Autor: | karoldz [ 17 Wrz 2014 21:28 ] |
Temat postu: | Wiedeń - Villach |
Cześć czy ktoś orientuje jak najtaniej z Wiednia dostać się do Villach, będę podróżował w grudniu jeśli to ma znaczenie. |
Autor: | nobody [ 17 Wrz 2014 22:02 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
ÖBB ceny od 19€. Na grudzień łatwo osiągalne. Bezpośrednia podróż railjetem (IC też) trwa 4 h 16 min. |
Autor: | _Pi0tr_ [ 23 Mar 2015 22:16 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
Można też kupić bilet za pośrednictwem České dráhy wprowadzając jako stację początkową np. Břeclav (a wsiądziemy dopiero we Wiedniu). Bilet kosztuje 14 euro (to jest cena nominalna, płatność jest w CZK); bez problemu można kupić min. 3 dni przed odjazdem. "Patent" działa także dla podróży w drugą stronę. Nie ma obowiązku kupowania miejscówki. Kilkukrotnie korzystałem z tych przejazdów. |
Autor: | dajkamienia [ 18 Wrz 2016 01:25 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
Co by nie zakładać nowego tematu. Mógłby mi ktoś doradzić, jak to jest z przesiadkami w kolejach austriackich? Mam zamiar kupić bilet na OBB z Lublany do Wiednia z przesiadką w Villach i tak się zastanawiam, co w przypadku, gdyby pociąg do Villach przyjechał spóźniony (mam 16 minut na zmianę pociągu) i nie zdążyłbym się przesiąść. Obstawiam, że ten drugi by poczekał, ale może ktoś z Was miał podobną sytuację i mógłby mi coś doradzić? Przy okazji jeszcze jedna rzecz: czy rezerwacja miejscówki jest konieczna? A jeśli nie, to na jakiej zasadzie zostanie mi przydzielone miejsce? Pytam, bo za odcinek podróży kosztuje to 3 euro, a jedziemy we dwójkę, więc gdyby te pół bańki zostało w kieszeni, to bym się nie obraził |
Autor: | miriam [ 18 Wrz 2016 01:51 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
dajkamienia napisał(a): Pytam, bo za odcinek podróży kosztuje to 3 euro, a jedziemy we dwójkę, więc gdyby te pół bańki zostało w kieszeni, to bym się nie obraził Kiedy kurs euro tak mocno poszybował |
Autor: | dajkamienia [ 18 Wrz 2016 03:06 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
4 x 3 euro = 12 euro = ok. 50 zł |
Autor: | steward [ 18 Wrz 2016 08:13 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
to się zdziwisz @_Pi0tr_ jak za którymś razem ci wyskoczy gdzieś pośrodku Austrii konduktor z prośbą zeskanowania biletu. I mu wyskoczy że jest nieważny bo nie został zeskanowany w Czechach (no i nie ma czeskiej prostokątnej pieczątki). Normalnie tego nie robią bo dla nich to nowość skanować zagraniczne bilety. Ale raz mi się zdarzył taki co chciał, no i wybór był potem wąski: albo płacę za nowy bilet albo Policja czeka na następnej stacji. 120 zeta w plecy by było, tylko że w moim przypadku kontrola po czeskiej stronie w ogóle się nie odbyła. Także CD bardzo ładnie postąpiły i oddały mi poniesione koszty biletu. Radzę czytać regulaminy uważniej. |
Autor: | miriam [ 18 Wrz 2016 10:36 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
dajkamienia napisał(a): 4 x 3 euro = 12 euro = ok. 50 zł To jasne tylko słowo bańka w języku potocznym nie jest jednoznaczne,ale zgoda jako 100 zł też funkcjonuje |
Autor: | dajkamienia [ 19 Wrz 2016 13:52 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
dajkamienia napisał(a): Co by nie zakładać nowego tematu. Mógłby mi ktoś doradzić, jak to jest z przesiadkami w kolejach austriackich? Mam zamiar kupić bilet na OBB z Lublany do Wiednia z przesiadką w Villach i tak się zastanawiam, co w przypadku, gdyby pociąg do Villach przyjechał spóźniony (mam 16 minut na zmianę pociągu) i nie zdążyłbym się przesiąść. Obstawiam, że ten drugi by poczekał, ale może ktoś z Was miał podobną sytuację i mógłby mi coś doradzić? Przy okazji jeszcze jedna rzecz: czy rezerwacja miejscówki jest konieczna? A jeśli nie, to na jakiej zasadzie zostanie mi przydzielone miejsce? Pytam, bo za odcinek podróży kosztuje to 3 euro, a jedziemy we dwójkę, więc gdyby te pół bańki zostało w kieszeni, to bym się nie obraził Hop, hop, pomógłby ktoś? |
Autor: | steward [ 19 Wrz 2016 14:16 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
No ale niby jak? Z opóźnieniami w OBB jest różnie = nieprzewidywalnie, ja kiedyś na trasie Innsbruck - Klagenfurt tak wybałuszyłem oczy że pociąg do Grazu będzie na nas czekał w Salzburgu a do Klagenfurtu nie. Różnica w godzinie odjazdu była 5 minut. Pytałem konduktora, powiedział że nie ma mowy "bo nie". |
Autor: | obibok [ 19 Wrz 2016 14:28 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
steward napisał(a): to się zdziwisz @_Pi0tr_ jak za którymś razem ci wyskoczy gdzieś pośrodku Austrii konduktor z prośbą zeskanowania biletu. I mu wyskoczy że jest nieważny bo nie został zeskanowany w Czechach (no i nie ma czeskiej prostokątnej pieczątki). Normalnie tego nie robią bo dla nich to nowość skanować zagraniczne bilety. Ale raz mi się zdarzył taki co chciał, no i wybór był potem wąski: albo płacę za nowy bilet albo Policja czeka na następnej stacji. 120 zeta w plecy by było, tylko że w moim przypadku kontrola po czeskiej stronie w ogóle się nie odbyła. Także CD bardzo ładnie postąpiły i oddały mi poniesione koszty biletu. Radzę czytać regulaminy uważniej. To tak jak bilety niemieckie. Ważny w komunikacji miejskiej, o ile posiada pieczątkę z pociągu (bo konduktor pieczątkę posiada, a kontroler w autobusie/kierowca już nie). Szkopuł w tym, że w pociągach regionalnych, zwłaszcza w obszarach związkowych, rzadko konduktorzy chodzą po pociągu. |
Autor: | dajkamienia [ 19 Wrz 2016 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
steward napisał(a): Z opóźnieniami w OBB jest różnie = nieprzewidywalnie, ja kiedyś na trasie Innsbruck - Klagenfurt tak wybałuszyłem oczy że pociąg do Grazu będzie na nas czekał w Salzburgu a do Klagenfurtu nie. Różnica w godzinie odjazdu była 5 minut. Pytałem konduktora, powiedział że nie ma mowy "bo nie". I o to mi właśnie chodziło, czy czekają. Bo skoro nie, to trzeba wziąć poprawkę na dłuższą przesiadkę. Dzięki. |
Autor: | AX77 [ 17 Paź 2016 12:59 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
steward napisał(a): to się zdziwisz @_Pi0tr_ jak za którymś razem ci wyskoczy gdzieś pośrodku Austrii konduktor z prośbą zeskanowania biletu. I mu wyskoczy że jest nieważny bo nie został zeskanowany w Czechach (no i nie ma czeskiej prostokątnej pieczątki). Normalnie tego nie robią bo dla nich to nowość skanować zagraniczne bilety. Ale raz mi się zdarzył taki co chciał, no i wybór był potem wąski: albo płacę za nowy bilet albo Policja czeka na następnej stacji. 120 zeta w plecy by było, tylko że w moim przypadku kontrola po czeskiej stronie w ogóle się nie odbyła. Także CD bardzo ładnie postąpiły i oddały mi poniesione koszty biletu. Radzę czytać regulaminy uważniej. Jeszcze ku przestrodze: swego czasu jechałem pociągiem Ostrava-Budapeszt, czeskiego konduktora nie było albo mnie nie spotkał, Słowak przyszedł i bilet zeskanował a Węgier- brak stempla od Czecha bilet nieważny. Do wyboru wysiąść na najbliższej stacji albo 10 euro za nowy bilet i 30 euro kary. Nawet miał wydrukowaną dokładną instrukcję jak ma postępować. Na nic tłumaczenia, musiałem zapłacić. Teraz "koresponduję" z MAV i CD ale już zaczyna mi brakować argumentów. Czytajcie warunki..... |
Autor: | NikodemFM [ 06 Mar 2019 02:30 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
steward napisał(a): to się zdziwisz @_Pi0tr_ jak za którymś razem ci wyskoczy gdzieś pośrodku Austrii konduktor z prośbą zeskanowania biletu. I mu wyskoczy że jest nieważny bo nie został zeskanowany w Czechach (no i nie ma czeskiej prostokątnej pieczątki). Normalnie tego nie robią bo dla nich to nowość skanować zagraniczne bilety. Ale raz mi się zdarzył taki co chciał, no i wybór był potem wąski: albo płacę za nowy bilet albo Policja czeka na następnej stacji. 120 zeta w plecy by było, tylko że w moim przypadku kontrola po czeskiej stronie w ogóle się nie odbyła. Także CD bardzo ładnie postąpiły i oddały mi poniesione koszty biletu. Radzę czytać regulaminy uważniej. W maju czeka mnie podróż pociągiem z Wiednia do Czeskiej Trebowy. To znaczy, że w Czechach mogą mi wlepić karę za brak stempla z Austrii, jeżeli po austriackiej stronie nie będzie akurat konduktora? |
Autor: | obibok [ 06 Mar 2019 14:31 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
No tak, ale na przykład na czeskich biletach jest napisane, że po stempel można się udać do kasy i zazwyczaj tak czynię. Kolej to stan umysłu - ten rynek właściwie nie został zdemonopolizowany, więc oni żyją w poprzedniej epoce. Kluczowy jest dla nich stempel, relatywnie łatwy do podrobienia. |
Autor: | NikodemFM [ 07 Mar 2019 02:26 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
Liczyłem na to, że te powyższe posty sprzed 3 lat będą nieaktualne, ale jednak się myliłem... Ale dobrze wiedzieć, że w Wiedniu trzeba będzie pójść po stempel (dziwne, że dla wydrukowanego biletu też trzeba, a co jak się ma bilet w PDFie na smartfonie lub laptopie?) |
Autor: | obibok [ 07 Mar 2019 09:56 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
Na biletach ÖBB jest napisane, że na terenie Austrii może być wyświetlony, ale przy przekraczaniu granicy musi być wydrukowany. |
Autor: | NikodemFM [ 16 Mar 2019 03:24 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
obibok napisał(a): Na biletach ÖBB jest napisane... Ja kupowałem bilet Wiedeń - Czeska Trebova na stronie kolei czeskich, więc mam bilet CD, a nie ÖBB. Dla pewności jednak pójdę w Wiedniu po ten stempel i najwyżej zapytam czy trzeba mieć. PS ciekawe też było odnośnie legitymacji ISIC, jeśli chodzi o moją trasę z Wiednia do Czeskiej Trebowy. W Czechach taka legitymacja jest honorowana, natomiast w Austrii nie. I przez to na stronie CD można było kupić taki bilet, a w OBB nie. Pomijam już fakt, że bilet na rower kosztuje wg CD - 13 Euro, a wg OBB 15 Euro. Trochę dziwne to jest. W przypadku biletu na trasie Warszawa - Berlin sytuacja jest jasna. Z Wawy do Rzepina jest normalna polska taryfa i zniżki takie jak w TLK czy IC, a jak już jedzie się do Berlina to albo bilet normalny albo dla Juniora. A w przypadku Czech i Austrii sytuacja jest trochę dziwaczna i tak jakby każdy kraj miał swoje zasady bez uwzględniania tras międzynarodowych. |
Autor: | obibok [ 16 Mar 2019 23:13 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
To zależy, jak się Czesi dogadali z Austriakami - czy musi być stempel, czy wystarczy że go sczytają. I tak nieźle, że się da, bo z Polski do Czech nie da się w ogóle. Jeśli są obwarowania, wydrukowały Ci się na bilecie. Na biletach z Czech do Polski drukuje się "Jízdenka je neplatná, není-li označena průvodčím ČD nebo v pokladní přepážce ČD před opuštěním České republiky". Szczegółowe informacje są tu: https://www.cd.cz/typy-jizdenek/mezinar ... ky/-26791/ I co ciekawe "jízdenku do Polska, Nizozemska a do Slovinska zakoupenou v e-shopu je nutné vždy vytisknout na vlastní tiskárně (na papír formátu A4) a ještě před opuštěním ČR ji nechat označit průvodčím ČD nebo u pokladny ČD. Neoznačená jízdenka v uvedených zemích (vyjma Nizozemska) neplatí". |
Autor: | NikodemFM [ 10 Maj 2019 16:15 ] |
Temat postu: | Re: Wiedeń - Villach |
Jechałem niedawno z Austrii do Czech. W Austrii konduktor tylko skasował bilet (ale nie widziałem, żeby go zeskanował). Później w Czechach druga kontrola. Tu tylko byłem poproszony o legitymację studencką ISIC, która u nich jest honorowana. I bilet tym razem był skanowany. Jednak nic tam nie wyskoczyło, że nie był zeskanowany w innym kraju. Więc wydaje mi się, że ten przepis ze stemplem jest raczej już nieaktualny (oprócz Polski, Holandii i Słowenii, co jest w regulaminie). W Wiedniu jak pytałem o ten przepis (choć w Austrii mogą nie wiedzieć o tym co jest w Czechach) to tylko pytali mnie, czy mam paszport. Mówiłem, że nie, ale dowód osobisty tak. I Pani w kasach biletowych mówiła, że jest wszystko w porządku. |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |