Fly4free.pl

Czy to całkowicie przekreśla możliwość wycieczki z większej Phi Phi łodzią?

Nie wiem, nie byłem jeszcze. Lecę i się przekonam na przełomie stycznia i lutego. Z info w sieci wynika, że na razie nie wiadomo jak to będzie wyglądać. Na pewno nie będzie można lądować na wyspie ani kotwiczyć tuż przy brzegu. Z tego artykułu co podałem wynika że BYĆ MOŻE będą łódki pływały za bojami od strony zatoki Loh Samah i turyści będą mogli sobie robić z nich zdjęcia. "Być może" bo to tylko taka propozycja ze strony rządu/zarządu parków narodowych i nie ma żadnego potwierdzenia ze strony firm turystycznych.

Czy jeśli Phi Phi Leh rzeczywiście ma być zamknięte to czy w ogóle warto zatrzymywać się na phi phi na kilka dni?

Kwestia była uż poruszana w innym temacie. W zależności od preferencji da się znaleźć na Phi Phi spokojniejsze miejsce.
A wycieczka po okolicy może objąć np urokliwa Bamboo Island czy Chicken Island.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Zostając na PhiPhi pozostaje - chodzenie po samej Phi Phi Don na np. wzgórze widokowe, prawda? Poza tym można chyba wynająć kajak i opłynąć wyspę dookoła? Na dwie noce chyba się nie zanudzimy?

Natomiast co do Chicken Island itp. to jazda na Phi Phi w tym przypadku nie ma sensu bo taniej można tam popłynąć z AoNang, zostając w Ao Nang może to być codzienna baza wypadowa na wiele dni ciekawych wycieczek takich jak Chicken Island, Railay i Phra Nang oraz lądowych - świątynia Tygrysa i wzgórze widokowe Tab Kak Hang Nak.

Tak mi się przynajmniej wydaje, po dłuższym researchu w internecie, bo dopiero tam jadę w grudniu.

Ja chyba niepotrzebnie zrobiłem na odwrót. Najpierw research lotów i hoteli a teraz atrakcje. Co do Phi Phi Leh dopiero niedawno się dowiedziałem o zamknięciu, a hotel na 4 dni już zarezerwowany. Chociaż myślę że nie będzie tak źle, a Phi Phi Leh co najwyżej pooglądam z Long Beach

Polecacie operatora na 4 Islands z Ao nang? Chodzi mi o opcję speed boat.

_________________

Niczym nie wyróżnia sie od pozostałych, jak bierzesz za Aviosy z Iberii za 1/4 ceny to warto

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

Jakie zorganizowane, jednodniowe wycieczki z Ao Nang są wg was najbardziej godne polecenia? Rozważam:
- 4 islands tour
- zatoka Phang-nga i James Bond island
- wyspa Hong
- Phi Phi
Czy któreś z powyższych lepiej zrobić na własną rękę lub może poświęcić na nie więcej niż 1 dzień?
Jeśli znacie też jakieś sprawdzone biura podróży w Ao Nang to też poproszę o namiary.

Mam pytanie. Za tydzień jadę do Tajlandii na 17 dni. Spędzamy 2 noce w Kanchanaburi, 3 w Bangkoku, następnie mamy tydzień na prowincję Krabi (7 nocy) i potem ostatnie 4 noce w Chiang Mai.
Czas na prowincję Krabi jest podzielony na Ao Nang (5 nocy) oraz Phi Phi - 2 noce (byle zobaczyć ale nie być za długo, bo drogo) i potem już z Phuket lecimy do Chiang Mai.

I teraz naszą czwórkę nachodzi zastanowienie, czy zostawać w Ao Nang na 5 nocy czy może jednak jechać jeszcze do Khao Sok na 2-3 noce kosztem pobytu w Ao Nang?
Aby naświetlić istotę problemu - boję się, że za bardzo jak na 17-dniowy pobyt skrócimy pobyt nad samym morzem oraz że w Ao Nang zostanie nam za mało czasu na Ko Hong, Railay (a jeszcze chętnie wzgórze widokowe Tab Nak, Świątynia Tygrysa- oba skuterami + 4 island trip).

W Khao Sok plan byłby taki, że wieczorem docieramy z lotniska Krabi i rano całodniowa wycieczka na jezioro, a kolejnego dnia trekking po parku narodowym wzdłuż rzeki i potem albo wieczorem wracamy do Ao Nang albo spędzamy trzecią noc i rano do Ao Nang.

Byłem już w Guilin i Yangshuo w Chinach więc skały wapienne nie są jakimś nie wiadomo czym. Nie wiem natomiast, czy jeśli nie pojadę do dżungli w Khao Sok to nieodbycie noclegu w dżungli będzie dużą stratą? Drugie pytanie, czy wizyta w tej dżungli to coś wyraźnie lepszego od tego, że de facto jak wygląda dżungla, będziemy widzieć na Railay/Tonsai lub w Chiang Mai/Kanchanaburi jeżdżąc skuterem po okolicy? Czy tamta dżungla jest czymś wyjątkowym?
Bo np. w Chinach w Hunan to ta "dżungla" wokół Zhangingaije to po prostu dziki las i czy w tym Khao Sok to ta dużngla jest jakąś wartością dodaną?

Czy 5 nocy w AoNang i potem 2 na Phi Phi to za dużo i jest ryzyko, że będziemy się nudzić i żałować że nie pojechaliśmy do Khao Sok?
Pojawia się duży znak zapytania, czy warto jechać do Khao Sok (dojazd, nocowanie, koszt wycieczki) gdzie tak naprawdę w jednym miejscu widocznym na zdjęciach z Googla znajduje się widok na spektakularne skały w wodzie, które w mniejszej skali i tak raczej będą przez nas widzane w innych miejscach Tajlandii.

Ao nang przeżywa najazd Polaków aktualnie. My byliśmy 5 nocy.
Na plaży jeszcze jest ok, ale popołudniu tłok, pełno ludzi.

Dwa razy byliśmy na plaży, raz 4 island za 400 bahtow + park (trochę mało czasu po godzinie na każdą wyspę lub mniej) i raz kajaki za 900 za cały dzien (polecam popłynąć dajlej za phra nang beach, sa małe plażę i spokój )

Nie wiem dokładnie jak wygląda plan wycieczki jednodniowej, ale główna atrakcją tych wypraw na jezioro jest nocleg w pływających domkach. Jeśli wapienne skały widziałeś w Chinach, to zapewne wycieczka tylko na dzień, na jezioro może się mijać z celem.

W samym Khao Sok, stopień obcowania z dzungla zależy od lokalizacji noclegu - inny jest przy głownej ulicy wioski, a inny np w Our Jungle House, położony w głuszy przy samej rzece.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Trochę wskazówek i doświadczeń na podstawie naszej naszego pobytu w Krabi na przełomie listopada i grudnia 2018:
Ao Nang
Sama miejscowość jest raczej nieciekawa i hałaśliwa (przy głownej ulicy) - nadaje się raczej jako punkt wypadowy. Atrakcje w okolicy:
- Wycieczka 4 islands tour (long tail boat z firmy Nang An, 850 THB/os, wstęp do parku narodowego, lunch i woda w cenie, max 30 osób na łodce) - duże opóźnienie (start miał być o 9 rano, a był o 10), na większości postojów bardzo mało czasu (np. Tup Island - 20 min), najciekawszy punkt programu to snorkowanie (30 min). Tour operatora Nang An nie polecam. Samą wycieczkę 4 islands chyba warto, ale z innym operatorem.
- Krabi Elephant Sanctuary (wycieczka pół dnia (7-12), 2500 THB/os, transport z i do Ao Nang oraz przekąski w cenie) - zabawa w opiekę nad słoniami (karmienie bananami i ogorkami, mycie ich, spacerek po "dżungli"). Fantastyczna zabawa, choć droga. Polecam.
- plaże Railay i Phra Nang - można popłynąć łódką za 100 THB z Ao Nang - bardzo ładne i średnio zatłoczone plaże oraz ładne widoki na zatokę otoczoną wapiennymi skałami.

Krabi town
Niewielka, mniej turystyczna miejscowość z jednym z lepszych (i tańszych) food marketów jakie odwiedziliśmy. Atrakcje w okolicy:
- Tiger Cave Temple - bardzo forsowna wspinaczka (prawie 1300 schodków) na wzgórze z wielkim posągiem buddy i pięknym widokiem na okoliczne równiny, zalesione wzgórza i zatokę. Dojazd inaczej niż taksówką nie jest prosty. My poprosliiśmy o zorganizowanie tego w hotelu i bus zawiózł nas najpierw w jedną stronę, a po 3h wrócił po nas.

Phi Phi
Wyspa bardzo turystyczna, ale to nie znaczy, że zatłoczona i brzydka. Im bliżej portu tym więcej naprutych i hałaśliwych białasów. Niektóre uliczki jednak są cichsze i przyjemne do pospacerowania (szczególnie, że nie ma tam samochodów czy skuterów). Jak wszędzie w Tajlandii jest też niedrogi food market, gdzie stołują się też miejscowi. Atrakcje w okolicy:
- 3 punkty widokowe na groblę łączącą obie części wyspy (wszystkie wzdłuż jednej drogi, najwyższy to tak naprawdę prywatny taras przy knajpie, gdzie płacimy 20 THB za wejście i małą butelkę wody). Przyjemna wycieczka.
- Całodzienna wycieczka dookoła Phi Phi i na okoliczne wyspy (m.in. Bamboo Island, Monkey Beach, 2 fajne postoje na snorkowanie, a w nich mnóstwo kolorowych rybek i niewielkie rekiny wielorybie). Maya Beach ostatnio była zamknięta dla turystów, ale jak ją otworzą z powrotem to też wchodzi w standardowy plan wycieczki. Cena jaką zapłaciliśmy za long tail boat (max 15 osób na łódce, u nas było 8) to 950 THB/os (wstęp do parku narodowego, posiłki i woda w cenie). Tour operator nazywa się Pantawan Tours i rezerwowaliśmy to w naszym hotelu RC Guest House. Świetna wycieczka, zdecydowanie polecam.

Byliśmy ostatnio kilka dni w Ao Nang. To nasza druga wizyta w tym miejscu no i wiadomo, że była spora różnica w porównaniu do czasów przedcovidowych. Trochę restauracji zamkniętych, ale nie ma tragedii. Najbardziej widać po streetfoodzie, bo niewiele zostało.
Ceny łódek np. na Railay Beach i inne takie same jak przed pandemią. Nie było większego problemu z zebraniem grupki.
Byliśmy też na dwóch wycieczkach - Phi Phi (aktualnie na Maya Bay nie można się kąpać, tylko zmoczyć nogi i posiedzieć na plaży) i Hong Island. Minimalne różnice w biurach podróży, a odwiedziliśmy z 15. Za te dwie wycieczki speedboatami z wejściówkami do parków narodowych wyszło 2400THB. Same wejściówki to 700 THB za obie wycieczki. Negocjacji nie było, bo mało ludzi. Obie łodzie nie były pełne.

W Maju właśnie będę na Krabi i teraz zabieram się za zorganizowanie sobie czasu, czy może ktoś polecić sprawdzone biuro? - chodzi mi właśnie o wycieczkę typu 4-Islands.

Przed wyjazdem sprawdź dokładnie, dokąd się udajesz, żeby nie było zaskoczenia. Zdajesz się zakładać, że Krabi to wyspa, a jest to miasto na stałym lądzie, w prowincji o tej samej nazwie

W ao nang wystarczy że przejdziesz deptakiem i masz mnóstwo wyboru na wycieczki 4 Islands i inne, cena około 2200thb za prywatny longtail ale możliwe że trzeba dopłacić za park narodowy (chyba na chicken island 250thb)

Noclegi mamy tutaj: Aree Tara Resort - to jest w Ao Nang, nie napisałem we wcześniejszym poście. Dzięki za małe wskazówki, czyli nie ma się co przejmować że nic nie znajdę.

Co do świeżych wiadomości z Ao / okolice to:
Byłem ostatnio po raz 4 na przestrzeni 10 laty (ostatnio przed covidem) i według mnie najbardziej istotne zmiany to:
Na Railay nie przypływają już łodzie z foodami co najbardziej mnie zniesmaczyło.
Co do Nocnego Marketu (dla turystów) to pamiętajmy że kilkaset metrów dalej (już) w ciemnej uliczce bez neonów i innych świecidełek wabiących turystów jest Targ dla miejscowych. Na co dzień / wieczorami otwartych tylko parę budek za to w weekendy jest ich zatrzęsienie + cała masa piknikujących miejscowych. Cenowo jak zwykle bezkonkurencyjnie (szczególnie ryby z grilla i owoce morza).
Inne - to mocno rozbudowali lotnisko (jak byłem ostatnio to zagospodarowali teren), shuttle bus jak był tak jest nadal (nawet ta sama cena 150Bat). Przy czym zdaje się większa już konkurencja / kierunki odjazdu busów (...) Polaków sporo ale chyba tuż przed covidem było nieco więcej? zdecydowana większość to osoby z biur (...)

-- 01 Mar 2024 21:28 --

Polecam nocleg w Ao Nang. Duża turystyczna miejscowość, wiele atrakcji, miejsc noclegowych. Moim zdaniem optymalne miejsce do nocowania. Samo miasto Krabi mocno rozkopane, gdyż remontują drogę od lotniska do centrum Krabi. Wycieczkę za 4 wyspy do kupienia za 1200 batów. 2000 to cena wyjściowa ale sprzedawcy szybko schodzą z ceny.