Jeśli masz jakieś pytania o Poznań pomogę!
I klikamy "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#404 PostWysłany: 10 Maj 2017 00:02 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5133
srebrny
w Warszawie przed lotem do Lizbony wklepalem sobie na nawigacji w telefonie droge z
lotniska do hotelu. potem po zamowieniu taksowki, usiadlem obok kierowcy, podalem adres
i.... patrzylem sobie na nawigacji czy dobrze jedzie :-) po dotarciu do hotelu miejscowa zlotowa
zapytal '' gps ok ? '' :-)
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#405 PostWysłany: 10 Maj 2017 08:25 

Rejestracja: 13 Cze 2016
Posty: 342
Na Ukrainie radzę dobrze przeliczać to co nam wydają w kantorach, bo jak rzucimy np. 200 złotych do wymiany to najpewniej zostaniemy zasypani plikiem hrywien w niedużych nominałach, a Polacy tak średnio znają ich wartość. Poza tym pod żadnym pozorem nie kupujcie ich za dużo, bo nigdzie nie będą chcieli wam sprzedać innej waluty za nie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#406 PostWysłany: 10 Maj 2017 09:16 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5133
srebrny
powaznie ? nie da sie wymienic hrywien na dolary/euro/zlotowki ?? od kiedy tak jest ?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#407 PostWysłany: 10 Maj 2017 09:23 

Rejestracja: 13 Cze 2016
Posty: 342
Mi się to zdarzyło w 2011 roku, akurat to było w Kamieńcu Podolskim, próbowałem tam w trzech/czterech kantorach i wszędzie odmowa i tekst: "tolka Ukraińcam". Później we Lwowie to samo. Może coś się zmieniło od tamtego czasu, ale było to dość szokujące i frustrujące dla mnie. Dodam, że rozmawiałem wyłącznie po rosyjsku, ale pewnie akcent mnie zdemaskował.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#408 PostWysłany: 10 Maj 2017 10:23 

Rejestracja: 02 Mar 2012
Posty: 7785
złoty
Marek Marszolik napisał(a):
wszędzie odmowa i tekst: "tolka Ukraińcam". Dodam, że rozmawiałem wyłącznie po rosyjsku, ale pewnie akcent mnie zdemaskował.

Ukraińcy nie gęsi i swój język mają ;) Nawet jak mówiłeś z idealnym akcentem,to rosyjski nie jest tam mile widziany , lepiej już po polsku mówić.
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#409 PostWysłany: 10 Maj 2017 12:45 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5133
srebrny
oczywiscie ze tak, jezyk rosyjski nie jest widziany dobrze na wschod EDIT: ZACHOD od Kijowa.
za to na wschodniej Ukrainie wiekszosc ludzi mowi na codzien po rosyjsku - dlaczego ?
bo tak, oni sami nie wiedza dlaczego.

@‌igore‌ dzieki :)


Ostatnio edytowany przez michcioj 10 Maj 2017 21:04, edytowano w sumie 2 razy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#410 PostWysłany: 10 Maj 2017 16:10 

Rejestracja: 13 Cze 2016
Posty: 342
Szacuje się, że połowa Ukraińców mówi wyłącznie po rosyjsku, więc to żadne zaskoczenie tam.
Nie o to jednak chodzi. Chodzi o to, że nikt poza Ukraińcami nie wymieni tam hrywien na inną walutę, jak raz próbowałem wmówić pannie, że "ja Ukrainiec" to chciała mój paszport zobaczyć. :)
Ostatecznie to mały problem i żadna strata, ale można się poczuć trochę jak w pułapce.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#411 PostWysłany: 10 Maj 2017 16:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2012
Posty: 1134
Loty: 392
Kilometry: 429 122
niebieski
cccc napisał(a):
Wspomne jescze Portugalie, gdzie przy wysiadaniu z taxi na lotnisku, trzeba bylo dodatkowo zaplacic za bagaze, moze tam akurat tak jest.

Tak, w Ponta Delgada przy postoju taksówek rozpisane są dwie ceny - z bagażem i bez. Kolejny plus podróżowania z podręcznym. :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#412 PostWysłany: 18 Lip 2017 15:29 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Kwi 2014
Posty: 4051
Znalazłam fajny filmik na necie z typowymi kradzieżami kieszonkowymi i jak można się przed nimi zabezpieczyć. Niby wszystko takie jasne i proste, a jednak wiele osób daje się nabrać na te gagi.

_________________
Ιαπόνκα76
Góra
 Profil Relacje PM off
ZENNNEK lubi ten post.
 
      
#413 PostWysłany: 19 Lip 2017 07:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Wrz 2012
Posty: 1868
Loty: 262
Kilometry: 438 549
srebrny
Co do taksówek to ostatnio będąc w Bratysławie na krótkim wypadzie z kumplem w obie strony korzystaliśmy z tej formy transportu. Z lotniska jechaliśmy w okolice starówki za 8 euro. Kobieta miała cennik wywieszony wiec wszystko było jasne. Przy powrocie na lotnisko praktycznie z tych samych okolic spotkała nas niemiła niespodzianka. Kilku zapytanych taksiarzy rzucało cenę 25 euro za ten sam odcinek trasy :( Gdy ich informowaliśmy o koszcie transferu z lotniska do miasta to się zapierali, że takie ceny są nierealne ;)
Na szczęście po jakimś czasie znaleźliśmy kierowcę, który zabrał nas na lotnisko za 10 euro. Nie wiem jak jest u nich z cenami, ale jak widać można się lekko zaskoczyć.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#414 PostWysłany: 05 Sie 2017 01:27 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5133
srebrny
taksiarze klamia na calym swiecie i tyle, ostatnio na lotnisku w Burgas zlotowa twierdzil w zaparte, ze
autobus do slonecznego brzegu lub nessebaru kosztuje 8 lewa, kiedy wiem ze kosztuje 6 lewa.
Góra
 Profil Relacje PM off
cccc lubi ten post.
 
      
#415 PostWysłany: 05 Sie 2017 06:06 

Rejestracja: 26 Gru 2016
Posty: 14
Ostatnimi czasy spotkać uczciwego złotówę to jak wygrać w lotka, niechlubny rekord pobił w zeszłym tygodniu koleś, który przywiózł mi do hotelu lekko zawianą dziewczynę, którą ponad godzinę woził po Gdyni w poszukiwaniu hotelu Hampton... którego w Gdyni oczywiście nie ma. Na moją ironiczną uwagę, że chyba jest nowy w zawodzie, skoro nie zna miasta stwierdził, że "tu co chwilę się coś nowego buduje". Na moje pytanie czy w takim razie jechał wzdłuż każdej ulicy w mieście i sprawdzał czy aby nie wyrósł tu jakiś nowy hotel niestety nie był już w stanie odpowiedzieć, ale prawie 300zł zainkasował i się zmył na jednej nodze.
Z kolei będąc w Warszawie za kurs spod dworca centralnego do Ibisa na Zagórnej ja zapłaciłam chyba 15zł, za to dziewczyna, która w przeciwieństwie do mnie nie spytała o cenę z góry i nie powiedziała, że będzie potrzebowała fakturę/paragon za ten sam kurs zapłaciła już 70zł... :)
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#416 PostWysłany: 05 Sie 2017 13:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
@vanja
Wynika z tego, ze nie tylko za granica oszukuja, w PL jest rowniez wiele kretow, zlodziei i nieuczciwych ludzi.
Takie pieniadze, zdobyte w nieuczciwy sposob nie przyniosa szczescia i to powraca na takiego czlowieka albo jego rodzine w jeszcze gorszym wydaniu, typu choroba, wypadek etc. ;)
Mnie rowniez nieraz oszukano w PL i moglbym niejedna historie napisac.

Bardzo przykro, jak sie spotyka ludzi za granica, ktorzy zostali okradzeni, czy mocno oszukani w PL.
Jeden Szwajcar mi opowiadal, ze ukradziano mu portfel gdy wsiadal do pociagu w Krakowie.
A najlepsze bylo, jak w latach 90-tych w PL byla wymiana pieniedzy.
Znajomi Szwajcarzy mojego kolegi pojechali pierwszy raz na wlasna reke do PL i w ogole na Wschod.
Placili stare ceny nowymi banknotami. ;)
Najgorsze, ze taxowkarz i inni "dobrzy ludzie" podawali stare ceny i nie potrafili ani zwrocic ani poinformowac, ze mocno przeplacaja.
Komentarz po powrocie, ze nigdy do tej pory nie byli w az tak drogim kraju. :D

A tak poza tym, to wydaje mi sie, ze ten "fajny" filmik zamieszczony powyzej przez Moderatorke obraza Panie o kolorze blond wlosow. :oops:

Pozdrawiam i zycze fajnego Weekendu.
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW


Ostatnio edytowany przez cccc, 05 Sie 2017 17:24, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#417 PostWysłany: 05 Sie 2017 14:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3533
srebrny
Japonka76 napisał(a):
Znalazłam fajny filmik na necie z typowymi kradzieżami kieszonkowymi i jak można się przed nimi zabezpieczyć. Niby wszystko takie jasne i proste, a jednak wiele osób daje się nabrać na te gagi.


a o co chodzi z tym bankomatem? jeden podrzuca banknot drugi zabiera te wyplute przez bankomat a jako rozwiązanie proponują zakryć portfelem wstukiwanie PIN
co ma piernik do wiatraka?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#418 PostWysłany: 05 Sie 2017 14:27 

Rejestracja: 20 Lis 2014
Posty: 3354
złoty
Karte kradnie nie kase

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Góra
 Profil Relacje PM off
becek uważa post za pomocny.
 
      
#419 PostWysłany: 02 Sty 2018 22:48 

Rejestracja: 23 Mar 2017
Posty: 14
-- 02 Sty 2018 21:30 --

correos napisał(a):
malealekochane napisał(a):
Od razu sprawdziłam na nawigacji czy się nie myle, no i nie myliłam. Byłyśmy na totalnym zadupiu. Serce w gardle.

Uzywajac nawigacji sprawdzilabys, ze z miejsca w ktorym bylas do Castello Tramontano jest krokiem emeryta 8 minut.
Przejazdzka tym skuterem byla atrakcja sama w sobie?

malealekochane napisał(a):
Godzine wracałyśmy do miejscu odjazdu

Tym samym krokiem emeryta masz raptem 30 minut drogi, z miejsca w ktorym zsiadlas ze skutera zarowno do zamku jak i katedry.

Piszesz, ze bylas organizatorem wycieczki, może warto przemyslec na przyszlosc trase, jeżeli obie uczestniczki bądź chociaż jedna z nich ma wyraźne problemy z poruszaniem się.

Mam nadzieje, ze kolejne Twoje wpisy na forum juz beda pozbawione zlych wspomnien. Samych udanych podrozy - pozdrawiam i witam na forum.



niechcący trafiłam na ten stary post z moim ostrzeżeniem i aż oczom nie wierze, polak polakowi jak zwykle wrogiem ;)
1. tak skuter miał być atrakcją
2. nawet na maps google pokazuje 40minut, a po 6godzinnym spacerze pod góre i z góry (jak ktoś był w Materze to wie) w nieodpowiednich butach (czyt. obcasach) można i 1,5h wracać te 3,5 km. po co taka złośliwość i tak beznadziejna uwaga związana z problemem z poruszaniem się? może z 1,5h przesadziłam, ale godzine wracałyśmy......
3. ....Z MIEJSCA, W KTÓRYM NIE POWINNYŚMY SIĘ ZNALEŹĆ! to jest tutaj kluczowe, a nie ile wracałam. chciałam ostrzec inne kobiety jeśli mam taką okazje... kto zna historie szczegółowo łącznie z filmikiem jak się zachowuje nasz "przewodnik" jest kompletnie innego zdania niż niedowiarki tutaj ;)

-- 02 Sty 2018 21:48 --

@correos
Anonymous napisał(a):
@ malealekochane

Co to za "przerażająca" historyjka dla pensjonarek ?

Bez złośliwości.
Proponuję przysiąść do zeszytów i podręczników. Rok szkolny się niedługo kończy. ( ortografia tragiczna)
A nie brać się za samodzielne podróżowanie. Przy takiej bezmiernej naiwności i infantylności.


@jacakatowice bez złośliwości? a piszesz jak kompletny polak-burak bym przysiadła do zeszytów i nie brała się za samodzielne podróżowanie. (?!) byłam mega wystraszona po powrocie gdy to pisałam, mogłam nie pisać składnie, ale czy chyba nie o tym była moja wypowiedź? współczuje twojej kobiecie skoro jesteś tak czuły i wyrozumiały.
dla twojej wiedzy szkołe skończyłam prawie 10 lat temu, a zwiedzam 5 krajów rocznie. a Bari to był tylko szybki wypad na weekend z koleżanką... gdzie miałyśmy taką a nie inną przygodę, gdzie na końcu nagle facet nie potrafił mówić po angielsku, gdzie nagle chciał nas wywieźć do jakiegoś miejsca 1,5km gdzie uliczka kończyła się za 200m, gdzie namawiał nas 20minut po zejściu ze skutera w ślepej uliczce, gdzie podczas jazdy końcowej jednoznacznie się ocierał o nas. Minał prawie rok, a ja nigdy nie miałam takiej sytuacji i często ją wspominam na wyjazdach.... naprawdę mogło się coś stać. mafii w południowych Włoszech nie brakuje i innych ciemnych typków.
wiele razy byłam we Włoszech i spotkałam się z mega otwartością i pomocą w różnych sytuacjach, przejażdżka z "przewodnikiem" miała być jedną z nich. nigdy więcej już nie będzie. jeśli mówisz o mojej naiwności i infantylności nie wiedząc nic, ani mnie nie znając, nie dopytując o szczegóły, prosząc o filmik z drogi powrotnej z "przewodnikiem" to stwierdzam, że dawno z tak beznadziejnym i infantylnym człowiekiem nie dyskutowałam, typowy burak. nie wiem, ale się wypowiem. nie wiem, ale ocenie.

zalogowałam się tylko by poinformować o tym. jak widać nie warto.
niepozdrawiam.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#420 PostWysłany: 18 Sty 2018 07:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2011
Posty: 404
niebieski
Ostatnimi laty często podróżujemy w 2 osoby i wiadomo, że jak 2 miarę ogarnięte osoby podróżują (świadome wszelkich możliwych oszustw, kieszonkowców itd., czytające przed podróżą strony takie jak te), to wydaje się, że ciężko będzie nas oszukać, a jednak...
Oszukano mnie 1 raz.
Było to w Pekinie w 2016 roku. Był to jakiś 4-6 dzień pobytu w Chinach po raz pierwszy. Kraj generalnie uchodzi za bezpieczny, ludzie przyjaźni i spokojni i tak to wyglądało na miejscu.
Do czasu aż po przeprowadzce z Szanghaju do Pekinu, na własną rękę postanowiliśmy pojechać w jakiś bardziej atrakcyjny rejon Wielkiego Muru, przewodniki co prawda zalecały w pierwszej kolejności co innego, ostrzegając jednak, że nie ma tam aż takiego spokoju od turystów.
Dworzec Dongzhimen - typowy gargantuiczny i przeludniony dworzec, gdzie autobusy jadące dziesiątki kilometrów za miasto odjeżdżają z ciemnych przystanków wewnątrz dworca. Wiedzieliśmy jakiej linii mniej więcej szukamy (z nadzieją że jak coś dopytamy kierowcy), a jednak... na drodze labiryntów i tłumów wyłapała nas pani w pełnym umundurowaniu (razem z czapką ala polska straż miejska) i identyfikatorem. Pani stała w widocznym miejscu w centrum wejścia i sprawiała wrażenie służby informacyjnej dla takich właśnie jak my.
Pani zapytała dokąd jedziemy (w sumie nie znała angielskiego ale doskonale wiedziała gdzie będziemy chcieli jechać i nawet rozrysowała plan podróży), pokazała autobus, kupiliśmy od kierowcy bilety i jedziemy, jedziemy, jedziemy na opisany przez nią przystanek :D
Jadąc przez kolejne zadupia uświadamiamy sobie, że to jednak musiało być oszustwo, póki co nie było gdzie wysiąść, żadnego dworca/przystanku powrotnego, jedziemy dalej.
No cóż. Wyjechaliśmy :lol: Jakieś 70 kilometrów za Pekin, niekoniecznie w tę stronę co trzeba.
Okazało się, że w procederze biorą udział także poddenerwowani tym przekrętem kierowcy linii podmiejskich, a na każdym wcześniejszym przystanku byli "przypadkowi" ludzie wiedzący że trzeba nas poinformować, że jeszcze nie wysiadamy.
Na docelowym przystanku czekała grupa oszustów którzy poinformowali nas, że zaledwie jeszcze 2,5 godziny TAXI za jakieś ~500 zł i będziemy na pięknym Wielkim Murze. Szczególnie urzekło mnie uzasadnienie - mamy płacić tyle (za przejazd w jedną stronę) bo THIS IS A VERY LONG WAY (jedyne co wykrztusili angielsku, kiwając głową z rękoma na uszach, że jest za co płacić bo to tak daleko!).
Stanowcza rezygnacja i gonimy od nagabującej szarańczy do najbliższego dworca w celu znalezienia busa powrotnego.
W międzyczasie na dworcu dopadają nas tacy sami oszuści, typowa gadka że nic stąd nie jedzie, że stracimy dzień (to akurat i tak prawda) itd.
Wraz z nadjeżdżaniem autobusu powrotnego cena za dojazd na Mur spada dramatycznie, wracamy do negocjacji z oszustami, jednak ich cena wzrasta i tak w kółko.
Skończyło się na tym, że poirytowani oszustwem a nawet niesłownością w negocjacjach, wsiadając do powrotnego autobusu do Pekinu szarpali nas za ramię (mało nie wywlekli siłą) proponując dojazd za 50%. Zapewne po odjeździe autobusu cena znów wzrosłaby.
Cały dzień zmarnowany. To cud, że po powrocie na dworzec w Pekinie nie było owej oszustki ponieważ żywej bym jej tam nie zostawił.
Następnego dnia pojechaliśmy z innego dworca na najpopularniejszy, najlepiej opisany w przewodnikach odcinek muru. Udało się choć z pewnością w dzikich tłumach żądających zdjęcia z białym człowiekiem nie było kameralnie, za to najbliżej Pekinu.

Jeśli ktoś kiedyś trafił na naganiaczy takich jak np. w Maroku gdzie telefonicznie informują się "ilu białych" jedzie autobusem do Merzougi, to zapewniam, że to całkiem inna klasa naciągactwa a negocjacje, w odróżnieniu od takich miejsc, nie miały sensu i zakładały, że jako biali mamy kupę kasy i mamy płacić. W proceder było zaangażowane wiele osób i byli wściekli, że nagle nie nachapią się wszyscy pieniędzmi. Ciekawe ile osób wysłanych w ten sposób, zapłaciło.
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
6 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 486 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Mail.ru [Bot] oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group