Fly4free.pl

Ja bym Batumi skrócił do przyjazdu i noclegu czyli jedna nocka. W Batumi macie fajny wieczór zakładając ze przyjedziecie tak jak ja około 16 i wyjedziecie około 13. Pociąg niestety w listopadzie kursował raz dziennie około 20. W Batumi ceny są fajne i jedzenie dobre. Byłem w listopadzie i pogoda była podobna 8-11 stopni a spacerkiem sobie pochodziliśmy kilka godzin wieczorem i rano. Wieczorem Batumi jest najładniejsze. Tbilisi zwłaszcza starówka jest dużo droższa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przy 5 dniach to trochę mało na tbilisi, lepiej jeden dzień przeznaczyć na jaskinie Prometeusza i wodospady, ale proście człowieka żeby zawiózł was na te bezpłatne i tam poczekał 2-3 godziny zamiast tych płatnych. Ja tego nie wiedziałem i ze 2-3 płatne dość dużo oglądaliśmy po około 30 min a ten bezpłatny na uboczu ze 2h z próba spaceru do kolejnego 4km ale niestety się nie udało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi

No właśnie, 5 dni to mało na Batumi i Tbilisi, dlatego musiałabym wybrać tylko jedno z tych miast. Czy różnice w cenach między nimi są duże? W sensie czy Tbilisi na miejscu jest dużo droższe niż Batumi?

Jeśli patrzysz ogólnie to nie, ale starówka w tbilisi to jak nasz Sopot odejdziesz 1 km i ceny z 1.25 gel za kinkchali spada do 0.7 gel


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Za noclegi płaciłem podobnie w podobnych lokalizacjach. W Batumi obok plaży za 50 gel w Tbilisi 60 gel (chyba, ze śniadaniem) 300m od pałacu prezydenckiego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ceny są podobne. Jaki sens przy ledwo 5 dniach, siedzieć w marszrutkach i jeździć tam i spowrotem?
Jedź od razu do Tbilisi. W Batumi morze i tyle do oglądania.

Dziękuję wam jeszcze raz. Jadę zatem do Tbilisi

Pod koniec czerwca, w terminie 20.6-30.6 wybieram się wraz z rodziną (Żona i dwójka dzieci 7 i 9 lat – zaprawione już w intensywnych podróżach) do Armeni i Gruzji, lecę z Kijowa do Erywania, a wracam z Tibilisi. Zamierzam przemieszczać się wypożyczonym samochodem, a pomiędzy Erywaniem i Batumi (lub ewentualnie Tibilisi) pociągiem lub marszrutką. Proszę Was o ocenę planu zwiedzania, chodzi mi głównie o część gruzińską, Armenia jest zaplanowana i tego jestem pewny, noclegi w Armenii również zarezerwowane.
Plan:
Dzień 1, 23:50 przylot do Erywania i nocleg,
Dzień 2, rano wypożyczenie samochodu, trasa Erywań - Chor Wirap – Areni – Norawank , nocleg w okolicach Areni,
Dzień 3, trasa z Areni do Goris i tam nocleg,
Dzień 4 trasa z Goris nad jezioro Sewan, nocleg w polecanym na forum Lavash Hotel ,
Dzień 5 przejazd znad jeziora Sewan do Erywania i nocny przejazd pociągiem do Gruzji do Batumi
Dzień 6, odpoczynek w Batumi, głównie plażowanie,
Dzień 7, poranne wypożyczenie auta w Batumi, zwiedzanie kanionu Okatse + Wodospady Gachedili + kanion Martvili i może jaskinia Prometeusza, nocleg w Kutaisi,
Dzień 8, przejazd z Kutaisi do Tibilisi, zwiedzanie Katskhi, Cziaturii, skalnego miasta koło Gori, nocleg w Tibilisi,
Dzień 9, poranny wyjazd z Tibilisi i przejazd Gruzińską ścieżka wojenną do Kazbegi, powrót na noc do Tibilisi,
Dzień 10 monastyr David Gareji i powrót do Tibilisi lub alternatywnie zwiedzanie Tibilisi i Mschety
Dzień 11, rano zwiedzanie Tibilisi, zwrot auta i wylot o 16 do Kijowa
Alternatywnie mogę odpuścić Batumi (które jest dla dzieci) i z Erywania przemieścić się do Tibilisi, wtedy plan należy zmodyfikować.

_________________

Plan na wyjazd gotowy ( 24.08 - 3.09 )

sob 1. lot do Kutaisi - Tbilisi ( georgian bus ) - zwiedzanie miasta ( 4 noclegi w Tbilisi )
nie 2. Dawid Garedza ( Gareji Line )
pn 3. Kazbegi ( marszrutki )
wt 4. Zorganizowana wycieczka do Wardzia ( thespiritofgeorgia )
sr 5. Tbilisi - Mestia ( samolot, już kupiony lot vanilla sky) - trekking koruld lakes ( 3 noclegi w Mesti )
czw 6. Mestia - wycieczka do Ushguli
pt 7. Mestia - odpoczynek
sob 8. Mestia - Kutaisi ( marszrutki ) wieczorne zwiedzanie Monastyru Gelati ( 3 noclegi w Kutaisi )
nie 9. Kutaisi - kanion okatse + Wodospady Gachedili + kanion Martvili
pn 10. Kutaisi - plaża Magnetti w Ureki
wt 11. Kutaisi lot

Tak wiem , że intensywny ale na pewno damy radę.......... lub nie
Pozdro

Coś zmienić czy do ogarnięcia bez problemów taki plan? Bez wypożyczania samochodu.

1. Tbilisi (zwiedzanie miasta od rana)

2. Mccheta + Gori (muezeum stalina) + skalne miastu upliciche (nocleg Tbilisi)

3. Dawit Garedża + Udabno lub Kachetia + Telawii (nocleg Tbilisi)

4. wyjazd z Tibilisi -> Stepantsminda (Kazbegi, droga wojenna + 1 nocleg)

5. powrót z Kazbegi -> Tibilisi -> Batumi (czym najlepiej jechać?)

6. Batumi (zwiedzanie miasta + plażowanie)

7. Batumi -> Kutaisi: Okatse, Martvili i jaskini Prometeusza

To i ja przesyłam mój plan do weryfikacji. Jedziemy w 6 osób, wrzesień 2020. Wypożyczamy auto 4x4.

Dzień 1
Przylot i nocleg w Kutaisi

Dzień 2 (Niedziela)
Ruszamy z samego rana do Twierdzy Ananuri, dalej przełęcz krzyżowa, Doliny Truso, Cminda Sameba. Nocleg

Dzień 3 (Poniedziałek)
Omalo i następnie Dartlo. Nocleg

Dzień 4 (Wtorek)
Ruszamy do Tbilisi, zwiedzamy Tbilisi i tam nocleg

Dzień 5 (Środa)
Rano ruszamy na Mccheta, dalej do parku Bordżomi i dalej ruszamy na nocleg w okolicach Kanionu Okatse.

Dzień 6 (Czwartek)
Rano zwiedzamy Kanion Okatse i Gachedili, a następnie ruszamy do Batumi. Zwiedzamy Batumi i zostajemy na noc

Dzień 7 (Piątek)
Jeżeli mało nam Batumi to sobie jeszcze tutaj zwiedzamy, ewentualnie jedziemy do wioski Ushguli.
Wieczorem jedziemy na nocleg do Kutaisi

Dzień 8 (Sobota)
Zwiedzanie Kutaisi i późnym wieczorem lot.

Pytanie czy bez problemu wszędzie znajdziemy sobie noclegi? Prócz może Kutaisi, tam sobie zarezerwujemy coś wcześniej. Ale nie chcemy reszty ogarniać wcześniej, bo nie jesteśmy pewni, czy się ze wszystkim wyrobimy, albo wręcz zaliczymy wszystko i będziemy chcieli jechać dalej. Po rosyjsku nikt z nas nie mówi, jedynie angielski.

Ewentualny dzień 7, Batumi - Ushguli - Kutaisi będzie ciężko w 1 dzień

Hej,

czy możecie ocenić mój plan podróży? Daty przy rezerwacjach i ich ceny są losowe:

Dzień I:
Przylot do Kutaisi godz. 11:30
Przejazd do Tbilisi.
Obiad i zwiedzanie
Nocleg w Guest House Gulo
http://www.booking.com/Share-DkOf4E

Dzień II:
Jvari
Obiad + spacer po mieście
Nocne zwiedzanie Tbilisi

Dzień III:
Śniadanie i późne wymeldowanie
Przejazd do Kazbegi (Stepantsminda)
Nocleg w Guest House Ketino Sujashvili
http://www.booking.com/Share-K2ptEV
Zwiedzanie okolicy - Wodospady Gveleti

Dzień IV:
Truso valley - trekking

Dzień V:
Stacja Meteo pod Kazbegiem - trekking

Dzień VI:
Juta -> Roshka - trekking powrót Marszrutką.

Dzień VII:
Wymeldowanie i przejazd do Tbilisi
Przejazd do Akhaltsikhe
Przejazd do Vardzia
Nocleg w Guest house Imedi

Dzień VIII:
Vardzia i jej zwiedzanie
Przejazd do Akhaltsihke
Przejazd do Borjomi
Zwiedzanie (o ile starczy czasu)
lub
Bezpośredni przejazd do Kutaisi z Akhaltsihke
Wtedy nocne zwiedzanie Kutaisi
Nocleg w Hotel Terrace Sinauri
http://www.booking.com/Share-GQfyokT

Dzień IX:
Wczesne śniadanie i wyjazd do Mestii
Trekking trasą https://www.caucasus-trekking.com/treks/mestiaushguli
Trekking do Zhabeshi
Nocleg w Guesthouse Tanano/Dodo
http://www.booking.com/Share-zhVexkZ

Dzień X:
Trekking do Adishi
Nocleg w Natia's guesthouse
http://www.booking.com/Share-Nx8lPT

Dzień XI:
Trekking do Ushguli
Nocleg w Hotel Tekla
http://www.booking.com/Share-8iU9ql

Dzień XII:
Przejazd do Mestii/ Bagvdanari
Trekking do lodowca Chalaadi
Nocleg w Guest House Vivaushba
http://www.booking.com/Share-r0Ie1S

Dzień XIII:
Przejazd do Batumi
Zwiedzanie Batumi i czas wolny
Nocleg w Guest House On Europe Square
http://www.booking.com/Share-ksdMT7

Dzień XIV:
Plaża na odpoczynek

Dzień XV:
Powrót do KUT
Wylot o 12:20 do domu

Co myślicie? Chodzimy dużo po górkach, także powinniśmy dać radę.

EDIT:
Alternatywna dla dni VII, VIII, IX:
Dzień VII:
Wymeldowanie i przejazd do Tbilisi
Nocleg w Guest House Gulo

Dzień VIII:
Całodniowa wycieczka do Wardzi typu:
Tbilisi-Borjomi-twierdza Chertwisi-Wardzia-Achalciche (twierdza Rabat) (ok 30 €)

Dzień IX:
Wymeldowanie i przelot z Natakhtari do Mestii (ok 90 GEL)
https://ticket.vanillasky.ge/
Trekking do Zhabeshi
Nocleg w Guesthouse Tanano/Dodo
http://www.booking.com/Share-zhVexkZ

Plan ambitny, pytanie kiedy się wybierasz. Wszystko będzie zależało od pogody i transportu.
Sam w zeszłym roku miałem podobny, i niestety jego część poszła w kosz z powodu deszczu.

@seth11 koniec sierpnia, początek września.

Możliwe, że w Kazbegi cały trekking pójdzie w odstawkę, jeżeli zdecydujemy się na zdobycie górki.

Sam osobiście poświęcę "górce" osobny wyjazd. Uważam że należy się jej odrobina szacunku.
Na początek stacja meteo wystarczy. No i żal doliny Truso gdybyście mieli jej nie zobaczyć.
Plan macie dobry i ja osobiście trzymałbym się go. O ile pogoda pozwoli.

Szkoda że tak mało ludzi wybiera Vashlovani. Nic nie pozostawia takiego wrażenia. I nie jest to tylko moje zdanie.

@seth11 prawdopodobnie dlatego, że jest na południowym wschodzie Gruzji i z rzadko komu jest po drodze. Jedynie tym, którzy wybierają się do Azerów.

Truso jak Truso, marzeniem mojej dziewczyny jest wejść na Kazbek, a możliwe, że trafi nam się wspinacz oprowadzający grupy na górę, ale nie chcę wybiegać do przodu.

Wybrałbyś opcję A czy opcję B z lotem?

Wersja A albo B w zależności od pogody. Nie dane mi było spojrzeć na Kaukaz z góry, a chciałbym.
Jeżeli macie przewodnika i siły to wchodźcie. Będzie powód żeby przyjechać jeszcze raz zobaczyć ominięte miejsca.

Vashlovani niestety tylko samochodem, ale nie trzeba od razu gnać do Azerbejdzanu. Można na niego spojrzeć z Mijniskure:)

Będę mimo wszystko nastawiał się na lot w takim razie. Nie czuję potrzeby zwiedzania Kutaisi, wolę od razu udać się na trek. Tym bardziej, że nawet, gdyby lot nie wypali to pojedziemy od razu marszrutą do Zhabeshi z Tbilisi i będziemy tam wieczorem późno. Dzięki za komentarze. Pozdrowienia!

W czerwcu 2020 planuję 7 dni w Gruzji. Lądujemy w Kutaisi.
Co byście bardziej w tym wypadku polecili? Swanetia (Mestia i okolice) plus ewentualnie kawałek wybrzeża i Kutaisi, czy jechać na wschód do Tbilisi i tam w stronę Kazbegi?
Chcemy skupić się głównie na górach, a tam jednodniowe hikingi plus jakiś czas na relaks w formie zwiedzania. Raczej wynajmiemy samochód, ale mimo wszystko ze względu na odległości i długie czasy przejazdu, myślę że robienie wszystkiego w tydzień nie ma sensu.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka