Fly4free.pl

Choć nie do końca się zgadzam, to Twoje wytłumacznie jest sensowne i rozsądne. Nie podejrzewałbym jednak, żeby oni na to wpadli... A przesłanką co do słuszności mojej tezy są pozostałe decyzje z dnia dzisiejszego. Wymyślenie sensownego powodu da nich, byłoby jeszcze bardziej karkołomne. Nie pytam, bo wątek nieodpowiedni. Może już emocje ochłonęły (moje trochę tak, a było rzeczywiście gorąco) i moderacja odblokuje zakazany temat.

_________________

Nowe obostrzenia wprowadzane 15 grudnia nakazują wykonanie testu przed przylotem niezależnie od zaszczepienia. Na stronach ministerstwa, jest informacja, że przekraczając granicę drogą lądową pełne szczepienie zwalnia z kwarantanny:

Podróżni niezależnie od środka transportu (zbiorowy i indywidualny oraz przekraczanie granicy pieszo) podlegają 10-dniowej kwarantannie wjazdowej (a od 1 grudnia 14-dniowej) chyba, że spełnią jeden z poniższych warunków:
są zaszczepieni pełnym cyklem szczepienia (szczepionką dopuszczoną do obrotu w Unii Europejskiej lub znajdującą się w wykazie odpowiedników szczepionek dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, prowadzonym przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy), a od podania ostatniej dawki szczepienia upłynęło 14 dni (liczone od dnia następującego po dniu podania ostatniej dawki). Szczepienie jest poświadczone unijnym cyfrowym zaświadczeniem COVID lub innym dokumentem w języku polskim lub angielskim poświadczającym zaszczepienie.

Już nie wiem jak interpretować przepisy.

https://www.gov.pl/web/koronawirus/przyjazd-do-polski-spoza-strefy-schengen

Z informacji rządowych wynika, że test tylko dla pasażerów lotniczych, dlatego przybycie z Ukrainy granicą lądową dalej powinno być beztestowe w przypadku zaszczepionych.

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Temat ponownie otwarty jednak służy on dyskusji odnośnie zakazu lotów do Polski oraz ewentualnej kwarantanny

Na ogólną dyskusję o obostrzeniach zapraszamy do:
koronawirus-ogolna-dyskusja,1623,149431&start=20260

Póki nie ma rozporządzenia, to możemy tylko sobie gdybać

Wiadomo kiedy się pojawi?
Nie robiłbym problemu z obowiązku wykonania szybkiego testu antygenowego, jednak Sylwestra chcę spędzić w Tarnopolu, a do Polski wracam 1 stycznia pociągiem. Sęk w tym, czy tego dnia taki test da się tam zrobić. Zawsze zostaje wydłużenie pobytu o jeden dzień i podskoczenie do Lwowa w niedzielę

Znając zdolności tego rządu, może nawet się pojawić 14/12/21 o 23:40...

Mam podobny problem, 01.01 będę wracać z Bukovela. Robiłem rozeznanie, bardzo ciężko o test tego dnia we Lwowie, wszystkie laboratoria zamknięte.

Może pojawią się punkty testowania na granicy? W pierwszej połowie roku, gdy też wymagano testu dla zwolnienia z kwarantanny, takie punkty po polskiej stronie były.
Sprawdźcie też czy nie ma jeszcze punktów testowania po ukraińskiej stronie przejść granicznych, być może da się tam zrobić test antygenowy także przy wyjeździe z UA

Jest spora szansa, że będą ponownie otwarte punkty testowania na lotniskach przed przekroczeniem granicy.
W końcu nie po to wprowadzali te testy, żeby dorabiać zagraniczne laboratoria

_________________

Ale temat obowiązku testu przy wjeździe jest mocno z tym związany.. Można zmienić tytuł wątku, to co w nawiasie: „ew. obowiązek kwarantanny czy testu”

Prawdopodobnie ponownie rozpoczną działalność i obłowią się punkty testów na lotniskach przed kontrolą paszportową.
Co by nie pisać 24h to niezbyt dużo czasu. W tej materii często nie tyle chodzi o koszt testu ile o utrudnienie życia, wymaganie dodatkowego działania i stresu, szukanie punktu, dowiadywanie się, rezerwowanie, dojazd. Są też sytuacje(trasy powrotu do Polski, no. loty z innego kontynentu z dwiema przesiadkami) gdzie wykonanie testu przed rozpoczęciem powrotu i na 24h przed przekroczeniem granicy nie zawsze jest możliwe.

@onufry_z słuszna uwaga, zaktualizowałem nazwę tematu.

Natomiast na samą dyskusje na temat testów zapraszam do:
test-pcr-lub-antygenowy-i-in-przed-wylotem-gdzie-zrobic,15,153771?start=720

Ale tu dochodzą kolejne niewiadome. Nawet jeśli na lotniskach w PL będą punkty testowania, to nie wiadomo czy w takiej sytuacji obsługa linii wpuści nas do samolotu w miejscu wylotu. I kolejna sprawa, o czym pisze @onufry_z. Mam lot międzykontynentalny, z przesiadką i nawet jeśli zrobię test na godzinę przed odlotem to nie ma opcji, żebym się zmieścił w 24h. Inna sprawa, że w przypadku osoby mieszkającej w PL lepiej jest zrobić taki test po przylocie, bo w przypadku „+” raczej lepiej jest spędzić izolację w swoim miejscu zamieszkania.
Pozostaje tylko błagać opatrzność czy co tam kto woli, żeby był tam jakiś rozsądny człowiek…

_________________

Z zastrzeżeniem, że nie wiadomo co będzie w rozporządzeniu, którego projektu nigdzie nie widać, w sytuacji gdy test nie byłby wymagany na lotnisku wylotowym, jego wymóg nie miałby za bardzo sensu.

Jeszcze nie wiadomo jaki bubel prawny nam wysmażą, ale na razie widziałem dwie opcje - test 24 godz. przed przekroczeniem granicy (czyli chyba przylotem), to częściej, ale tutaj https://www.gov.pl/web/koronawirus/zmia ... uka-zdalna piszą : "Test powinien być wykonany nie wcześniej niż 24 godziny przed wylotem." Mam poczucie deja-vu, rok temu jako ozdrowieniec do końca nie wiedziałem czy dostanę kwarantannę czy nie. W końcu podróż pociągiem FRA-WRO, z przejazdem taksówką przez granicę, wyjaśniła sytuację. Teraz za to chce mi się śmiać, kiedy mam plan podróży : niedziela : 13:24 godz. Santa Cruz Huatulco Bahia De Huatulco Apt (HUX), przesiadki MEX, FRA i Kraków następnego dnia o 17.40. Nawet odliczając różnicę czasu wychodzi 21 godz. 16 minut. Trzeba być na lotnisku min. 2 godz przed lotem, czyli mam 44 minuty na taksówkę do najbliższego miasteczka i baaaardzo szybki test . Przecież to niemożliwe!
A szczepienia miały nam otwierać możliwości podróżowania! Co do testu, robiłem już rozeznanie dot. soboty, nie wiadomo czy wiejski ośrodek zdrowia w Pochutla jest czynny, jest jeszcze mobilny punkt testów na covid w Zipolite ... Uśmiecham się do siebie pisząc te obco brzmiące nazwy ... Chyba, że zdecydujemy się dopłacić i wylądować na jednym z lotnisk blisko Polski i wrócić autem. Pozostaje tylko czekać na wynik prac ustawodawczych naszych dzielnych "fachowców".

Ale czym się przejmujesz? Z tego co piszesz ostatni lot to FRA-KRK. Więc lecisz teoretycznie z Schengen więc żaden test nie jest potrzebny... ;P

Na pierwszym lotnisku sprawdzają czy są spełnione wymagania kraju docelowego. Bo to jest jeden bilet. Tak jak lecąc do Stanów nie wpuszczano kogoś bez wizy na lot do np. FRA.

Sluchajcie, trzeba bedzie odkopac ten watek o trasie Berlin - Polska. Pamietam, ze byl taki i tam swietnie bylo wszystko opisane wlacznie z numerami pociagow/autobusow i chyba nawet godziny odjazdow

Z tego co na razie mówią z Niemiec można będzie legalnie bez testu przyjechać np. z Berlina do Warszawy każdym bezpośrednim autobusem, pociągiem czy samolotem(o ile nie będzie to ostatni odcinek lotu przesiadkowego z poza Schengen). Miejmy nadzieję że odgrzebywanie tamtego tematu o przekraczaniu granicy taksówką czy pieszo nie będzie konieczne.

Dlaczego bez sensu? Test zasadniczo byłby wymagany dla wjazdu do Polski, czyli trzeba by go okazać podczas kontroli granicznej. Tym samym test antygenowy, wykonany na lotnisku w Polsce przed strefą odprawy granicznej jak najbardziej spełniałby ten wymóg. Oczywiście byłby ewentualnie problem w sytuacji, gdyby u kogoś z pasażerów taki test wyszedł pozytywny - co wówczas robić z pozostałymi