Fly4free.pl

W piątek lecimy na kilka dni na Węgry, wracamy we wtorek. Lądujemy w Budapeszcie, który to zwiedzaliśmy już kilka razy i tym razem chcemy go pominąć w planach. Bierzemy auto na cały okres. Bazę mamy nad Blatonem w miejscowości Balatonvilágos. Wstępnie myślałem aby tak rozplanować dni:
1wszy: Lądujemy o 8 w BUD a do Balatonvilágos chcemy dojechać na wieczór więc możemy pojechać gdzieś dalej, nawet w przeciwnym kierunku niż Balaton
2gi i 3ci dzień okolice Balatonu,
4ty dzień możemy wyskoczyć gdzieś dalej ale chcemy na wieczór wrócić na nocleg w Budapeszcie bo rano mam samolot powrotny.

Macie jakieś propozycje co warto zobaczyć przy takich założeniach? Na forum nie zbyt dużo informacji, które spełniały by moje wstępne założenia.

_________________

Jeżeli rozważacie w pierwszy dzień opcję jechania gdzieś dalej, to może Segedyn? Łatwo wyjechać w jego stronę z lotniska i nie jedzie się długo (ok. 1,5h). Niestety w drodze powrotnej, nad Balaton już nie jest tak różowo, bo albo trzeba wracać do Budapesztu autostradą (dłużej, ale szybciej), albo jechać lokalnymi drogami (krócej, ale wolniej). W obydwu przypadkach wyjdzie pewnie z 2,5h. Ale imo warto, Segedyn jest zaskakująco ładny. Centrum przypominało mi bardzo Weimar.

Inna opcja na pierwszy dzień (albo na inny dzień, jak będziecie od strony Keszthely) to Hewiz z największym jeziorem termalnym Europy.

A nad samym Balatonem koniecznie Tihany, zwłaszcza część "na górce" i na cyplu, przy wjeździe na prom. I Keszthely - zamek Helikon

_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.

Poleciłbym Aggtelek a w drodze powrotnej Eger ale nie wiem czy nie za daleko. Blisko od Budapesztu jest Esztergom ale dla mnie już nie tak spektakularne. Heviz jest tak emerycko nudne, że było moim największym rozczarowaniem na Węgrzech (no może drugim, najwiekszym był sam Balaton). Keszthely mi się podobało i mogę polecić.

Dzięki za rady. Ostatecznie trochę mniej jeździliśmy niż zakładaliśmy. Skupiliśmy się bardziej na okolicy Balatonu. Zdecydowanie uważam, że warto polecić Veszprem jako miejsce warte zobaczenia. Starówka nieduża ale ładna i malowniczo położona na skale z najstarszym kościołem na Węgrzech. Na początku czerwca praktycznie nie było ludzi w starej części miasta co dodawało jeszcze uroku zwiedzaniu. Na terenie starówki kilka knajpek w których można zjeść albo napić się kawy w normalnych, przystępnych cenach.

_________________