Fly4free.pl

Miałem bardzo podobny przypadek, u mnie skończyło się na sprawie sądowej w dwóch instancjach. Ostatecznie oba sądy orzekły, że usterka samolotu nie stanowi zwolnienia przewoźnika z odpowiedzialności. Przebukowanie biletu nie ma znaczenia

Sytuacja sprzed parunastu dni.
Jechaliśmy w Bergen na lotnisko z miasta kolejką. Niestety, coś na trasie zawiodło i mieliśmy opóźnienie na tyle duże, że na lotnisku zjawiliśmy się mniej więcej na 25 minut przed odlotem (na bilecie sugerowano 30 minut). Nie słyszeliśmy, aby ktokolwiek nas wzywał do bramki, a ta - póki mieliśmy ją w zasięgu wzroku - oznaczona była jako otwarta.
Odprawiliśmy się i pobiegliśmy do bramki, natomiast o 14:24 usłyszeliśmy od przypadkowego pracownika, że bramka jest zamknięta, a o 14:26 zobaczyliśmy ruszający już na pasie samolot (planowy wylot o 14:30). Skończyło się na zakupie kolejnego biletu. Aha, chodzi o WizzAir.

Czy w ogóle mamy tu podstawę do jakichkolwiek roszczeń? W sensie brak wywoływania, wcześniejsza godzina odlotu? Swoją drogą dziwne jest, że nawet jeśli kogoś wywołują, to nie dostają informacji pt. słuchajcie, właśnie zostali odprawieni, zaraz do Was przybiegną.

Chyba pierwszy raz leciałeś tanimi liniami.Nigdy nikogo nie wywołują.Wielu ludzi kupuje bilety i nie leci.Wywoływanie zajęłoby czasami pół godziny.

Bez szans - wina jest z waszej strony - nie rozumiem tylko jednego piszecie że odprawiliście się na................ 25 minut przed odlotem - odprawa zamykana jest na ..............40 minut przed odlotem Natomiast bramka może być zamknięta na 30 minut przed wylotem / co jest sporadyczne ale zdarza się

Jeżeli dobrze się orientuje to wywołują w przypadku nadania rejestrowanego - ale to i tak nie ma żadnego znaczenia - wasza wina i tyle.

Odprawa w sensie rentgen. Bo odprawiliśmy się online kilka dni wcześniej.
No nic, temat zamknięty. Dzięki!

To jest standardowa odpowiedź WizzAir na praktycznie każdą reklamację.
Rekomendację wypłaty odszkodowania po skardze do ULC zapewne WizzAir zignoruje, ale już sąd przyzna odszkodowanie wraz z odsetkami.

_________________

Witam.

Wczoraj został anulowany nasz lot z Liverpoolu do Katowic i mam pytanie czy należy nam się odszkodowanie.

Wylot miał odbyć się o 8.30 ale podobnie jak w przypadku innych lotów na tablicy kilkukrotnie zmieniała się jego godzina. Prawdopodobną przyczyną tego był zły stan pyty (niewielki śnieg + temperatura ok. -1*C). Również nie lądowały samoloty w Liverpoolu. Po godz. 11.00 lot został anulowany.

Z najbliższymi ustawiliśmy się w kolejce do informacji i skończyło się to tym, że dwoje z nas zmieniło lot na ten sam dzień na godzinę 21.55 z Doncaster do Wrocławia.

Z Liverpoolu do Doncaster (170 km) przewiózł nas bus na koszt Wizz. I tak od ok. 15.00 do 21.55 byliśmy zdani tylko na siebie. Nie dostaliśmy ani voucherów ani nikt na lotnisku nie był w stanie nam zorganizować nocnego busa już z Wrocławia do Pyrzowic. Transport mogliśmy jedynie sami sobie organizować i potem liczyć na zwrot środków. Jedynie pewna Pani z obsługi (Czeszka albo Słowaczka) starała się coś robić / informować nas o sytuacji.

Nasz wylot z Doncaster też był zagrożony gdyż samoloty tam nie lądowały z powodu pogody. Ostatecznie z godzinnym opóźnieniem wystartowaliśmy.

Ok. 2.00 wylądowaliśmy we Wrocławiu ale do Katowic sami musieliśmy dotrzeć.

Czy wg Was odszkodowanie się nam należy?

Pozdrawiam.

Nie.
Ewentualnie zwrot dodatkowych udokumentowanych kosztów.

Dlaczego nie? Bo był -1*C i troszkę śniegu? To chyba nie jest klęska żywiołowa.

Gdy już opuszczaliśmy lotnisko w Liverpoolu (ok. 2h po anulowaniu lotu) to pięknie świeciło słońce i chodniki dookoła były praktycznie suche.

Jeżeli inne samoloty nie lądowały tzn. że były niesprzyjające warunki pogodowe - odszkodowanie nie przysługuje

Piszesz:
Prawdopodobną przyczyną tego był zły stan pyty (niewielki śnieg + temperatura ok. -1*C). Również nie lądowały samoloty w Liverpoolu.

Warunki pogodowe zwalniają przewoźnika z odszkodowania.
Złóż do nich wniosek i potem do odpowiedniego ULC i się dowiesz czy to pogoda czy coś innego spowodowało że nie odbył się twój lot.

A jak wygląda sprawa tego, że z Liverpoolu nie wylecieliśmy a przy takich samym (jeśli nie gorszych) warunkach udało się to z Doncaster? Na tym drugim lotnisku także były problemy z lądowaniem ale się to ostatecznie udało.

W tej sytuacji wydaje mi się, że to lotnisko nie jest na tyle przygotowane aby ogarnąć sytuację. Skoro na jednym się da to dlaczego w przypadku tego gdzie się nie da to padającym na to powodem są warunki atmosferyczne?

Druga kwestia - czy przewoźnik nie powinien się jakoś dodatkowo zatroszczyć o pasażerów bez j. angielskiego? Jeden starszy pan się awanturował bo nie wiedział o czym do niego mówili.

Trzecia kwestia - czy przewoźnik nie powinien nam zapewnić transportu z Wrocławia do Katowic skoro uczynił to z Liverpoolu do Doncaster? Druga w nocy przy -11*C w obcym mieście to nie jest super pora na szukanie transportu. Wszędzie nam mówili, że mamy sami to ogarnąć i potem składać reklamację z rachunkiem. A czy ktoś nam zwróci środki za ten nocny transport? Nikt za to nie poręczył. Za taxi z Wrocławia do Katoic by zwrócili?

Zaskarż lotnisko, że nie dopuściło do lotów - przewoźnik nie ma nic do tego. Jeżeli lotnisko nie dopuszcza do lotów ze względów atmosferycznych przewoźnik jest zwolniony z odpowiedzialności.



Nie



samolot2830 o tym pisał



Jeżeli nie było autobusów czy pociągu z Katowic o tej porze to pewnie tak.

edit: jest pociąg z Katowic o 4 rano więc trzeba było podjechać do centrum i wtedy pociągiem

W środę odmówiono mi przy boardingu wejścia na pokład W6 z WAW do FCO bo dotarł do nich samolot mniejszy niż się spodziewali i zabrakło dla części pasażerów miejsca w samolocie. Powiedziano mi zarówno na lotnisku jak i na infolinii że mam złożyć reklamację przez stronę internetową. Czy to jest ten formularz?
https://wizzair.com/pl-pl/informacje-i-uslugi/skargi-i-pochwa%C5%82y/#/
Pytam bo wg osoby pracującej w Welcome Airport Services mogłem załączyć załączniki potwierdzające stratę kosztów z racji przepadłego hotelu w Rzymie, a tu nie widzę nigdzie miejsca gdzie mogę załączyć jakiekolwiek pliki.

Napisz reklamację. Odpiszą Ci i poproszą o skany lub zdjęcia rachunków. Wtedy dodasz jako załączniki w e-mailu.

Kubasmen, więc proponujesz skorzystać z tego formularza czy wysłać maila na customerrelations3@wizzair.com ?

Jak wyślesz od razu e-mail to Ci nie odpiszą. Musisz złożyć reklamację przez formularz i czekać na odpowiedź. Mi odpowiedzieli po równych 30 dniach.
E: też chodziło o zwrot kosztów

Strata kosztów ,to czysty zysk

Witam,
Mam pytanie. Czy ktoś z Was leciał w Warszawy Chopin do Rzymu Fiumicino w dniu 7 listopada 2017 r. i dostał od Wizzaira odszkodowanie za ponad 3 godzinne opóźnienie za lot?
O opóźnieniu z powodu problemu technicznego samolotu zostałam wraz z mężem poinformowana w dniu wylotu po przejściu strefy bezpieczeństwa, a przybycie do Rzymu Fiumicino po opóźnieniu przypadło na godzinę 18.15, zamiast zgodnie z pierwotnie zaplanowanym lotem na 15.10. Opóźnienie to skutecznie uniemożliwiło mi ważne spotkanie oraz konieczność dodatkowej opłaty za późniejszą godzinę przybycia do zarezerwowanego obiektu
Złożyliśmy reklamacje pisemnie wysyłając listem poleconym do siedziby do Katowic -ale nic nie odpisali i poprzez formularz i później odpowiadając na ich decyzje odmowną powoływaliśmy się na przepisy RUE i wyroki TS.
Najpierw standardowo :" Z informacji przesłanej przez dział operacyjny Wizz Air wynika, że lot został opóźniony z przyczyn technicznych. Zgodnie z Rozporządzeniem Unii Europejskiej nr 261/04, art. 14 preambuły, wyklucza się odpowiedzialność przewoźnika, jeśli zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Do takich okoliczności należy również niespodziewana awaria maszyny.
Ja im na to, że Rozporządzenie Unii Europejskiej nr 261/04, art. 14 preambuły mówi o obowiązku informowania pasażerów o przysługujących im prawach, natomiast art. 5,6 i 7 mówi o odwołaniu, opóźnieniu lotu i prawach pasażerów do odszkodowania i tutaj wyrok TS z dnia 19-11-2009r. i z dnia 22. 12. 2008r dot. interpretacji art. 5,6 i 7 i dodatkowo wyrok WSA w Warszawie z 23.04.2014r. gdzie uznano, że: „Na gruncie przewozów lotniczych pojęcie „nadzwyczajnych okoliczności” oznacza zdarzenie, które nie dotyczy normalnej działalności wykonywanej przez przewoźnika lotniczego i nie poddaje się jego skutecznej kontroli, ze względu na swój charakter lub źródło. Jako „nadzwyczajne okoliczności” mogą być traktowane tylko takie okoliczności, które nie znajdują się pod kontrolą przewoźnika lotniczego, bez względu na ich charakter i wagę” - których nie było w przypadku naszego zaplanowanego lotu. Oni na to, że "szczegółowe informacje dotyczące przyczyn opóźnienia lotu objęte są tajemnicą handlową i zawierają specjalistyczny język i że linie lotnicze mają obowiązek działać zgodnie z Rozporządzeniem PE i warunkami przewozu i na podstawie faktów oraz obu tych dokumentów zostało przedstawione stanowisko Wizz Air i dalej ble-ble o definicji i katalogu :nadzwyczajnych okoliczności" i że takie opóźnienie nie rodzi po stronie pasażerów prawa do odszkodowania, jeżeli przewoźnik lotniczy jest w stanie dowieść, że odwołanie lub duże opóźnienie lotu jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć
Ja im na to, że sami przyznali, że linie lotnicze mają obowiązek działać zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i warunkami przewozu oraz na podstawie faktów, które zaistniały podczas naszego lotu w dniu 7 listopada 2017 roku na trasie Warszawa – Rzym Fiumicino, że z wcześniejszej informacji przesłanej przez dział operacyjny Wizz Air wynika, że lot został opóźniony z przyczyn technicznych. Również w dniu wylotu po przejściu strefy bezpieczeństwa zostaliśmy poinformowani o opóźnieniem lotu z powodu problemu technicznego samolotu, a obecnie powoływanie się na objęcie informacji dotyczących przyczyn opóźnienia lotu tajemnicą handlową i tym, że zawierają specjalistyczny język jest niezgodne prawami pasażerów do odszkodowania za opóźnienie lotu zagwarantowanych w Rozporządzeniu (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady oraz z interpretacją tego Rozporządzenia na mocy Wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Sturgeon przeciwko Condor Flugdienst GmbH z listopada 2009 roku (sygn. akt C-402/07) i dodatkowo, że na podstawie wyroku Europejskiego TS z 19.11. 2009 przewoźnik lotniczy ma obowiązek dowieść jaki zaistniał problem techniczny samolotu wpisujący się w definicję nadzwyczajnych okoliczności powodujący opóźnienie naszego lotu i pozbawiające nas prawa do odszkodowania.
Oni mi na to :"Uprzejmie informujemy, że przyczyna lotu została podana w pierwszym emailu wysłanym do Państwa.
Informuję, że Wizz Air wyczerpał swój wewnętrzny proces obsługi reklamacji. Jeśli nie są Państwo usatysfakcjonowany rozwiązaniem, może Pani przesłać skargę na platformę Online Dispute Resolution (ODR)."
Ja teraz zamierzam już wysłać skargę do ULC, bo chyba nie ma już sensu z nimi dłużej bić pianę.
Jestem ciekawa, czy komuś udało się wywalczyć odszkodowanie dot. tego lotu. . Dodam jeszcze tylko, że głównie dzięki temu forum zdobyłam się na walkę o odszkodowanie sama, a nie za pośrednictwem firm prawniczych i większość informacji znalazłam tutaj.
Pozdrawiam wszystkich