Fly4free.pl

Mam pytanie: W momencie kupna biletów, wykupiłam także członkostwo wizz grupowe oraz wizz priority na ten dany lot. Loty zostały zmienione, chcę zwrot 100% środków. Czy należy się zwrot za członkostwo i priority?

policz im jeszcze za stracony czas i koszty internetu

_________________

Dostaniesz zwrot za bilety i wejście priorytetowe 100 % na kartę, którą zapłaciłaś, albo 120 % kwoty na Twoje konto WIZZ (to tylko do wydania na następne loty). Za członkostwo nie. Ale przecież sie przyda w przyszłości.Choć tej przedostatniej inf. nie jestem pewna na 100%

Dziękuje, tak myślałam, że członkostwa nie zwrócą. A co do tego, czy się przyda - no raczej nie, bo to już druga taka sytuacja z ich strony, a zważywszy na to, że latam z rodziną tylko raz w roku, to za dużo:)

W innym wątku @doncholevinchi napisał:



Do forumowych ekspertów: czy to oznacza, że przewoźnik dostaje taką karę RAZY wszyscy pasażerowie tego lotu?

I czy to właśnie dlatego WizzAir próbuje się dogadać z tymi, którzy złożyli skargę, proponując im kwotę odszkodowania+20% (na konto Wizz)?

Do tych, którzy to przerabiali: na ile czasu przed decyzją ULC WizzAir ma zwyczaj kontaktować się z takim pasażerem?

Tak właśnie jest,a z tym kontaktem różnie bywa i propozycje ugody też nie są częste.Chyba w stosunku do całości nie ma zbyt wielu wytrwałych co po ich odmowie drążą temat dalej i na dodatek skutecznie.

Ale czy kara jest RAZY wszyscy pasażerowie danego lotu bez względu na to, czy składali reklamację (czyli mówimy o kwocie sześciocyfrowej?), czy tylko RAZY ci, którzy złożyli skuteczną skargę? Bo jeśli to pierwsze, to taki WizzAir powinien robić wszystko, żeby się dogadać przed ogłoszeniem decyzji przez ULC (gdy wszystko wskazuje na przegraną przewoźnika?)?

Do ew. kary liczą tylko tych co złożyli reklamację zakończoną uznaniem ich racji przez ULC.

No to teraz rozumiem. Dziękuję @miriam

Witam szanownych forumowiczów,
Chciałbym przedstawić Wam swoją sytuację:
Wykupiona kilka miesięcy temu rezerwacja na kwotę 405 zł.
Niestety po kilku dniach okazało się, że muszę zmienić pasażera. Opłata za zmianę pasażera, lot w dwie strony: dodatkowe 400 zł
Kilka dni temu (na około miesiąc przed planowanym lotem) e-mail z Wizzair o zmianie godzin lotów, które kompletnie nie pasują. Decyduję, że będę wnioskował o zwrot kosztu rezerwacji na konto Wizzair.
Dzwonię na infolinię. Rozmowa na infolinii jest poprzedzana powiadomieniem, że będzie nagrywana. Pytam się o imię i numer Agenta pracownika z którym rozmawiam. Notuję te dane. Informuję pracownika, że kwota, jaką zapłaciłem za rezerwację składa się z ceny biletu i ceny za zmianę pasażera. Zadaję pytanie: czy cała kwota tj. 805 zł zostanie mi zwrócona za rezerwację. Otrzymuję potwierdzenie, że tak.
Naciskam przycik Anuluj rezerwację. Po kilku minutach widzę na swoim koncie Wizzair kwotę 405 zł + 20%
Dzwonię z pretensją, dostaję wskazówkę, że mogę złożyć skargę co czynię, opisując ze szczegółami zaistniałą sytuację podając datę i godzinę wykonania telefonu na infolinię, numer pracownika z którym rozmawiałem, itd.
Otrzymuję odpwiedź na moją skargę: "Przetworzyliśmy przesłane przez Ciebie za pośrednictwem naszej witryny żądanie wpłaty dotyczące Twojej rezerwacji (kod potwierdzenia: XXXXXX) i żądana kwota jest już dostępna na Twoim koncie WIZZ"
Po rozmowie z prawnikiem w firmie jestem przekonany, że Wizzair, w świetle informacji udzielonej mi na infolinii, nie ma podstaw do niewypłacenia mi całej żądanej kwoty.

Pytanie do Was, szanowni forumowicze, o poradę jak dalej powinienem dochodzić swojego roszczenia a może raczej najpierw: czy ma ono szansę na powodzenie?

Kwotę za zmianę danych pasażera musisz chyba dochodzić w postępowaniu cywilnym od pracownika,który wprowadził cię w błąd.Dobrze,że tak skrupulatnie zanotowałeś dane. Z logicznego punktu widzenia i regulaminu niestety nie wynika by poniesiona za zmianę pasażera opłata podlegała zwrotowi.Rozmowę nagrywał(o ile faktycznie) Wizzair,ty jej nie masz niestety a czasu chyba już sporo minęło.Przykre,ale konsultantom nie zawsze można ufać.

Postępowanie cywilne wobec pracoownika, który wprowadził w błąd to chyba nie będzie skuteczna droga bowiem: primo: nie znam nazwiska (pracownik poinformował mnie, że nie może mi go podać a jedynie swój numer agenta) a secundo: pracownik reprezentuje firmę więc skarżenie firmy jest raczej logiczne. Przeciez każda szanująca się firma bierze (powinna brać) odpowiedzialność za skutki działań swoich pracowników etatowych bądź wynajętych. No chyba, że uznajemy, że Wizzair nie jest firmą poważną i do tego wniosku skłaniam się po przeczytaniu wielu stron na tym forum

@BadPLMan

Możesz próbować pozwać pracownika. Szanse na uzyskanie danych koniecznych do złożenia powództwa niezbyt duże, powodzenie pozwu trudne na razie do oszacowania.
Co byś zrobił, gdyby nie ta informacja od pracownika?

Formalnie nie ma podstaw IMO do zwrotu opłaty za zmianę nazwiska - była to usługa z której dobrowolnie skorzystałeś i którą przewoźnik za opłatą już zrealizował tj. przepisał bilet na inną osobę według danych, które podałeś i w momencie , w którym o to wnioskowałeś. To czy ta osoba później skorzysta z biletu czy nie, i z jakich powodów, nie ma znaczenia z punktu widzenia wcześniejszej realizacji samej usługi zmiany nazwiska.

Poza tym, czy gdybyś wiedział że nie otrzymasz kasy za zmianę nazwiska , to nie zrezygnowałbyś z tego biletu?

Jak zdobędziesz ew.nagranie jako dowód?Chyba nie liczysz,że bez tego pracownik o zapisanym numerze, sam potwierdzi wprowadzenie w błąd. Nagrania nawet jak są to mają określony czas archiwizacji.Pisać i prosić o odsłuchanie możesz w nieskończoność, tylko z jakim skutkiem?Jakoś marne szanse widzę na wygraną.Masz nauczkę by wątpliwości potwierdzać minimum 2 razy.Dodatkowo z opłatą za zmianę pasażera nie warto się spieszyć, można to zrobić w ostatnich dniach przed lotem ,kiedy już mała szansa na zmiany z ich strony.Cena za tą usługę jest przecież stała.

Umknęło mi, że nie masz nagranej rozmowy. W takim razie szanse na cokolwiek równe zeru.

Zacznij od złożenia reklamacji opisując dokładnie zdarzenie, Wizz jest do klienta nastawiony jak Ryan( czytaj bezczelnie) ale masz zawsze raz szansę na dogadanie ( a nuż), dwa dokumentację do ewentualnej przepychanki sądowej. Zachowaj zimną krew, trochę dyplomacji i uzbrój się w cierpliwość. Jeśli już skarżyć to Wizz a nie pracownika ( co za pomysł!!!), Rozmawiałeś z przedstawicielem (pracownikiem i reprezentantem) firmy a nie Frankiem z pod 6tki (Franek- wybacz ) Wnieś o zabezpieczenie rozmowy jako dowodu, jeśli tego nie zrobią dodatkowy mocny argument

-- 26 Lut 2019 22:52 --


Oczywiście że ja nie mam tej rozmowy.
Czy prawo nie mówi o wymaganym minimalnym czasie przechowywania nagrań rozmów?

-- 26 Lut 2019 22:53 --

Na pytania, czy wiedząc, że nie otrzymam zwrotu za zmianę pasażera, równiez bym rezygnował z lotu odpowiadam: niestety tak, bowiem jak napisałem: po zmianie godzin lotów tam i z powrotem podróż traci sens z powodu zależności od innych okoliczności.
Dziękuję Wam za Wasze opinie.
Nie znam się na kwestiach prawnych, opisałem swoją sytuację i skłonność do kontynuowania dochodzenia o zwrot pełnej kwoty na podstawie krótkiej rozmowy z prawnikiem w firmie w której pracuję, ale jak widzę, Wasze doświadczenie pokazuje coś odmiennego do opinii naszego prawnika. Chyba sobie "odpuszczę"
Jeszcze raz dzięki.

W ogóle nie mówi o obowiązku nagrywania. Zapomnij, żeby Ci udostępnili nagranie.


A zatem wszelkie Twoje roszczenia są bezzasadne.

[quote="BadPLMan.
Nie znam się na kwestiach prawnych, opisałem swoją sytuację i skłonność do kontynuowania dochodzenia o zwrot pełnej kwoty na podstawie krótkiej rozmowy z prawnikiem w firmie w której pracuję, ale jak widzę, Wasze doświadczenie pokazuje coś odmiennego do opinii naszego prawnika. Chyba sobie "odpuszczę"
Jeszcze raz dzięki.[/quote]
W/G mnie nie odpuszczaj, doświadczenie użytkowników tego forum to głownie podróże, nie przeprawy sądowe. Raczej szukaj forum prawne a nie podróżnicze. Osobiście mam teraz sprawę z Wizz i nie odpuszczę dla zasady, mniej dla pieniędzy. Bezkarność nakręca nadużycia.