Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

[VIN] Winnica
winnica,1275,94078
Strona 2 z 2

Autor:  Adrian Dana [ 15 Lip 2016 10:08 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Taksówka do centrum kosztuje 100-120 UAH.

Autor:  jacob94 [ 19 Lip 2016 13:38 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

W poniedziałek leciałem trasą VIN-WAW. Próbowałem się dostać najpierw marszrutką na lotnisko, jednak nic nie przyjechało. Po chwili taksiarz powiedział mi, że się spóźniłem (źle spojrzałem na stronie gdyż spod dworca odjeżdża 22:42 a nie 23:00) i pojechaliśmy razem za 80UAH. Przed security nie ma kompletnie nic. W zasadzie tylko toalety i baniak z wodą. Kontrola była dość upierdliwa, kazali mi wysypać z portfela wszystkie drobne i jakiś gość je sobie oglądał z 3 min. Duty free chyba trochę poszerzyło swój asortyment.
Przykładowe ceny, wszystko podane w € ale rzecz jasna w UAH płacić można (w innych walutach chyba też):
Nemiroff 1L - 3€ (smakowe 3,5)
Paczka LM - 1€
Francuska wódka 3L w kartonie - 6,5€
3 rodzaje piwa - 0,7€ każde
Woda 0,5L - 0,4€
Krakersy, batony, paluszki od 0,5 do 1€

Wybór słodyczy i jedzenia bardzo słaby - wręcz trzeba kupić coś na mieście jeśli ktoś planuje bo się tylko zawiedzie.
Wifi darmowe i bez hasła ale wolne.
Palarni brak.

Autor:  paranoix [ 26 Lip 2016 20:55 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Hej, jak wygląda sprawa zakupu biletów kolejowych? Czy da się przez internet normalnie wydrukować i nie odbierać już potem nic w kasie tylko siup do pociągu?

Autor:  kefirm [ 26 Lip 2016 20:59 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Tak, da się. Zerknij sobie na wątek o kolejach na Ukrainie.

Autor:  Tomo14 [ 26 Lip 2016 22:43 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

@paranoix

Kupowałem bilety z Vinnicy do Odessy i z powrotem.
Bilet tam otrzymałem od razy, a bilet z powrotem muszę odebrać na dworcu w Odessie.

Autor:  paranoix [ 26 Lip 2016 23:38 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Super, dziękuję. Głownie zależy mi na niezakłóconym przejeździe do Kijowa w nocy po wylądowaniu, dalej już będę sobie radził.

Autor:  WojtekGA [ 01 Sie 2016 18:13 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

To i ja dodam coś od siebie. Po pierwsze - marszrutka 33A czeka na przylot samolotu. Widziałem w internecie co najmniej kilka tekstów o tym, że autobus nie czeka, a jest to nieprawda. Marszrutka stoi i przy dworcu kolejowym, i autobusowym. Dalej jedzie m.in. do ulicy Teatralnej / Sobornej. Jednak trzeba uważać, bo po dworcu kolejowym kierowca tylko pyta się po ukraińsku czy ktoś chce wysiąść. Dla mniej czujnych jadących np. do hoteli w centrum może to być problem ;)
W drodze na lotnisku nie ma chyba rozkładu (przynajmniej my nie znaleźliśmy (?). Lepiej sprawdzić wcześniej godzinę odjazdu. Przystanki zaznaczyłem na mapce w załączniku.

jacob94 napisał(a):
W poniedziałek leciałem trasą VIN-WAW. Próbowałem się dostać najpierw marszrutką na lotnisko, jednak nic nie przyjechało. Po chwili taksiarz powiedział mi, że się spóźniłem (źle spojrzałem na stronie gdyż spod dworca odjeżdża 22:42 a nie 23:00) i pojechaliśmy razem za 80UAH. Przed security nie ma kompletnie nic. W zasadzie tylko toalety i baniak z wodą. Kontrola była dość upierdliwa, kazali mi wysypać z portfela wszystkie drobne i jakiś gość je sobie oglądał z 3 min. Duty free chyba trochę poszerzyło swój asortyment

Ja leciałem z Winnicy wczoraj. Dodam może kilka uwag - przed security jest faktycznie niewiele, ale można pójść na górę na "taras widokowy" gdzie można usiąść w spokoju. Siedzisk jest bardzo dużo i prawie nikogo nie było poza nami, a na dole ludzie tłoczyli się i siedzieli na schodach.

Kontrola była bardzo luźna - nawet nie trzeba było wyjąć płynów z plecaka. Straż graniczna także miła i uprzejma.

Duty free wciąż wygląda jak komunistyczny sklep - po kilka butelek każdego rodzaju. Ale w sumie dla jednego lotu nie ma po co więcej :lol:
jacob94 napisał(a):
Nemiroff 1L - 3€ (smakowe 3,5)

Tu warto dodać, że za 4 euro dostaniemy i Nemiroffa i ładną karafkę 8-)

Wi-Fi - trzeba próbować. Raz lepszy sygnał jest od "Hall", drugi raz od "Vinnytsa". Kwestia farta, które akurat jest normanej prędkości.

paranoix napisał(a):
Super, dziękuję. Głownie zależy mi na niezakłóconym przejeździe do Kijowa w nocy po wylądowaniu, dalej już będę sobie radził.

Jeśli masz zamiar jechać 3 klasą w pociągu dziennym (te co mają 6 miejsc w rzędzie) to lepiej kupić na dworcu lub u konduktorek. Nam przytrafiło się spóźnienie w planie, więc ostatecznie kupiliśmy bilety już w samej Winnicy. Bez żadnego problemu. Jak jest w kuszetkach czy w wyższej kategorii - nie wiem.

Dodam tylko, że jeśli ktoś przyjedzie do Winnicy przed wieczorem, to warto wybrać się na pokaz fontann. Co pół godziny "mały" i chyba o 21:30 główny z pokazem wyświetlania na wodzie i laserami :ugeek:

Załączniki:
VIN.jpg
VIN.jpg [ 513.54 KiB | Obejrzany 7435 razy ]

Autor:  Ancyna [ 01 Sie 2016 21:01 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

A jak się przyleci w nocy to można posiedzieć w restauracji Europe, https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_R ... blast.html. Jest czynna do 6 rano, udostępnia darmowe wi-fi. Kierowca marszrutki wysadzi was blisko, tylko trzeba powiedzieć że chce się właśnie tam.

Autor:  paranoix [ 06 Sie 2016 01:49 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Niedawno zakończyłem swoją ekskursję do Winnicy (a także do innych miast), zatem kilka świeżych informacji.

Faktycznie, marszrutka czeka na samolot :) Nasz był opóźniony z Warszawy ok. godziny i bez problemu zdążyliśmy. Bagaż podręczny 7 kg, ale miałem chyba 9 kg i na Okęciu nikt słowa nie powiedział. W drodze powrotnej miałem jeszcze więcej i to w dwóch częściach - także nikt się nie przyczepił. Wszak UIA to nie W6.

Zakup biletu na dworcu w kasie bez problemu. Można płacić kartą, ale trzeba zaznaczyć że karta z czipem - dworce były jedynymi miejscami które wzgardziły moim plastikiem.
Warto na początek mieć pewną niewielką ilość UAH z Polski na zakup biletów właśnie (do Kijowa plackartą ok 200 UAH), ale w dalszej kolejności można po korzystnym kursie zamienić w kantorze PLN na UAH, spread ok. 5%. Tak więc miałem ok 100 zł wymienione w Polsce, a na dalsze psoty sukcesywnie konwertowałem złotówki w kantorach. Oczywiście omijamy te na lotniskach czy dworcach - ale w mieście nie ma problemu ze znalezieniem. W wielu miejscach można płacić kartą - to rzecz jasna polecane tylko wtedy gdy mamy kartę nie robiącą nas w balona na kursach - np. WizzAir Raiffeisen MC lub patent z kartą do konta walutowego.

W drodze powrotnej - niestety nie znalazłem przystanku marszrutki z dworca (teraz już widzę, że był poza terenem), więc jechaliśmy taksówką za 100 UAH. Cena nieco przesadzona, bo taksówka na lotnisko zamawiana przez hotel z centrum kosztuje 105 UAH, ale niech im tam już będzie te 3 zł. Było ciemno i trochę straszno (ale tylko trochę), ale GPS w telefonie uspokajająco potwierdzał, że jedziemy prawidłową trasą. Kontrola na lotnisku faktycznie upierdliwa, wyrzucili mi nawet nożyczki do paznokci, które niejeden raz już w moim podręcznym podróżowały. Odnośnie obłożenia samolotu - koledze wracającemu w niedzielę zdarzył się overbooking - chyba nie muszę tłumaczyć, co to oznacza :) Sam samolot to B737 jeszcze z popielniczkami w siedzeniach. Nie pozwalają przesiadać się na wygodniejsze miejsca przy wyjściach na skrzydło, ale nawet w tych zwykłych jest OK.

Co do szukania WiFi - proponuję nie zawracać sobie tym głowy (tym bardziej, że niesie to pewne ryzyka natury informatycznej), tylko nabyć kartę SIM np. sieci lifecell i cieszyć się internetem i darmowymi lokalnymi połączeniami z kompanami podróży. Żadnych formalności typu rejestracja czy pokazywanie paszportu. Karta na tygodniowy wyjazd z 2 GB internetu kosztowała 30 UAH + 50 UAH doładowanie (w sumie 13 zł). Nie wykorzystałem nawet połowy. Kolega który zachował swoją kartę z poprzedniego wyjazdu jedynie swoją zasilił. Pozwoliło to na skorzystanie z Ubera w Kijowie, który funkcjonuje od niedawna. Nigdy nie udało mi się przekroczyć 10 zł za nocny kurs (choć mają mało aut i trudno złapać). W dzień oczywiście metro.

Podobnie jak koledzy powyżej polecam pokaz fontann - rzeczywiście robi wrażenie. Odbywają się codziennie o godz. 21.30 - przynajmniej w czasie wakacji.

A na koniec, z tego miejsca chciałbym serdecznie pozdrowić i podziękować koleżance Ancynie i jej towarzyszowi za bardzo miły wieczór (czy raczej ranek) we wspomnianej wyżej, całodobowej restauracji Europa, mieszczącej się w Parku Gorkiego, wskutek czego czas pomiędzy przylotem a pociągiem o 5 rano minął niezauważenie :)

Autor:  Ancyna [ 08 Sie 2016 21:21 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

paranoix miło było poznać :)

Autor:  vincenzo [ 09 Sie 2016 18:23 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Cena marszrutki z/na lotnisko nadal bez zmian - 21 hrywien. Najbliżej centrum można wysiąść na Teatralnej lub na dworcu centralnym.

W ostatni dzień polecam odwiedzić pokaz fontann, który zaczyna się około 21:00 (najlepsza część od 21:30) i kończy przed 22:00. Akurat wystarcza czasu, żeby na spokojnie przemieścić się na piechotę na przystanek naprzeciwko centralnego dworca autobusowego (jest to przystanek w polskim tłumaczeniu nazwany Bohaterów Czarnobyla, przy sklepie Amigo). Jest to około 10-15 minut piechotą od fontann.

Ponadto marszrutka staje centralnie przed głównym wejściem na dworzec kolejowy.

Na pokaz fontann polecam przyjść wcześniej, tzn. przed 20:30, żeby zająć dobre miejsca - polecam usiąść nad samą wodą.

To co można lub warto zrobić:
* sfotkać się z jenotem (obecnie to jest na topie w Winnicy), jest w Central Parku w zagrodzie;
* w Central Parku jest też wesołe miasteczko, osobiście polecam ławkową karuzelę za 15 hrywien;
* muzeum Pirogowa, to jest ekstra (wejście do apteki nie warto, ale do budynku zdecydowanie - bardzo ciekawa historia genialnego chirurga po ukraińsku lub rosyjsku, opowiadana z ogromnym entuzjazmem i kolorytem) - muzeum zamykają o 18:30, polecam być w dzień, bo nieco ponad kilometr od parku znajduje się cerkiew, w której zabalsamowane jest ciało Pirogowa. Wstęp 20 hrywien. Moim zdaniem warto dla samej przygody dostania się tam (ja jechałem na następny dzień, bo tego dnia była już zamknięta); po drugiej stronie rzeki jest jeszcze Park of Friendship of Peoples Парк Дружби народів (miejsce do plażowania, pogrania w siatkówkę czy rozpalenie grilla);
* muzeum starych samochodów - przyjemne uczucie usiąść w kubełkowym fotelu starego jeepa;

Osobiście chciałem jeszcze odwiedzić muzeum militarne, ale nie znalazłem wejścia i żołnierze powiedzieli, że już dzisiaj nieczynne. Byłem około 15 w niedzielę.

Jeśli ktoś lubi papierowe mapki to centrum informacji turystycznej znajdzie w wieży w centrum miasta. Z jednej strony jest wejście do muzeum pamięci, z drugiej informacja turystyczna.

Co do jedzenia ja próbowałem:
Arnem - genialne pielmieni w sosie grzybowym, barszczyk czerwony też całkiem ok;
Tifilis - knajpka bardziej gruzińska, najlepiej smakowały mi naleśniczki z czerwonym kawiorem;
Ciekawostki:
Na Artynova jest kawiarnia płatna na godziny.
Gdzieś jest jeszcze miejsce gdzie warzą własne piwo.

Ja spałem w Vin-Hostel, miałem łóżko w pokoju 4 osobowym, ale przez te dni spałem sam. Dużo osób przychodzi, ale szuka pokoi. Wygląda na to, że musi minąć jeszcze trochę czasu zanim hostele staną się tam bardziej popularne. Aha i gdyby ktoś też tam nocował wejście do Vin-hostel jest nie od ulicy Mykoly Ovodova.

Co ciekawe w tramwajach i trolejbusach jest zawsze kontroler, który sprzedaje bilety. Jeśli zauważycie jedno wolne miejsce jest ono prawdopodobnie zarezerwowane właśnie dla niego :)

http://images76.fotosik.pl/805/3ebedf239c950d38med.jpg
http://images77.fotosik.pl/805/ea577cc2ffe8360cmed.jpg
http://images75.fotosik.pl/804/abe840d719ed931bmed.jpg

Autor:  iwan-82 [ 14 Sie 2016 13:12 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

@vincenzo, @paranoix @WojtekGA i reszta osób. Mam pytanie. Czy leciał ktoś z WAW-VIN w niedzielę? Bo na rozkładzie busów pisze, że jadą trasą z lotniska tylko w czwartek.. Wydostanę się w niedziele po przylocie?

Autor:  slaweko [ 14 Sie 2016 14:00 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

iwan-82 napisał(a):
@vincenzo, @paranoix @WojtekGA i reszta osób. Mam pytanie. Czy leciał ktoś z WAW-VIN w niedzielę? Bo na rozkładzie busów pisze, że jadą trasą z lotniska tylko w czwartek.. Wydostanę się w niedziele po przylocie?

W zeszłą niedzielę (7 VIII) bus był, pewnie dzisiaj także będzie... Z tego co mi mówiono, jak samolot się opóźnia, to bus czeka na przylot tak czy owak, pusty przecież nie będzie wracał. Nic więcej nie podpowiem, bo jechałem autem ze znajomymi.

Autor:  Tomo14 [ 21 Sie 2016 10:13 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Potwierdzam, że marszrutka 33A (ktora wyjątkowo nie jest zdezelowanym busikiem tylko normalnym pełnowymiarowym autobusem miejskim) czeka na samolot (bo co innego by miała do roboty skoro to lotnisko obsługuje tylko 2 loty tygodniowo do Warszawy + czwartkowy Tel Aviv) do wyjścia ostatniego pasażera z terminala.

Bilety sprzedaje kierowca chodząc po autobusie.

Na dworzec kolejowy jedzie się ok. 10-12 minut, autobus staje centralnie przed dworcem.

Pod dworcem mamy 2-3 kebaby (na Ukrainie nazywane Szoarma), w budynku dworca kafejkę i sklepik.

Natomiast po drugiej stronie placu przed dworcem mieści się bardzo dobrze zaopatrzony 24-godzinny supermarket ATB - ceny mega przystępne, są piwo i napoje w lodówkach (w to ostatnie polecam się zaopatrzyć ponieważ w pociągu nocnym jest mega gorąco i duszno).

Z ciekawostek idąc od dworca do supermarketu ATB po prawej stronie placu (na wysokości schowanej nieco pętli tramwajowej) możemy znaleźć znany z PRL-u automat z wodą sodową (oraz lemoniadą). Cena 50 kopiejek, szklanka (nawet bez łańcucha) w maszynie - płukanie odwróconej szklaneczki wodą gratis :D

Załączniki:
image.jpeg
image.jpeg [ 91.59 KiB | Obejrzany 7071 razy ]
image.jpeg
image.jpeg [ 122.06 KiB | Obejrzany 7071 razy ]

Autor:  WojtekGA [ 10 Wrz 2016 22:53 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Trochę późno odpowiadam, ale...
1. @iwan-82 Tak, 33A jeździ też w niedzielę
2. @Tomo14
Cytuj:
marszrutka 33A (ktora wyjątkowo nie jest zdezelowanym busikiem tylko normalnym pełnowymiarowym autobusem miejskim)

Przy moim wyjeździe dwa razy trafiłem na taki "wydłużony" busik. Chyba, że mówimy o tym samym - układ siedzeń był częściowo jak w autobusie (choć siedzenia przy kierowcy też były). O dziwo kierowca nie podszedł do jednego znajomego, próbowaliśmy reagować, ale nie wyszło - i zaoszczędził te grube pieniądze ;)

I jeszcze jedna ciekawostka przypomniała (spoza tematu dojazdu) - jeśli ktoś poleci do VIN i nie będzie wiedział co robić to niech szuka ciekawostek o Piłsudskim. Po powrocie poczytałem trochę o historii tablicy na dworcu kolejowym i okazało się, że... spaliśmy w hotelu gdzie swego czasu marszałek balował 8-)

Autor:  Tomo14 [ 27 Wrz 2016 12:30 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Przypomniałem sobie, że zrobiłem kilka fotek na potrzeby naszego forum.

Najbliższy fontnanny Roshen przystanek autobusu na lotnisko (co ciekawe z lotniska jechałem 33A a z powrotem 33) znajduje się tutaj: https://www.google.pl/maps/place/49%C2% ... d28.483674
Ulica Gierojów Czernobyla, tuż przy przystanku jest całodobowy sklepik z alkoholami.
Biorąc pod uwagę godziny pokazów (21:30) oraz odjazdu na lotnisko idealnie pasuje.
Załącznik:
przystanek.JPG
przystanek.JPG [ 183.3 KiB | Obejrzany 6832 razy ]

W obie strony jechałem normalnym miejskim autobusem (ktoś pisał, że bywają też mniejsze typowe marszrutki) - co ciekawe w pojeździe było bardzo sprawne wifi. Do tego sygnał był tak mocny, że siedząc sobie w hollu terminala dalej korzystałem w autobusowego wifi jako dużo szybszego niż te dwa lotniskowe. Autobus będzie stał cały czas pod terminalem bo ruszy dopiero jak przyleci nasz (jedyny zresztą) samolot, ludzie przejdą kontolę paszportową, odbiorą bagaże i zbiorą się wszyscy do odjazdu.
Załącznik:
autous2.JPG
autous2.JPG [ 151.53 KiB | Obejrzany 6827 razy ]

Budynek terminala - przed nim wiatr hula bo nie dzieje się kompletnie nic. Absolutnie odradzam pomysły wydostawania się z lotniska z buta bo zaraz za wyjazdem z lotniska jedzie się przez straszliwą ciemnicę i las. Pod budynkiem stało 1-2 taksówki i jakiś busik więc alternatywa dla autobusu jest.
Załącznik:
terminal.JPG
terminal.JPG [ 152.29 KiB | Obejrzany 6827 razy ]

Holl terminala przypomina nasze dworce kolejowe średniej wielkości - wystrój z początku lat 80-tych ale czysto.
Załącznik:
holl.JPG
holl.JPG [ 115.83 KiB | Obejrzany 6826 razy ]

W części ogólnodostępnej mamy automat z napojami w rewelacyjnie niskich cenach - brawo za brak zdzierstwa !
Załącznik:
automat1.JPG
automat1.JPG [ 200.57 KiB | Obejrzany 6826 razy ]

Załącznik:
automat2.JPG
automat2.JPG [ 174.53 KiB | Obejrzany 6826 razy ]

Taki zestaw mamy zarówno w części landside jak i airside. Woda, kubeczki, dużo gniazdek 230V oraz USB. Duży plus !
Załącznik:
charger.JPG
charger.JPG [ 183.1 KiB | Obejrzany 6826 razy ]

Przejście do security nie jest tak ciekawe jak na IFO ale też wygląda nieźle :D
Załącznik:
security.JPG
security.JPG [ 234.81 KiB | Obejrzany 6825 razy ]

Kontrola jest dość szczegółowa i nie przeniesiemy oczywiście żadnych napojów ale za to już w strefie odlotów (a w zasadzie odlotu bo jest jeden jedyny) mamy malutki sklepik duty-free z bardzo przystępnymi cenami - chciałoby się powiedzieć: masz to w Polsce ? :lol:
Załącznik:
dutyfree1.JPG
dutyfree1.JPG [ 198.08 KiB | Obejrzany 6825 razy ]

Paluszki w cenie 60 groszy to chyba nawet u nas w Biedronce nie występują. Minus jest taki, że oprócz nich i orzeszków nie zjemy nic więcej.
Załącznik:
dutyfree2.JPG
dutyfree2.JPG [ 267.98 KiB | Obejrzany 6825 razy ]

Oczywiście jak to na Ukrainie alkohol na lotnisku jest w mega przyzwoitej cenie - oczywiście musimy pamiętać żeby nie przegiąć bo przepisy mówią o 1 litrze alkoholu na głowę. W praktyce dużo osób miało 2-3 litrowe butelki i na WAW nikt się tym nie zainteresował.
Załącznik:
dutyfree3.JPG
dutyfree3.JPG [ 226.05 KiB | Obejrzany 6825 razy ]

Nie było natomiast papierosów, o których ktoś wcześniej wspominał.

Autor:  WojtekGA [ 14 Lis 2016 14:52 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Jakby ktoś z was się martwił o to czy autobus czeka na pasażerów - oto dowód (wybaczcie jakość). Samolot z Warszawy spóźniony aż do ok. 4:30 (więc prawie 5 godzin), a autobus przed lotniskiem dzienie czekał na pasażerów do rana.*

By the way - chyba już na stałe na 33A zagościł zwykły autobus miejski.

* - chyba, że wiązało się to z obecnością w samolocie mera Winnicy ;)

Załączniki:
pieszy.JPG
pieszy.JPG [ 19.31 KiB | Obejrzany 6624 razy ]

Autor:  limaK [ 19 Gru 2016 02:21 ]
Temat postu:  Re: [VIN] Winnica

Teraz znowu jeździ stara "typowa" marszrutka na trasie lotniskowej. Cena cały czas 21 UAH.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/