Fly4free.pl

Bardzo proszę o pomoc w następującej sprawie:

8 grudnia 2012 Wizzair odwołał lot z Charleroi do Modlina (podany powód -złe warunki atmosferyczne, prawda taka, że wystąpiły problemy w lotniskiem, część lotów kierowano na Chopina, ale nie przyleciał ten samolot Wizzair z Modlina, który miał tam następnie wracać z pasażerami z Belgii).

Próbowałam się przebukować na następny dzień, ale Wizzair już nie miał miejsc.

Zabukowałam bilety na Ryanair na tej samej trasie, na następny dzień.

Noc spędziłam w hotelu.

Wysłałam reklamację do Wizzair pisemnie, bez odpowiedzi. Prosiłam o zwrot za bilety Ryanair + koszty hotelu i posiłku oraz znaczków pocztowych. Wysłałam reklamację za pomocą strony internetowej, dopiero dostałam odpowiedź.
Wynika z niej, iż Wizzair (powołujący się na rozporządzenie UE) zwróci mi jedynie równowartość wykupionych biletów Wizzair, których nie wykorzystałam.
Napisali, że nie należy mi się zwrot kosztów hotelu i posiłku, bo nie zdecydowałam się na ich lot (który byłby za dwa dni) oraz że nie należy się zwrot za bilety Ryannair na tej samej trasie.

Wychodzi na to, że odwołując lot na godzinę przed odlotem, nie należy mi się nic poza refundacją ceny biletów Wizzair, no chyba że zdecydowałabym się czekać 2 dni na kolejny lot ich liniami.

Mi się to w głowie nie mieści, czy tak faktycznie jest? Bardzo proszę o pomoc i podzielenie się podobnymi doświadczeniami i ich finałem.

@asz28: Wizz jak zwykle olewa przepisy i pasażerów, w takm przypadku miał obowiązek wynikający z rozporządzenia, zaoferowania lotu w najbliższym możliwym terminie nie z własnej siatki tylko ze wszystkoch dostępnych na tej trasie; skoro tego nie zrobił, mozesz walczyć o zwrot za zakupione bilety, ale niestety może to potrwać (pewnie na drodze sądowej). Na razie napisz skargę do ULC z wnioskim o nalożenie kary na przewoźnika za nieudzielenie właściwej pomocy w takim zakresie, w jakim określa to rozporządzenia 261/2004.

Czy mógłbyś podać odpowiedni tekst rozporządzenia?
Według mnie skoro lot jest odwołany nie z winy przewoźnika, nie musi on oferować loty innych przewoźników.

ja miałem podobną sytuacje w Treviso po odwołaniu obowiązywało hasło ludzie radżcie sobie sami ....nie zaoferowali nic oprócz lotu na drugi dzień z miejsca oddalonego o 200km.Złożyłem skarge do ULC-zwalili na warunki atmosferyczne ale najdziwniejsze że Ryaner latał a Wizz nie...

@ich: linie lotnicze bardzo często w ten sposób wciskają pasażerom, że nic się nie należy.
Rozporządzenie 261/2004 jest w tej kwestii jasne: art 5: odwołany lot (jakakolwiek byłaby jego przyczyna i kiedykolwiek to nastąpuje: godzine przed, 3 dni, 2 miesiące)-> obowiązek udzielenia pasażerowi pomocy określonej w art 8 -> pasażer ma prawo wyboru jednej z 3 wskazanych tam opcji "pomocy", a ta o której tu mówimy to: zmiana planu podróży, na porównywalnych warunkach, do ich miejsca docelowego, w najwczesniejszym możliwym terminie. Rozporządzenie nie przewiduje żadnego ograniczenia, że zmiana planu może dotyczyć tylko własnej siatki przewoźnika, jednego sojuszu, partnerów code-share itp. W przypadku odwołania rejsu na krótko przed odlotem nie ma żadnej wątpliwości, jakie loty są dostępne w najwcześniejszym możliwym terminie: są to wszystkie rejsy realizowane na danej trasie przez dowolnego przewoźnika o ile są wolne fotele w danym rejsie. Zaoferowanie swojego lotu za 2 dni podczas gdy wcześniej, np. następnego dnia były inne dostępne nie jest udzieleniem pomocy w sposób zakreślony w rozporządzeniu i trzeba konsekwentnie tępić działania takich linii jak Wizz.

Natomiast przy odwołaniu z przyczyn niezależnych przewoźnika nie ma odszkodwoania. To dwie zupełnie różne sprawy. Obowiązek pomocy ZAWSZE, obowiązek wypłaty zryczałtowanego odszkodowania tylko wtedy, gdy dany przypadek się do tego kwalifikuje.

Cytat z odp. Wizzaira:

"W przypadku odwołania lotu linie lotnicze zobowiązane są, na wniosek pasażera, zwrócić koszty odwołanego lotu. Nie są natomiast zobowiązane do zwrotu kosztów biletu innego przewoźnika. Nie możemy zatem wystosować zwrotu za bilet innych linii lotniczych

Jeśli chodzi o zwrot kosztów dodatkowych poniesionych w związku z odwołaniem lotu, tytułem opieki nad Pasażerem, kwestię tę reguluje Rozporządzenie UE nr 261/04 w art.13, mianowicie przysługują one jedynie pasażerom oczekującym na nasz lot i korzystającym z niego (Art. 13 „Pasażerowie, których loty zostały odwołane, powinni mieć możliwość otrzymania zwrotu należności za ich bilety albo oferty zmiany trasy podróży na satysfakcjonujących warunkach a w czasie oczekiwania na późniejszy lot powinni zostać otoczeni należytą opieką”).

Ponieważ nie oczekiwali Państwo na nasz najbliższy lot, nie przysługuje Państwu zwrot kosztów dodatkowych związanych z noclegiem czy posiłkami w hotelu. "

Do tego, Ryanair latał wtedy z Modlina, a Wizzair nie.

Przy okienku Wizzaira powiedzieli, że jak nie bierzemy tego za dwa dni (podróżowałam z rodziną), to samodzielnie rezerwujemy sobie Ryanair z komputera lotniskowego (przy którym, rzecz jasna, trzeba było płacić za internet).

@asz28: odpisałem na priv
Tu tylko dodam, że tłumaczenie Wizz jest idiotyczne: niezaoferowali lotu w najwcześniejszym możliwym terminie, pasażer ma prawo do zwrotu kosztów transportu alternatywnego i noclegu. Pokrycie kosztów tego ostatniego nie jest związane z oczekiwaniem na najbliższy lot danego (i tylko danego) przewoźnika, jak sugeruje Wizz, tylko z koniecznością dłuższego niż planowany pobytu w danym miejscu wynikającego z nieregularności w przewozie.

Gdyby była (hipotetycznie) taka sytuacja, że Wizz zaproponował alternatywny lot tego samego dnia za kilka godzin, a pasażer powiedział, że nie chce bo coś tam, wtedy przewoźnik nie musi pokrywac kosztów dodatkowego noclegu itp. Gdy oferuje lot za kilka dni i/albo nie wywiązuje się z obowiązków wynikających z rozporządzenia pasażer ma prawo dochodzić zwrotu poniesionych kosztów, w tym noclegu.

Znajoma miała lot Wizzair na trasie Katowice - Rzym, 8 godzin czekania na lotnisku, samolot opóźniony z powodu jakiejś usterki technicznej. Czy w takim wypadku przysługuje odszkodowanie?

Zgadza się próbować trzeba. Przytoczę przypadek z opóźnieniem lotu z Katowic do Oslo Torp w czerwcu 2012. Opóźnienie było chyba więcej niż 6 godzin, powodem była usterka. WIZZ standardowo odpowiedział, że odszkodowanie się nie należy. Jednak po interwencji ULC, WIZZ zaproponował polubowne zakończenie sprawy tzn. wypłacą 250E, a w zamian wycofujemy skargę. Cała procedura trwała 8 miesięcy.



Szukanie nie boli...
http://www.ulc.gov.pl/index.php?option= ... &Itemid=47

Tak jak przypuszczałam, będę zmuszona pchać sprawę dalej, bo Wizzair nie chce mi zwrócić za hotel i nowy bilet po odwołaniu lotu. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z belgijskim ULC? Czy można pisać po ang czy lepiej się wysilać i pisać po francusku? Pozdr.

Dzień dobry, pytanie do bardziej doświadczonych:)

mam w niedzielę lot z Wrocławia do Paryża Wizzairem, prognoza pogody jest wyjątkowo kiepska - mają być zamiecie śnieżne. Jak to wygląda gdy odwołują lot z powodu warunków atmosferycznych? Oddają kasę/proponują lot następnego dnia? Czy często zdarza się tak, że lot jest opóźniony o kilka/kilkanaście godzin w takiej sytuacji? Obawiam się również tego, że lot będzie przesunięty o parę godzin tak, że na miejsce dotrzemy dopiero w nocy i nie będzie możliwości dostać się do miejsca gdzie śpimy transportem publicznym a koszt taksówki pewnie przekroczyłby kilkunastokrotnie koszt całej wycieczki:>

90 stron tego tematu, sądzę że takie info już gdzieś jest, ale dokopać się ciężko, zatem:

Sprawa dotyczy Wizza. Kilka dni temu ogłosili likwidację połączeń od kwietnia z POZ do DTM I ORK. Tak się złożyło, że mamy lot DTM-POZ na 3 maja. Rezerwacja zniknęła z mojego konta, maila też żadnego nie dostałem, nie mówiąc o zwrocie kasy (to akurat mi jest niepotrzebne, bo zmienię sobie ten lot na BCN-POZ).
Kiedy można się od nich spodziewać oficjalnego info o odwołaniu lotu?

Kiedyś już miałem podobną sytuację (też "winny" DTM), bo lot miał być W6 DTM-TGM. Wtedy od razu dostałem maila, były w nim nr tel, i to standardowy, a nie ten "złodziejski" po 5 zł/min.

_________________

Dla Polski: +48 22 351 94 92

Witam,

Rok temu miałem lot opóźniony wszystko zgłoszone do ULC następnie jako iż lot nie był z Polski a ze Szwecji sprawa została przekazana do ARN odpowiednik polskiego ULC. ARN wydało oświadczenie z prośbą o wydanie decyzji, która stanowczo będzie nakładała na przewoźnika obowiązek wypłaty odszkodowania na dla mnie i współpasażera. Jednak Wizz nie uznaje tego oświadczenia. Prawdopodobnie ARN wydaje tylko takie oświadczenia, a nie ma judykacji nad Wizz.
ULC poleciło mi bym zwrócił się do sądu cywilnego, podpierając się decyzją wydaną przez ARN.

Jak to powinienem zrobić i gdzie pomoże ktoś?

Pomoże ktoś?
Mam pytanie jeśli pójdę do sądu cywilnego to musi być to sąd cywilny w Szewcji jeśli lot był ze Szwecji do Gdańska?

Wg, mnie to bardziej sad na Wegrzech.. bo tak jest lokalizacja Wizzaira..
http://www.web.gov.pl/rozwiazywanie_sporow/300_947.html

Nie musi być to sąd na Węgrzech. Zgodnie z prawem unijnym w takich przypadkach może być to dowolny sąd pierwszej instancji w unii i najwygodniej dla Ciebie będzie wybrać Twój sąd rejonowy (w Gdańsku?).
http://www.prawo.egospodarka.pl/43051,P ... ,84,1.html

_________________

Wg mnie tam. Tylko kilka lotów na cały dzień jest opóźnionych, w waw też wszystko ląduje. Pani w informacji nic nie wie. Przewoźnik wizzair

Na stronie lotniska:
http://www.bud.hu/english/passengers/flight_information/arrivals

podają, że lot z Bari ma opóźnienie ponad 4 godziny (19:38 zamiast 15:10), więc jeżeli do Warszawy leci on, macie szanse wkrótce odlecieć. Powodem opóźnienia jest opóźniony wylot z Budapesztu do Bari ok. 5 g. Możliwe jest, że to jest związane z dużym opóźnieniem wczorajszego lotu z Kijowa, który wylądował dopiero dziś ok. g. 10. Jeżeli jest tak, to prawdopodobnie jest to związane z kiepską pogodą w Kijowie i wtedy odszkodowanie się nie należy.
Na stronie lotniska widzę, że duże opóźnienie (ok. 5 g.) miał też wczorajszy ostatni lot z Londynu.