Fly4free.pl

Indywidualny temat. Posty ludzi o tym, że "stracili pieniądze", albo "nie zarobili" bo samolot się spóźnił tylko 2:55, a nie 3:02 są dla mnie dziwne..

To ja też mam pytanie dotyczące lotu W68279 na trasie FCO - SSH wykonanego 6.11.2021. Pierwotna godzina wylotu 17:35, wylot finalnie koło 22. Oficjalne stanowisko linii - złe warunki pogodowe. W moim odczuciu był to trochę mix sytuacji tzn. wcześniejsze opóźnienie, o którym już w tym dniu musieli wiedzieć, ślamazarna odprawa bagażowa na stanowisku Wizzaira(w związku z wcześniejszym opóźnienie Pani miała czas). My ledwo byśmy zdążyli na tą 17:35 a za nami kolejka ok 100 osób. Ja już przebierałem z nogi na nogę ale jak to Włosi, oni mieli luz . Później już przy gate do wejścia na pokład kilkukrotnie przychodziły SMS z przesunięciem o kolejne minuty. W międzyczasie do godz. ok 19:30 reszta lotów raczej wg rozkładu wylatywała, albo z delikatnym poślizgiem. W końcu załadowaliśmy się na pokład i samolot zaczął kołować na pas startowy, dostaliśmy info o oczekiwaniu na pozwolenie na start. Po kolejnej godzinie samolot zawrócił i dostaliśmy info o tym, że musi zostać dotankowany i w ciągu godziny będziemy mogli wylecieć, a wcześniej nie było to możliwe bo warunki pogodowe itd. Patrząc na plan startów z lotniska faktycznie mogło być jakieś złe okno pogodowe między 19:30 - 20:30 i w tym czasie były opóźnienia. Jednak nasz lot był zaplanowany na 17:35 a w tym czasie wszystko szło gładziutko. Wniosek złożyłem, uzyskałem automatyczną odpowiedź, że odszkodowanie nie przysługuje ponieważ sytuacja była spowodowana złymi warunkami pogodowymi. Czy w takiej sytuacji jest sens z nimi się boksować? Nie znam stanu faktycznego piszę tylko o swoich subiektywnych odczuciach i tym co widziałem na rozkładzie lotów.

To ja też mam pytanie dotyczące lotu W68279 na trasie FCO - SSH wykonanego 6.11.2021. Pierwotna godzina wylotu 17:35, wylot finalnie koło 22. Oficjalne stanowisko linii - złe warunki pogodowe. W moim odczuciu był to trochę mix sytuacji tzn. wcześniejsze opóźnienie, o którym już w tym dniu musieli wiedzieć, ślamazarna odprawa bagażowa na stanowisku Wizzaira(w związku z wcześniejszym opóźnienie Pani miała czas). My ledwo byśmy zdążyli na tą 17:35 a za nami kolejka ok 100 osób. Ja już przebierałem z nogi na nogę ale jak to Włosi, oni mieli luz . Później już przy gate do wejścia na pokład kilkukrotnie przychodziły SMS z przesunięciem o kolejne minuty. W międzyczasie do godz. ok 19:30 reszta lotów raczej wg rozkładu wylatywała, albo z delikatnym poślizgiem. W końcu załadowaliśmy się na pokład i samolot zaczął kołować na pas startowy, dostaliśmy info o oczekiwaniu na pozwolenie na start. Po kolejnej godzinie samolot zawrócił i dostaliśmy info o tym, że musi zostać dotankowany i w ciągu godziny będziemy mogli wylecieć, a wcześniej nie było to możliwe bo warunki pogodowe itd. Patrząc na plan startów z lotniska faktycznie mogło być jakieś złe okno pogodowe między 19:30 - 20:30 i w tym czasie były opóźnienia. Jednak nasz lot był zaplanowany na 17:35 a w tym czasie wszystko szło gładziutko. Wniosek złożyłem, uzyskałem automatyczną odpowiedź, że odszkodowanie nie przysługuje ponieważ sytuacja była spowodowana złymi warunkami pogodowymi. Czy w takiej sytuacji jest sens z nimi się boksować? Nie znam stanu faktycznego piszę tylko o swoich subiektywnych odczuciach i tym co widziałem na rozkładzie lotów.

Po wyroku C-74/19

"Skarżący wystąpił z roszczeniem przeciwko portugalskim liniom lotniczym Transportes Aereos Portugueses (TAP) o zapłatę odszkodowania za prawie 24 godziny opóźnienia. Wnioskodawca zarezerwował lot z Brazylii do Norwegii z przesiadką w Portugalii. Druga część lotu, z Portugalii do Norwegii, została opóźniona z powodu przekierowania poprzedniego lotu, obsługiwanego przez ten sam samolot. Dywersja była konieczna w celu usunięcia nieposłusznego pasażera z samolotu. Pasażer stwarzał zagrożenie dla obsługi lotu i innych pasażerów"

Napisałem skargę na stronie wizzair.
Chodzi o lot widoczny na screenie, WRO-KUT 18 sierpnia
Opóźnienie uprawnia do odszkodowania, pilot na locie mówił o problemach technicznych. Samo opóźnienie było wymuszone czekaniem na powrót naszego samolotu z rotacji z Kutaisi. Podejrzewam, że mieli różne opóźnienia z całego dnia na tej maszynie i na sam koniec dnia tak się to skumulowało, że już nie nadrobili.

Do rzeczy, wizzair oczywiscie odpisał, że to nie ich wina że byłby "nadzwyczajne okoliczności na które nie mieli wpływu". W związku z tym nie przysługuje odszkodowanie.

Czy ktoś z osób, które mają dostęp do rozszerzonej bazy danych lotów, mogą sprawdzić przebieg lotów tego konkretnego samolotu?
Czy jeśli ten samolot ma wcześniej w ciągu dnia "nadzwyczajne" opóźnienie to zwalnia potem linie lotniczą od zachowania punktualności na kolejnych lotach czy może próbują mnie łatwo zbyć?