Fly4free.pl

Witam, planuję 3-tygodniowy wyjazd do Gruzji i zastanawiam się czy warto jechać do Abchazji, a jeśli tak to gdzie konkretnie? Jeśli ktoś z Was był i mógłby podzielić się opinią, to byłabym bardzo wdzięczna

Pozdrawiam radośnie

Za dwa tygodnie wybieram się do Gruzji i planuję również odwiedzić Abchazję. Minął już prawie rok od pierwszego wpisu w tym temacie i nic się nie zadziało, więc podbijam, zachęcając do dyskusji Był ktoś, ma jakieś doświadczenia, rady?

_________________
Dlaczego polski maluch (126p) jeździ po ulicach Kuby? Jak zostać papieżem? Jak wielbłąd może żyć bez wody? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań w filmach WłóczyMiSie na YouTube

Ze strony MSZ:

Potrzebna jest jeszcze wiza.
http://fizyk-w-podrozy.blogspot.com/201 ... o-get.html

Internet w domu mam i to wszystko już wiem Pytałem o osobiste doświadczenia

_________________
Dlaczego polski maluch (126p) jeździ po ulicach Kuby? Jak zostać papieżem? Jak wielbłąd może żyć bez wody? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań w filmach WłóczyMiSie na YouTube

Jak ktoś już był w Gruzji, to warto, przede wszystkim ze względu na klimat parapaństwa i bolesną i po dziś dzień namacalną historię tej krainy (polecam wcześniejszą lekturę "Abchazji" Góreckiego). Byliśmy na majówkę 7-osobową grupą na 6 dni z czego 3 spędziliśmy w górach w okolicy Jeziora Rica. Góry super, jak cały Kaukaz lub nawet lepsze. Chociaż deszczowe. Miło czas spędzaliśmy w Nowym Atonie, na w szkieletorach bloków i na disco w Gagrze (były toasty "za sowieckij sajuz!" o_O), nieco mniej w Suchumi w strugach deszczu.

Abchazja swego czasu była najbardziej wypasionym radzieckim kurortem, sowiecką riwierą. Chociaż dni dawnej świetności bezpowrotnie już minęło, kraj powolutku dźwiga się z upadku. Turystów z Zachodu nie widzieliśmy, za to zachodnia część jest dość licznie odwiedzana przez Rosjan.

Trzeba być przygotowanym na znacznie wyższe niż w Gruzji ceny oraz... hmm... radziecką/rosyjską gościnność

Z info od lokalsów z Batumi wynika, że jak dostaniesz się do Abchazji od strony rosyjskiej może być problem później z dostaniem się na teren Gruzji.

Jak wygląda sprawa z wejściem na zaporę wodną Inguri? Znalazłem jedynie komentarz 'Chociaż zapora wodna jest ochraniana przez policję, jest ulubionym obiektem gruzińskich fotografików. Po drodze zabrałem się z taką ekipą, która miała zgodę na wjazd na zaporę, więc nikt już nie sprawdzał tożsamości pasażerów auta.'. Faktycznie potrzebna jest zgoda, by dostać się na górę? O ile dobrze zrozumiałem, to sam betonowy łuk jest jeszcze na terenie Gruzji, ale podpiąłem to pod Abchazję.

Byłem pod zaporą, ale nie na zaporze, więc nie wiem, czy ktoś kontroluje wjazd i w jaki sposób do tego podchodzi. Jechałem z Gruzinami, którzy zabrali mnie stopem z Mestii i nic nie mówili, że jest tam jakaś kontrola, ale ja też nie dopytywałem.

_________________
Dlaczego polski maluch (126p) jeździ po ulicach Kuby? Jak zostać papieżem? Jak wielbłąd może żyć bez wody? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań w filmach WłóczyMiSie na YouTube

Odświeżę nieco.
Możecie opisać aktualne realia przekraczania granicy (oczywiście legalnie od strony Gruzji właściwej) i powrotu do Gruzji?

_________________

Sam nie byłem ale moja dobra znajoma niedawno wróciła z Abchazji, teraz podróżuje po Armenii i Górskim Karabachu. Z jej relacji wynika, że przekraczanie granicy jest bezproblemowe o ile wcześniej załatwi się przez internet promesę wizy. Trzeba tylko pamiętać, żeby na granicy być wcześniej, potem może być problem z transportem. Uwaga! Wszyscy Gruzini, którym mówiła, że wybiera się do Abchazji, bardzo jej tę podróż odradzali i przestrzegali przed czyhającymi zagrożeniami, jej jednak bardzo się podobało a kontakty z ludźmi były tylko pozytywne. Tutaj jej relacja:
http://www.travelbit.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=33989

No a ja z tą "wizą" jest, jeśli chcemy wjechać w sobotę lub niedzielę i zostać 1 dzień?

_________________

Pozwolenie załatwia się przez internet, dostajemy je po około 5 dniach roboczych. Drukujemy je, najlepiej ze 3 razy dla bezpieczeństwa. Z Zugdidi pod granicę jedzie się taksi za 10 lari, od strony Gruzji jest posterunek policji, przechodzimy przez most i jest posterunek graniczny Abchazji. Granicę otwierają chyba o 9 czasu gruzińskiego czyli o 8 czasu abchaskiego. Pokazujemy wydrukowane pozwolenie i przechodzimy (z rana sporo osób przekracza granicę więc może to zająć ze 30-60min). Do Suchumi możemy dojechać marszutką za 250-300 rubli. Następnie udajemy się do Wydziału Spraw Konsularnych, gdzie dostaniemy jakiś kwitek z którym idziemy do Amra Banku, który jest jakieś 300 m drogi od Wydziału Spraw Konsularnych. Tam uiszczamy opłatę w sumie 11 USD. Z potwierdzeniem wpłaty idziemy znów do Wydziału Spraw Konsularnych. Po krótkim oczekiwaniu otrzymujemy wizę (niestety jest ona tylko włożona do paszportu i przy wyjeździe z Abchazji zabrano nam ją). Samo Suchumi nie rzuca na kolana, taki rosyjski kurort. Nieco drożej niż w Gruzji. Jak ktoś planuje wybrać się na 2-3 dni nad morze to można wybrać Abchazję zamiast oklepanego Batumi. Przez 2 dni chyba spotkaliśmy tylko 2 turystów spoza Rosji. Dużo kwater prywatnych, ale jak ktoś się chce wybrać na 1-2 noce to gospodarze robią problemy z tak krótkimi pobytami, zazwyczaj mówią minimum 5 dni. My byliśmy zmuszeni wziąć 3 osobowy pokój w hotelu Viva Maria za 4200 rubli. (stan na 12 sierpnia)

No, ale w sobotę lub niedziele wizy nie załatwię. I co Wtedy?

_________________

http://mfaapsny.org/en/council/visa.php
If you have any questions please call: +7-840-226-39-48, fax
ewentualnie mailowo się kontaktować. Sorry niestety nic mądrzejszego mi do głowy nie przychodzi, a sam nie znam odpowiedzi:)

Wtedy załatwić trzeba wizę w poniedziałek.

Generalnie po stronie gruzińskiej nie ma nic tylko mały punkt kontrolny
Potem kilometrowy most, można skorzystac z tranportu wozem drabiniastym
Po stronie Abchazji kontrola paszportowa, celna, oficer polityczny, wszystko normalnie, musisz pokazać wydrukowaną promosę wizową, dzwonią do Suhumi i sprawdzają czy jesteś w spisie.
Generalnie luzik, całość ok dwóch godzin, najwięcej zajmuje rozpytanie w szczególności jak masz dużo pieczątek

Dokładnie opisałem tutaj jakby ktoś chciał
http://www.mynameisola.com/pl/abkhazia- ... ependence/

Zastanawiam się nad odwiedzeniem Abchazji w następnym roku. Do tej pory byłem dwukrotnie w Gruzji, więc pora na coś nowego:)
Napiszcie proszę, co warto zobaczyć, gdzie się zatrzymać, itp. Będę wdzięczny.

Nowy Afon, jezioro Rica, Sukhumi

Z Abchazją jest trochę jak z Gruzją, jak jechałem pierwszy raz to myślałem, że w tydzień obskoczę cały kraj, od tamtej pory na Kaukazie bylem już 10 razy i dalej nie widziałem wszystkiego co bym chciał w Gruzji. W Abchazji planowałem spędzić trzy dni, spędziłem tydzień i chętnie bym wrócił
Te 3 must see/must be o których napisał poprzednik na upartego można zrobić w 1,5 dnia.