Fly4free.pl

Z tego co pamiętam to sytuacja była taka:
wylot z Katowic został odwołany (ale samolot poleciał po ludzi którzy byli na FUE i którzy mieli wracać w tym dniu tym samolotem do Polski), a na następne parę tygodni siatka w obie strony została wycięta.

Złóż jak najszybciej formalną reklamację z żądaniem wypłaty odszkodowania. Termin Ci ucieka...

Właśnie złożyłem formularz odszkodowania na stronie Wizzaira na odcinku KTW-FUE tylko teraz zastanawiam się czy przysługuje mi również prawo do odszkodowania za odwołany lot powrotny stąd moje pytanie z ostatniego posta. Od razu dziękuje wszystkim za wcześniejszą pomoc

Rezerwacja RT, powrót to sytuacja bliźniacza i należało reklamację tak zredagować

Pamiętaj, po roku od daty lotu pozwu sądowego skutecznie Ty czy pośrednik nie złoży tj. sprawa ulegnie przedawnieniu

Wasza wiara w załatwienie sprawy polubownie jest godna pochwały. Czyniąc historię długą krótką. Nie ma żadnych szans, aby Wizzair wypłacił odszkodowanie, gdy przyczyną odwołania lotu była decyzja biznesowa. Niezależnie czy napiszesz krótka reklamację czy elaborat. Jeśli złożysz pozew to obecnie szansa jest bliska 100 %.

_________________

Jasne, że dobrowolnie nie zapłacą.
Ale przynajmniej uniknie się ryzyka pochylenia się sądu nad ewentualnie podniesioną kwestią braku podstaw do wytoczenia powództwa. Nie jest do jakieś bardzo duże ryzyko, ale zawsze jest - i skoro bez wysiłku można go uniknąć, to IMHO lepiej to zrobić.

Właśnie przed chwilą dostałem odpowiedź na pierwszy wniosek o odszkodowanie w wydaje się prostej sprawie czyli overbookingu gdzie nie wpuszczono nas na lot (nie byliśmy wolontariuszami). Lot KUT -> KTW, na lotnisku wypełniliśmy formularze z pracownikiem lotniska, gdzie wypełniliśmy wszystkie pola oprócz pola z umówioną kwotą odszkodowania (pracownik obsługujący nas na lotnisku powiedział, że trzeba wrzucić ten formularz do skarg Wizzaira i tam ustalić kwotę odszkodowania). Lot na który nas nie wpuszczono był w sobotę, przebukowali nam samolot na następny W6 do KTW czyli poniedziałek. Dostaliśmy również hotel z wyżywieniem i transport na lotnisko w poniedziałek. Według rozporządzenia UE 261/04 przysługuje nam jeszcze 400 EUR według tej trasy od osoby za odmówienie wejścia na pokład. Oto odpowiedź ze strony W6.



Kwestie z mojego wniosku dotyczącą odszkodowania zupełnie pominęli. Tutaj pojawia się pytanie - co z tym można zrobić dalej?

To tak - składasz odwołanie i piszesz ze chcesz 400 euro za osobę ze wzgledu na regulacje. Wizzair odmawia wtedy składasz pozew .

Czy masz kartkę z danymi lotu, nazwiskiem i że przyczyną odmowy był overbooking? Uzyskanie odszkodowania w dobrym scenariuszu to kilka miesięcy i do tego dochodzą odsetki.

_________________

Hej,
Jak większość mam pytanie: czy przysługuje odszkodowanie w następującej sprawie:

07.08.2021r mieliśmy lecieć z TFS ( Teneryfa) do Warszawy (Okęcie) lotem Wizzaira nr W6 1496. Planowany wylot 16:25 przylot 22:50.

Bilety 2 dorosłych i 4 dzieci (wszystkie nasze w wieku 5 lat, 9 lat. 11 lat i 13 lat.

1. 07.08.2021r. godz. 11:40 otrzymujemy smsa, że przewidywana godzina odlotu: 17:55 08/07/2021

Przybyliśmy na lotnisko, ustawiliśmy się w kolejce do check-in. Wydaje się, ze otworzyli normalnie dwie godziny przed pierwotnie planowanym wylotem.
Na monitorach informacja, że odlot 17:55 a podanie "gate" o 17:11. ok. 17:30 podali gate B26. (przy czym tam nie skończył się jeszcze bording do Frankfurtu). Po chwili (numer gate'u zniknął; zniknęła Warszawa z napisu przy B26, pojawił się znowu Frankfurt). Po ok. 10-15 minutach pojawiła się informacja, że gate B14. Po dotarciu do B14 (tam był Paryż Orly), Warszawa ponownie zniknęła. Trudno powiedzieć, ile czekaliśmy na kolejną informację, tym razem B 10. Z tego gate'u już nas zaczęli zabierać do samolotu. Po wejściu na pokład wszystkich pasażerów, zajęciu miejsc, poukładaniu bagaży i zapięciu pasów. Zobaczyliśmy smsa:

2. 07.08.2021r. godz. 18:17 otrzymujemy smsa, że przewidywana godzina odlotu : 18:50 08/07/2021 z info, że lista praw pasażera wysłana pocztą elektroniczną.

Przywitał nas kapitan i poinformował z przykrością, że dzisiaj to my nigdzie z tą załogą i tym samolotem nie polecimy z kilku powodów:
1. Poprzedni lot był pod wiatr i mieli opóźnienie.
2. Wylatując z Warszawy mieli spotkanie z ptakiem i samolot wymaga kontroli technicznej, która nie dojechała na czas na Teneryfie. Chociaż mieli nadzieję, że wyrobią się w czasie.
3. Załoga nie może pracować dłużej niż 15 godzin a zostało za mało czasu, żebyśmy dolecieli do Warszawy.
W związku z tym, że są kłopoty z personelem na lotnisku musimy poczekać na transport autobusowy z samolotu do terminala. Pierwszy autobus będzie za ok. 30 minut. ( wszyscy się do tego autobusu nie zmieścimy). Potem odbierzemy bagaże..
Czekając na bagaże dostaliśmy smsa:

3. 07.08.2021r. godz. 19:45 sms, że przewidywana godzina odlotu : 09:00 08/08/2021

Czekając na bagaże dostaliśmy info od Pani w różowym wdzianku, że jak odbierzemy już bagaż to spotykamy się na piętro wyżej na przystanku autobusowym w celu rozwiezienia nas po organizowanych na prędce hotelach.
Najpierw zapytani o 10 singli, potem o 6 osobową rodzinę. My się zgłosiliśmy. Reszty nie słuchałam. Pokierowali na stanowisko autobusowe nr 43, na które wcześniej udała się Pani z singlami. Pani już nie było. Kierowca każe czekać. za chwilę wszyscy podróżni przyszli pod ten autokar. Znowu zamieszanie. W końcu zaczęli wpuszczać do autokaru. O informacje na temat lotu kazali pytać w hotelach w rejestracji. Naszym autokarem rozwozili ludzi chyba do trzech hoteli. Nam trafił się Medano w El Medano. Byliśmy na miejscu między 21 a 22. Na pytanie o kolację uzyskaliśmy info, że restauracja jest już zamknięta i mamy organizować sobie jedzenie we własnym zakresie. Ku naszemu zdziwieniu dostaliśmy 3 dwuosobowe pokoje na 1 piętrze. Dwa obok siebie a jeden w drugim skrzydle. Gdyby dzieci były większe wcale by nam to nie przeszkadzało, ale nie było to komfortowe ani dla nas ani dla nich. Każde z nas spało z najmłodszymi a starsze same. Trochę to dziwne zważywszy, że w hotelu jest informacja, że windą dzieci mogą jeździć same dopiero powyżej 14 roku życia, ale wynika z tego że same w pokoju spać mogą już 5 latki...- wybaczcie, wciąż jestem zdenerwowana).
Poszliśmy na zewnątrz w celu "upolowania kolacji". W końcu teoretycznie powinniśmy już być w Polsce, a nawet u siebie w domu.
Po powrocie do hotelu odzyskaliśmy paszporty i informację, że śniadanie między 8 a 10 tą. Transfer na lotnisko o 10:30. Była 23.
Ogarnęliśmy się łazienkowo... logistycznie w trzech pokojach i przy pakowaniu 6 osobowej rodziny, gdzie nie mamy 6 kosmetyczek z przyborami do mycia, tylko jedną itp. to też wyczyn i poszliśmy po północy spać, przekonani że wylot o 13 tej a transfer na lotnisko 10:30; śniadanie 8-10.
Obudził nas telefon z recepcji ok. 7:30, że śniadanie o 7:45 a transfer o 8:30. Do ogarnięcia 3 pokoje i 4 zmęczonych dzieci, ale daliśmy radę i zjeść i znaleźć na czas autobus. Chociaż nie wszystkim się udało. W międzyczasie odczytaliśmy smsa:

4. 08.08.2021r. godz. 06:00 sms, że przewidywana godzina odlotu : 11:00 08/08/2021

Chwilę po 9 tej byliśmy na lotnisku. Na tablicy odlotów nasz lot wciąż był o 13 tej. Ale przecież mieliśmy smsy, wcześniejszy transfer z hotelu...
Check in zamknięty.. Ludzie w kolejce czekają. Wszyscy zmęczeni. Ok 10 tej widzimy załogę naszego samolotu. Oni też mają info, że wylot o 11 tej. Check in nadal zamknięty.

5. 08.08.2021r. godz. 10:03 sms, że przewidywana godzina odlotu : 11:00 08/08/2021
Ktoś dzwoni do Wizzaira do W. Brytanii - info, że oni nic nie wiedzą, że najlepiej wie lotnisko...Check in nadal zamknięty i nadal informacja na tablicach na lotnisku taka sama jak o 9 rano, że wylot o 13 tej...

6. 08.08.2021r. godz. 10:20 sms, że przewidywana godzina odlotu : 13:00 08/08/2021
Niespodzianka, check in nadal zamknięty...Bez sensu poranna nerwówka, gonitwa, dla niektórych brak śniadania, dla innych własny transfer na lotnisko. Bez sensu dwie godziny czekania na otworzenie check inu... dzieci o mało nie zniosły jajka a jeszcze nie wsiedliśmy do samolotu...

Ok. 11 tej otworzyli check in. Na szczęście aż 3 okienka. Drukowali na bieżąco karty pokładowe. Kazali zaznaczać, czy był zapewniony hotel, bo jak się okazało byliśmy szczęściarzami, ponieważ nie wszystkim udało się te hotele zorganizować wizzairowi. Otrzymaliśmy vouchery na jedzenie 20 euro na głowę...i realnie maks.godzinę żeby się wyrobić.

Po przejściu przez kontrolę bezpieczeństwa i dotarcie do gateów była ok. 11:40. o 11:52 mieli podać numer gate'u. Dzieci chciały do Burger Kinga (był na liście voucherowej), ale niestety zamknięty... Jak już udało się ogarnąć jedzenie na wynos, poszliśmy do bramki i okazało się, że zaczęli wpuszczać już ok 12 tej. a nie 12:20.
o 12: 40 w zasadzie już prawie wszyscy siedzieliśmy na miejscach w samolocie.
W Warszawie wylądowaliśmy o 18:48 czasu lokalnego. Bagaże, sprawdzanie testów itp. Lotnisko opuściliśmy ok 20 tej.

Podsumowanie:
Mieliśmy 22 godziny opóźniony lot.
Zapewniony transfer,nocleg i śniadanie oraz vouchery na jedzenie do wykorzystania przed odlotem.
Ponieśliśmy dodatkowo koszty kolacji (mam rachunek).
Czy przysługuje nam odszkodowanie jeśli podane przez pilota powody opóźnienia lotu są jak wyżej przytoczone?
Przy check inie dostaliśmy tylko informację ogólną dotyczącą zasad odszkodowań za anulację lub opóźnienie lotu. Nie mamy na piśmie żadnej info o przyczynach opóźnienia samolotu. Czy te przyczyny, które podał pilot wykluczają przyznanie odszkodowania?

Jak najbardziej można / trzeba starać się w tym przypadku o odszkodowanie.

Szacun za tak szczegółowe opisanie zdarzenia.

Niewiarygodna wydaje mi się przyczyna opóźnienia poprzedniego lotu, gdyż zderzenie z ptakiem wymaga przeglądu i taki samolot musi zawrócić na lotnisko. Po drugie wpuścili was na pokład, gdy nie dojechał mechanik, a później stwierdzili, że skończył się czas pracy załogi. Wszystko szyte grubymi nićmi. Odezwij się za jakiś czas to będę miał informację czy odszkodowanie się należy

_________________

Zderzenie z ptakami może nastąpić także np. w czasie podejścia do lądowania i wtedy oczywiście samolot ląduje na docelowym lotnisku, a nie wraca na to, z którego wyleciał. To tylko tak na marginesie tej historii W6.

Witam. Bylby ktos tam mily i sprawdzil o ktorej otwarto drzwi na locie

W68279 31.07 Rzym-Szarm el-Szejk.

Planowo 20,55. Dotkniecie pasa 23.43 Wychodzilem 24.00

Nie byloby problemu,ale mialem 4 loty W6 ,bo dolot byl z KRK i wszystkie 4 byly spoznione w tym ww. o 3 godz.

Sprawdziłam i do czego doszłam:
Lot 07.08.2021r. z Warszawy na Teneryfę (samolot, którym mieliśmy wracać z Teneryfy do Warszawy) wizzairem W6 1495 wyleciał opóźniony o 1 godz i 12 minut czyli zamiast o 11 tej wyleciał o 12:12; leciał 5:55 i zamiast o 15:45 wylądował o 17:07, czyli docelowo 1 godzina i 22 minuty opóźnienia. Nie wiem czemu był opóźniony w Warszawie i nie wiem o której załoga zaczęła pracę. Nie umiem sprawdzić czy było zderzenie z ptakiem na jakimś odcinku i nie umiem sprawdzić czy było i czy w racjonalnym czasie zgłoszenie o kontrolę techniczną samolotu i w jakim realnie czasie jest to możliwe. Skoro dostaliśmy pierwszego smsa o opóźnieniu po 11 tej czasu hiszpańskiego tzn. musiał być wysłany już po starcie samolotu z Warszawy, bo wtedy w Wawce było po 12 tej. Wydaje mi się, że wysyłając tą załogę przy opóźnieniu na starcie wizzair już szedł vabanq z czasem pracy załogi. Średni czas opóżnień na tej trasie jest podawany jako 40 minut. Ale nie od dziś wiadomo, że na Teneryfę leci się pod wiatr i zwykle jest opóżnienie. Chociaż nie często tak duże...

Sprawa wygląda następująco. Wizziar odpisze, że opóźnienie lotu było od niego niezależne i odszkodowanie nie przysługuje. Wątpliwe jest, aby przy wylocie z Warszawy samolot się zderzył z ptakiem i leciał przez kolejne 6 godz. Uzyskanie odszkodowanie polega na wniesieniu sprawy do sądu.

_________________

czyli najpierw reklamacja przez ich stronę a potem szukać prawnika? Bo jakaś szansa jest?

Szansa spora.Reklamacje składaj koniecznie.

Daj znać jaką dostaniesz odpowiedź

_________________

Witam,
05.08.2021 miałem zaplanowany lot z Budapesztu do Nur-sultan (w62249), lot został odwołany o czym byłem poinformowany dopiero 04.08.2021 o godzinie 19:33. Zaproponowali mnie lot 12.08.2021. Zrezygnowałem z lotu. Napisałem do wizair z prośbą o odszkodowanie, odpowiedź Wizzair: "Please accept our apologies for all inconveniences caused by the schedule change. Your flight has been changed due to commercial reasons. We assure you that we make every effort to operate flights according to the original schedule, but sometimes, like all other airlines, we are compelled to readjust our previously set schedule." No i dodali że nic oprócz zwrotu kasy za bilety mnie nie przysługuje. Rozumiem że "commercial reasons" to wina Wizzair i przysługuje mi prawo na 600 EUR. Co ja mam dalej robić pisać do węgierskiego ULC czy gdzie? I jeszcze pytanie czy mogę dodatkowo uzyskać od nich zwrot kosztów dojazdu do Budapesztu, wizy i testa na Covid?