Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Weekend w CORK
weekend-w-cork,1253,20525
Strona 1 z 2

Autor:  millano [ 05 Lis 2012 13:56 ]
Temat postu:  Weekend w CORK

Witam!

Jako, że kupiłem ostatnio bilety na FR do CORK mam do Was pytanie czy ktoś, kto już tam był mógłby podzielić się spostrzeżeniami, polecić ciekawe miejsca, tanie noclegi i knajpy.
Ogólnie wszystko, co może przydać się w podróży i uatrakcyjnić wyjazd ;)
Z góry dziękuję za pomoc.

Autor:  krasnal [ 05 Lis 2012 14:41 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

A kiedy lecisz? Ja też kupiłem na luty 2013.

Autor:  rw30 [ 05 Lis 2012 14:43 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

zamiast do Cork proponuje sie wybrac do Pcimia Dolnego, bedzie ciekawiej i do tego taniej

Autor:  krasnal [ 05 Lis 2012 14:46 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

rw30 napisał(a):
zamiast do Cork proponuje sie wybrac do Pcimia Dolnego, bedzie ciekawiej i do tego taniej

Nie wiem jaki cel miał twój komentarz. W Pcimiu byłem (serio) i wątpię, żeby miał do zaoferowania więcej niż Cork.

Autor:  sewcio [ 05 Lis 2012 15:40 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

byłem tak w Pcimiu jak i w Cork,
zdecydowanie Cork wygrywa :D
ale prawdę mówiąc cudów nie ma :lol:

zresztą Irlandia to bardzo klimatyczny kraj, mnie się podoba

Autor:  millano [ 05 Lis 2012 21:20 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Anonymous napisał(a):
Zobacz to :)



dzięki greg:) oglądnąłem, mam mniej więcej jakiś obraz tego miasta.

a może jeszcze ktoś wypowie się w innych kwestiach praktycznych? pożądam każdej informacji;)

Autor:  mm0512 [ 10 Lis 2012 03:45 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

W czwartek byłem na jedniodniówce w Cork. Pierwsze wrażenie było raczej negatywne, miasteczko wygląda na opusztoszałe. Nie dość, że wygląda na bardzo małe (niska zabudowa a wszędzie można dojść na piechotę w ciągu kilku minut), to ludzi na ulicach bardzo mało (to nie jest miasto 130.000 mieszkańców, bardziej jak 30.000). Wszędzie widać pozamykane lokale (sklepy, punkty usługowe). Sporo Irlandczyków musiało wyjechać do pracy do UK, z kolei na ulicach powszechnie słyszy się język polski, trochę jest też innych przyjezdnych nacji. Inne ciekawe spostrzeżenie to luźne podejście do czasu. Autobus 226 z lotniska miał wg rozkładu odjechać 13:45, ale odjechał 13:37 gdy wszyscy pasażerowie stojący na przystanku wsiedli. Jeśli ktoś poszedł do sklepu/wc/gdziekolwiek i oczekiwał, że autobus odjedzie zgodnie z rozkładem to miał problem. Z kolei autobus z miasta na lotnisko odjechał 4 minuty po czasie. Zegarek w autobusie pokazywał kompletnie nieprawidłową godzinę (różnica ok. 7 godzin 20 minut), zegar na wieży kościoła również pokazywał co chciał (różnica ok. 40 minut). Fitzgerald Park miał być otwarty do 17, więc strażnik już o 16:40 zamknął dwa wejścia i zaczął wyganiać ludzi.
To co jest do obejrzenia w miasteczku można zobaczyć w jeden cały dzień. Przez 3,5 godziny obszedłem całe centrum od okolic stacji kolejowej do Fitzgerald Park. Nie byłem właściwie tylko w Cork City Gaol. Gdyby tam być przez kilka dni, to lepiej z góry rozejrzeć się jakie są możliwe wycieczki za miasto. Właściwie w miasteczku najbardziej podobało mi się piwo i jedzenie, lecz trzeba mieć na uwadze, że zdecydowana większość lokali otwiera się dopiero po godz.17. W temacie piwa polecam The Bierhaus http://www.thebierhauscork.com/?s=about, z przeogromną listą dostępnych piw: http://www.thebierhauscork.com/images/BeerMenuIn4.jpg. Byłem, polecam Galway Hooker, prawdziwe piwo (ale) i do tego prawidłowo nalane a nie jakieś siki produkowane w fabryce (jak większość typowych piw produkowanych przez duże koncerny). Murphy's stout oczywiście też jest zacny. Drugie polecane miejsce z dobrym, lokalnym piwem to Franciscan Well Brewery http://www.franciscanwellbrewery.com/. Jadłem w English Market, jedzenie bardzo dobre, lecz z pewnością gdzie indziej da się zjeść taniej. The Irish Stew w Farmgate Cafe (na piętrze) kosztował 12,80 euro. BTW, jest to dokładnie to samo miejsce i ta sama potrawa co w programie Makłowicza, chociaż ten odcinek programu obejrzałem dopiero teraz, po powrocie. Wracając do tematu, Nawet na lotnisku w Cork, na górze ale jeszcze przed kontrolą bezpieczeństwa, jest bardzo przyjemny lokal, The Red Bar. Mają kilka lanych piw, w tym oczywiście Murphy's plus kilka klasycznych potraw. Opinia o barze (nie moja, lecz całkowicie się zgadzam) jest tu: http://www.tripadvisor.ie/ShowUserRevie ... _Cork.html
W skrócie: nie spodziewałem się spotkać tak przyzwoitego lokalu na lotnisku w tak małej miejscowości.

Autor:  jajacekk [ 10 Lis 2012 11:14 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Myślę, że podróżowanie nie polega za zwiedzaniu tylko tych najatrakcyjniejszych miejsc typu Wenecja gdzie nie można swobodnie przejść nie ocierając się o innego turystę.
Turystyka to pasja i trzeba zobaczyć te bardziej i mniej atrakcyjne miejsca i przede wszystkim nie krytykować.
Jedni wolą morze i leżenie na nagrzanym piasku i nic nierobienie przez 2 tygodnie. Ja bym oszalał, dlatego wolę góry i aktywny wypoczynek. Ale nie oceniam plażowiczów jako gorszy gatunek, tylko inny. To ich świadomy wybór.
Dlatego jak ktoś pyta to może doradzajmy w sposób pozytywny i wyszukujmy tych dobrych przykładów co zwiedzić, a jedynie ostrzec przed zagrożeniami.
Byłem w Cork i cieszę się z tego bo wiem naocznie jak wygląda Irlandia.
Wyślę kilka zdjęć dla przykładu, że to miasteczko coraz bardziej polskie ma Irlandzki klimat i warto tam jechać. A dla piwoszy dodam, że takiej ilości pubów jeszcze nigdy nie widziałem.

Kiedyś poleciałem do Mediolanu, ale, że lotnisko jest w Bergamo postanowiłem tak na szybko je zwiedzić. Tak mi się spodobało, że Mediolan zwiedzę następnym razem.
Lubię spontaniczność, nie lubię malkontentów.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów :)

Autor:  jajacekk [ 10 Lis 2012 14:34 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Przesyłam kilka zdjęć z podejścia do lądowania w Cork. Jeszcze nigdy nie powitały mnie tak wspaniałe klify, nawet na Malcie.
Nie chodzi o same widoki, ale o przejrzystość powietrza i porę dnia.
Pierwsza moja myśl, to "Irlandia jest naprawdę zielona"

Załączniki:
2012 Cork_052_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_052_zmień rozmiar.JPG [ 199.16 KiB | Obejrzany 12681 razy ]
2012 Cork_049_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_049_zmień rozmiar.JPG [ 148.11 KiB | Obejrzany 12681 razy ]
2012 Cork_048_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_048_zmień rozmiar.JPG [ 158.9 KiB | Obejrzany 12681 razy ]

Autor:  jajacekk [ 10 Lis 2012 14:35 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

i jeszcze te pola

Załączniki:
2012 Cork_054_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_054_zmień rozmiar.JPG [ 210.04 KiB | Obejrzany 12710 razy ]

Autor:  jajacekk [ 10 Lis 2012 15:03 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

i kilka zdjęć samego miasta

Załączniki:
2012 Cork_406_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_406_zmień rozmiar.JPG [ 235.95 KiB | Obejrzany 12693 razy ]
2012 Cork_428_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_428_zmień rozmiar.JPG [ 174.61 KiB | Obejrzany 12693 razy ]
2012 Cork_429_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_429_zmień rozmiar.JPG [ 189.82 KiB | Obejrzany 12693 razy ]

Autor:  jajacekk [ 10 Lis 2012 15:11 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

centrum miasta

Załączniki:
2012 Cork_393_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_393_zmień rozmiar.JPG [ 206.76 KiB | Obejrzany 12688 razy ]
2012 Cork_390_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_390_zmień rozmiar.JPG [ 166.68 KiB | Obejrzany 12688 razy ]
2012 Cork_386_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_386_zmień rozmiar.JPG [ 200.21 KiB | Obejrzany 12688 razy ]

Autor:  jajacekk [ 10 Lis 2012 15:21 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Puby i knajpki

Załączniki:
2012 Cork_350_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_350_zmień rozmiar.JPG [ 207.94 KiB | Obejrzany 12683 razy ]
2012 Cork_242_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_242_zmień rozmiar.JPG [ 162.52 KiB | Obejrzany 12683 razy ]
2012 Cork_169_zmień rozmiar.JPG
2012 Cork_169_zmień rozmiar.JPG [ 245.21 KiB | Obejrzany 12683 razy ]

Autor:  mm0512 [ 11 Lis 2012 04:52 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

jajacekk napisał(a):
przede wszystkim nie krytykować.
nie lubię malkontentów.
Czy to komentarze do mojej notki? Po kolei, nie narzekam, tylko uprzedzam jaki Cork jest. To miało być drugie miasto w kraju a zaskoczyły mnie tam pustki na ulicach w ciągu dnia oraz ilość nieczynnych lokali. Do tego na ulicach zdarzają się żebracy. Tam na poważnie widać takie hasła jak recesja, kryzys. W miastach 100k+ mieszkańców w południowej Europie praktycznie w ogóle tego nie czuć, mimo że Grecja czy Hiszpania niby są w dużo bardziej kryzysowej sytuacji.
Cytuj:
Byłem w Cork i cieszę się z tego bo wiem naocznie jak wygląda Irlandia.
Ja również się cieszę, że byłem w Cork i zobaczyłem jak wygląda. Żałuję, że nie mogłem zostać w miasteczku na noc i wracać następnego dnia. Nie zmienia to faktu, że przy 4 dniach na miejscu warto rozejrzeć się za wyjazdami za miasto, przecież jest co oglądać.
Cytuj:
Dlatego jak ktoś pyta to może doradzajmy w sposób pozytywny i wyszukujmy tych dobrych przykładów co zwiedzić, a jedynie ostrzec przed zagrożeniami.
Nie miałem zamiaru pisać przewodnika, pełnego "pozytywnych" określeń typu: tajemnicze/wspaniałe/pełne uroku itp. zaułki/kościoły/klify itd. Tego jest pełno w sieci. Napisałem kilka własnych uwag, to co było charakterystyczne dla miasta, po pominięciu listy atrakcji turystycznych.
Również pozdrawiam.

Autor:  mc2 [ 11 Lis 2012 13:51 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

A możecie coś dodać od siebie o dojeździe z lotniska w tym wątku:
cork,40,17139
:)

Autor:  jajacekk [ 11 Lis 2012 19:57 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

mm0512 absolutnie nie Ciebie miałem na myśli. Napisałeś i nawet dostałeś podziękowania.
Mnie chodziło o tego rw30, czy wd40 co twierdzi, że "zamiast do Cork proponuje sie wybrac do Pcimia Dolnego, bedzie ciekawiej i do tego taniej"
NIe wiem po co tacy tu są na forum. Mamy tutaj sobie pomagać, a nie krytykować czyjś wybór.
Nawet jak ktoś pojedzie do Pcimia Dolnego, o ile taki jest bo znam jedynie Pcim, to jego sprawa. Nie każdego stać na zagraniczne wojaże. I nie oznacza to, że ktoś jest lepszy bo poleciał do Brazylii.
Nadal pozdrawiam wszystkich.

Autor:  Nospin [ 11 Lis 2012 23:00 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Jako, że mieszkam jakiś czas w Irlandii może i ja się wypowiem. Co do wycieczek po miastach tutaj to każde miasto oprócz Dublina jest do ogarnięcia w jeden dzień. Komunikacja wewnątrz miejska oprócz Dublina prawie nie istnieje, nomoże po 3-4 linie na dane miasto. Komunikacja po kraju praktycznie zawsze musi przebiegać przez Dublin. Co do linku zamieszczonego przez Mateusza polecam Cliff of Moher, to są dopiero klify. Chociaż większe klify są w okolicach Donegalu.
Z miast godnych odwiedzenia polecałbym, poza Dublinem, Galway. W sumie w styczniu tego roku wypożyczenie na tydzień auta z lotniska w Dublinie kosztowało mnie 80 euro (nie brałem ubezpieczenia) tak więc jak ktoś jechałby na kilka dni to powinien zastanowić się nad wynajęciem auta. Ja wypożyczałem z firmy Enterprise zamiast zamówionego Opla Astry dali mi VW Golfa diesla z 2011 w automacie. W razie pytań polecam się na przyszłość ;)

Autor:  Mikolaj2206 [ 17 Lis 2012 15:26 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Siema,
opłaca się robić jednodniówkę do Cork? Tzn ile można w ciągu tych 6-ciu godzin zobaczyć i ile trwa transfer z lotniska do miasta i spowrotem?
Dzięki za odp.

Autor:  matt [ 17 Lis 2012 16:31 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Z tego co piszą tutaj koledzy z forum to chyba wystarczy te kilka godzin. A znalazłeś jakiś fajną opcję jednodniówki? Bo sam bym się przeleciał?

Autor:  jajacekk [ 17 Lis 2012 16:45 ]
Temat postu:  Re: Weekend w CORK

Do Cork z lotniska jedzie się podmiejskim autobusem jakieś 40 minut, niestety zapomniałem numeru linii ale tutaj masz link to sobie poczytaj

http://www.buseireann.ie/inner.php?id=266

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/