Fly4free.pl

Jestem w trakcie kupowania biletów na pociąg na www.dsvn.vn
widzę opcję zapłaty od razu lub płatności na dworcu.
Jest filmik instruktażowy lecz niestety w całości po wietnamsku
Testował ktoś tę opcję ?
Jak to ? polecacie ?

Jak ogarnialem Vietnam, to biuro z Niemiec polecalo mi ten portal:

https://www.baolau.vn

gdzie mozna zaplacic karta albo paypal-em.

Pozdr.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

oki kupujesz bilet , czy on przychodzi droga elektroniczą
Jak tak czy trzeba go wydrukować

@lukasz.zst
E-ticket otrzymasz mailem, o ile pamietam byla jakas dodatkowa oplata za wyslanie na maila.
Na stronie https://www.baolau.vn jest rowniez mail i tel., mozesz zapytac, jak masz jakies watpliwosci.

dsvn.vn akceptowal tylko vietnamskie kk, nie wiem jak jest dzis.

Daj znac prosze, czy wypalilo.

Pozdrawiam.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Mogę niestety potwierdzić, że płatność na oficjalnej stronie nadal nie jest możliwa polskimi kartami.

Co do Baolau to właśnie u nich kupiłem bilet na połączenie Phan Thiet - Saigon i dodatkowe koszty są następujące:
- service fee - stałe i wynosi 40 000 VND / osoba
- processing fee - zależne od ilości osób, od 14 000 VND przy rezerwacji dla 1 do 34 000 VND w przypadku 4

Wszystko jest jasno opisane w podsumowaniu przed płatnością. Maila po prostu wysłali z potwierdzeniem, bez dodatkowych opłat za to.

Pytanie z innej beczki - jak traktowane są kilkulatki?
Sprawdzam ceny biletów na 12go.asia i mam tam możliwość wyboru liczby osób, ale w domyśle dorosłych.
W Tajlandii młoda "widełkami" był nie wiek, ale wzrost. A w Wietnamie?

A czy ktoś z was kupował może bilety na pociąg w samym Wietnamie? Czytałam, że dla turystów zawsze są najdroższe miejsca. Chociaż z drugiej strony wówczas pewnie odchodzą service fee i processing fee.

Ja kupiłam w Hanoi do Ninh Binh, za 100k VND/os. godzinę przed odjazdem pociagu. Jednak wygądało to tak, że w kasie powiedzieli, że im system nie działa i mamy czekać (gdzie lokalsi normalnie kupowali bilety - takze raczej działało..) czekaliśmy z 40 min aż w końcu pracownik dworca pokierował wszystkich "białych" na pociąg i peron. Powiedzielismy, ze nie mamy biletów ale Ci prowadzilii nas dalej az do wagonu sypialnianego (6 kuszetek w przedziale) zaczelismy mówić, że chcemy "hard seat" w zwykłym "kurniku" , ale nie rozumieli. Po 10 min tłumaczenia odpuściliśmy i weszliśmy do przedziału. Kasę zbieral konduktor, w cenie dostaliśmy butelkę wody i piwo. Także, być może sprzedają droższe miejsca, gdy chce się kupic bilet przed odjazdem...

_________________
Instagram: laur_ruda

@ruda_laur, kilka lat temu jechalem pociagiem z Hanoi do Hue ok. 14h, ja podrozowalem w sypialnym, ale w pociagu bylu sporo Rosjan, podrozowali przewaznie w "kurnikach".
Mowili, ze lubia podrozowac po Vietnamie pociagiem i nie potrzebuja wiz.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Podróżowaliście 6 osobowym pociągiem hard slepper w Wietnamie, da radę się tam wyspać?

Mam zagwozdkę bo ze strony https://dsvn.vn wynika, że bilety na 4 cabinówkę są wyprzedane. Teoretycznie są jakieś wolne, ale zarezerwowane na podróż z Saigonu do Hanoi, ( na dłuższą trasę) zastanawiam się czy może by nie próbować kupic ich na miejscu, bo może nie każdy na dłuższą trasę będzie wykupiony.

CZy po prostu kupic 4 bilety na 6 osobowe, żeby potem nie siedzieć 11h w podróży D:

My jechaliśmy hard sleeperem z Hanoi do Hue, było bardzo ok. Materace trochę twardsze, niż w soft sleeperze, za to łóżka o jakieś 5cm dłuższe. Z minusów - jest dość mała przestrzeń między łóżkami, na samej górze dość blisko do sufitu. Ale ogólnie było ok, rano obudziłam się wyspana.

Czy w tych pociągach są jakieś opłaty za bagaż?

@LaMancha
Nic nie dopłacaliśmy za bagaż.

@dudu
Ja również mogę polecić hard sleepera - wyspaliśmy się dość porządnie, dało się bez problemu wyprostować przy wzroście ~190 cm. W 6-osobowych niestety nie ma tylko jak usiąść w pozycji wyprostowanej.

Bilety na pociąg kupowałem przez baolau.com przed samym odjazdem - polecam, płatność revolutem przeszła i taniej niż w lokalnych biurach.
Jechaliśmy pociągiem SE3 na odcinku Ninh Binh - Da Nang. W lokalnych biurach próbowali nam wmówić, że pociąg SE3 jest dla lokalnych, że jest w nim mało miejsca i są w nim robaki i żebyśmy jechali SE19, bo to jest pociąg dla białych - zależało nam na SE3, bo jechał krócej. Szczęśliwie się nie posłuchaliśmy, w pociągu była mieszanka lokalnych i turystów, a sam pociąg był całkiem porządny. Można w internecie znaleźć informacje, że w ciągu ostatnich kilku lat pociąg SE3 i jeszcze kilka innych zostało odnowionych, dzięki czemu w zasadzie są teraz lepsze niż wciskany we wszystkich biurach SE19.

To ja dorzucę swoje podsumowanie i 3 grosze w temacie.

Bilety na pociąg najtaniej bilety kupić bezpośrednio w kasie na dworcu, ale w niektórych miastach nie ma dworca (np. w Hoi An), no i czasem może być problem z wytłumaczeniem o jakie miejsce nam chodzi. W typowym biurze podróży doliczą sporą prowizję. Najlepiej kupić przez internet, ale na stronie wietnamskich kolei - https://dsvn.vn/#/ - nie można płacić zagranicznymi kartami. Można kupić przez internet przez pośredników, ale wtedy też dochodzi prowizja.

Jest jeszcze jedna opcja - czasowa rezerwacja biletu przez oficjalną stronę kolei wietnamskich i jej opłacenie w ciągu 12h. Najlepiej gotówką na stacji (wtedy nic się nie dopłaca, a można wygodnie przez internet wybrać miejsca) – jeśli to nie jest możliwe, teoretycznie istnieją inne opcje – wg tłumaczenia google translate maila od Kolei – np. na poczcie, w bankomacie, banku czy w „autoryzowanych punktach”. Poszliśmy do takiego punktu, i pani oczywiście też wzięła za realizację tej opłaty prowizję – ale tylko 30 000 VND/bilet (ok. 5 PLN). Może trzeba spróbować pocztę lub bank... Po uregulowaniu płatności dostaniemy na maila link do pobrania biletu w pdfie– trzeba go wydrukować i zabrać ze sobą do pociągu.

Jechaliśmy z Da Nang do Sajgonu (SE1), w przedziale 4-os, było gniazdko elektryczne i dodatkowe porty USB do ładowania elektroniki, jest samowar z gorącą wodą, w pociągu jest wagon restauracyjny. Ogólnie podróż bardzo przyjemna, tylko karaluchy się często w przedziale pojawiały . Widoczki z okna fajne, piwko można sobie sączyć - jest przygoda

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)

Mamy 2023, więc mała aktualizacja.
Przeżyliśmy podróż nocnym z Nha Trang do Da Nang. Jest nas 6, więc kupiłem 6 miejsc w jednym przedziale sypialnym, pociąg nocny SE22, bilet kupiony online na stronie kolei wietnamskich płaciłem normalnie czymś naszym (revo, curve, albo zwykła karta) - zadziałało w każdym razie więc wrażenia dobre.

Natomiast podróż to niestety nostalgia i wspomnień najgorszych czar - załadunek ludzi o 19:30 na ciemnym peronie i upychanie w przedziale. Sam wagon przypomina zdezelowane pojazdy PKP i moje pierwsze podróże nocnymi (i znane wówczas wśród miłośników kolei pojęcie "rzeźnia"), toaleta była zachodnia przynajmniej, ale standard też jak PKP z lat 90-tych.
W samym przedziale ciasno jak na 6 osób z 6 plecakami, trochę nam zajęło poukładanie się i to wcale nieprawda, że były karaluchy, bo był tylko jeden i to nie był karaluch. Klima wiała niemiłosiernie i nie dało się wyłączyć, chociaż w sumie lepiej z klimą niż bez. Drzwi zabezpieczałem sznurkiem do prania, bo się nie zamykały. Ale gniazdko było i po chwili strachu podpiąłem tam ładowarkę i telefon. Doświadczenie osobliwe, ale chyba nie polecam tego konkretnego pociągu.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

@zawiert podbijam. Jechaliśmy przedwczoraj trase z dworca obok Mui ne do Danang. przejazd 15h, nocny pociąg, wykupiliśmy bilety na 1 klasę czyli 4 łóżka w przedziale i niby miękkie łóżka (były twarde). Zakup biletu z rezerwacją konkretnego miejsca przez Baolau bardzo polecam. Szybkie potwierdzenie i bilety w formie PDF.

Co do pociągów - DRAMAT. MOCNO ODRADZAM.
ANI NIE SĄ BUDŻETOWYM ROZWIĄZANIEM ANI PRZYJEMNYM PRZEŻYCIEM.
Wrażenia z jazdy ewidentnie jak Polska 1990.
Brudno, śmierdząco, toalety tak ochydne że przestaliśmy pic wodę żeby nie musieć tam sikać (mocz i papier rozwalał się na całej podłodze).

1. Prycze twarde ale powiedzmy ze wygodne. Uwaga, poduszki i prześcieradła są niewymienialne, mieliśmy całe brudne w jakiś włosach i piachu po innych ludziach. Powiem wam ze na koniec po 15h jazdy jak wyszliśmy z przedziału - konduktor wszedł do środka poskładał nasze kołdry i poduszki i ułożył pięknie na stosie dla następnych pasażerów. BYŁEM W GRUBYM SZOKU. Gdyby nie to że chciałem już z tamtąd uciec i generalnie że z nimi po angielsku nie da się dogadać to miałem bardzo ochotę go zapytac dlaczego nie zmieniają pościeli dla nowych pasażerów.
Btw. W Trang dwa łóżka pod nami zmieniły swoich pasażerów i była dokładnie taka sama sytuacja, ze gościu przyszedł, pościeli tylko dla nowych. Myśleliśmy ze chociaż na końcu trasy Ho chi Minh - Danang są one wymieniane… (to był pociąg S22 kończący tam kurs).

2. KARALUCHY. najpierw spotkałem ze 2-3 które sobie wyszły z mojego materaca lub gdzies ze ściany. Ale przez cała noc okazało się ze spotkaliśmy ich ze 20-30. Masakra. Człowiek bal się dotykać ściany, a później 2 dni miałem wrażenie ze po mnie cos chodzi.
Niestety dopiero w pociągu jak zaczalem googlac: „vietnam train cockroaches” okazało się ze praktycznie jazda bez karaluchów nie ma prawa się zdazyc bo po prostu są wszędzie i zawsze.

3. Klimatyzacja. W naszym przedziale cos było zepsute i na oko było z 28 stopni, gdzie w sąsiednich wagonach było spokojnie z 5-6 st. Mniej. Widocznie mieliśmy pecha ale cała drogę się przez to pocilem.

4. Kultura wietnamczykow. Dramatem jest to że kompletnie nie przejmują się że jadą z kimś w pociągu. My trafiliśmy na gości którzy co 30 minut cos jedli i kupowali za każdym razem od babeczki z wózkiem: wędzone jaja, 8 sztuk obierane jedno po drugim przez godzinę, najbardziej śmierdzące bahn mi jakie kiedykolwiek spotkałem w Wietnamie, czy jakieś inne cuda. Generalnie żygać się chciało i pare razy wyszliśmy na korytarz.

5. Relaks. Czy myślicie że kupno takiego nocnego pociągu to swietny sposób na oszczędzenie czasu? Nie płacisz za nocleg, dojeżdżasz na miejsce 8-9 rano i możesz iść prosto zwiedzać! Nigdy w życiu z mojego doświadczenia jak w tym upale z robalami prześpisz 2-3h to będzie dobrze. Po dojechaniu na miejsce wykupiliśmy early check in i po wzięciu dwukrotnego prysznica poszliśmy odespać na jakieś 3-4h.

6. CENA. Podsumowując punkty 1-5. Cena za taki nocny przejazd to okolice 800k. Za dwie osoby płaciilismy 300zł. Czyli praktycznie 2x drożej niż sleeping busy które jadą w podobnym czasie choć wiadomo ze są mniej bezpieczne.

My finalnie cancellowalismy nasze bilety na pociąg Hue-Ninh Binh. Obawiam się ze kolejna taka 12h przygoda mogłaby się zakończyć traumą i mojej małżonki.
A co by nie mówić urlop nie jest po to żeby się denerwować, nie przesypiać nocy, czy jak zombie pędzić od miejsca do miejsca byle zaliczyć.

Finalnie kupiliśmy bilety na vietjet air, z hue do Hanoi. Uwaga 380zl za dwie osoby z bagażami rejestrowanymi - kupione NA DWA DNI PRZED LOTEM. w Europie jest to nie do pomyślenia jaka taniocha

Czyli podsumowując samolot 1h10 minut - 380zl vs. Pociąg 13h w 1 klasie (xD) za 300zl

Od 20 października będą jeździć nowe pociągi między Ha Noi i Da Nang. Są to wyremontowane wagony i no wy Wars

https://eturbonews.com/vietnam-trains-u ... =129336289

https://vietnamnews.vn/society/1595162/ ... route.html

Teraz mi to mowisz No nic vietjet to też przygoda jak Batik

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka