Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 01 Gru 2019 07:46 

Rejestracja: 04 Lut 2017
Posty: 297
Loty: 201
Kilometry: 193 619
niebieski
Bilety Kraków – Turku po 39 zł. Tak jak w większości naszych przypadków to właśnie to zdecydowało o locie w nieznane. I na pewno nie żałujemy wypadu do Finlandii.
No więc wsiadamy do samolotu, obłożenie około 60% (z powrotem nie było lepiej), lot bez przeszkód, lądowanie również. Lotnisko małe (brak sklepu wolnocłowego przy lotach Wizzair, skandaliczne 3,5 euro za butelkę wody w jedynym punkcie handlowym), niewiele lotów (ciekawostka – można z Turku polecieć ok. 170 km trasą do Helsinek), ale autobus miejski jeździ do centrum co 15-20 minut. Po co? Nikt nie wie. Bilety kupuje się u kierowcy tylko gotówką (3 euro za bilet dwugodzinny z możliwością przesiadek). Po kwadransie jesteśmy już w centrum miasta.
O Turku wielu ciekawostek można dowiedzieć się już na lotnisku i nie mam tu na myśli informacji turystycznej, której nawiasem mówiąc prawdopodobnie nie ma. Źródłem podstawowej wiedzy są … schody. Przeczytajcie te ciekawe informacje.
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 139.96 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 153.77 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 156.73 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 146.18 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

W mieście jest informacja turystyczna z prawdziwego zdarzenia, gdzie bezpłatnie można otrzymać wiele cennych rad i materiałów informacyjnych. Będąc jeszcze w Polsce oczywiście przejrzałem stronę internetową i odkryłem, że można zamówić bezpłatne materiały o Turku, które zostaną nam dosłane pocztą. Zamówiłem. Czekałem kilka dni. Rozczarowałem się. Przesyłka doszła, ale była bardzo uboga. Dwa takie same magazyny, których mnóstwo widziałem potem w Turku. A nastawiałem się na kupony rabatowe, gratisy, gadżety itp...
Hotel zarezerwowałem kilka miesięcy temu i z tego powodu było podobno taniej (165 euro za trzy noce, pokój z łóżkiem piętrowym i prywatną łazienką). Nasz obiekt miał jakże prostą nazwę Hesehotelli Turku Linja-autoasema i znajdował się tuż obok dworców autobusowego i kolejowego. Idealne miejsce do dalszych wypadów, jak również jako baza do eksploracji Turku. Polecam ten hotel.
W internecie można przeczytać różne opinie na temat miasta. Jedne mówią, że nudne i nic tam nie ma, drugie zachwalają walory. Prawda jak zawsze leży pośrodku. Turku według mnie idealne jest na maksymalnie trzy dni, potem może być już nudnawo. Główne atrakcje miasta położone są na dystansie 3-4 kilometrów, po obu stronach rzeki Aura. Katedra, muzea, zamek. Kilkanaście statków zacumowanych przy nabrzeżu. Nie wygląda to dobrze, prawda? Na szczęście nie nudziliśmy się ani chwili, odwiedzając pobieżnie lub szczegółowo kilkanaście miejscówek. Niestety, w okresie zimowym część obiektów jest zamknięta na stałe i musieliśmy obejść się smakiem. Do tego spore koszty za bilety wstępu … To co, zaczynamy spacer po Turku?
Katedra. Duża, wysoka, podobno najbardziej ceniona budowla sakralna w Finlandii z długą i ciekawą historią. Oczywiście nie będę jej tutaj opisywał, bo nie ma to sensu. Dodam tylko, że to świątynia luterańska, co nie wszędzie jest podkreślane. Ładnie prezentuje się i w nocy, i w dzień.
Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 86.9 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 91.19 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 132.22 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 124.06 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Ciekawa inicjatyw w katedrze: kącik dla maluchów. Zabawki, książeczki, inne duperelki dla najmłodszych. U nas chyba tego nigdzie nie ma.
Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 109.42 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Będąc w katedrze polecam zwiedzić muzeum katedralne. Wstęp kosztuje 2 euro, a zwiedzanie nie zajmie więcej, niż kilkanaście minut. Na mnie największe wrażenie wywarły czarne laski używane podczas ceremonii pogrzebowych przed kilkuset latami. W muzeum są stare rzeźby, ornaty, wyposażenie kościołów, makiety katedry sprzed lat. I czuć fajny klimat przeszłości.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 89.31 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 95.19 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 70.69 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 87.79 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

W pobliżu katedry można znaleźć dwa muzea – kompozytora Jeana Sibeliusa (5 euro – odpuściliśmy zwiedzanie) i Ett Hem (zimą zamknięte). Żałowaliśmy, że to drugie muzeum było nieczynne, bo na zdjęciach w internecie wygląda fajnie (stary dom z nietkniętym wyposażeniem sprzed wielu, wielu lat).
Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 190.27 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 125.78 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Na wprost katedry znajduje się The Old Great Square, czyli mini „dzielnica” składająca się z kilku dawnych budynków i uliczek. Było to handlowe i administracyjne centrum Turku od XIV do XIX wieku, to tutaj powstał pierwszy kamienny budynek w mieście. Obecnie wszystkie budowle i ulice są odnowione, a przed nimi odbywał się podczas naszego pobytu jarmark bożonarodzeniowy. Ładne miejsce, chociaż do klimatu sprzed kilkuset lat trochę brakuje.
Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 114.72 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 159.25 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
18.jpg
18.jpg [ 100.57 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
19.jpg
19.jpg [ 110.92 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
20.jpg
20.jpg [ 164.03 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
21.jpg
21.jpg [ 96.04 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
22.jpg
22.jpg [ 98.4 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
23.jpg
23.jpg [ 178.82 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
24.jpg
24.jpg [ 108.17 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Biblioteka w Turku to fajna miejscówka. Sam obiekt łączy tradycję z nowoczesnością. Co ciekawe, nie obowiązują tam żelazne zasady co do wejścia i korzystania, więc każdy może wstąpić, odpocząć, skorzystać z internetu. Czy w weekend, czy w dzień powszechny biblioteka tętniła życiem. Mnóstwo osób czytało gazety, książki, uczyło się, czy po prostu ogrzewało się w mroźny dzień. Obsługa nie zaczepiała nikogo pytając, po co przyszedł, czy czego chce. Pełen luz. Aha, można w bibliotece wydrukować np. karty pokładowe płacąc 20 centów za stronę. I zapłacić za to kartą lub gotówką.
Załącznik:
25.jpg
25.jpg [ 143.31 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Odwiedziliśmy Muzeum Farmacji położone w tzw. domu Qwensela (6 euro). To najstarszy zachowany drewniany dom w Turku, wybudowany na początku XVIII wieku. Muzeum może nieco rozczarować, bo nie różni się od wielu tego typu obiektów w Polsce i w Europie. Stare przybory, meble, wyposażenie aptek z całej Finlandii to główne elementy ekspozycji.
Załącznik:
26.jpg
26.jpg [ 137.07 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
27.jpg
27.jpg [ 119.96 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
28.jpg
28.jpg [ 78.78 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
29.jpg
29.jpg [ 114.69 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
30.jpg
30.jpg [ 130.55 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
31.jpg
31.jpg [ 96.15 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

A jednak warto wspomnieć o dwóch eksponatach. Pierwszy to dawne narzędzie do wlewów doodbytniczych ;)
Załącznik:
32.jpg
32.jpg [ 95.24 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Drugi element wystroju to lalka a’la horror skrzyżowany z klimatem Czarnobyla. Zło w czystej postaci 
Załącznik:
33.jpg
33.jpg [ 66.39 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Na koniec rzut oka na widok (za duże słowo) przez szybę sprzed wielu lat. Zjawisko podglądania na pewno nie było wtedy znane. No chyba że to szyba współczesna, a efekt zrobiony dla bajeru…
Załącznik:
34.jpg
34.jpg [ 95.87 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Maszerujemy dalej i na rzece można natknąć się na taki wehikuł. Jeśli jesteśmy na niekorzystnym brzegu, to możemy przemieścić się bezpośrednio na drugi brzeg i wstąpić po przekąski do sklepu spożywczego. Nie wiedzieć czemu, ale ilość spożywczaków w Turku jest mocno niewystarczająca. Przejazd promikiem jest bezpłatny i zajmuje kilkadziesiąt sekund.
Załącznik:
35.jpg
35.jpg [ 130.38 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Kolejne metry spaceru przynoszą takie widoczki.
Załącznik:
36.jpg
36.jpg [ 99.95 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
37.jpg
37.jpg [ 101.08 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
38.jpg
38.jpg [ 132.47 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
39.jpg
39.jpg [ 121.87 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
40.jpg
40.jpg [ 196.24 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
41.jpg
41.jpg [ 105.59 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Docieramy do Forum Marinum, czyli muzeum morskiego. Dwa budynki plus statek do zwiedzenia za 10 euro - nie jest to ceną nadmiernie wygórowaną. Poznać można historię marynistyki fińskiej, jej udział w I i II wojnie światowej (po tej złej stronie), zobaczyć wiele eksponatów starych i nowych. Fajna sprawa.
Załącznik:
42.jpg
42.jpg [ 136.68 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
43.jpg
43.jpg [ 125.88 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
44.jpg
44.jpg [ 84.86 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
45.jpg
45.jpg [ 180.66 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
46.jpg
46.jpg [ 113.25 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
47.jpg
47.jpg [ 135.43 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Jeśli znajdziecie się na zewnątrz i będziecie zwiedzać kilka stateczków pod dachem i nagle usłyszycie odgłos nadlatującego samolotu, to na pewno ugną się wam nogi. Stoicie sobie, podziwiacie na przykład poniższy okręt, a tu nagle świdrujący dźwięk silnika samolotowego, który ewidentnie się zbliża!. Efekt niesamowity.
Załącznik:
48.jpg
48.jpg [ 176.07 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Po dwóch budynkach przychodzi czas na zwiedzenie zacumowanego statku „Bore”. W jego części działa hostel, ale można zobaczyć kilkanaście kabin i mostek kapitański.
Załącznik:
49.jpg
49.jpg [ 112.01 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
50.jpg
50.jpg [ 124.89 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
51.jpg
51.jpg [ 120.31 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
52.jpg
52.jpg [ 92.01 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
53.jpg
53.jpg [ 124.94 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
54.jpg
54.jpg [ 84.54 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Kilkaset metrów od Forum Marinum znajduje się zamek. Dziwna budowla, składająca się jakby z dwóch odrębnych części, ale mająca przebogatą historię. Wejście kosztowało 12 euro – odpuściliśmy, więc pozostały jedynie zdjęcia poglądowe.
Załącznik:
55.jpg
55.jpg [ 153.53 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
56.jpg
56.jpg [ 167.36 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
57.jpg
57.jpg [ 139.23 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
58.jpg
58.jpg [ 134.04 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
59.jpg
59.jpg [ 59.46 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

W internecie przeczytaliśmy o potencjalnie fajnym miejscu – byłym więzieniu. Jako że jest ono na wzgórzu (w Turku wzgórz jest podobno siedem), to można albo podejść, albo podjechać małym fenikularem. Oczywiście bezpłatnie. Co ciekawe, w wagoniku nie było osoby z obsługi, a wagonik jechał sam.
Załącznik:
60.jpg
60.jpg [ 138.03 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
61.jpg
61.jpg [ 135.39 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Na górze znajdujemy się już w Kakoli. Dawne więzienie stało się loftami, dobudowano dodatkowo kilka nowych budynków i tak to oto zakończył swoją działalność ten zacny przybytek, goszczący najwybitniejszych fińskich przestępców. W okresie letnim organizowane są wycieczki po terenie nawiązujące do historii więzienia. Niestety: jesień = zamknięcie trasy.
Załącznik:
62.jpg
62.jpg [ 126.09 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
63.jpg
63.jpg [ 151.76 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
64.jpg
64.jpg [ 107.04 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
65.jpg
65.jpg [ 151.23 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
66.jpg
66.jpg [ 129.16 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Jesienne klimaty nie służą również Handicrafts Museum. To najstarsza, drewniana część Turku, która przetrwała wielki pożar w trzeciej dekadzie XIX wieku. Niestety można jedynie z zewnątrz zobaczyć kilka budynków. Zwiedzanie zakazane, szlaban i pan ze sklepiku z pamiątkami zakazują wejścia.
Załącznik:
67.jpg
67.jpg [ 117.35 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
68.jpg
68.jpg [ 200.13 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
69.jpg
69.jpg [ 134.32 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
70.jpg
70.jpg [ 170.54 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Po przejściu parku znajdujemy się obok obserwatorium. Nie wiem, czy działa, czy nie działa, ale budynek jest widoczny z daleka z wielu miejsc w Turku. Tuż obok widać pozostałości jakichś fortyfikacji.
Załącznik:
71.jpg
71.jpg [ 207.19 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
72.jpg
72.jpg [ 139.2 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Na górę udaliśmy się po części dlatego, że podobno z tego miejsca miał roztaczać się piękny widok na Turku. Hmmm, osoby tak twierdzące chyba dawno nie były u okulisty. Ten widok przedstawiał się następująco.
Załącznik:
73.jpg
73.jpg [ 163 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
74.jpg
74.jpg [ 128.04 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
75.jpg
75.jpg [ 113.97 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
76.jpg
76.jpg [ 131.35 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Maszerujemy więc dalej. Idąc wzdłuż rzeki widać było na wzgórzu wiatrak. Niedużo trzeba było, żebyśmy zaczęli go szukać. Nastąpiło mocne zdziwienie po dojściu na miejsce. Otóż teren nie był ogrodzony, nie był pilnowany, a obok widać było amfiteatr. Pełne zaufanie do ludzi.
Czytając opis amfiteatru, zwanego teatrem letnim, ciężko uwierzyć, że na przestrzeni lat odbyło się tutaj mnóstwo imprez z gwiazdami fińskimi i światowymi, a koncerty obejrzało łącznie 1,6 mln ludzi. Amfiteatr nadal działa. Spore zdziwienie. A wyglądał na opuszczone, zapomniane miejsce.
Załącznik:
77.jpg
77.jpg [ 158.75 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
78.jpg
78.jpg [ 156.19 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
79.jpg
79.jpg [ 145.03 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Tuż obok znajduje się spory teren sportowo-rekreacyjny z dużym stadionem lekkoatletycznym. Teren wprawdzie był nieznacznie ogrodzony, ale nie było widać żadnej ochrony. Nie muszę dodawać, że na terenie nie było żadnych zniszczeń, wszystko było w jak najlepszym porządku. I mega czysto, ale to już fińska tradycja.
Załącznik:
80.jpg
80.jpg [ 228.83 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
81.jpg
81.jpg [ 104.38 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
82.jpg
82.jpg [ 131.7 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Ciekawym akcentem w Turku jest komin zlokalizowany na terenie prawdopodobnie elektrowni. Otóż naniesiono na nim ciąg Fibonacciego. Nie, nie wiedziałem wcześniej, co to jest, a jako antytalent matematyczny nie połapałem się w zależności tych cyfr i liczb. Bardziej zainteresowanych odsyłam do internetu po dalsze wyjaśnienia, a sprytnym deszyfrantom gratuluję dostrzeżenia zależności.
Załącznik:
83.jpg
83.jpg [ 51.03 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Nie jesteśmy miłośnikami sztuki, szczególnie współczesnej, więc bez żalu ominęliśmy Aboa Vetus & Ars Nova, Turku Art Museum, Waino Aaltonen Museum i różne małe galerie. Troszkę za to żałowaliśmy, że w poniedziałek było nieczynne Muzeum Biologiczne, gdzie można obejrzeć dioramy z wypchanymi zwierzętami i specjalną część z ekspozycją medyczną.
Było muzealnie i zabytkowo, więc pora na część komercyjną. W Turku znajduje się podobno odpowiednik warszawskiej hali Koszyki, czyli drogo i na wyższym poziomie. Niestety, ilekroć podchodziliśmy pod poniższą halę targową, to była ona zamknięta.
Załącznik:
84.jpg
84.jpg [ 123.02 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Centralny plac miasta był do niedawna miejscem spacerów i handlu. Obecnie jest miejscem wielkiej budowy i jak można się domyśleć, nie powstanie tam park, a raczej galeria lub biurowce. Zaawansowanie prac nie jest za wielkie, ale rozmach budowli będzie na pewno duży.
Załącznik:
85.jpg
85.jpg [ 132.37 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Po lewej stronie na powyższym zdjęciu widać fragment dużej galerii handlowej zwanej Hansa. Cóż, jej projektanta powinni wsadzić do więzienia za stworzenie czegoś, co się fizjologom nie śniło. Takiego bezsensownego ułożenia sklepów na piętrach, półpiętrach i w korytarzach to jeszcze nie widziałem. Istny labirynt, nie do ogarnięcia. Co ciekawe, spytałem sprzątacza o pewien sklep i ten mi powiedział, że nie wie, gdzie on jest, bo nie był jeszcze w tamtej części galerii. Dziwne trochę.

Dochodzę do końca opowieści o Turku, ale został jeszcze fragment o nietypowościach, ciekawostkach, zaskoczeniach i zdziwieniach, a było ich dość sporo po ostatnich mocno standardowych wyjazdach do Liverpoolu i na Litwę.
Zaczynam od takiego poniższego ustrojstwa. Widzieliśmy mnóstwo podobnych rur na ulicach, przy domach, przy skrzyżowaniach, ale nie udało nam się domyśleć, do czego mogą służyć. Nie były otwieralne, obracalne, czy w jakikolwiek sposób oznaczone. Rozwiązanie na pewno będzie banalne.
Załącznik:
86.jpg
86.jpg [ 157.26 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Fatalna wiadomość dla miłośników czegoś mocniejszego do picia. Wchodzimy do Lidla, szukamy wina – brak. Wchodzimy do innego supermarketu – brak. Wchodzimy do kolejnego – brak. O co chodzi? Otóż okazuje się, że w sklepach może być tylko piwo i to nie najmocniejsze (ewentualnie jakieś lokalne sikacze cydropodobne). Monopol na handel winami, wódkami i innymi trunkami procentowymi ma państwo posiadające swoją własną sieć o nazwie „Alko”. A tych sklepów nie jest za wiele, trzeba się nachodzić.
W jednym z supermarketów spytaliśmy sprzedawcę, czy mocny alkohol jest może dostępny na stacjach paliw (nie byliśmy, nie wiedzieliśmy). Odpowiedział, że nie jest, a jego mina była taka, jakby was ktoś pytał, czy gorzałkę można nabyć w Polsce np. u szewca.
Oczywiście można kupić procenty w lokalach, ale jak wiadomo, w takich miejscach ruina finansowa jest nieunikniona. A jak prezentują się ceny supermarketowe? Najtańsze półlitrowe piwo w sklepie udało mi się znaleźć za 2,12 euro, a cena standardowa waha się w granicach 3-4 euro. W „Alko” niestety nie byłem, bo mimo otwarcia do godz. 18.00 było już zamknięte mocno przed godziną 17.
Skoro mowa o butelkach i puszkach, to trzeba poinformować was o zwrotnej kaucji za plastikowe butelki i metalowe puszki. Podobnie jak np. na Litwie, w cenie każdego napoju, czy piwa wliczona jest opłata za opakowanie, np. 15 centów za małą butelkę, 20 centów za puszkę, czy 40 centów za dużą butelkę PET. Przy tych stawkach dwa razy myśli się, czy wywalić opakowanie, czy zanieść je do maszyny w sklepie. Takie ustrojstwo stało sobie w Lidlu i cieszyło się dużym zainteresowaniem. A jak to działa? Wrzucamy butelki, w zamian dostajemy wydruk z kwotą, którą można odzyskać w kasie sklepowej lub wydać na zakupy. Przy tanim napoju za 89 centów zwrot 40 centów za butelkę pozwala sporo zaoszczędzić.
Załącznik:
87.jpg
87.jpg [ 70.12 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Pozostańmy przy większych sklepach. Praktycznie w każdym z nich znajdują się automaty hazardowe. Można je spotkać także w odpowiednikach naszych kiosków, czy w kolekturach lokalnego totolotka. W Polsce trwa walka z hazardem (prywatnym) na całego, a w Finlandii traktowane to jest bardziej na zasadzie zabawy. Widzieliśmy kilkukrotnie, że po odejściu od kasy starsze osoby podchodziły do maszyn, wrzucały resztę z zakupów i szybko wychodziły nie znajdując szczęścia. Bez nałogu, bez wielkich stawek. Rozwiązanie wg mnie optymalne. Nieskromnie mówiąc, nam udało się wygrać 10 euro inwestując bodajże 2 euro.
Na ulicach widać było sporo osób noszących odblaski i to w dzień. Niektóre to zwykłe opaski samozaciskowe opasujące nadgarstki, ale widać było różne kształtne odblaski przywieszone jak bombki na pętelce np. na dwóch rękawach, z przodu na kurtce i dodatkowo jeszcze z tyłu na kapturze. Odblaski w dzień w dużym mieście? Może to ma ozdabiać właściciela?
W Finlandii obowiązują dwa języki urzędowe – fiński i szwedzki. Nie dziwią dwujęzyczne oznaczenia ulic, czy innych miejsc publicznych, ale trzeba zachować ostrożność przy np. wyświetlaczach w niektórych autobusach. Patrzymy i widzimy jakąś nazwę i myślimy, że to nie nasz cel. A po kilku sekundach nazwa zmienia się na zupełnie inną i już widzimy nasz cel. Jedno miejsce, dwie niepodobne do siebie nazwy po fińsku i po szwedzku mogą wkurzyć.
Załącznik:
88.jpg
88.jpg [ 106.62 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

W Turku chyba każdy w wieku poniżej 60 lat mówi po angielsku i to w sposób prawie że perfekcyjny. Nauka języków odbywa się od najmłodszych lat. Nie dziwią panie w wieku średnim w muzeach wyrażające się pięknym językiem.
Ceny paliw w Turku są zabójcze? Niekoniecznie, da się wytrzymać. Nas to nie dotyczyło, bo poruszaliśmy się wszędzie pieszo. Wszak Turku to nieduże turystycznie miasto.
Załącznik:
89.jpg
89.jpg [ 87.89 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Czystość to coś, co wyróżnia Turku. Miasto nie jest pomazane graffiti, brakuje śmieci, spalin, smogu. Na zewnątrz powietrze jest bardzo dobre, aż chce się na nim przebywać. Jakość musi być prawie że idealna. Specjalnie rozglądałem się za śmietnikiem z syfem znanym z polskich osiedli, ale nie natrafiłem na takie coś. Zdecydowana większość kontenerów wyglądała tak. Nierealne, prawda?
Załącznik:
90.jpg
90.jpg [ 124.31 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Tam, gdzie nie ma słupów ulicznych, montaż lamp nad drogami jest ciekawy.
Załącznik:
91.jpg
91.jpg [ 120.31 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Przy wielu miejscach widzieliśmy takie niestandardowe formy wycieraczek, chociaż słowo wycieraczka zupełnie nie pasuje do tego wynalazku.
Załącznik:
92.jpg
92.jpg [ 195.66 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Widziałem już łańcuchy, widziałem kłódki, widziałem inne formy zabezpieczeń roweru, ale naprawdę nie mogę uzmysłowić sobie zastosowania poniższego ustrojstwa do przymocowania bicykla.
Załącznik:
93.jpg
93.jpg [ 154.33 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Żeby nie było tak słodko, to warto wspomnieć o zamachu dokonanym w 2017 roku przez emigranta. Młody chłopak nożem zabił dwie osoby i osiem ranił. Oczywiście bez żadnego uzasadnienia. Obecnie w Turku liczba emigrantów jest bardzo duża, ale uczciwie trzeba przyznać, że nie czuliśmy żadnego zagrożenia z ich strony. Turku dołączył do smutnej listy miejsc, w których byliśmy, a gdzie miały miejsca zdarzenia terrorystyczne (Nicea, Manchester, Tel Aviv…).
Nie będę pisać o tym, że niedaleko od Turku jest wioska zapomnianych już chyba Muminków, bo tą informację można łatwo znaleźć w sieci. Jeśli miasto zrobi się dla was za ciasne, to pani z informacji turystycznej na pewno wskaże wam jedną z wielu okolicznych wysp, na które można dotrzeć komunikacją zbiorową.

Na sam koniec jeszcze kilka luźnych zdjęć z Turku.
Załącznik:
94.jpg
94.jpg [ 153.81 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
95.jpg
95.jpg [ 100.29 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
96.jpg
96.jpg [ 174.44 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
97.jpg
97.jpg [ 79.4 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
98.jpg
98.jpg [ 165.47 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
99.jpg
99.jpg [ 158.41 KiB | Obejrzany 6243 razy ]

Załącznik:
100.jpg
100.jpg [ 111.87 KiB | Obejrzany 6243 razy ]


PS. W dniu powrotu do Polski radio RMF podało informację, że w jednej z wiosek w północnej Finlandii rozpoczyna się właśnie noc polarna. Słońce zaszło tego dnia po raz ostatni. Kolejny raz wzejdzie za … 52 dni.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group